|
Stary Abraham miał siedmiu synów, siedmiu synów miał stary Abraham. A oni siedli i nic nie jedli, tylko śpiewali sobie tak: Prawa ręka!
Stary Abraham miał siedmiu synów, siedmiu synów miał stary Abraham. A oni siedli i nic nie jedli, tylko śpiewali sobie tak: Prawa ręka! Lewa ręka!
|
Po każdym odśpiewaniu zwrotki powtarzamy dotychczas wymienione nazwy części ciała, dodając do nich kolejną: prawa ręka, lewa ręka, prawa noga, lewa noga, głowa, brzuch. Dzieci podczas śpiewu poruszają, wymienioną jako ostatnią, częścią ciała lub poruszają wszystkimi wymienionymi częściami ciała.
|
|
A CUM CY CA mel. "Deszczowa Piosenka"
|
Już czas zawiązać krąg, więc niech popłynie pieśń, bo w kręgu przyjaciół wesoło zawsze jest. - kciuki do przodu - łokcie do tyłu - kolana ugiąć - nóżki wykrzywię - kuperki wypiąć - klatki do przodu - głowy do góry - języki na brodę. A cum cy ca, a cum cy ca, a cum cy ca, acha! A cum cy ca, a cum cy ca, a cum cy ca, acha!
|
Wszyscy maszerują dookoła kręgu. Po zakończeniu stają i odwracają się twarzami do środka koła. Prowadzący wykrzykuje pierwsze polecenie jednocześnie je wykonując, a wszyscy po nim powtarzają. Pozostając w tej pozycji wszyscy śpiewają refren: A cum cy ca, a cum cy ca, a cum cy ca - kołyszemy się na boki acha! - wyginamy się do tyłu i rozpoczynamy kolejny marsz dookoła kręgu, cały czas w tej samej pozycji. Po zatrzymaniu wszystko rozpoczynamy od nowa dodając za każdym razem kolejny element postawy ciała.
|
|
|
Raz mały Apacz napiął mały łuk. Och, jak on mógł, napiąć tak mały łuk? Jak on mógł?
Raz duży Apacz napiął duży łuk. Och, jak on mógł, napiąć tak duży łuk? Jak on mógł?
|
rękami pokazujemy małego Apacza rękami pokazujemy mały łuk kręcimy głową na „nie" rękami pokazujemy napinany łuk kręcimy głową na „nie"
rękami pokazujemy dużego Apacza rękami pokazujemy duży łuk kręcimy głową na „nie" rękami pokazujemy napinany łuk kręcimy głową na „nie"
|
|
|
A ram sam sam, a ram sam sam guli guli guli guli ram sam sam A ram sam sam, a ram sam sam a guli guli guli guli ram sam sam arafi arafi guli guli guli guli ram sam sam arafi arafi guli guli guli guli ram sam sam
|
Siedzimy w pozycji klęczącej w kręgu a ram sam sam - uderzamy rytmicznie w kolana partnera po lewej stronie, w swoje, partnera po prawej stronie, znów partnera po lewej, swoje i po prawej, czyli: lewa, swoje, prawa i znów lewa, swoje, prawa itd. a guli guli - podnosimy przed sobą rękę do góry i naśladujemy tzw. wkręcanie żarówek, arafi arafi - robimy skłon ku ziemi. Za każdym razem zwiększamy tempo śpiewu.
|
|
|
Jak dobrze być barankiem i bardzo wczesnym rankiem wychodzić na polankę i śpiewać sobie tak: be, be, be kopytka niosą mnie, be, be, be kopytka niosą mnie.
Jak dobrze być baranem i bardzo wczesnym ranem wychodzić na polanę i śpiewać sobie tak: be, be, be kopyta niosą mnie, be, be, be kopyta niosą mnie.
So gut zu sein baranek aufstehen sobie ranek und gehen zu polanek und singen so wie als:
Bich, bich, bich kopytka tragen mich, bich, bich, bich kopytka tragen mich.
