Teoria społeczna o pochodzeniu Sarmatów ukształtowała się u schyłku XVIw. Ukazały się wówczas trzy dzieła na ten temat: Aleksandra Gwagnina, Macieja Stryjkowskiego i Stanisława Sarnickiego.
Literaturę baroku można podzielić na trzy okresy:
- gdy ukształtowały się jej początki (od 80' XVIw. do 20' XVIIw.)
- gdy ośrodki kontrreformacji przystąpiły do realizacji programu przemian kultury w duchu potrydenckim (od 20' XVIIw. do 70')
- gdy pogłębił się kryzys kultury (od 80' XVIIw. do 30' XVIIIw.)
Mikołaj Sęp Szarzyński
Uważał, że człowiek jest zdany tylko na siebie. Musi więc odrzucić filozofię umiaru poznawczego, jedyne bowiem ocalenie leży w napięciu intelektualnym. Dlatego poeta musi być uczonym: artifex doctus.
W Napisie na statuę abo na obraz śmierci Sęp przeciwstawił się stereotypowi świadomości społecznej. Zastosował przejście od sytuacji statycznej do dynamicznej pointy. Korzysta z konwencjonalnego epigramatu, przywołuje potoczny, banalny obraz śmierci (po średniowieczu) i w długim, spokojnym zdaniu, obejmującym 12 wersów, przypomina podstawowe rysy obrazu. Po tym przypomnieniu buduje sytuację dialogu między wszechwiedzącym narratorem a czytelnikiem, skraca zdania, rytm przyśpiesza, odwołuje się do czytelnika osobiście, włącza go do tekstu wiersza.
Pieśń o Friduszu podejmuje zarysowaną wyżej alternatywę indywidualnej odpowiedzialności za postępowanie wobec sprzyjającego i nie sprzyjającego losu. Postawę wzorcową ujmuje Sęp jeszcze w renesansowych kategoriach umiaru: „świętym równy” jest człowiek, który kierując się umysłem statecznym i utwierdzonym w cnotach, kieruje swym losem niezależnie od warunków determinujących, gotowy jest przetrwać nieszczęście i wzgardzić szczęściem. Sęp uważa tę postawę za całkowicie dostępną człowiekowi, odbiera jej aureolę niezwykłości. Jest „tysiąc przykładów” takiej postawy, spośród których wybiera jeden: konflikt dowódcy, który ma wybrać między pożytkiem a honorem. Fridrusz uszedł z rąk wroga z resztą oddziału - to los szczęścia, ale dyshonor dla dowodzącego, a więc wybiega z murów twierdzy, ginie, ratując honor żołnierza, ale nie przynosząc tą śmiercią pożytku ojczyźnie.
Sebastian Grabowiecki
Podobnie jak Sęp, Grabowiecki jest poetą intelektualnym, trudnym. Daleki był od łatwizny pisania, choć dążył właśnie do prostoty wyrazu, ale sprawy, jakie chciał wyrazić, bynajmniej nie były proste.
Pozostało po nim trochę listów, jedna broszura antyreformacyjna, pełna erudycji, rzeczowa w tonie i jeden tom poetycki Setnik rymów duchownych, tom dwuczęściowy, zawierający ponad dwieście wierszy.
Rymy duchowne są komentarzem i do włoskich fascynacji literackich, duchownych przemian, i do dramatów osobistych. Jest w tym tomie gorzki rozrachunek z życiem i znamienny układ kompozycyjny, rysujący katolicki wzorzec przemiany i odnajdywania wartości. Oto kolejność motywów kompozycyjnych: wiersze pokutne, oczyszczające, dziękczynne, pochwalne. Oba setniki zamykają się wierszami do Matki Boskiej, a całość wierszem do Anioła Stróża.
Poeta nie dzieli przekonania Sępa, że los człowieka jest w jego ręku, humanizm Grabowieckiego pozbawiony zostaje aktywizmu, bohater liryczny tomu nie toczy wojny, szuka uspokojenia, przekonany o niesprawności starań ludzkich. Maleje więc znaczenie wysiłku człowieka, a wzrasta znaczenie losu, to jest Boga. W pojmowaniu świata przywiązywał szczególną wagę do opozycji zmiany i bezruchu, ale nie ma u niego dynamizmu. Człowiek nie może rozszyfrować tajemnic losu, dorównać trudnościom i pokonać ich. Człowiek jest całkowicie osamotniony. Grabowiecki przekreśla do końca pojęcie więzi społecznej, odrzucając podstawową więź ludzką, rodzicielską. Człowiek to zamknięty w sobie mikrokosmos. Szansą jest tylko ufność w Bogu.
Sęp swój program nowej filozofii człowieka oparła na propozycji heroicznego rozwinięcia aktywności człowieka. Grabowiecki - na zlekceważeniu aktywności.
Refleksja społeczna u Grabowieckiego przyjmuje kształt modlitwy, by Bóg ratował naród z opresji. Swój głos poetycki porównuje z ptakiem, co „śród gałązek narzeka utrapiony”, wysiłek swojej myśli - z wysiłkiem jelenia w biegu, który szuka wody, a pełną kreację podmiotu lirycznego - z żebrakiem.
Grabowiecki wyznaczył poezji inne pole widzenia niż Sęp, obserwację wewnętrzną („gdy rozmyślam, com jest”). Z przeciwieństwa ziemskiej i duchowej natury człowieka szukał wyjścia przez izolację świata wewnętrznego. Łączyło obu poetów przekonanie, że punktem wyjścia nowej teorii humanizmu jest podstawowa sprzeczność natury człowieka: cielesnej i duchowej, przemijającej i wiecznej.
Stanisław Grochowski
Podjął spór o czasy renesansu, szukał stanowiska umiarkowanego, nie poddał się kontrreformacyjnym zaciekłościom. Grochowskiemu herezje nie przesłaniają obrazu wartości, ale jego system wartościowania jest inny: na granicy kultu dla surowości średniowiecza i kultu dla swobód twórczych renesansu. Wg poety w Na też kazania [Skargi] wiek złoty przypadał na czasy średniowieczne, a kończył się „gdy zaczęto gmerać w Pańskich tajemnicach”, a więc wraz z nadejściem renesansu i herezji.
Babie koło - pamflet na kandydatów przy nominacji nowego biskupa krakowskiego.
W trenach i epitafiach chętnie stosuje kompozycję cyklu, wprowadza retoryczne pytania i apostrofy do stanów lub bliskich zmarłego, wprowadza napisy nagrobne, konkluzje, by odlać twarz zmarłego w złocie, w brązie.
Napisał parodię gatunku okolicznościowego: Pamiątka nagrobna Samuela Głowy.
Wirydarz abo Kwiatki rymów duchownych o dziecięciu P. Jezusie swobodny przekład z Pontanusa
Proponuje rozmowę z Bogiem jako uczestnictwo w zabawie, zaprasza do wspólnego przeżywania szczęścia Matki i Dziecka. Zabawa z dzieckiem wyrażona została w fantazyjnej różnorodności: gołd ciał niebieskich, oracje ludzi i zwierząt, składanie darów przez pasterzy, leśnych ludzi i dzikusów, budowa misternej kolebki, kąpiel w szmaragdowej wanience, dialog „dziecinną mową”. Narrator cyklu pełni funkcje konferansjera, korzystającego z dużej swobody w organizowaniu zabawy i z dużej swobody stylistycznej: porównuje Chrystusa z amorkiem, szuka ryzykownej wyrazistości w oddawaniu scen miłosnych.
Tłumacząc Pontanusa dał Grochowski polskiej literaturze współczesny wzór stylu słodkiego i wytwornego.
Kasper Twardowski
Lekcyje kupidynowe to rodzaj ars amandi (sztuki kochania), udramatyzowany poemacik, składający się z kilkunastu części, wykorzystujący alegoryczną topikę erotyków średniowiecznych i stylistykę Petrarki, bliższy poetyki listu miłosnego wierszem niż poetyki pieśni. Cykl tekstów wiąże się w alegoryczną opowieść o młodzieńcu, który po wypiciu cypryjskiej wody wszedł do kraju Wenery, skąd wraca świadom już miłości dwornej, ćwiczonej. Opisy gry miłosnej są główną osnową poematu.
