w23, polityka społeczna


WPŁYW POLITYKI SPOŁECZNEJ NA GOSPODARKĘ - wykład 23

Spis treści

Wstęp

Wpływ polityki społecznej na gospodarkę jest istotny z wielu względów, a przede wszystkim dlatego, że dobra kondycja gospodarki jest podstawowym warunkiem dobrobytu społecznego. Każda polityka publiczna szkodząca gospodarce zmniejsza też dobrobyt społeczny. Jednym z aspektów funkcjonowania gospodarki jest sytuacja w dziedzinie zatrudnienia. Skoro ludzie za pośrednictwem zatrudnienia zdobywają zaspokajacze potrzeb i pragnień materialnych i niematerialnych, to taka polityka publiczna, która prowadzi do zmniejszania szans na zatrudnienie szybko zostanie uznana za szkodliwą. Często słyszymy z ust publicystów ekonomicznych, ekonomistów i polityków, że polityka społeczna szkodzi gospodarce. Co to może znaczyć i czy jest tak rzeczywiście?

Dobra i zła gospodarka a polityka społeczna i jej wpływ

Najpierw odpowiedzmy sobie, dlaczego gospodarka jest ważna. Jeżeli rozumieć pod tym pojęciem produkcję zaspokajaczy potrzeb i pragnień oraz ich konsumpcję, to widać od razu, że znaczenie gospodarki jest fundamentalne. Ludzie produkują i wytwarzają oraz konsumują to, co jest im potrzebne i czego pragną. W społeczeństwach z zaawansowanym podziałem pracy nikt lub prawie nikt nie jest produkcyjnie samodzielny, tzn. żadne GD nie wytwarza wszystkiego tego, co jest mu potrzebne i czego pragnie. Oznacza to, że zasadnicze znaczenie zaczyna mieć wymiana pracy na wynagrodzenie i wynagrodzenia na zaspokajacze, czyli rynek pracy i rynek dóbr i usług finalnych (konsumpcyjnych).

Czy gospodarka zawsze jest dobra? Można podać wiele przykładów związanych z produkcją, konsumpcją i wymianą, które ocenia się na ogół negatywnie. Po pierwsze, wytwarzanie szkodliwych dla ludzi zaspokajaczy, które zaspokajając jakąś potrzebę czy pragnienie, ale mają takie właściwości, które szkodzić mogą zdrowiu, np. żywność uzdatniona chemicznie zaspokaja potrzeby energetyczne, ale związki użyte do uzdatnienia mogą powodować choroby. Po drugie, samo wytwarzanie może mieć negatywne skutki uboczne, gdyż wyczerpuje zasoby naturalne, zanieczyszcza środowisko i niszczy przyrodę. Po trzecie, wiele rodzajów prac może być mniej lub bardziej szkodliwych dla zdrowia człowieka o ile nie zastosuje się środków ostrożności i zabezpieczeń, a nawet po ich zastosowaniu praca zbyt długa też będzie miała szkodliwe skutki nie tylko dla zdrowia człowieka, ale również dla innych wymiarów jego życia, np. rodzinnego. Po czwarte, niektóre rodzaje prac uznaje się za moralnie złe i zakazuje się ich, np. praca przymusowa czy niewolnicza, praca przestępcza. Po piąte, handel tym, co szkodliwe, niemoralne też uznawany jest za coś złego, np. handel narkotykami, handel ludźmi. Poza tym, handel może być też uznany za niesprawiedliwy, przymusowy, nieuczciwy, gdy ktoś musi sprzedawać swoją ciężką pracę za niskie wynagrodzenie, które nie zapewnia mu utrzymania, ani bezpieczeństwa. Skoro gospodarka nie zawsze jest dobra, nie zawsze zły jest szkodliwy na nią wpływ. Zobaczmy konsekwencje tego rozumowania w tabeli.