How good to be baranek and wake up sobie ranek, and running to polanek and singin just like that:
Bi, bi, bi kopytka takeing me, bi, bi, bi kopytka takeing me.
|
Przy słowach „baranek” pokazujemy kolistymi ruchami rogi na naszej głowie, przy słowach „wychodzić/gehen/running” naśladujemy wybieganie baranka na polankę. Tak samo przy słowach „be, be, be...”. W drugiej zwrotce powtarzamy wszystkie ruchy, ale bardziej ociężale i wolniej.
|
|
|
Chodzi lisek koło drogi, cichuteńko stawia nogi. Cichuteńko się zakrada, nic nikomu nie powiada. Cichuteńko się zakrada, nic nikomu nie powiada.
Chodzi lisek koło drogi, cichuteńko stawia nogi. Lis, lis ogon ma, nie wiadomo, komu da. Lis, lis ogon ma, nie wiadomo, komu da.
|
Dzieci stoją w kole z rękami założonymi do tyłu. Dziecko - „lisek” chodzi wokół śpiewającej grupy z chustką w ręce. W pewnej chwili wkłada chustkę do ręki wybranego dziecka. Wskazane w ten sposób osoba chwyta chustkę i goni „liska” dookoła stojących dzieci. Kiedy uciekający usiądzie na zwolnionym miejscu, zabawa rozpoczyna się od nowa.
|
|
|
Tu paluszek, tu paluszek, kolorowy mam fartuszek. To jest rączka, a to druga. Tu jest nosek, tu ząbeczki, a tu buzia na ploteczki. To jest rączka, a to druga Popatrz - oczko do mnie mruga!
|
Podczas śpiewania piosenki wskazuje się i nazywa poszczególne części ciała. Pozostałe gesty można wymyślić samemu.
Przy kolejnych powtórzeniach można zwiększać tempo śpiewania.
|
|
CZTERECH MAŁYCH MURZYNKÓW
|
Czterech małych Murzynków poszło do lasu po mech. Jednego zjadły wilki zostało tylko trzech. Trzech małych Murzynków kopało wielki rów. Jednego zasypał piasek zostało tylko dwóch. Dwóch małych Murzynków kąpało się w rzece Eden. Jednego zjadł krokodyl i został tylko jedan. Jeden mały Murzynek ożenił się z panną Mery. I znów po czterech latach było Murzynków czterech i tak dalej...
|
pokazujemy " smarowanie policzków" naśladujemy marsz pokazujemy dłońmi przed sobą kłapanie szczęk wilka naśladujemy kopanie rowu kucamy nakrywając ciało i głowę rękoma pływamy żabką lub innym stylem pływackim wyciągamy przed siebie ręce i kłapiemy nim jak wielką paszczą ruszamy biodrami lekko uginając kolana pokazujemy czterech Murzynków i zaczynamy od nowa Za każdym razem zwiększamy tempo śpiewu.
|
|
|
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki, Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki. Czyś widział, czyś słyszał jak się sieje mak, Czyś widział, czyś słyszał jak się sieje mak. Oto tak, oto tak, tak się sieje mak, Oto tak, oto tak, tak się sieje mak.
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki, Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki. Czyś widział, czyś słyszał jak wzrasta mak, Czyś widział, czyś słyszał jak wzrasta mak. Oto tak, oto tak, tak wzrasta mak, Oto tak, oto tak, tak wzrasta mak.
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki, Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki. Czyś widział, czyś słyszał jak się ścina mak, Czyś widział, czyś słyszał jak się ścina mak. Oto tak, oto tak, tak się ścina mak, Oto tak, oto tak, tak się ścina mak.
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki, Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki. Czyś widział, czyś słyszał jak się zjada mak, Czyś widział, czyś słyszał jak się zjada mak. Oto tak, oto tak, tak się zjada mak, Oto tak, oto tak, tak się zjada mak.
|
wykonujemy ruch ręką pokazujący siew
pokazujemy rękami lunetę patrząc jak mak rośnie i nadsłuchujemy pokazujemy ręką od ziemi, jak w górę rośnie mak
pokazujemy rękami lunetę patrząc jak mak rośnie i nadsłuchujemy wykonujemy ruch przypominający cięcie sierpem
pokazujemy rękami lunetę patrząc jak mak rośnie i nadsłuchujemy
pokazujemy rękami jak jemy mak
|
|
|
Dalej raźno, dalej w koło wszyscy wraz, bo na pląsy, bo na pląsy nadszedł czas. Cztery kroki, więc do środka, cztery kroki wstecz. Hejże ha! Hejże ha! Taniec piękna rzecz.
