KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI JANA PAWŁA II
WYDZIAŁ NAUK SPOŁECZNYCH
INSTYTUT PEDAGOGIKI
Analiza semiotyczna pojęcia
„inteligencja społeczna”
(z odniesieniem do pedagogiki)
Dagmara Pieńkosz
Nr albumu 112917
Praca proseminaryjna z teoretycznych podstaw pedagogiki, napisana pod kierunkiem dr Moniki Walczak
Lublin 2009
SPIS TREŚCI
Wstęp 4
Rozdział 1.
Sposoby rozumienia terminu „inteligencja” w literaturze psychologicznej 6
Historia pojęcia inteligencji 6
Odpowiedniki obcojęzyczne terminu „inteligencja” 7
Bliskoznaczniki terminu „inteligencja” 8
Antonimy terminu „inteligencja” 8
Wielość definicji terminu „inteligencja” 9
Inteligencja jako zdolność 10
Inteligencja jako zdolność adaptacyjna 10
Inteligencja jako zdolność uczenia się 11
Inteligencja jako procesy umysłowe 12
Inteligencja jako zjawisko mierzone testami inteligencji 13
Rozdział 2.
Sposoby rozumienia terminu „inteligencja społeczna” w literaturze
psychologicznej 14
Geneza terminu „inteligencja społeczna” 14
Odpowiedniki obcojęzyczne terminów: „społeczny”, „inteligencja społeczna” 14
Bliskoznaczniki terminu „społeczny” oraz terminu „inteligencja społeczna” 15
Antonimy terminu „społeczny” oraz terminu „inteligencja społeczna” 16
Rozumienie terminu „inteligencja społeczna” 16
Inteligencja społeczna jako zdolność rozumienia ludzi i zdolność działania
w interakcjach międzyludzkich 17
Inteligencja społeczna jako złożona, dynamiczna struktura 18
Inteligencja społeczna jako szereg zdolności społecznych uwarunkowanych
oddziaływaniami otoczenia 18
Rozdział 3.
Propozycje zastosowania pojęcia „inteligencji społecznej” w pedagogice 20
Konteksty użycia terminu „inteligencja społeczna” w pedagogice 20
Inteligencja społeczna w subdyscyplinach pedagogicznych 21
Zakończenie 24
Bibliografia 25
WSTĘP
Przedmiotem badań niniejszej pracy jest pojęcie inteligencji społecznej. Jest to pojęcie stosunkowo nowe, będące w centrum uwagi wielu badaczy głównie z dziedziny psychologii, ale także neurobiologii, socjologii oraz pedagogiki. Badania w dziedzinie inteligencji społecznej są w początkowej fazie. Tworzy się rożne definicje inteligencji społecznej, oparte na wynikach przeprowadzanych badań, obserwacjach, wnioskach formułowanych na podstawie informacji o biologii mózgu. Jednak mimo ogromnego zainteresowania tym pojęciem, nie jest ono jeszcze dokładnie zdefiniowane, proponuje się bardzo różne rozumienia inteligencji społecznej. Należy zaznaczyć, że jest to pojęcie złożone, składające się z dwóch słów, co jeszcze bardziej potęguje różnorodność proponowanych definicji. Dlatego warto zająć się tym pojęciem, podjąć próbę choćby częściowego usystematyzowania definicji, sposobów użycia tego złożonego pojęcia oraz określenia jego roli w pedagogice.
Główny problem pracy zawiera się w pytaniu: W jakich znaczeniach używany jest termin „inteligencja społeczna”? Główny problem może generować takie problemy szczegółowe jak np.: Jak różni badacze pojmują inteligencję społeczną? Jak przymiotnik „społeczna” zmienia rozumienie terminu „inteligencja”? W jakich kontekstach pojęcie inteligencji społecznej pojawia się w pedagogice? Jaki jest zakres i treść terminów „inteligencja” oraz „inteligencja społeczna”? Rozwiązanie głównego problemu usystematyzuje znaczenia terminu „inteligencja społeczna”, co będzie podstawą do szukania odpowiedzi na kolejne pytania stawiane w pracy. Planowanym efektem badań jest wyróżnienie typowych, funkcjonujących w literaturze znaczeń terminu „inteligencja społeczna” oraz określenie możliwych kontekstów jego użycia w pedagogice.
Praca powstała głównie na bazie literatury psychologicznej. Jako pozycję najbardziej charakterystyczną dla poruszanego tematu, wybrałam publikację „Inteligencja społeczna” (2007), autorstwa Daniela Golemana, twórcy „Inteligencji emocjonalnej”. Daniel Goleman jest psychologiem, konsultantem wielkich firm, popularyzatorem nauki. Doktoryzował się na Harvardzie. Przez kilkanaście lat pisał artykuły do „New York Times“ na temat nauk o mózgu i nauk o zachowaniu. Otrzymał wiele nagród za swój dorobek literacki i publicystyczny, w tym dwie nominacje do Nagrody Pulitzera oraz nagrodę Career Achievement Award od Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego. W uznaniu jego osiągnięć związanych z propagowaniem wiedzy z zakresu nauk behawioralnych wybrano go na członka Amerykańskiego Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Nauki.