Wpływ otoczenia na gospodarkę

Ocena gospodarki

Negatywna

Pozytywna

Ujemny

Ograniczanie złej gospodarki (wpływ pozytywny)

Szkodzenie dobrej gospodarce (wpływ negatywny)

Dodatni

Zaostrzanie złej gospodarki (wpływ negatywny)

Wzmacnianie dobrej gospodarki (wpływ pozytywny)

Ujemny wpływ polityki społecznej (jeden z wielu czynników w otoczeniu gospodarki) na negatywnie ocenioną gospodarkę musimy ocenić pozytywnie, gdyż oznacza to, że zmniejsza się coś, co oceniamy jako złe. Z kolei dodatni wpływ polityki społecznej na negatywnie ocenioną gospodarkę musimy ocenić negatywnie, gdyż oznacza to, że zwiększa się coś, co oceniamy jako złe.

W związku z tymi wnioskami możemy wyróżnić kilka rodzajów hipotez dotyczących wpływu polityki społecznej na gospodarkę. Na początek rozważmy hipotezy wartościujące.

Hipotezy krytyczne (PS ma negatywny wpływ na G)

  1. Polityka społeczna ma ujemny wpływ na dobrą gospodarkę, czyli polityka społeczna jest zła: PS =(-)=> G(+) = PS(-)

  2. Polityka społeczna ma dodatni wpływ na złą gospodarkę, czyli polityka społeczna jest zła: PS =(+)=> G(-) = PS (-)

Hipotezy afirmacyjne (PS ma pozytywny wpływ na G)

  1. Polityka społeczna ma ujemny wpływ na złą gospodarkę, czyli polityka społeczna jest dobra: PS =(-)=> G(-) = PS (+)

  2. Polityka społeczna ma dodatni wpływ na dobrą gospodarkę, czyli polityka społeczna jest dobra: PS =(+)=> G(+) = PS (+)

Po dwukropkach symbolicznie zapisuję znaczenie poszczególnych hipotez, np. „=(+)=>” oznacza wpływ dodatni, a „PS(+)” - pozytywną ocenę polityki społecznej ze względu na jej wpływ na gospodarkę.

Jeżeli ocena gospodarki nie jest dla nas istotna, to z tego, że polityka społeczna ma na nią wpływ ujemny lub dodatni, nie wynika jeszcze żadna ocena samej polityki społecznej (np. to, że wzrost wskaźnika PS powoduje spadek wskaźnika G nie mówi nam nic o tym, jak ocenić ten wpływ, przynajmniej dopóki nie dowiemy się, czy wskaźnik G oznacza dobrą czy złą gospodarkę). Mowa więc tu o hipotezach niewartościujących:

  1. Polityka społeczna ma ujemny wpływ na gospodarkę niezależnie od jej oceny (ocena wpływu nie jest istotna): PS =(-)=> G

  2. Polityka społeczna ma dodatni wpływ na gospodarkę niezależnie od jej oceny (ocena wpływu nie jest istotna): PS =(+)=> G

  3. Wpływ polityki społecznej na gospodarkę jest zerowy lub nieznaczący: PS =(0)=> G

Ogólne wskaźniki kondycji gospodarki, takie jak PKB na głowę reprezentują dużą część aktywności gospodarczej, ale niezależnie od jej oceny, stąd też stwierdzenie, że PS zmniejsza ten wskaźnik nie daje nam podstawy do jej oceny, gdyż może ona zmniejszać złą aktywność gospodarczą. Gdyby dało się ustalić dwa odrębne wskaźniki dobrej i złej gospodarki oraz ustalić wpływ PS na oba, dopiero wówczas moglibyśmy przejść do bardziej uzasadnionych wniosków ocennych. Załóżmy, że PS zmniejsza wskaźnik złej gospodarki o 5 punktów procentowych i zwiększa wskaźnik dobrej gospodarki o 3 punkty procentowe. Mimo, że oznacza to ujemny wpływ netto na całość gospodarki, to ocena tego wpływu byłaby jednoznacznie dobra. A jeżeli PS zmniejsza złą gospodarkę o tyle samo, ale również zmniejsza dobrą gospodarkę o 5 punktów procentowych? Nadal nie prowadzi to do jednoznacznej oceny polityki społecznej (mimo dużego wpływu ujemnego netto), gdyż pierwszy wpływ jest dobry, a drugi zły. Można je próbować ważyć i bilansować, żeby uzyskać ocenę łączną.