Dalej raźno, dalej w koło wszyscy wraz, bo na pląsy, bo na pląsy nadszedł czas.. Po dwa kroki, więc do środka, po dwa kroki wstecz Hejże ha! Hejże ha! Taniec piękna rzecz.
|
Uczestnicy tworzą koło, trzymając się za ręce. Koło posuwa się w jedną stronę po okręgu, śpiewając piosenkę. Podczas śpiewu można wykonywać określona konfigurację kroków np. cztery kroki do środka, cztery kroki z powrotem, itd.
|
|
DWÓM TAŃCZYĆ SIĘ ZACHCIAŁO
|
Dwóm tańczyć się zachciało, zachciało, zachciało, lecz im się nie udało, fari, fari, fara.
Kłócili się ze sobą, ze sobą, ze sobą, ja nie chcę tańczyć z tobą, fari, fari, fara.
Poszukam, więc innego, innego, innego, do tańca zdolniejszego, fari, fari, fara.
|
Dzieci - w parach - trzymają się krzyżując ręce. Zwracają się twarzami w tę samą stronę i tanecznym krokiem przesuwają się do przodu.
Zatrzymują się i wygrażają sobie, udają, że się odpychają.
Rozchodzą się, wybierają nowych partnerów, ponownie krzyżują ramiona i chwytają się za ręce, następnie kręcą się dookoła.
|
|
|
Dzielny pierwszaku - klaśnij rączkami, dzielny pierwszaku - klaśnij rączkami, dzielny pierwszaku - klaśnij rączkami, dzielny pierwszaku - klaśnij rączkami.
Dzielny pierwszaku - uderz w kolanka, dzielny pierwszaku - tupnij nóżkami, dzielny pierwszaku - która godzina, dzielny pierwszaku - zrób to jeszcze raz.
|
2 razy klaszczemy w dłonie j.w. j.w. j.w.
2 razy oburącz uderzamy w kolanka tupiemy raz prawa, raz lewą nogą podnosimy rękę i mówimy a - ha wszystkie ruchy od nowa
|
|
|
Gimnastyka, dobra sprawa, dla nas wszystkich to zabawa. Ręce w górę, w przód i w bok, skłon do przodu, w górę skok.
Głowa, ramiona, kolana, pięty, kolana, pięty, kolana, pięty. Głowa, ramiona, kolana, pięty, oczy, uszy, usta, nos.
|
Obiema rękami pokazujemy kolejno poszczególne części ciała.
|
|
|
Jawor, jawor, jaworowi ludzie. Co wy tu robicie? Budujemy mosty dla pana starosty.
Tysiąc koni przepuszczamy, a jednego zatrzymamy. Tysiąc koni przepuszczamy, a jednego zatrzymamy.
|
Dwoje dzieci staje naprzeciw siebie, podnoszą w górę ramiona i chwytają się za ręce tworząc most. Pod ich uniesionymi rękoma przechodzą parami pozostali uczestnicy zabawy. Przy słowach: ...a jednego zatrzymamy - dzieci opuszczają ręce, łapiąc jedną z par. Złapane osoby tworzą „nowy most”.
|
|
|
Jedzie pociąg z daleka, ani chwili nie czeka.
Konduktorze łaskawy, zabierz nas do Warszawy!
Trudne, trudne to będzie, dużo osób jest wszędzie.
Pięknie pana prosimy, jeszcze miejsca widzimy.
A więc prędko wsiadajcie, do Warszawy ruszajcie.
|
Dzieci ustawiają się jedno za drugim - lewą rękę kładą na ramieniu osoby stojącej przed nimi, a prawą, zgiętą w łokciu, naśladują ruch kół, poruszają się drobnymi kroczkami. Piosenkę można zaśpiewać z podziałem na role, wówczas prowadzący śpiewa kwestię konduktora.
|
|
|
Chłopcy, dziewczęta, dalej, spieszmy się, karuzela czeka, wzywa nas z daleka, starsi już poszli, a młodsi jeszcze nie.
Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie! Hej, dalej, dalej, do zabawy spieszmy się. Hej, hopsasa, jak ona szybko mknie! Hej, dalej, dalej, do zabawy spieszmy się.
|
Dzieci poruszają się w koło, trzymając się za ręce. Tańczą, wysuwając w przód (do środka koła) raz jedną, raz drugą nogę.
na słowa: hej, hopsasa - zatrzymują się i podskakują w miejscu , następnie koło podskokami przesuwa się w prawą stronę. W drugiej części refrenu - w lewą.
|
|
|
Wiatr pogłaskał stary kasztan po złotej czuprynie i w ogródku już kasztanki skaczą po ścieżynie. Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę?
|
machamy rękami w górze głaszczemy się po głowie marsz po obwodzie koła podskoki obunóż w miejscu w parach, podskoki w kółeczko w parach klaszczemy w ręce partnera
|
|
|
Tańczymy labada, labada, labada. Tańczymy labada - małego walczyka. Tańczą go harcerze, harcerze, harcerze. Tańczą go harcerze i małe dzieci też. - Głowy były? Odp: Nie były! - Głowy! - Uszy były? ; Odp: Były! - Nosy były? - Ramiona były? - Łokcie były? - Brzuchy były? - Kolana były? - Kostki były? itd. itp. ...
|
Poruszamy się po kole trzymając się za ręce. Następnie łapiemy za wymienioną część ciał sąsiadów po prawej i lewej stronie i tak się trzymając koło przesuwa się w prawo. Gdy kończy się zwrotka prowadzący wymienia poprzednie części ciała, a następnie dodajemy kolejny element. Koło może się kręcić w prawo lub w lewo.
|
|
|
Laurencjo moja, Laurencjo ma. Jakiż to dzień tygodnia trwa? Poniedziałek (wtorek, środa, czwartek...)
|
Wszyscy chodzą po obwodzie koła trzymając się za ręce. Na słowach" "Laurencja" i każdej nazwie dnia tygodnia robimy przysiad. Przy każdej kolejnej zwrotce dzień tygodnia.
|
|
|
Były sobie cztery leśne ludki jeden nieduży, a drugi malutki. Trzeci leciutki, jak skrzydła motylka, czwarty maciupki, jak szpilka.
Poszły do lasu cztery leśne ludki jeden nieduży, a drugi malutki. Trzeci leciutki, jak skrzydła motylka, czwarty maciupki, jak szpilka.
Idą po lesie cztery leśne ludki jeden nieduży, a drugi malutki. Trzeci leciutki, jak skrzydła motylka, czwarty maciupki, jak szpilka.
Wilk zobaczył cztery leśne ludki jeden nieduży, a drugi malutki. Trzeci leciutki, jak skrzydła motylka, czwarty maciupki, jak szpilka.
Uciekają cztery leśne ludki jeden nieduży, a drugi malutki. Trzeci leciutki, jak skrzydła motylka, czwarty maciupki, jak szpilka.
|
pokazujemy cztery palce pokazujemy rękami wielkość ludków machamy rękami jak skrzydełkami pokazujemy wielkość ludka pomiędzy kciukiem, a palcem wskazującym maszerujemy
pokazujemy oczy wilka robiąc lornetkę z dłoni
|
|
|
Krok do przodu, krok do tyłu, Łatwe do tańczenia. Ręce w górę, ręce w dół, To dla ułatwienia. Gdy połączysz wszystko razem, Wyjdzie Makarena.... Eeeeee! ....Makarena!!!
|
Ustawienie dowolne. Wszystkie ruchy wykonujemy zgodnie z tekstem, jedynie przy ostatniej linijce wyciągamy do przodu prawą rękę i z lekka przeciągając śpiewamy eeee... Makarena!!!
|
|
|
Taka mała Misiulina mi się spodobała, Takie wielkie pióro miała, ona taka mała. Taka mała, takie pióro, takie pióro, taka mała. Taka mała, takie pióro, takie pióro, taka mała.
|
pokazujemy kobietą niskiego wzrostu pokazujemy rękami duże pióro i małą kobietę pokazujemy rękami małą kobietę, duże pióro duże pióro, małą kobietę pokazujemy rękami małą kobietę, duże pióro duże pióro, małą kobietę Każdą kolejną zwrotkę śpiewamy szybciej.
|
|
|
Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi, kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi. Tego kocham, tego lubię, tego pocałuję, a chusteczkę haftowaną Tobie (lub imię) podaruję.