Poemat Łódź młodzi stał się pierwszym aktem skruchy i wetowania złych pism dobrymi. Utwór adresowany jest do tych samych odbiorców, co Lekcyje kupidynowe, do młodzieży, i tworzy swoistą paralelę. Przed rokiem przedstawił Twardowski alegoryzowaną opowieść o poszukiwaniu miłości, teraz - opowieść o dziejach nawrócenia i pokuty.
Najważniejsze są tu nie realia akcji, ale wymowa znaków, nagły dysonans łamie sielankową sytuację. Nie zważając na logikę wprowadzonych postaci, przemienia poeta tajemniczego rycerza w Amora Bożego, by zainscenizować epizod psychomachii, walki dwu Amorów. Ciekawszy natomiast jest pomysł moralnej retrospekcji upostaciowanej poprzez galerię obrazów w ogrodzie pustelnika. Czytelnik ogląda cykle emblematycznych alegorii: antycznych (Narcyz, Kupido), średniowiecznych (Bogactwo, Zbytek, Pycha) lub historycznych (św. Piotr z piejącym kurem i pokutnicy: św. Augustyn, Hieronim, Maria Egipcjanka, Maria Magdalena).
Lekcyje kupidynowe, Łódź młodzi i Pochodnia Miłości Bożej z piącią strzał ognistych to trzy poematy stanowiące dopełniający się cykl: w pierwszym zbudowany został dramat miłości ziemskiej, w drugim - po walce i zwycięstwie Amora Bożego nad Kupidynem - nakreślone zostały linie przemiany wewnętrznej, w trzecim, który przynosi konsolację, rozważana jest filozofia miłości Bożej.
Cała pieśń pierwsza nowego (trzeciego) poematu poświęcona jest dylematowi hierarchii literackiej i apoteozie poematów kontemplacyjnych. Poemat ten jest próbą realizacji nowych wskazań. Toczy się w nim opowieść o człowieku poszukującym jedynej, pełnej prawdy wewnętrznej, która osiągalna jest tylko w ekstazie miłości Bożej, a zatem opowieść mówi o tym, jak kształtuje się miłość zdolna uratować uwikłanego bohatera. Poemat oparty został na przeciwstawieniu grozy i nadziei. W początkowej części narracji dominuje ton grozy, uzyskiwany rozmaitymi środkami wyrazu, ale podporządkowany jednej funkcji: groza obejmująca całą naturę, wyrażana przez pejzaż, przeniesiona w strefy metafizyczne, jest metaforą podświadomego strachu człowieka przed Niewiadomą. Poeta - zgodnie z zaleceniem Marii - dociera na górę Syjon, nowy symbol najwyższej inspiracji twórczej, i tu ogląda dzieło sztuki doskonałej: odlany w złocie wizerunek Chrystusa na krzyżu.
Hieronim Morsztyn
Światowa Rozkosz
Zrodziła się tu wizja świata jako repertuaru rzeczy przemijających, wśród których człowiek „póki-póty” nasyca, za zgodą Boga, swoją potrzebę szczęścia, niemożliwą do identycznego zrealizowania po śmierci, inna jest bowiem rozkosz ziemska, a inna niebiańska. Uroda i wartości życia są immanentną cechą jego ziemskości. Świat należy przyjmować, jakim jest. Rozkosz jest przeznaczona właśnie dla człowieka, a świat to repertuar rozkoszy opatrzonych najwyższą aprobatą. Świat jest sensualny, sprawdzalny zmysłami. Poeta staje się piewcą rozkoszy.
Cykl poetycki pomyślany jest jako prezentacja typowych zakresów używania i przyjemności, zgodnie z wartościowaniem współczesnych, nawet jeśli sąd poety jest inny. Nie bez znaczenia jest kolejność w jakiej występują: Pompa, Assitencja, Kompania, Dieta, Pijatyka, Podwika, Muzyka, Taniec, Krotochwila, Gra, Przejażdżka. W ten sposób barokowa pochwała świata zidentyfikowana została ze stanowiskiem ziemiańskim. Świat to repertuar szczęścia uzupełniającego w stosunku do podstawowej rozkoszy, jaką daje człowiekowi życie ziemiańskie.
Summarius wierszów
Wartości życia przemawiają tu mocniej niż w Światowej Rozkoszy, tu bowiem wystąpiły w przekładzie na gust indywidualny. W zwięzłym katalogu zestawionych wartości odpowiada na pytanie: co to jest szczęście i dobre mienie? W wierszu tym (Fortunne lata) buduje jeszcze jeden wariant poetycki ideału ziemiańskiej stabilizacji: obraz jednostki wyzwolonej od obowiązku, niezależnej, wyposażonej w dobra materialne. Jedyny obowiązek: „ratować czasem bliźniego”.
Największa popularność przyniosły mu pieśni miłosne. Morsztyn równie chętnie sięga do kunsztownej gry języka, jak i do jego potocznych, obyczajowych formuł. Ostatni dział jego twórczości do wydane pośmiertnie romanse Antypasty małżeńskie zawierające m.in. Historyję ucieszną o zacnej królewnie Banialuce oraz Filomachija abo Afektów gorącej miłości wyznanie. Swoistą sławę zyskała opowieść o Banialuce, od której imienia ukuto zwrot „pleść banialuki”.
Filomachija… to wierszowane opowieści oparte na tradycyjnych motywach historii miłości nieszczęśliwej. Z trzech nowel jedna, Żałosny koniec Zygismundy i Gwizarda jest przeróbką z Boccaccia.
Szymon Zimorowic
Napisał tom wierszy Roksolanki, to jest Ruskie panny. Tom wydane został pośmiertnie, a po nim ukazał się zbiór Sielanki nowe ruskie, znów pod imieniem Szymona, lecz pisane wtedy, gdy on od dawna już nie żył.
Roksolanki to zbiór pieśni. Jest to turniej poetycki, w którym przedstawione zostały liryczne zwierzenia 69 bohaterów. Bohaterowie gry - podzieleni na dwa chóry panien i jeden chór młodzieńców - występują „z muzyką, z tańcami, z padwany”. Turniej jest równocześnie obrzędowym widowiskiem odegranym na weselu brata. Roksolanki z szerokiego repertuaru rozkoszy świata wydobywają jedną: rozkosz miłości. Zmirorowic próbuje tworzyć budowę świata rozkoszy w wersji lirycznej, opartą nie na obserwacji zewnętrznej, lecz na analizie przeżyć. Miłość jest mową wyobraźni, irracjonalną magią, tajemniczą siłą. Nie można na zasadzie racjonalnego rozumowania opisywać dziejów miłości dwojga kochanków.
Symbolom poezji starożytnej (Wenus, Kupido) towarzyszą symbole poetyckie bliskie folklorowi, wzięte z natury, symbole rozwinięte przez dworską poezję średniowiecza, symbole religii i nieznanego pochodzenia symbol magii oczu ludzkich.
W Roksolankach zarysowała się koncepcja miłości jako cierpienia, jako przyzwolenia umysłu na irracjonalną konieczność, jako jedynego wyboru. Nieuniknionym atrybutem szczęścia jest cierpienie. Właśnie ta sprzeczność wewnętrzna jest źródłem wartości. Przeciwieństwa oznaczają autentyczny obraz świata. Miłość to siła żywiołu, to powracająca metaforyka ognia, człowiek to ognista salamandra żyjąca w płomieniu. Średniowiecze upowszechniło jeden obraz równości społecznej: wobec śmierci. Poeci barokowi rozwinęli drugi człon antynomii: każdy człowiek podlega śmierci i miłości. Śmierć to przeciwieństwo miłości, a miłość rozwija się wśród przeciwności losu i w cierpieniach.
Poezja ziemiańska
Mikołaj Kochanowski Rotuły - filozoficzny testament pozostawiony synom. Tomik, zawierający trzy krótkie cykle opowieści emblematycznych pod wspólnym tytułem Pod obrazy konterfektu żywota ludzkiego. Napominania do synów (właściwa część Rotuł) przesiąknięte są nastrojem purytańskiej surowości, strachem przed Bogiem, ascetycznym kultem cnoty. Cnotę Mikołaj pojmuje jako wewnętrzną harmonię jednostki. Cnota jest więc wartością pozaspołeczną, doskonalenie wewnętrzne polega na wyobcowaniu ze społeczeństwa, na przykrawaniu swych ambicji do granic naturalnych konieczności. Idealna Rzeczpospolita rysuje się tu jako wizja domów z zamkniętymi drzwiami. Dom człowieka to niezależny zamek, to pustelnia uczonego.