To jednak nie koniec komplikacji. Wyżej była mowa o wpływie dodatnim lub ujemnym, pozytywnym lub negatywnym, ale co to znaczy, że PS wpływa na gospodarkę? Wpływ to rodzaj relacji: X wpływa na Y. Jest to relacja jednostronna, czyli nie pytamy jak Y wpływa na X, gdybyśmy to zrobili byłaby mowa o wzajemnym wpływie. Jak polityka społeczna wpływa na gospodarkę, jak gospodarka wpływa na politykę społeczną. Relacja ta zachodzi pomiędzy cechami polityki społecznej i cechami gospodarki. Jeżeli mówimy, że PS wpływa na gospodarkę, to mamy na myśli to, że zmiany cech PS są przyczyną zmian cech G. Można przedstawić to na schemacie.

0x01 graphic

CPS i CG to oznaczenia cech (właściwie powinienem dodać do tych oznaczeń symbol Δ, którym oznacza się zwykle zmianę). Na rysunku rozważamy przykład, gdy polityka społeczna ma tylko dwie cechy (np. wysiłek i osiągnięcia) i podobnie jest w przypadku gospodarki (np. aktywność produkcyjna, poziom zatrudnienia). Strzałki oznaczają, że 1) zmiana C1PS jest przyczyną zmiany C1G; 2) zmiana C1PS jest przyczyną zmiany C2G; 3) zmiana C2PS jest przyczyną zmiany C1G; 4) zmiana C2PS jest przyczyną zmiany C2G. Jest to model wyizolowany z otoczenia. Jest oczywiste, że na zmianę cech gospodarki mają też wpływ inne czynniki poza zmianami cech polityki społecznej (przy badaniach wpływu trzeba je kontrolować). Zobaczmy tylko możliwości wpływu zmian dwóch cech PS na jedną cechę G.

Cecha 1 PS wpływa na cechę 1G

Cecha 2 PS wpływa na cechę 1 G

Wpływa ujemnie

Wpływa dodatnio

Wpływa ujemnie

Podwójnie ujemny wpływ PS na G

Równoważące się wpływy PS na G

Wpływa dodatnio

Równoważące się wpływy PS na G

Podwójnie dodatni wpływ PS na G

Z teoretycznego punktu widzenia pytanie o wpływ polityki społecznej na gospodarkę jest więc bardzo złożone, w szczególności, jeżeli będziemy chcieli nie tylko oszacować ten wpływ (dodatni, ujemny, skala), ale także go ocenić (pozytywny, negatywny).

Hipoteza kuli u nogi

Przy testowaniu powyższych hipotez na ilościowych danych porównawczych nie bierze się pod uwagę subtelności i sprowadza się to zadanie do badania związków między zmianami miernika wysiłku polityki społecznej (np. wydatki społeczne w PKB) a zmianami miernika aktywności gospodarczej (np. dynamika PKB na głowę).

W wielkim uproszczeniu i na przykładzie jednego kraju możemy mieć następujący obraz.

Rok

Miernik wysiłku PS

Miernik aktywności gospodarczej

1990

25%

10 tys.

1995

30%

12 tys.

2000

32%

15 tys.

2005

35%

17 tys.

Pytanie brzmi teraz, jak zmiany wysiłku PS wpłynęły na zmiany dynamiki gospodarczej w okresie 1990-2005. Na pierwszy rzut oka widać, że oba mierniki rosły i to w dość podobnym tempie, co oznacza, że mogą być ze sobą powiązane dodatnio, tzn. wzrostowi jednego towarzyszy podobny wzrost drugiego. Interesuje nas tu tylko wpływ polityki społecznej na gospodarkę, a nie wpływ odwrotny, całkiem rozsądna może być jednak hipoteza, że im zamożniejsze społeczeństwo, tym bardziej ma rozbudowaną politykę społeczną, a więc to poziom rozwoju gospodarczego decyduje o poziomie rozwoju polityki społecznej, a nie odwrotnie. W każdym razie od stwierdzenia, że wzrostowi wysiłku PS towarzyszył wzrost zamożności, do hipotezy, że ten pierwszy był przyczyną, a ten drugi skutkiem bardzo daleko.