Wersja jesienna: Mam listeczki kolorowe żółte i czerwone, kogo kocham, kogo lubię, rzucę w jego stronę. Tego kocham, tego lubię, tego pocałuję, a listeczki kolorowe Tobie (lub imię) podaruję.
|
Dzieci poruszają się po kole śpiewając. Wybrana osoba tańczy w środku koła. W skazuje kolejne dzieci, wybiera na swoje miejsce jedno dziecko, wymieniając jego imię i podając mu chusteczkę.
|
|
|
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba, jeszcze nam, jeszcze nam piekarza (lub imię dziecka) potrzeba.
|
Dzieci trzymając się za ręce tańczą w koło. Dwoje dzieci trzymając się za ręce i obraca się w środku koła. Osoba, którą wybiorą, lub której imię wypowiadają dołącza do nich, po czym wymienia imię następnego dziecka. Jeżeli w grupie jest kilkoro dzieci o tym samym imieniu, wszystkie dołączą do koła. Zabawa kończy się, gdy wszystkie dzieci są już w kole.
|
|
|
Nasza rodzinka jest zabawna, począwszy od mamy. Jest bardzo muzykalna spytajcie o to taty. Mamy swe instrumenty, fagoty, puzon dęty, skrzypeczki i co chcesz, i wielki bęben też.
Bzytu, bzyta piria la, la laj, la /x3 Piria la, la, laj, bęc!
Na skrzypcach gra babunia, na flecie dziadzio gra, na bębnie zaś ciotunia, na nerwach za to ja! I gdy tak do koncertu, zasiadają wszyscy wraz, to grają saksofony i nawet dęty bas!
Bzytu, bzyta piria la, la laj, la /x3 Piria la, la, laj, bęc!
|
Dzieci stoją na obwodzie koła, śpiewając naśladują wymieniane instrumenty.
W czasie refrenu: Bzyta, bzyta - dwa razy machamy skrzydełkami, Pria la, la, laj - imitacja gry na bardzo dużej fujarce, Bęc - klaszczemy w dłonie.
|
|
NA POWITANIE (POŻEGNANIE) WSZYSCY RAZEM
|
Na powitanie (pożegnanie) wszyscy razem: Hip, hip, hura! /x3 Z całego serca, pełnym gazem: Witamy was!/x3
|
Wers 2 i 4 - dzieci podnoszą ręce w górę i potrząsają nimi rytmicznie.
|
|
|
Uwaga, uwaga! Uwaga, uwaga! Ręce do przodu! Ręce do przodu!
Na zielonej łące, raz, dwa, trzy, pasły się zające, raz, dwa, trzy. A to była pierwsza zwrotka, teraz będzie druga zwrotka.
Uwaga, uwaga! Uwaga, uwaga! Ręce do przodu! Ręce do przodu! Zacisnąć pięści! Zacisnąć pięści!
Na zielonej łące, raz, dwa, trzy, pasły się zające, raz, dwa, trzy. A to była druga zwrotka, teraz będzie trzecia zwrotka.
Łokcie do siebie! Stopy razem! Ugiąć kolana! Pochylić się! Podnieść głowę! Wyszczerzyć zęby! Pokazać język! itp.
|
Prowadzący wydaje polecenie, a dzieci je powtarzają i wykonują odpowiednią czynność.
Poruszajmy się rytmicznie, przy słowach: Raz, dwa, trzy - powtórnie wykonują czynność wskazaną w poleceniu.
