NA PODSTAWIE: KLEMENSIEWICZ; STR.91 I ZAJĘĆ
O charakterze polskiego pisma i sposobu pisania rozstrzygnęło wejście w orbitę kulturalnych wpływów zachodnich - z Zachodu Polacy przejęli sztukę pisania alfabetem łacińskim.
Wstępne dzieje polskiej grafii i ortografii to wysiłki wyzyskania zasobu znaków do oznaczenia wszystkich głosek polskich; np.: ś, ź, ć/ sz, ż, cz/ ą, ę.
Zajmowali się tym bezimienni, nieznani skrybowie średniowieczni.
Po chrzcie obserwuje się wielkie zamieszanie wokół języka.
W łacinie nie było odpowiedników naszych: miękkich, nosówek, joty, szczelinowych.
I NAJSTARSZA FAZA TZW. PISOWNI NIEZŁOŻONEJ
→ próbowano poprzestać na literach łacińskich
(w tych warunkach 1 litera łac. miała kilka różnych wartości głoskowych;
np.: litera d oznaczała d, dź, dz.
C oznaczała k, c, ć
→ aby to ulepszyć zastosowano użycie nowych znaków pojedynczych lub pisowni złożonej pierwszego stopnia (tzn. posługiwano się dwuznakami). Nowym znakiem jest φ [o rogate;] dla nosówek
→ chętniej uciekano się do, znanej już grafii starołacińskiej, kombinacji liter łacińskich ( np. ch = greckie χ )
Nie dziwi, że średniowieczny sposób pisania przedstawia obraz niejednolity i niekonsekwentny ( różni pisarze i kopiści po swojemu radzili sobie z trudnościami, a o jakimś wypracowaniu systemu ogólnie obowiązującego w ówczesnych prymitywnych warunkach o światowych i kulturalnych nie mogło być mowy.
Jako przykład najdawniejszej pisowni przedstawiono w książce zwyczaje pisarza Bulli z roku 1136. dla ilustracji tej pisowni: SKAN NR 1
PISOWNIA XIV WIEKU
wyglądała w podobnie.
Jako przykład Kazania świętokrzyskie. dla ilustracji tej pisowni: SKAN NR 2
PISOWNIA XV WIEKU
usiłuje dalej rozwiązać tradycyjne trudności, ale rezultatów nie osiąga (niekonsekwencji i braku ujednolicenia c.d. )
Jako przykład Kazanie na dzień Wszech Świętych dla ilustracji tej pisowni: SKAN NR 3
W przedstawianiu ortografii XV WIEKU podkreśla się stanowisko Psałterza puławskiego, którego nowocześniejsza pisownia uderzyła już Brucknera, wzbudziła też podejrzenia, że zabytek jest odpisem pochodzącym dopiero z pierwszego ćwierćwiecza XVI wieku.
Jest tam np.:
→ rozróżnienie nosówki przedniej pisanej ę lub en na tylną pisaną ą lub o rogate;]
→ konsekwentne rozróżnienie spłgł. miękkich przed samogł. Za pomocą dwuznaku (który składa się z litery dla odnośnej spłgł.twardej i następującej po niej y, np.,: wzakonye, zyemye)
→ konsekwentne rozróżnienie i / y ( i to i lub y, y to y;)
Te powyższe niedoskonałości najwyraźniej przeszkadzały światlejszym ludziom. Chcieli to uporządkować
W takich warunkach pojawia się pierwszy traktat ortograficzny Jakuba Parkoszowica 1440 r.
→ jego wysiłek zmierzał ku ustaleniu odrębnych liter dla odnośnych odrębnych fonemów, pomnożył litery wprowadzając nowe. SKAN NR 4
Jemu też zarzuca się niekonsekwencję, więc nie wpłynęło zbytnio na losy pl. ortografii. Ale jest pierwszym znanym nam dokumentem dążności do dbałości o kulturę językową z podkładem patriotycznym oraz pierwszym zachowanym dokumentem dążności normalizującej w zakresie ortografii.
Ciekawostki:
*Parkoszowic zachwycony Husem - czeskim reformatorem orto.
*znaczny wpływ drukarzy na rozwój pisma, bo: drukarz ostatnim ogniwem w „produkcji” i może sobie cos pozmieniać - celowo, albo nie
Traktat Zaborowskiego, pocz. 1519 r.
→ do dziś u nas grafia diakrytyczna przejęta od Czechów (Hus)
→ kopista
→ z zamówienia Unglera, drukarza Krak napisał ten traktat
Traktat Murzynowskiego; 1550/52