Dużą popularność w Polsce zyskała hipoteza, że polityka społeczna ma duży ujemny wpływ na gospodarkę, nazywam ją hipotezą kuli u nogi, od tytułu skrótu wykładu prof. L. Balcerowicza dla Polskiej Rady Biznesu, zamieszczonego w Pulsie Biznesu, a potem w Gazecie Wyborczej. Czy potwierdzają ją analizy przeprowadzane na danych z wielu krajów i dla dłuższych okresów czasu? Przedstawię teraz zestawienie trzech zestawień wyników badań na ten temat z dodatkowymi wynikami analiz przeprowadzonych przez ich autorów.

Autorzy przeglądów analiz

Liczba analiz, w których stwierdzono, że wpływ PS na G jest

ujemny

dodatni

zerowy

A.B. Atkinson, 1999

4

4

2

R. Arjona i in., 2001 (+ ich własne)

2 (A*)

2

P.H. Lindert, 2004 (+ jego własne)

3

3 (L)

Suma

9

6

5

* Zespół R. Arjony stwierdził, że wydatki na aktywną PS mają wpływ dodatni, a na pasywną PS - ujemny (aktywna PS związana jest z usługami przyczyniającymi się do wzrostu zatrudnienia wśród odbiorów świadczeń gotówkowych)

Jeżeli stwierdzano wpływ ujemny lub dodatni, to jego skala była rzędu: wzrost PS o 5 punktów procentowych powodował zmniejszenie lub zwiększenie G w przedziale od zera do jednego punktu procentowego. Gdyby przyjąć prostą metodę demokratyczną, to w 9 badaniach potwierdzono wpływ ujemny polityki społecznej na rozwój gospodarczy (przy czym problematyczne jest, czy wpływ o wskazanej skali jest duży; jeżeli kula jest mała, to poruszać się można szybko i bez problemów), a w 11 badaniach stwierdzono, że ten wpływ jest dodatni lub go w ogóle brak. Na tej podstawie można śmiało twierdzić, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że polityka społeczna szkodzi rozwojowi gospodarczemu.

Skąd się bierze założenie o ujemnym wpływie polityki społecznej na gospodarkę? U podstaw ma ono twierdzenie, że im mniej ingerencji w wolny rynek, tym większy poziom zaspokojenia potrzeb i pragnień w społeczeństwie. Jeden z ekonomistów przedstawił je tak:

Redystrybucyjny podatek oznacza odebranie części dochodu rynkowego jednej grupie (zwykle bardziej wydajnej) i danie tej części innej grupie (zwykle mniej wydajnej). Racjonalną reakcją pierwszej grupy na osłabienie bodźców (zmniejszyła się pula nagród za wydajność) jest zmniejszenie poziomu aktywności gospodarczej (dostosowanie jej do nowego układu bodźców). Rzeczywistość jest zapewne dużo bardziej skomplikowana, skoro przytoczone wyżej badania nie dają jednoznacznego potwierdzenia tej teorii.

Hipoteza sztywnego rynku pracy

Druga równie często powtarzana hipoteza dotyczy szkodliwego wpływu części polityki społecznej (regulacje i świadczenia związane z pracą i bezrobociem) na zatrudnienie w gospodarce. Regulacje społeczne mają usztywniać rynek pracy (doskonale elastyczny rynek pracy jest wtedy, gdy nie ma żadnych regulacji w sprawie zawierania i rozwiązywania umów o pracę), a świadczenia gotówkowe dla bezrobotnych mają osłabiać motywację do podejmowania pracy (gdyby ich nie było motywacja do poszukiwania pracy byłaby większa).