Dzieci wykonują czynności w odpowiedniej kolejności, coraz bardziej zmieniając postawę ciała.
|
|
|
Nitko, nitko, hej niteczko, Zwijaj mi się równiuteńko. W ładne kółko mi się zwiń, Tylko mi się nie zerwij. Nitko, nitko, hej niteczko, Zwijaj mi się równiuteńko. W ładne kółko mi się zwiń, Tylko mi się nie zerwij.
|
Uczestnicy ustawiają się w szeregu biorąc się za ręce. W czasie śpiewania piosenki uczestnicy maszerują tworząc koło, ale nie zamykając go. Śpiewając powtórnie zwrotkę koło zwija się jak ślimak, tworząc kłębek. Gdy tekst śpiewają po raz trzeci kłębek, ślimak się rozwija aż powstanie koło.
|
|
|
Ojciec Wergiliusz uczył dzieci swoje, a miał ich wszystkich sto dwadzieścia troje.
Hejże, dzieci, hejże ha! Róbcie wszystko to, co ja. Hejże, dzieci, hejże ha! Róbcie wszystko to, co ja.
|
Wybrana osoba stojąca w środku koła pokazuje dowolne czynności, a dzieci tworzące koło naśladują ją.
|
|
|
Pada deszczyk, pada deszczyk, Kapu kap, kapu kap, A niech sobie pada, a niech sobie pada, Kapu kap, kapu kap.
|
Dzieci stają w kole i chwytają się za ramiona. Śpiewając, poruszają się po obwodzie koła w równym tempie - dwa kroki dostawne w prawo, jeden krok dostawny w lewo. Zwracamy uwagę na synchronizację kroków dostawnych. Za każdym razem zwiększamy tempo śpiewu.
|
|
|
O, jak przyjemnie i jak wesoło w pingwina bawić się, się, się. Raz nóżka prawa, raz nóżka lewa, do przodu, do tyłu i raz, dwa, trzy.
|
marsz w koło, ręce na ramionach poprzedzającej osoby trzy skoki obunóż w przód wysuwamy nogi w bok skok obunóż w przód, w tył oraz trzy podskoki
|
|
|
Zajęcia skończone, już chce nam się jeść! Idziemy do domu - adieu baj, baj i cześć!
|
Machamy rękami na pożegnanie.
|
|
|
Pokaż, proszę, gdzie masz oko? Gdzie masz ucho?, gdzie masz nos? Pokaż rękę, pokaż nogę Gdzie na głowie rośnie włos? Podnieś rękę, tupnij nogą Kiwnij głową - tak lub nie Klaśnij w ręce, skocz do góry Teraz zabawimy się!
|
Wykonujemy ruchy zgodnie z tekstem.
|
|
|
Rolnik (lub imię chłopca) sam w dolinie. Hejże, hejże, hejże ha! Rolnik sam w dolinie.
Rolnik bierze żonę. Hejże, hejże, hejże ha! Rolnik bierze żonę.
Żona bierze dziecko. Hejże, hejże, hejże ha! żona bierze dziecko.
Dziecko bierze nianię. Hejże, hejże, hejże ha! Dziecko bierze nianię.
Niania bierze myszkę. Hejże, hejże, hejże ha! Niania bierze myszkę.
Myszka bierze serek. Hejże, hejże, hejże ha! Myszka bierze serek.
Ser zostaje w kole, bo nie umiał w szkole tabliczki mnożenia ani podzielenia.
|
Dzieci chodzą w koło trzymając się za ręce. Zabawę rozpoczyna stojący w środku chłopiec - rolnik, który wybiera spośród osób tworzących koło dziewczynkę - żonę. Żona wskazuje następnego bohatera zabawy itd.
|
|
|
Nogi unieś w górę, kręć rowerki raźno. Teraz twoje dłonie uwerturę klaszczą. Teraz podnieś głowę tam, gdzie nie ma nas. Zrób użytek z ramion, już najwyższy czas.
|
Uczestnicy siedzą w kole i śpiewając tekst ilustrują go ruchami. Piosenkę śpiewa się kilkakrotnie, za każdym razem coraz szybciej.
|
|
|
Słoneczko już gasi złoty blask. Za chwilę niebo błyśnie czarem gwiazd. Dobranoc już.
|
Dzieci (w kręgu) stoją w małym rozkroku i trzymają się pod pachy, lekko się kołyszą i śpiewają. Piosenkę należy zaśpiewać dwa razy, a trzeci raz mormorando.
|
|
|
Stary niedźwiedź mocno śpi. Stary niedźwiedź mocno śpi. My się go boimy, na palcach chodzimy. Jak się zbudzi, to nas zje! Jak się zbudzi, to nas zje!