Szczególna pochwałę mierności wypowiedział Piotr Zbylitowski w Schadzce ziemiańskiej. Uznał ją za najważniejszą dyrektywę postępowania, za cnotę.
Natomiast w poemacie Żywot szlachcica we wsi głosi, że pierwotnym umiłowaniem człowieka były nie miasta, pałace, zamki, lecz wieś, skały, jaskinie i lasy. W przyjęciu ziemiańskiej interpretacji cnoty umiaru widzi poeta drogę powrotu do pierwotnych, a więc naturalnych wartości życia. Żywot wiejski przeciwstawiony został żywotowi żołnierza, szlachcic - rycerzowi. Prace ziemiańskie przynoszą pożytek społeczeństwu, a jemu samemu pozwalają żyć w naturalnej cnocie i pomagają osiągnąć osobistą harmonię i szczęście.
Kasper Miaskowski
Grę nicości i wartości wypowiedział w refleksyjnej, martwej naturze Na śklenicę malowaną. Życie to marny popiół. Świadomość przemijania nie prowadzi do negacji życia, lecz do filozoficznego smutku z powodu niemożliwości obrony. Piękno życia, wyższe nad piękno natury, skazane jest na zagładę, jest popiołem, ale przemienionym w urzekającą wartość, której przeznaczeniem jest zagłada. Rozbity został arkadyjski obraz szczęśliwego życia ziemianina, człowieka w naturze. Poeta odrzuca statyczny mit, upozowaną konstrukcję „wsi spokojnej, wsi wesołej”. Obraz wartości wiejskiej jest złożony i przemijający. Poetycką syntezę ziemiańskiego życia ujął w konwencję kryształu przemienionego w nicość.
Dla wypowiedzi swojej wybrał poeta gatunek szczególny, waletę. Jest to wiersz pożegnalny rozstających się kochanków. W Walecie włoszczonowskiej słowa miłości objęły żegnany krajobraz wiejski, okolicznych przyjaciół, zamknięte już smutne i wesołe przygody człowieka. Miłosna forma wypowiedzi jest wyrazem poddania się magii rzeczy przemijających.
Krytyczna dociekliwość każe postawić pytanie wobec siebie: „com ja jest?” i na podstawie obserwacji wewnętrznych szukać prawdy ogólnej. Z dociekań tych (Elegia pokutna do Pana Boga…) wyłania się humanizm dramatyczny: człowiek osaczony jak zwierz w gęstwinie, uratowany od potopu, ale obarczony grzeszną skłonnością natury, żyjący w świecie utrudnionego porozumienia, rozdzielonych języków.
Jak to wyraził poeta w wierszu Pociecha do żalu, życie przynosi wprawdzie więcej lamentów niż szczęścia, ale i tu zdarza się rozkosz jak krzak róży w oście.
W Rotułach na narodzenie Syna Bożego kreuje obraz zwrotu dwu epok dziejowych, dwu mitologii; kiedy Apollo wraz z muzami klęka przed narodzonym Chrystusem, to jest schyłek starego świata i początek nowego. Była to wypowiedź Miaskowskiego w ówczesnym teoretycznym sporze o stosunek chrześcijaństwa do tradycji starożytnej, a przede wszystkim o stosunek nowej poezji do antycznego dziedzictwa literackiego.
Miakskowski podjął próbę mesjady, Historyja gorzkiej męki i okrutnej śmierci Boga wcielonego Jezusa Pana, poemat łączący tok narracji epickiej z dydaktycznymi rozważaniami, ujęty w cykl godzin liturgicznych. Narrator Historyi podejmje funkcje przewodnika i komentatora,. Być może z tych względów nie inwokacja epicka, lecz pierwszy obraz męki rozpoczyna poemat. Inwokacja na zasadzie dygresji rozpoczyna „godzinę szóstą”, natomiast pierwsze zdania poematu wprowadzają podstawową tezę filozoficzną przełożoną na malarski obraz zwrotu czasu. Metaforyka zniszczonego kryształu zamyka humanistyczną analogię losu Chrystusa i człowieka.
Najlepszy obraz tłumi i przestrzeni uzyskał poeta w Łodzi Opaleńskiej… gdzie przedstawia uroczysty wjazd biskupa w jego stolicę. Konstrukcja przestrzeni oparta jest na filozoficznym kanonie o świętych obcowaniu, za fizycznym światem otwiera się iluzjonistyczny wymiar metafizyczny; druga przestrzeń, z której na powitanie następcy wychodzą z grobów poprzednicy, ale plan pierwszy to miasto zapełnione ludźmi o zindywidualizowanej sylwetce, rozmaitej reakcji, zbiór napiętych spojrzeń skupionych na wjeżdżającym.
Poezja mieszczańsko-plebejska
Adam Władysławiusz
Napisał dwa obszerne zbiorki wierszy: Krotofile ucieszne i żarty rozmaite oraz Przygody i sprawy trefne ludzi stanu wszelakiego.
Broni poeta otwartej postawy w rozważaniach o człowieku, trzyma się na uboczu nowych teorii, ostrożnie wyraża swą nieufność wobec nowych kierunków, mylących istotę z przypadłościami (Częsty błąd w definicyjach w Przygody i sprawy trefne…).
Podobnie niedopowiedziany zostaje temat, stale powracający w jego wierszach: przeznaczenie a los człowieka, rozważanie o fortunie. Poeta przyjmuje, że człowiekiem rządzi przeznaczenie, czyli zbiór przypadków, zmienności szczęścia w życiu, nie potrafi w gromadzonych obserwacjach dopatrzyć się jakiegoś porządku filozoficznego.
Wyraża nieufną postawę wobec nowości, bez prób poejmowania dyskusji szczegółowej. Tradycjonalizm literacki Władysławiusza jest wyrazem nniechęci wobec nowych programów, ale niechęć wyraża się tylko ostroną przestrogą przed częstymi błedami uczonych usiłujących stworzyć ogólną definicję człowieka, przed próbami doszukiwania się w przyrodzie znaków metafizycznych, Głosi też, że wolność jest wartością najwyższą. Najpełniej postulat wolności sformułowany został w wierszu Wzdychanie obywatelów niektórych miast, gdzie odsłania się także źródło tradycjonalizmu, żywe w pamięci czasy, gdy rajcy miast królewskim byli bezpiecznym ramieniem króla. Wg Władysławiusza polityka gwałtów wobec miast jest dziełem stanowej samowoli szlacheckiej, wprowadzana jest bez wiedzy króla. Był przekonany o potrzebie porządku w społeczeństwie, opartego na prawnym zabezpieczeniu swobód stanowych różnych, na konieczności posłuszeństwa wobec jednostkowej władzy króla.
Walenty Roździeński
W Officina ferraria abo Huta i warstat z kuźniami szlachetnego dzieła żelaznego to utwór o górnictwie i hutnictwie. Jest rzetelnym opisem dziejów górnictwa i kuźnictwa śląskiego, techniki pracy, gatunków rud, organizacji robót, zawodowych specjalizacji. Poematy ziemiańskie głosiły, że pierwszym zajęciem człowieka było rolnictwo, stąd szczególna godność pracy na roli. Roździeński godność tę przypisuje pracy górnika i hutnika. W poemacie o produkcji żelaza ujawnia się znamienna dla folkloru górniczego duma zawodowa. W sposób charakterystyczny dla parenetyki mieszczańskiej ujął Roździeński końcową syntetyczną część zatytułowaną Własny konterfekt abo Wyobrażenie żywota kuźniczego. Jest to stanowy wzór życia, nasycony niezwykłą surowością, praktycyzmem wskazań i patosem.
Jan z Kijan
Jest autorem pomysłu stworzenia polskiej syntetycznej postaci plebejskiego bohatera. Jego dzieło ma budowę dwuczęściową; w zbiorku pierwszym, pt. Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał, nakreśla rysy biografii bohatera, w drugiej, pt. Fraszki Sowiźrzała Nowego zawarty jest zbiór jego literackich wypowiedzi. Cecha polskiego nowego Sowizdrzała: jego żartom i szyderstwom towarzyszy refleksyjność i pesymizm.