Najpierw spójrzmy na syntetyczny obraz osiągnięć zatrudnieniowych krajów UE w dłuższym okresie (średnie z okresu 1994-2004, dane za Employment in Europe 2005).

Wskaźnik zatrudnienia (% 25-54)

Wskaźnik aktywności zawodowej (% 25-54)

Stopa bezrobocia (% 15+)

Stopa bezrobocia długotrwałego (% siły roboczej)

Model I (Wielka Brytania i Irlandia)

74,8

80,0

7,4

3,3

Model II (Szwecja, Dania i Finlandia)

87,6

87,9

8,4

2,1

Model III (Francja, Niemcy i Holandia)

78,4

84,4

7,7

3,3

Model II i III (Szwecja, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy i Holandia)

80,0

86,1

8,0

2,7

Widzimy co najmniej tyle, że pod względem trzech z czterech wskaźników stanu rynku pracy model skandynawski był lepszy od modelu anglosaskiego. Z kolei model kontynentalny był lepszy w dwóch wymiarach, a w jednym - równie dobry. Prosty wniosek jest taki, że model anglosaski (zapewne najbardziej zbliżony do ideału elastycznego rynku pracy, czyli najmniej sztywny) jest gorszy od obu pozostałych.

Przejdźmy do bardziej zaawansowanych metodologicznie badań i przeglądów ich wyników. Otóż D. Baker i inni przyjrzeli się bardzo dokładnie głównym analizom porównawczym, przeprowadzonym w tym zakresie z lat 1997-2001 i dokonali też własnych. Okazuje się, że, wbrew powszechnie podzielanemu poglądowi, iż zalecenia OECD dotyczące reform uelastyczniających rynek pracy i zmniejszających bezpieczeństwo socjalne bezrobotnych są dobrze uzasadnione empirycznie, dowody na prawdziwość hipotezy sztywnego rynku pracy są niejednoznaczne (quite mixed), co zresztą przyznawała część autorów zestawionych analiz. Dotyczyło to jednak głównie rozbieżności w skali efektów, a nie ich kierunku czy statystycznego znaczenia. Analizy zespołu Bakera na udoskonalonych bazach danych dla okresu 1960-1999 i krajów OECD prowadziły do dalej idącego wniosku: „nie znaleźliśmy potwierdzenia empirycznego dla ortodoksyjnych poglądów wyrażanych przez OECD-IMF”. Za reformą polegającą na wszechstronnej deregulacji rynków pracy przemawia niewiele, a jeszcze mniej, gdy weźmie się pod uwagę tylko okres 1960-1984. Okazało się m.in., że wpływ ochrony zatrudnienia i poziomu podatków na poziom bezrobocia był statystycznie nieznaczący; wyższa stopa zastąpienia w przypadku zasiłków dla bezrobotnych związana była z niższym bezrobociem, o ile zasiłki nie były wypłacane przez bardzo długi okres; wzrost poziomu centralizacji i koordynacji rokowań zbiorowych miał natomiast „bardzo duży wpływ na ograniczanie bezrobocia”. Wykresy zamieszczone w prezentacji pochodzą z artykułu zespołu D. Bakera.

Kolejny zespół analityków (R. Baccaro, D. Rei) postanowił dokładniej zbadać hipotezę sztywnego rynku pracy opierając się na danych Bakera i innych z niewielkimi zmianami (np. wskaźnika koordynacji rokowań zbiorowych). Autorzy dokładanie uzasadniali swoje kolejne założenia teoretyczne i uwzględnili rozwój metodologii ekonometrycznej (błędy, autokorelacje itd.). Stwierdzili oni, że dla trendów bezrobocia w krótkim i długim okresie zasadnicze są czynniki warunkujące zagregowany popyt. Z poziomem bezrobocia silnie była związana realna stopa procentowa, niezależnie od rodzaju szacowanego modelu - wzrost tej stopy o 4 punkty procentowe dawał wzrost bezrobocia o jeden punkt.