Niedźwiedź śpi! Niedźwiedź chrapie! Niedźwiedź łapie!
|
Uczestnicy zabawy, trzymając się za ręce i cicho śpiewając, chodzą wolno wokół kucającego w środku dziecka - „niedźwiedzia'. „Niedźwiedź” śpi, pod koniec piosenki budzi się i łapie jedno z dzieci. Złapana osoba zostaje „niedźwiedziem”. Dzieci mogą ratować się przed „niedźwiedziem”, przykucając. „Niedźwiedziem” zostaje dziecko, które złapano, zanim zdążyło przykucnąć.
|
|
|
Płyną statki z bananami w siną dal, łabudi daj daj, łabudi daj. A każdy ładowacz śpiewa tak, łabudi daj daj, łabudi daj. Podaj, podaj mi, podaj mi bananów kosz. Podaj, podaj mi, podaj mi bananów kosz.
|
Wszyscy siedzą w siadzie klęcznym i rytmicznie uderzają na zmianę - w swoje kolana, w kolana partnera po prawej stronie, a następnie znów swoje i partnera po lewej stronie, znów swoje i po prawej itd.
|
|
|
Idzie, idzie stonoga, stonoga, stonoga, aż się trzęsie podłoga, podłoga, bęc. Pierwsza noga, druga noga, trzecia noga, czwarta noga, piąta noga, szósta noga, siódma noga ... , odwłok.
|
Tworzymy „stonogę” ustawiając się gęsiego jeden za drugim, łapiemy w pasie osobę poprzedzającą i kroczymy do przodu tupiemy Kolejno każdy wysuwa prawą nogę w bok i podają jej kolejność w szeregu. Ostatnie dziecko wykrzykuje słowo: Odwłok - i przechodzi pod nogami „stonogi”, staje na czele grupy i prowadzi ją.
|
|
|
Do przodu prawą rękę daj, do tyłu prawą rękę daj, do przodu prawą rękę daj i potrząśnij nią, bo przy bugi bugi bugi trzeba ładnie kręcić się, no i klaskać trzeba też - raz, dwa, trzy! Ugi-bugi, ahoj! Ugi-bugi, ahoj!
I od nowa zaczynamy taniec ten; Do przodu lewą rękę daj, ...prawą nogę...swoją głowę... swoje ciało itd.
|
wyciągają rękę przed siebie wyciągają rękę do tyłu wyciągają rękę do przodu i potrząsają nią wykonują taneczne ruchy w miejscu obracamy się w miejscu wokół własnej osi klaszczemy w dłonie obracamy się w prawo i idziemy do przodu Ahoj! - podskakując zmieniamy kierunek marszu I od nowa...... - stajemy twarzą do kolegi
lub ugi bugi - robimy koło chwytając się za ręce i zbliżamy się wszyscy do środka koła ugi bugi - wracamy ze środka na swoje miejsce
|
|
|
Witaj ... (imię), witaj ... (imię)! Jak się masz? Jak się masz? Wszyscy Cię lubimy, wszyscy Cię lubimy. Bądź wśród nas, bądź wśród nas.
|
Machamy ręką w kierunku wybranej osoby.
|
|
|
Wszyscy są! Witam Was! Zaczynamy już czas. Jestem ja. Jesteś Ty. Raz, dwa, trzy.
|
Dzieci stoją parami po okręgu tworząc dwa koła zwrócone twarzą do siebie. wszyscy - klaśnięcie o uda i we własne dłonie są - klaśnięcie w dłonie partnera witam - klaśnięcie o uda i we własne dłonie was - klaśnięcie w dłonie partnera zaczynamy - klaśnięcie o uda i we własne dłonie już czas - klaśnięcie w dłonie partnera jestem ja - wskazujemy ręką na siebie jesteś ty - wskazujemy na partnera raz, dwa, trzy - uderzamy trzykrotnie w dłonie partnera Koło zewnętrzne przesuwa się o krok w prawo i powtarzamy zabawę z nowym partnerem.