Dominującą cechą opisywanego świata jest jego dziwność. W tej powracającej wciąż konkluzji nie ma podziwu odkrywcy, lecz zdziwienie i zdumienie wobec rezultatu dokonywanych obserwacji, wobec bezsensu społecznej struktury świata. Jan z Kijan podejmuje podstawowy problem poezji barokowej: człowiek wobec rzeczy; odrzuca podejrzliwość metafizyków, nie szuka celów człowieka poza światem, lecz na świecie. Celem człowieka jest panowanie nad światem, korzystanie z jego uroków, skrzętne gromadzenie wartości: szczęśliwość posiadania. Społeczeństwem rządzi jedno prawo: drapieżnego gromadzenia rzeczy, i to jest źródło konfliktu między szlachetną esencją człowieka, jego dążeniem do doskonałości, a egzystencją w świecie okrutnego absurdu.
Proza
Mikołaj Radziwiłł zwany Sierotką jest autorem cenionego diariusza Peregrynacja do Ziemi Świętej. Opisuje tam dziwność środowisk społecznych i ich organizacji, niezwykłość przyrody, okazałość architektury, dokonuje też szerokich konfrontacji ze znanymi już relacjami podróżnych, z opisami historyków. Diariusz tenstał się lekturą poczytną. Nie bak w nim i elementów przygodowych, jak napad zbójców we Włoszech czy komplikacje w podróży morskiej. Ujmowała czytelnika bogata materia i wiarygodność opisu. Radziwiłł podjął tę podróż bo przeszedłszy z kalwinizmu na katolicyzm w czasie choroby, ślubował, że odbędzie podróż pokutną do Ziemi Świętej.
Typowym przykładem epistolarnego diariusza z pola bitwy jest Dziennik wyprawy Stefana Batorego pod Psków Jana Piotrowskiego. Piotrowski adresował swoje doniesienia do marszałka wielkiego koronnego, Andrzeja Opalińskiego.
W związku z dymitriadą powstało dzieło Początek i progres wojny moskiewskiej Stanisława Żółkiewskiego. Odtwarza ono przebieg i kształtowanie się politycznej koncepcji wojny. Zobiektywizowany bohater ukazany został z ujmującą skromnością i surowością. W wielu sprawach Żółkiewski miał poglądy inne niż król, ostatecznie jednak zawsze podporządkowywał się decyzjom królewskim. Żółkiewski buduje obywatelską koncepcję heroizmu opartą na zasadach religijnej tolerancji i wiąże ją ze wzorami starożytnymi.
W związku z dymitriadą warto wspomnieć o zapiskach husarza Samuela Maskiewicza. Jest tu interesująca konfrontacja kultury polskiej i rosyjskiej, dokonana ze szlacheckiego punktu widzenia, oraz sposób opowiadania znamienny dla formującej się poetyki szlacheckiej gawędy.
Opowieść Maskiewicza jest przede wszystkim opisem dokonywanym przez żołnierza żywo interesującego się mechnizmem operacji wojennych. Opisuje więc autor poczyniania taktyczne, zalety fortyfikacji, ogląda cerkwie, zachwycony ich wschodnią wspaniałością, ale dla żołnierza cerkiew to także obiekt strategiczny.
Narrator nie jest zaślepiony wartościami własnej kultury, z całą pewnością stawia ją wyżej, ale szuka obiektywnego punktu widzenia na rysujące się odmienności.
Opowieścią Miaskiewicza rządzi nie diariuszowa konstrukcja czasu, lecz gawędowa. Także i dobór opisywanych faktów podporządkowany jest prawom gawędy.
Anegdota, tj. krótkie opowiadanie o jakimś charakterystycznym zdarzeniu, mogła więc być rozbudowana przez wykonawcę do wymiaru dłuższej historii, mogła przyjmować kształ™ noweli lub komedii. Anegdota jest pojęciem zbiorczym, obejmującym i zróżnicowaną grupę żartobliwych opowiastek, tj. facecji i grupę zwięzłych opowiadań, pouczających lub umoralniających, tj. egzemplów. W praktyce wiele anegdot łączyło obie funkcje: uczyły i bawiły jednocześnie.
Najciekawszy zbiór pt. Facecje polskie, miał wiele wznowień. Zbiorek anegdot erudycyjnych ogłosił Bieniasz Budny. W jego Krótkich powieści, które zową Apoftegmata, księgach czterech nagromadzone zostały głównie anegdoty antyczne (głównie z Plutarcha).
Innym typem anegdoty jest anegdota babińska. Pszonka i Kaszowski założyli klb humorystyczny, nadający fikcyjnej urzędy we własnej Rzeczypospolitej, w wiosce Babin pod Lublinem. Dominuje tu humor fantazyjny, najczęściej są to opowieści o nieprawdopodobnych przygodach myśliwych, podróżnych, wędkarzy, o niezwykłych receptach lekarskich i przepisach kuchennych. Np. opowieść myśliwska o dzieku oślepłym, którego nie opuszczał „syn”, tj. młody dzik. Starzec trzymał syna zębami za ogon i w ten sposób wędrowali po lasach.
Piotr Skarga: Żywoty świętych, Roczne dzieje kościelne oraz Żołnierskie nabożeństwo.
Próby eposów
Hipolit Liricius Wzory cnót abo Przedziwny żywot Anielskiego o błogosławionego św. Franciszka
Poemat ten jest opisem wzoru „żołnierstwa” i wojny o wewnętrzne odnowienie świata chrześcijańskiego, tematem jest więc nie wojna rzeczywista, lecz metafizyczna, podjęta w obliczu klęski człowieka, gdy rozgniewany Bóg miał już go zrównać z ziemią. Bóg, ubłagany przez Marię, powołuje małego Mesjasza, św. Franciszka, który przeprowadza dzieło odnowienia.
Pojęcie wojny duchowej zostało w sposób epicki zobiektywizowane, wydarzenia dzieją się na ziemi, żołnierze występują w działaniach batalistycznych, ale są tylko aktorami w zmaganiu Boga z szatanem. To są rzeczywiste obozy przeciwników i zgodnie z prawami epickiego obiektywizmu obie strony mają przekonujące racje w tej walce. Szatani czują się skrzywdzeni, pochodzą przecież nieba i chcieliby być szczęśliwy, czyli wrócić tam, karę uważają za zbyt surową.
Do wojny jednak nie chodzi, szatani przecież świadomi są nieuchronnej klęski, chwytają się więc fortelu: przywdziawszy szaty zakonników, przystają do św. Franciszka, wprowadzając rozkład moralny do jego zakonu.
Piotr Kochanowski
Tłumaczył dzieło Ariosta Orland szalony i dzieło Tassa Godfred abo Jeruzalem wyzwolona.
Na rozległym tle epickim, walki rycerstwa Karola Wielkiego z Saracenami, układał Ariosto wielowątkową narrację romansową. W części pierwszej łączy wątki i przygody miłosne rozmaitych bohaterów opowieść o dziejach Angeliki i Orlanda, część drugą wiążą dzieje Bradamanty i Ruggiera. Dominuje egzotyka wieków średnich, urok dawnych opowieści miłosnych i swoisty stosunek autora do własnych bohaterów, nacechowany łagodnym dystansem, subtelną ironią.
Jeruzalem zdobyta. Opowieść o „wojnie pobożnej” wprowadza bohatera, Gotfryda z Bouillon do historii o zdobyciu Jerozolimy. W wojnie o wyzwoleniu Grobu Świętego ujawniły się także siły metafizyczne decydujące o przemianach historii. Z epickich kolizji, jakie tworzyła ta konfrontacja, poeta wybrnął w sposób nowatorski: wprowadził mity świadomości społecznej, fantastykę. Dla średniwoecziynch bohaterów Godfreda świat jest pełen znaków i tajemnych mocy, ukrytych pod pozorami omylnych rzeczy. Człowiek zdolny jest rozpoznawać znaki natury, badać ukrytą moc rzeczy, ziół, wody, biegu planet, rozumieć istotę dziania się, przybliżać do wiedzy Boskiej, stawać się chrześcijańskim czarodziejem, Postać pustelnika dowodzi płynności granic między racjonalnością a irracjonalnością.