Okazało się też, że stopień ochrony zatrudnienia nie ma stabilnego (robust) wpływu na bezrobocie. Z kolei stopy zastąpienia dochodów z pracy przez świadczenia dla bezrobotnych miały prawie zawsze wpływ negatywny (tj. ich wzrost był związany ze zmniejszaniem bezrobocia), ale nieznaczący. Konkluzja była zaś taka, że nie mają one wpływu na bezrobocie, a jeżeli mają, to wtedy, gdy wysokim stopom zastąpienia towarzyszy długi okres wypłacania.

Jedyną zmienną związaną dodatnio z bezrobociem niezależnie od specyfikacji modelu był poziom uzwiązkowienia, ale wzrost koordynacji rokowań zbiorowych zmniejszał ten wpływ. Z tych analiz wynikało również, że sam ten wzrost, bez innych zmian instytucjonalnych, nie prowadził do zmniejszania bezrobocia, przy czym wpływ tej zmiennej zależał od modelu i był najczęściej nieznaczący. Jeden z ogólniejszych wniosków był zaś taki: „bezrobocie w większości jest zwiększane przez polityki i instytucje, które prowadzą do restrykcyjnej polityki makroekonomicznej”, czyli m.in. poziom niezależności banku centralnego.

We wnioskach jednej z analiz przeprowadzonych w 2006 r. zamieszczono informację, że instytucje ochrony zatrudnienia oraz koordynacja układów zbiorowych przyczyniają się, nie tylko do zmniejszenia bezrobocia, ale również zredukowania skali bierności zawodowej (koordynacja nie była tu znacząca statystycznie) oraz obu tych zmiennych wziętych łącznie (okres 1980-2004 i 18 krajów OECD, B. Amable, L. Demmou, D. Gatti). W badaniach tych potwierdzono jednak inne elementy hipotezy sztywnego rynku pracy, ale wpływ klina podatkowego i stopy zastąpienia na bezrobocie i bierność zawodową łącznie był nieznaczący statystycznie. Zbadano też bezpośrednio wpływ niezależności banku centralnego na bezrobocie i bierność zawodową. Okazało się, że „większa niezależność banku centralnego nie jest dobra dla zatrudnienia...”.

Kolejne badania z tego samego roku (dane z okresu 1960-1999, 17 krajów OECD, D. Bradley, J.D. Stephens) mają podobne konkluzje: hipoteza o negatywnym wpływie na zatrudnienie instytucji negocjowania płac, stóp zastąpienia zasiłków dla bezrobotnych wypłacanych do roku, łącznych podatków oraz zróżnicowania płac „nie znajduje potwierdzenia w analizie danych”. W dodatku stopa zastąpienia dochodów z pracy przez zasiłki wypłacane do roku oraz neokorporatystyczne instytucje (scentralizowany i skoordynowany system układów zbiorowych pracy) są „dodatnio i mocno związane z wysokim poziomem zatrudnienia”. Potwierdzono jednak negatywny wpływ wysokiego poziomu składek na ubezpieczenie społeczne, stóp zastąpienia przy okresach wypłacania zasiłków dłuższych niż rok, a także ochrony zatrudnienia.

Jeszcze jeden charakterystyczny cytat, będący wnioskiem z badań przeprowadzonych na danych z 8 krajów Europejskich: „Niewielkie korzyści dla zatrudnionych w elastycznych warunkach przekształciły się w duże niekorzyści dla zatrudnionych w zwykłych warunkach, a ogólny bilans wypada negatywnie” (Tangian, 2005).