|
|
|
W leśniczówce za lasem, spoglądając przez okno, szmer usłyszał leśniczy - zajączek puka w drzwi: - Oj, pomóż, pomóż, pomóż mi, bo mnie inny zastrzeli. Pif - paf! Pif - paf! - Chodź zajączku tu do mnie, ja ciebie obronię.
|
w leśniczówce - pokazujemy daszek z dłoni za lasem - machamy jak na pożegnanie dłonią spoglądając przez okno - zwijamy dłoń w „okulary” szmer usłyszał leśniczy - nadstawiamy ucho pomagając sobie dłonią, zajączek puka do drzwi - pukamy paluszkiem o drzwi, oj, pomóż, pomóż, pomóż mi - chwytamy się obiema dłońmi za głowę i kiwamy na obie strony, bo mnie inny zastrzeli: Pif - paf! Pif - paf ! - strzelamy z rewolwerów utworzonych z palców, chodź zajączku tu do mnie - wołamy go dłonią do siebie, ja ciebie ochronię - wykonujemy gest kołyski obiema dłońmi kołysząc na boki. Zabawa polega na tym, że za pierwszym razem śpiewamy i pokazujemy wszystko, później tylko pokazujemy, nie śpiewamy wszystkiego, tzn. nie śpiewamy "w leśniczówce...” tylko to pokazujemy i od „za lasem” śpiewamy i pokazujemy do końca. Za każdym razem "zabieramy” jedną linijkę tekstu i tylko to pokazujemy, bawimy się tak długo, aż pokażemy cały pląs bez śpiewu.
|
|
|
Zasiali górale owies, owies, od końca do końca, tak jest, tak jest. Zasiali górale żyto, żyto, od końca do końca, wszystko, wszystko.
Tam na polu jest zabawa, zabawa, zabawa. Żadna mi się nie podoba, tylko ta tylko ta. /x2
|
Dzieci stoją w 6-osobowych grupach, splecione ramionami - dłonie opierają na barkach sąsiadów. Śpiewając, unoszą w bok zgiętą w kolanie nogę - raz prawą, raz lewą, jednocześnie lekko uginając drugą. Dzieci dobierają się w pary i wirują, łapiąc się raz pod jedną, raz pod drugą rękę (twarzami zwrócone w przeciwnych kierunkach).
|
|
|
Zorro, Zorro, Zorro, emocji będzie sporo, sporo, sporo, bo w czarnej masce Zorro, Zorro, Zorro, po nocach mi się śni. Na konia wsiada, wsiada, wsiada, a w ręku błyszczy szpada, szpada, szpada, pojawia się i znika, znika, znika, bo taki jego los.
|
Zorro - w powietrzu zakreślamy literę Z sporo - wyrzucamy ręce przed siebie (jak byśmy chcieli kogoś uściskać) po nocach mi się śni - składamy ręce jak do snu i przykładamy do głowy wsiada - podnosimy prawą nogę, jak przy wsiadaniu na konia szpada - wykonujemy energiczny wymach prawej ręki w bok pojawia się i znika - obracamy się kilka razy dokoła własnej osi bo taki jego los - stajemy wyprostowani, ręce wyrzucamy przed siebie na wysokości pasa
|
|
|
Zróbmy koło, będzie nam wesoło. Zróbmy większe, będzie ciut weselsze.
|
|
|
|
My są żabki, my są żabki, my nie mamy nic takiego,
tylko łapki, tylko łapki, skrzydełka żadnego.
Uła kła kła, uła kła kła, uła uła kła kła. Uła kła kła, uła kła kła, uła uła kła kła.
|
pokazujemy na siebie wykonujemy gest zaprzeczenia (z wyciągniętym palcem wskazującym) i kręcimy głową na boki wykonujemy tzw. "kaczuszki" zginając ręce w łokciach, wykonujemy ruch machania skrzydełkami na każde "uła" robimy przysiad Powtarzamy zabawę trzykrotnie przyspieszając za każdym razem tempo.
|
|