Przynosił Godfred szczęśliwe zakończenie w sensie historycznym (chrześcijanie zdobyli Jerozolimę), proponował konstruktywne wnioski w filozoficznym sporze o naturę człowieka, a także pojawił się fabularny happy end: urocza Amida, przeciwniczka chrześcijan, ongi narzędzie szatana, uratowana zostaje przed samobójstwem przez chrześcijańskiego rycerza, z którym wiąże ją miłość i nienawiść. Już w jego objęciach składa krótką deklaracje: zdecydowała się przyjąć wiarę chrześcijańską. Jest więc i motyw konwersji.
Szkolny teatr różnowierczy
Wydarzeniem najważniejszym był rozwój teatrów szkolnych, przypadający na późny renesans i wczesny barok. Podstawą działalności teatralnej były odpowiednie ustawy szkolne, określające organizacj ę i program szkoły. W środowisku różnowierczym trwała działalność teatralną prowadziły szkoły w Gdańsku, Toruniu, Elblągu i w Lesznie. Wystawiano szutki oparte na wątkach antycznych, biblijnych, czasem osnute wokół postaci znanych z romansów lub wokół tematyki szkolnej. Wśród ośrodków różnowierczych szczególne miejsce zajmuje teatr toruński, który pełnił równocześnie funkcję sceny szkolnej i miejskiej. W tym teatrze złamana została zasada, że role obsadzane mogą być tylko przez mężczyzn.
Teatr jezuicki
Większą rolę w rozwoju literatury odegrał teatr jezuicki, który rozprzestrzeniał się na terenie całego państwa, a nawet przekraczał jego granice. Podstawowa działalność wewnętrzna sceny szkolnej obejmowała przedstawienia sztuk i widowiska parateatralne: grywano tragedie, komedie, tragikomedie, terminologia ta była jednak dość dowolna.
Na pograniczu tego typu popisów deklamacyjnych i oratorskich oraz tragedii i komedii kształtowała się poetyka dialogu szkolnego. Była to forma podporządkowana zadaniom dydaktycznym, pomagać miała w przyswajaniu większego zasoby słów łacińskich, w umiejętności posługiwania się słownictwem łacińskim podczas rozmowy. Wśród dialogów rozpoznajemy typowe sytuacje życia szkolnego, codziennego życia poza szkołą, dialogi o religii, polityce, cnocie, o ciele ludzki, o czasie, architekturze, wonie itd.
Wystawiano sztuki, które miały obrzydzać zakazane uciechy światowe, pokazywać wyższość katolicyzm nad herezją lub tylko zniechęcać do pijaństwa.
Dramat daje dwie perspektywy widzenia: metafizyczną i ziemską. Oglądamy więc działania człowieka, ale dramaturg dobudowuje do tych ziemskich działań przestrzeń metafizyczną, która pozwala oglądać postępowanie bohater w kategoriach walki dobra i zła.
Autorami wystawianych sztuk byli zazwyczaj profesorowie, rzadziej uczniowie.
Scena ludowa
Rózne nurty teatru dla ludu istniały i pełniły ważną rolę w kulturze. Były to przede wszystkim widowiska kościelne i przykościelne. Np. procesje Bożego Ciała, procesje na Niedziele Palmową. W klasztorach polskich franciszkanów rozwijał się teatr kukiełkowy (jasełka, szopka), nasycał się elementami świeckimi, wiec u schyłku baroku wycofano go z kościołów.
Nowością stało się widowisko kalwaryjne. Mikołaj Zebrzydowski zbudował wzorowaną na Jerozolimie drogę Męki Pańskiej. Z barokowym rozmachem odtworzona została scenografia jerozolimskiej drogi pasyjnej.
Scenariusz widowiska pasyjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej skutecznie porywał wyobraźnie człowieka i przenosił ją w krąg metafizycznych medytacji.
Utrzymywały się także tradycyjne misteria bożonarodzeniowe, pasyjne, rezurekcyjne.
Jakuba Gawatowica Tragaedia albo Wizerunk śmierci prześwietego Jana Chrzciciela składa się z pięciu aktów, intermediów, chórów, prologu i epilogu, w kompozycji i tematyce zbliża się do poetyki tragedii szkolnych, w stylistyce odbiega jednak od nich, unika uczoności, alegoryzacji, w doborze słów wzoruje się na mowie potocznej.
W pierwszym akcie występują: Anioł, św. Jan, wieśniacy i kapłani. Wieśniacy odkrywają, że jakiś człowiek wychodzi z puszczy, coś krzyczy i wraca do puszczy. Myślą, że to jakiś prorok, sp[wradzają więc kapłanów, którzy po dkoniec aktu identyfikują tożsamość św. Jana.
Teatr rybałtowski
Anonimowa Wyprawa plebańska - utwór w intencji publicystyczny, nawiązywał do postanowień zjazdu w Łęczyc, zobowiązujących duchowieństwo do uzbrojenia i wyprawienia na wojnę jezdnego pachołka. Dialog toczy się więc między plebanem, który posłusznie chce spełnić nakaz, ale pojęcia nie ma o wojnie i wyposażeniu żołnierskim , a jego pomocnikiem w zajęciach parafialnych, Albertusem, który nie chce już pracować w szkole parafialnej, chętnie więc przyjmuje perspektywę odmiany losu.
W pierwszym obrazie Pleban zaskoczony wiadomością o nowym ciężarze znal;azł w Albertusie chętnego kandydata na żołnierza. W drugim obrazie obaj rozmówcy znajdują się na krakowskim targu starzyzną, gdzie kandydat otrzymuje wyposażenie wojenne. W trzecim Albertus, zaopatrzony w żywność, pieniądze i rady plebana, opuszcza plebanię. Walory komedii kryją się w szkicu zachowania bohaterów postawionych wobec niezwykłej dla nich sytuacji. Wiejski pleban nie rozumie, czego odeń żądają, z wojną się nie sttyklał, a ma dobrać uzbrojenie żołnierzowi. Przemieniany w żołnierza sług nie posiada ani umiejętności militarnych, ani odwagi, ani wiary w sens tej przemiany.
Pleban cwanie wytargowuje od Wendentarza sprzęt i wyposaża Albertusa we wszystko, choć słabej jakości.
Komedyja rybałtowska nowa ukazuje dramatyczny los chłopa żywiciela w chwili, gdy zagraża mu poborca: plądrujący żołnierz-konfederat. W obronie chłopskiego dobytku stają po kolei wszyscy słudzy kościelni. Baba wzywa na pomoc diabła, ale jego zdaniem wzywany był niepotrzebnie, wystarczyłyby tu babskie czary.
Dwa typy tekstów włączano jako dodatki dramatyczne między kolejne akty sztuki: chóry i intermedia. Granice intermedium są płynne, może się wziążac z tekstem głównym sztuki lub nie posiadać z nim związku, może wprowadzać jakąś sytuację fabularną lub bawić tylko komediową kolizją skonfrontowanych ze sobą postaci typowych. Intermedium wstępne przyjęło funkcję prologów, wprowadzało widzów w temat i problemy sztuki za pomocą dialogów. Ważnym zadaniem intermediów było nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktu z widownią.
Tematyka intermediów nie miała określonych granic. Zwykle sztuki były komediowe, intermedium wprowadzał więc chętnie postaci lubodwe, bohaterów niższego stanu, korzystało z formuł języka potocznego, nawiązywało do jakiejś aktualnej tematyki.
Typowa struktura intermedium to pisany dialog dwu lub trzech postaci, z epizodem bójki lub grożbą pobicia.
Dojrzały barok
Stała konfrontacja dwu wzorów kultury: ziemiańskiego (zrodzony z kultu rodzimości, podtrzymuje tradycje renesansowego klasycyzmu) i dworskiego (stanowi teren silniejszego przenikania zachodnich prądów barokowych.
Na literaturze dojrzałego baroku zaciążyły klęski w połowie wieku, powstanie Chmielnickiego, potop szwedzki.