Autorzy Employment Outlook 2006 (sztandarowa pozycja przedstawiająca stanowisko OECD w dziedzinie sytuacji na rynku pracy i zalecanych reform) niedawno przyznali, że sukces w działaniach na rynku pracy można było odnieść, stosując się do zaleceń uelastyczniających rynek pracy i obniżających poziom bezpieczeństwa socjalnego bezrobotnych, jak i niestosując się do nich. W tym ostatnim przypadku mamy dodatkową korzyść, polegającą na zmniejszeniu nierówności dochodowych. W skrócie Employment Outlook 2006 czytamy, że „Inne kraje [niestosujące się do zaleceń], które odniosły sukces, charakteryzują się silnym naciskiem na skoordynowane negocjacje zbiorowe i dialog społeczny i oferują hojne świadczenia socjalne, a jednocześnie aktywizują osoby poszukujące pracy, zapewniając im możliwości uczestnictwa w szkoleniach i programach aktywizacji zawodowej. W krajach tych przepisy dotyczące zatrudnienia są bardziej restrykcyjne niż w przypadku innych krajów, które odniosły sukces w tej dziedzinie. Osiągnęły one wysoki poziom zatrudnienia i niską rozbieżność dochodów, ale odbyło się to kosztem wysokich nakładów budżetowych”. Ostatnie zdanie oznacza, że wysokie nakłady budżetowe nie przeszkadzają w sukcesach gospodarczych, zatrudnieniowych i społecznych.

Zakończenie

Starałem się pokazać, że zagadnienie wpływu polityki społecznej na gospodarkę jest dużo bardziej skomplikowane niż się to wydaje. Następnie przedstawiłem sytuację w dziedzinie testowania dwóch wersji hipotezy o ujemnym wpływie polityki społecznej na gospodarkę: hipoteza kuli u nogi i hipoteza sztywnego rynku pracy. Wywodzą się one z teorii ekonomii. Okazuje się, że dowody empiryczne na to, że polityka społeczna ma duży negatywny wpływ na rozwój gospodarczy i sytuację zatrudnieniową nie są jednoznaczne. Wynika stąd, że strategie reform oparte na domniemaniu prawdziwości obu tych hipotez mogą przynieść duże pogorszenie sytuacji pracowników i bezrobotnych bez żadnego wpływu lub przy niewielkim tylko wpływie dodatnim na wzrost gospodarczy i sytuację w dziedzinie zatrudnienia.

Pytania i zadania

  1. Dlaczego ocena ujemnego wpływu polityki społecznej na gospodarkę niekoniecznie oznacza, że powinniśmy ten wpływ ocenić negatywnie?

  2. Co oznacza stwierdzenie, że polityka społeczna ma wpływ na gospodarkę? Co jeszcze poza polityką społeczną może mieć wpływ na gospodarkę? Jak gospodarka może wpływać na politykę społeczną?

  3. Jakie jest teoretyczne uzasadnienie hipotezy o ujemnym wpływie polityki społecznej na gospodarkę?

  4. Wyjaśnij, co oznacza hipoteza kuli u nogi i hipoteza sztywnego rynku pracy? Co wynika z analiz, które miały zweryfikować te hipotezy?

Polityka społeczna i kwestie społeczne, 2006/2007

Wykłady dr R. Szarfenberga dla studentów I roku - Wpływ polityki społecznej na gospodarkę

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Polityka społeczna prezentacja
w9 aktywna polityka spoleczna
polityka spoleczna
4 Doktrynalne uwarunkowania polityki społecznej
Polityka społeczna a usługi społeczne
Polityka spoleczna notatki werj Nieznany
Polityka spoeczna, Studia administracja, Polityka społeczna
referat bibliografia Fakultet, polityka społeczna fakultet
polityka-spoleczna
zagadniania do cw, polityka spoleczna
Działalność gospodarcza gminy, Ekonomia- studia, Polityka społeczna
konspekt referat, polityka społeczna fakultet
Zabezpieczenie spoleczne cwiczenia, Studia, Semestr 4, Polityka społeczna
organizacja i zadania Państwowej Inspekcji Pracy, polityka spoleczna
POLITYKA SPO ECZNA Egzamin, sum administracja, I rok, polityka społeczna
WYKŁAD V z polityki społecznej, Polityka społeczna, Polityka społeczna, Polityka społeczna, Polityka
Polityka szczęścia, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Administracja Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSAiB, Po
Polityka społeczna Polityka spoleczna
Polityka społeczna WYKŁAD

więcej podobnych podstron