Daniel Naborowski
Zasugerowany teorią przemijania, jako najważniejszym doświadczeniem człowieka, unika skrajności, szuka rozwiązania kolizji w stoickim umiarze. Człowiek nie może przekroczyć granic własnych możliwości, musi respektować własną naturę. Człowiek to okręt na niepewnym morzu. Świat trzeba przyjmować, jakim jest. Życie to stała konieczność popadania w błąd i ratowania się przez pokutę. Naborowski przeciwstawia też oddobności prostotę, ale w ozdobności też odnajduje satysfakcję artystyczną.
Łukasz Opaliński
Napisał podręcznik z zakre4su sztuki budowlanej. Był inicjatorem pierwszego polskiego czasopisma „Merkuriusz Polski”. Najwcześniejszym znanym utworem jest Rozmowa Plebana z Ziemianinem, dzieło publicystyczne nawiązujące do dziesięcioletnich już usiłowań poprawy polskiego sposobu sejmowania. Rozmowa nawiązuje do renesansowej spokojnej poetyki dialogu. Sympatia autora została dyskretnie ukryta, czytelnik nie potrafi więc z góry przewidzieć zwycięzcy. Gospodarzem pierwszego dnia Rozmowy jest Ziemianin; spotkaniu patronuje duch Jana Kochanowskiego, jego obywatelskiej troski. Symbolicznym wyrazem tego jest miejsce Rozmowy - pod lipą.
Coś nowego nawiązuje do tradycji satyry menippejskiej tj. groteski literackiej łączącej wiersz z prozą. Amorficzność utworu jest świadomym, rzadko spotykanym w tamtych czasach założeniem autorskim. Opaliński buduje swego rodzaju monolog wewnętrzny, swobodnie zmieniany w dialog.
Jest tu krytyka życia umysłowego w Polsce, a więc Akademii, zakonów, wyrażona w hiperbolicznych obrazach, mówi się, że drukarze nic nie drukują tylko minucje i księdza Staropolskiego, jest tu luźny ciąg impresji krytycznych na temat szlachty i aktualna rozbudowana dygresja o wojnie z Kozakami.
W Obronie polski Opaliński odpierał bzdurne zarzuty w kierunku Polski wysrane przez Barclaya.
Krzysztof Opaliński
Napisał Satyry albo Przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze należące. Dominuje tam retrospektywny kąt widzenia, oparty na konfrontacji: dziś i dawniej. To co było dawniej staje się wzorem, ale nie może stanowić konstruktywnego programu poprawy obyczajów, powrót w historię jest bowiem niemożliwy. Konfrontacje te mają charakter moralistycznych konstrukcji pomagających - przez kontrast - zaostrzać negatywny obraz współczesności. Nieporozumieniem są częste próby rekonstrukcji rzeczywistego obrazu obyczajów polskich na podstawie Satyr. Sam autor wtrąca od czasu do czasu przestrogę przed uogólnianiem wniosków z jego utworów. W szerokim planie tematów Satyr (o wychowaniu młodzieży, o małżeństwie, o życiu różnych stanów Rzeczypospolitej, o ustroju, sądownictwie, skarbie, wojsku, o różnych dziedzinach obyczajowości społecznej) nie tylko krytyce ale i w postulatach odnajdujemy wiele powiązań z tradycją polskiej myśli reformistycznej i piśmiennictwa.
Satyra O sposobach pomnożenia miast i na nierząd w nich bliższa jest publicystycznemu memoriałowi. Opaliński przedstawia tu plan unowocześnienia społecznej struktury RP przez odrodzenie miast, kupiectwa i przemysłu ochronionego prawami, pragnie by len, wełna przetworzone w mieście wracały na wieś, by opieka nad rzemiosłem, handlem i odpowiednia polityka celna dopomogły odrodzeniu miast, a z czesem doprowadziły do przemiany struktury gospodarczej państwa.
Satyra Na ciężary i opressyją chłopską w Polszcze odtwarza złożony mechanizm eksploatacji sił chłopskich i chłopskiego dobytku. Chłop nie tylko nie jest bliźnim, ale nawet nie przysługuje mu prawo człowieka. Było to przekonanie trawłe i głęboko zakorzenione, zwalczano je od renesansu do oświecenia, nikt tego przekonania nie manifestował, lecz na nim opierał się stosunek szlachcica do własnych chłopów i tylko od jego humanitaryzmu zależał ich los.
W satyrze Na zepsowaną militarem disciplinam i nierząd wojskowy różne widzi źródła nierządu: dlaczego brak jednolitej organizacji przysposobienia wojskowego? Źle jest, że cześć młodzieży szlacheckiej ojcowie z góry przygotowują do ziemiańskiego trybu życia, nie wysyłając ich w ogóle do obozu wojskowego, źle jest, że ci, którzy są w obozie, uczą się tam samowoli i łupiestwa, a nie dyscypliny i sztuki żołnierskiej.
W Na ogołocone ściany w obronę Opaliński mówi o tym, że Bóg szczególnie upodobał sobie Polskie, tyle tylko, że na dworze niebieskim przeznaczył swemu narodowi rolę błazna.
Dyjogenes z laterną ludzi szukający: poeta porównuje swoją podróż pospolitą po RP z wyprawą Diogenesa, który w biały dzień z latarnią w ręku szukał na ulicach kogoś godnego miana człowieka.
Jan Andrzej Morsztyn
Przełożył Cyd albo Roderyk. Komedyjka hiszpańska Piotra Corneille'a. Cyd, przepojony ideami monarchicznymi, przemawiał za programem polskich regalistów. W tragedii Corneille'a król jest nie tylko uosobieniem najwyższej władzy, ale i autorytetu moralnego. Tę monarchistyczną intencję Morsztyn podjął i rozwinął w dodanym do utworu prologu Wisły.
Napisał dwa zbiory wierszy: Kanikuła albo Psia Gwiazda oraz zaw. 200 wierszy Lutnia.
Do czytelnika. Poezja nie jest odbiciem świata, lecz osobistym wyrazem twórcy, jego intymną przyjemnością, tworzenie - to moment wewnętrznej harmonii. Jest to, niezależnie od rozmaitości tematów, zawsze wyraz jednostki.
Do lutnie. Poezja wyraża i doskonali twórcę. Narrator tej apostrofy używa tonu i konstrukcji wypowiedzi przypominających hymn Kochanowskiego Czego chcesz od nas, Panie. „Lutni wszechmocna” - to ona budowała świat, uśmierzała zło, Orfeusz z lutnią przebył piekielne otchłanie, ona jest przewodnikiem do portu, jest wszechobecna.
Publicystyczne…
Pieśń w obozie pod Żwańcem
Parodia „siadanej” jak określano wówczas bojową pieśń żołnierską. Tradycyjna formuła siadanej zamieniona została w apel pijacki, wzywa nie do wsiadania, lecz do zasiadania ławy przy stole.
Pospolite ruszenie
Z ironią zastosował poeta motto z Horacego (Brzemienne góry myszkę urodziły) przy ocenie pospolitego ruszenia i odzewu szlachty na apel o dobrowolny podatek na cele wojenne. Morsztyn nie wprowadza perswazji, lecz ironię.
Na zegarek ciekący
Swobodny bieg skojarzeń wiedzie do szokującej myśli: przesypujący się w szkle piasek to przemijanie czasu, ruch wieczny; człowiuek przemienia się w piaszczysty popiół. Tyrsie, sielankowy pasterz, przemienił się też w popiół, spłonął z miłości, śmierć nie przyniosła mu uspokojenia.
Niestatek
Na krzyżyk na piersiach jednej panny
Poeta proponuje zmianę konterfektu. Chciałby znaleźć się na tym krzyżu między piersiami tej panny i tam przeżywać swoją mękę.
Adam Jarzębski Gościniec abo Krótkie opisanie Warszawy z okolicznościami
Obok narratora pojawia się tu na pierwszym planie jeszcze chłopek. Właśnie oni dwaj wędrują po Warszawie. W czasie zwiedzania chłopek ma okazję powiedzieć szynkarce, przekupkom, winiarzom, rzeźnikom, piekarzom i innym co o nich sądzi i wysłuchać repliki. Gdy zaczynają oglądać kościoły, pałace, dwory, chłopek gdzieś znika.
Bartłomiej Zimorowic
Żywot Kozaków Lisowskich żartobliwy raczej niż satyryczny poemacik o ćwiczeniach, prawach , obyczajach i potyczkach lisowczyków oraz wzrowoana na Proporcu Kochanowskiego Pamiątka wojny tureckiej opowiadająca o bitwie chocimskiej.
Napisał Sielanki nowe ruskie zbiór 7 utworów. Dominuje tu ton dramatu: widmo strasznego tańca śmierci wśród najbliższych i dzieło spustoszenia tworzą obsesję, której ani filozof, ani artysta nie mógł przezwyciężyć. Lękom przeciwdziałają próby monumentalizacji obrazu śmierci, nadzieja ponownych narodzin, ostatecznej i już wiecznej reinkarnacji. Poeta nie może się pogodzić ze śmiercią jako absolutnym ustaniem życia ziemskiego, buduje więc substytuty życia, monumentalizuje to, co zostaje po zmarłym, przede wszystkim pamięć społeczną, przekonany, że człowiek pośmierci żyje za sprawą sławy. Śmierć przypomina więc słońce, które zachodząc ginie dla oczyu, ale istnieje wówczas gdzie indziej, czy spadającą gwiazdę, której błyskawiczny lot jest tylko przemieszczeniem z jednego miejsca na inne. Ciało człowieka przemienia się w ziemię, ale proces ten jest zapowiedzią reinkarnacji. W miejscu owej tajemnej przemiany człowieka pomnik z marmuru, napis ryty w kamieniu utrwala ziemskie istnienie, podtrzymuje naturalne życie w pamięci ludzi. Wizję przyszłego odrodzenia przestawia poeta w barokowej konstrukcji odwróconych praw i samounicestwienia natury: cywilizacja jakop dorobek myśli ziemskiej przemieni się w żużel, Śmierć - alegoria doczesnego przemijania - ugodzi samą siebie. To, co jest symbolem ruchu w przyrodzie, stanie sę symbolem statyki, a to, co jest symbolem statyki, przemieni się w symboliczny grrożny ruch. Wówczas ziemia odda ciała, ale pozbawione władzy ruchu, oczekujące alternatywnej decyzji Boga. Uparty nawrót motywów śmierci, wiodący aż do rozważań o kosmicznym cyklu przemian, nawrót uzasadniony osobistymi depresjami poety, nadaje swoisty ton poetyce sielanek.
Dwa utwory (Burda ruska i Kozaczyzna) zamykają dramatycznym akcentem opowieść o kraju harmonijnym. Stanowią symboliczny koniec sielanki.
Samuel Twardowski
Przeważna legacyja to poetycki itinerariusz z podróży na wschód. Pałac Leszczyński to połączenie poematu opisowego z poematem genealogicznym.
Diariusz pisał poeta na żywo, w czasie podrózy, dopiero przeszło dziesięć lat później zasiadł do opracowania poematu. Na plan pierwszy wychodzą wrażenia olśnionego Wschodem podróżnika, który ogląda dziwny kraj okiem poety, chrześcijanina i Sarmaty.
Dafnia
Nadał Owidiuszowej opowieści o Dafnidzie przemienionej w drzewo bobkowe formę poematu złożonego oktawami. Twardowski całkowicie pochłonięty jest opowieścią o tragicznej miłości, o bohaterach bezradnych wobec żywiołu.
Nadobna Paskwalina jest przede wszystkim szeroko zakreślonym poematem o filozofii życia, syntezą wyrażoną w romansie przygodowym. Akcja utworu dzieje się w Lizbonie, naprzeciw siebie stoją dwa pałace, pięknej Paskwaliny i Wenery. Która z pań zostanie uznana za najpiękniejszą? Twardowski nadał w swoim utworze bogom cechy antropomorficzne. Bogowie ci starzeją się: Wenera narzeka, że zgrzybiały ze starości Wulkan nie jest już dobrym kochankiem. Analogia do sytuacji Apollina w Dafnidzie.
Prasa
W XVII w. głównym kolporterem nowin śpiewanych był dziad wędrowny. Szczególny rozwój lużnych informacji nowiniarskich rozpoczął się u schyłku XVIw. Odtąd każde ważniejsze wydarzenie, nie tylko wojenne, jest omawiane w ulotnych awizach, nowinach, opisaniach. Z reguły podkreśla się prawdziwość doniesienia, nadaje mu formę listu lub po prostu ogłasza list autentyczny.
Pojawia się nowa forma doniesienia: nowiny seryjne, jakby diariusz ogłaszany w kolejnych rozdziałach. Częstotliwość tych nowin seryjnych nie jest z góry ustalona. W 1661 pojawia się pierwsza gazeta polska „Merkuriusz Polski”. Pismo miało swoje wydania zwyczajne („ordynaryjne”) i nadzwyczajne („ekstraordynaryjne”).
Pamiętnikarstwo
Stefan Pac Dziennik podróży królewicza Władysława obfitujący w wiele barwnych epizodów, a przede wszystkim ujawniający zainteresowania królewicza dla współczesnej sztuki europejskiej. Odwiedzają oficyny malarzy, goszczą u Rubensa, u Renkego, oglądają galerie, ale Władysław szczególnie interesuje się muzyką i teatrem.
Pamiętnik Albrechta Stanisława Radziwiłła spisany po łacinie. Stasiu był osobą bardzo dociekliwą, ale ta dociekliwość bywa interesowna: z twarzy króla odgaduje, czy można mu dziś przedstawić jakąś swoją sprawę, czy lepiej odłożyć. Czasem kieruje nim czysta ciekawość: w kilka dni po śmierci Zygmunta III szczegółowo przygląda się jego ciału, przybliża nos do zwłok, by stwierdzić, że zachowały świeżość. Czasem ujawnia dowcipne epizody: posłowie Moskwy w czasie podpisywania pokoju z Polską przed przysięgą obmacali rękami krzyż, żeby sprawdzić czy prawdziwy, z kolei dysydent Radziwiłł nie chce przysięgać na krzyż lecz na Ewangelię, co rodzi podejrzenie wśród posłów Moskwy, że cały akt jest podejrzany. Albo: Władysław IV wjeżdżając pod tryumfalnymi łukami do Krakowa denerwuje się, że krakowianie przygotowali baldachim kosztowny wprawdzie, ale oszczędny, przykrótki, i koń królewski kilkakrotnie o mało nie kopnął burmistrzów niosących tylne drzewca baldachimu.
Wśród karmelitanek pojawił się pewien typ pamiętnika - były to refleksyjne, skupione na analizie przeżyć, autobiografie pisane z polecenia spowiedników. Znany jest tekst Anny Marii Marchockiej, która w zakonie przyjęła imię Teresy od Jezusa. Autorka zgodziła się pisać swój pamiętnik, spodziewając się, że zostanie zniszczony po lekturze, ale został dokonany odpis. Z niego znamy skrótowe zapisy myśli o pragnieniu doskonałości, przemianach psychicznych, chorobach, cierpieniach cielesnych, przeżyciach ekstatycznyh. Gdy po latach kończyła się ta noc udręczeń nastawała noc umysłu, stan ekstazy gdy czuje w sobie dusze Boga. Takie przeżycia mistyczne możliwe są w uzyskanej samotni podmiotu poza światem i wbrew światu.
Teatr
Najważniejszym wydarzeniem są inicjatywy teatralne Władysława IV, które dorpwoadziły do powstania stałej sceny na dworze królewskim. Rozwija się też nadal scena ludowa. Jej religijny repertuar można odtworzyć na podstawie kodeksów, zawierających grywane sztuki, diariuszowych notatek, rachunków. Król za wzór współczesnego dramatu wybrał włoską operę. W dojrzałym baroku kończy się żywot komedii rybałtowskiej.
Teatr wystawiał opery, balety, przedstawienia w stylu komedii dell'arte. Sztuki nawiązywały do wątków mitologicznych, później zaś do motywów Jerozolimy wyzwolonej Tassa. W prologach i epilogach wypowiadano zwykle okolicznościowe, polityczne akcenty, zgodnie bowiem z tradycją przedstawienie uświetniało jakieś wydarzenie z życia dworu.
Śmierć króla i bunt Chmielnickiego zaważyły na upadku królewskiego teatru. Dopiero po kilkunastu latach pojawiają się luźne wiadomości świadczące o odrodzeniu dworskiej sceny. Teraz za sprawą królowej Ludwiki Marii, dociera do Wawy repertuar francuski. Grano Cyda, grano Komedyję o Morilindzie, Wybawienie Ruggiera z wyspy Alcyny, Tragedyję o bogaczu i Łazarzu, Andromedę.
Komedie w stylu dell'arte zachęciły Krzysztofa Piekarskiego do opracowania polskiej parafrazy charakterystycznego dla komedii dell'arte monologu żołnierza samochwała. Wypowiedzi i gierki sceniczne w formie dialogów były istotną częścią składową komedii Dell'arte. Ów Kapitan działa w przestrzeni kosmicznej, ucztuje z szatanem, ze słońcem, goli się kosą śmierci, poluje na Wielką Niedźwiedzicę. Przekład Piekarskiego nosi tytuł Bohatyr straszny z włoskiego na polski język wytłumaczony.
Trzyaktowa komedia Baryki Z chłopa król. Prolog jest oparty na wątku polskiej anegdoty O pijanicy, co cesarzem był zapowiada sztukę i daje jej krótkie streszczenie. Fabuła utrzymana jest w klimacie karnawałowej maskarady. Między jednym a drugim pijaństwem chłop na niby staje się królem. Żołnierze, zanim wybrali zabawę w koronację, zastanawiają się, jaki kawał mu spłatać. Propozycje okrutnych dowcipów (np. położyć go związanego między dwa płonące stogi i uratować, gdy dojdzie go ogień) ustępują miejsca pomysłom karnawałowej przebieranki: nasmarować smołą i obsypać pierzem, zaszyć w wilczą skórę, przebrać za diabła i potem za króla.
Późny barok
Wacław Potocki
Dwa źródła wiedzy - Biblia i antyk - zaważyły na ukształtowaniu osobowości twórczej Potockiego. Z antyku mniej interesowała go mitologia, bardziej historia starożytna. Potocki nie sformułował własnej poetyki, ale z rozsypanych po utworach refleksji na temat literatury można odtworzyć zarys jego poglądów. Sądy te tworzą swoisty manifest tradycjonalizmu. Formułę własnej twórczości zamknął w przedmowie do Odjemku od Herbów. Konfrontacja dawnej literatury łacińskiej i współczesnej polskiej stanowi główną oś rozważań w literaturze.
Pojedynek rycerza chrześcijańskiego - debiut, pierwszy wiersz. Alegoryczny rycerz chrześcijański, który przyodziany w przyłbicę (żywot wieczny) osłania się tarczą (wiarą) i walczy mieczem (słowem Bożym) z pięcioma przeciwnikami, a każdy z nich jest alegorią i w owym pojedynku czy raczej boju reprezentuje siły szatana, śmierci, świata, grzechu, ciała.
Rozkosz światowa to polemika z Światową Rozkoszą Hieronima Morsztyna. Potocki przejmuje przesłanki myślowe poprzednika - wszystkie rozkosze świata stworzył Bóg dla człowieka. Ale… Smak świata przez pięć zmysłów odbiera człowiek złożony z ducha i cała, wyboru dokonuje serce zawieszone pośrodku między skłonnościami ciała a ducha. Pięć zmysłów to pięć panien głupich, jest też grupa „inszych panien”. Przeciwstawieniem pięciu panien głupich są w drugiej części panny mądre, które reprezentują pięć zmysłów duchowych: wzrok jest po to by czytać Pismo Święte, słuch by go słuchać i śpiewać pieśni nabożne, smak by uszyma i sercem smakować słowo Boże, węch by rozkoszować się wonią żywota wiecznego, dotyk rozróżnia „branie” i „dawanie”.
(Potocki to debil.)
Decyma pieśni pokutnych
Nad rozważania i o znikomości życia góruje ostrożny optymizm. Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny. W autoportrecie grzesznika dostrzegamy sylwetkę Człowieka Każdego i rysy ziemianina, który p. spowiada się ze swych zawiści.
Treny na śmierć syna Stefana to najdojrzalsze liryki religijne Potockiego. Potocki stworzył opowieść o swoich cierpieniach, gdzie oskarżył zmysły jako źródła stałej udręki. Powstał swoisty pamiętnik cierpień, innych o każdej porze roku, bo czym innym porusza zmysły ludzkie wiosna i jesień. Dochodzi do tego jeszcze udręka pamięci. W trenie opisującym lato pojawia się obraz wakacji, towarzyszą mu reminiscencje rodzinne.
Niedługo po śmierci Stefana zmarła Zofia, córka poety. Pożegnał ją cyklem wierszy pt. Smutne zabawy żałosnego po utraconych dziatkach rodzica. Potem zmarła mu żona i napisał Smutne rozstanie z kochaną małżonką moją. Potem umarł syn Jerzy, więc napisał Abrys ostatniego żalu. Potem umarł on.
Wiersze polityczne: Do żałosnej Korony Polskiej (żegna utracone Podole i Ukrainę), Pogrom turecki (poemat epicki łączący rozważania o nicości życia ludzkiego z rzeczowością pamiętnika; przedłygie rozważania wstępne uwikłane są w trzy krótkie słowa: „Jest, Był, Będzie”), Poczta (z okazji zwycięstwa Jana Sobieskiego nad Turkami).
Romanse.
Wirginia opowiada o dziejach rzymskiej „panny”, związanej miłością z Acylem, wziętej podstępem przez sędziego i zabitej przez własnego ojca, który nie umiał inaczej obronić jej przed lubieżnym sędzią. Czyn sędziego został okrutnie ukarany. We wstępnej części utworu Potocki interpretuje symbol jabłka rajskiego, przy czym mniej przypomina ono owoc z drzewa wiadomości dobrego i złego, bardziej zaś ludowy symbol miłości.
Judyta jest opowieścią o mężnej i pięknej wdowie, która z oblężonego rodzinnego miasta przeszła do obozu nieprzyjaciół, wznieciła miłość w sercu ich wodza, Holofernesa, a kiedy znalazła się w jego namiocie, ucięła mu głowę (LOL), wróciła do oblężonych i w ten sposób uratowała miasto.
Historyja Tressy i Gazele to pozornie dwie różne nowele, połączone jednak tym samym tematem. Na tle walk Holendrów o uwolnienie się spod władzy hiszpańskiej umieszczone zostały dwie opowieści: jedna odtwarza dzieje Tressy, którą pułkownik Rebles wziął siłą a potem oddał żołdakom. Bohaterka ginie, ale oburzeni Holendrzy wycinają całą załogę najeźdźców. Natomiast Gazela, w krytycznym momencie pchnęła nożem swego prześladowcę, pułkownika Dampiera, ale napastnik nim zmarł, wziął ślub z Gazelą i oddał je swoje dobra, które ona przeznaczyła na założenie klasztoru (CO KURWA??? To chyba długo umierał!)
Utwór ten jest potraktowany jako metafora postaw ludzkich wobec kolizji wolności smuienia i przemocy, stanowi jedną opowieść o dwu rozwiązaniach: potępionym i aprobowanym.
Argenida składa się z pięciu części, każda z nich ma dużo rozdziałów, a każdy rozdział wypełniony jest dramatycznymi zdarzeniami, które uczą, ale przede wszystkim bawią barwną przygodą. Wątek fabularny oparty jest na konflikcie miłości i żywego systemu zakazów społecznych. Związek miłosny podlega prawu natury, ale wymaga aprobaty społecznej.
Najbardziej znanym dziełem Potockiego jest Transakcyja wojny chocimskiej. Odbiega ona od tradycyjnych wzorów epopei, nie kusi autora sugestywność fikcji literackiej, lecz wymowa prawdy historycznej. Jest to poemat epicki. Podstawowym źródłem tał się diariusz bitwy napisany przez Jakuba Sobieskiego. Potocki zachował w konstrukcji poematu układ diariuszowy, chronologiczne następstwo zdarzeń, dał więc opis przebiegu przygotowań do bitwy.
Misterium Dialog o Zmartwychwstaniu Pańskim złożone z pięciu aktów, przygotowane do gry w szkole, utrzymane w tonie poważnym i bez dygresji. Brak żartobliwych i swobodnych ujęć.
Pięcioczęściowy zbiór wierszy Ogród zawiera ponad 1800 utworów.