Ważnym źródłem informacji były dla mnie także takie książki jak: Inteligencja. Geneza, struktura, funkcje Edwarda Nęcki; Inteligencja człowieka oraz Temperament i inteligencja Jana Strelaua. Korzystałam także z wielu innych publikacji, jednak miały one mniejsze znaczenie dla uzyskania odpowiedzi na postawiony problem główny.
W wielu miejscach tej pracy umieszczone są rozbudowane przypisy - odwołujące się do kilku publikacji jednocześnie. Wynika to z faktu, iż na dany temat wypowiadało się w podobny sposób kilku autorów. Dlatego właśnie zdecydowałam się podawać więcej źródeł, tak by można było je porównać i uzupełnić.
Główną metodą stosowaną w tej pracy jest analiza semiotyczna terminów „inteligencja” oraz „inteligencja społeczna”. Posłużę się tutaj podstawowymi narzędziami semiotyki logicznej: pojęciem zakresu i treści. Wskażę bliskoznaczniku i antonimy wymienionych wyżej terminów, wyszukam podstawowe konteksty użycia pojęcia inteligencji społecznej.
Niniejsza praca została podzielona na trzy rozdziały. Pierwszy zarysowuje pojęcie inteligencji ogólnej, drugi - to właściwy rozdział poświęcony inteligencji społecznej -opisuje, jak przymiotnik „społeczna” wpływa na znaczenie terminu „inteligencja”, natomiast rozdział trzeci mówi o tym, w jakich kontekstach pojęcie inteligencji społecznej używane jest w pedagogice oraz podejmuje próbę ukazania jego możliwej roli w danych subdyscyplinach pedagogicznych.
Rozdział 1. Sposoby rozumienia terminu „inteligencja” w literaturze psychologicznej
Historia pojęcia inteligencji
„Inteligencja” jest terminem o długiej historii, sięgającej czasów starożytności. Platon, charakteryzując, w swoim dziele Fajdros, funkcje psychiczne człowieka, podzielił je na trzy części: intelekt, wolę i emocje. W filozofii greckiej terminem „inteligencja” -„υoũs” - określano najwyższą doskonałość duszy (Platon, Arystoteles) lub najdoskonalszą formę życia (Arystoteles) czy też substancje niematerialne, tak zwane „inteligencje”, przybierające postać istot niebieskich, mających naturę substancji duchowych, oddzielonych od materii. Dało to początek klasyfikacji zjawisk psychicznych, wśród których znaczące miejsce zajmował intelekt. Wprowadzenie samego terminu „inteligencja” przypisuje się Cyceronowi, rzymskiemu mówcy, politykowi i filozofowi. W jego rozumieniu inteligencja to po prostu zdolności intelektualne. Jak zobaczymy w dalszych częściach pracy, poglądy Cycerona, ze swą prostotą ujęcia inteligencji jako zdolności intelektualnych, okazują się ciągle aktualne. Doprecyzowania wymagałoby tutaj słowo „intelektualne” - czy oznacza ono zdolność myślenia, rozwiązywania problemów, czy też jest szersze i oznacza również: zdolności adaptacyjne czy zdolność do efektywnego uczenia się (http://ptta.pl/pef/ pdf/i/Inteligencja.pdf).
W średniowiecznej literaturze chrześcijańskiej (za pośrednictwem neoplatończyków i filozofów arabskich) utrwaliła się praktyka nazywania „inteligencjami” aniołów lub dusz oddzielonych od ciała. Pisał o tym Tomasz z Akwinu w Sumie teologicznej, uzasadniając taką sytuację tym, że anioły czy dusze pozostają zawsze w akcie poznawania. W średniowieczu utrwaliła się wieloznaczność pojęcia inteligencji. Tomasz z Akwinu rozumie ją na cztery sposoby: jako substancję rozumną, jako proces poznania rozumowego, jako bezpośrednie poznanie rozumowe (ogląd intelektualny) oraz jako rozumienie (http://ptta.pl/pef/pdf/i/Inteligencja.pdf).
Na przełomie XIII i XIV wieku, terminem „inteligencja” określano wierszowany poemat, typowy dla Toskańczyków. Poemat ten obrazował upersonifikowaną inteligencję - najczęściej była to piękna kobieta przyozdobiona sześćdziesięcioma koronami (http://ptta.pl/pef/ \pdf/i/Inteligencja.pdf).
Immanuel Kant mówił o „najwyższej inteligencji”. Nazywał nią przedmiot rozważań teologii naturalnej. Teologia naturalna oznacza poznanie, oparte na zwykłych i naturalnych ludzkich metodach poznawczych. Chodzi o to, jak człowiek według swoich naturalnych zdolności poznaje Stworzyciela, nie opierając się na objawieniu (http://ptta.pl/pef/ pdf/i/Inteligencja.pdf).
Termin „inteligencja” pojawił się w psychologii dzięki Herbertowi Spencerowi, XIX - wiecznemu filozofowi i socjologowi angielskiemu. Podkreślał on znaczenie inteligencji dla życia człowieka (E. Wysocka, 2003, s. 387). Słowa tego, użył w swoim dziele Principles of Psychology (Podstawy psychologii, 1855), które było pierwszym studium psychologii z perspektywy ewolucji.
Na okres XIX wieku przypada rozwój psychologii jako nauki, a co się z tym wiąże -rozwój systematycznych badań nad inteligencją. W 1869 roku, Francis Galton opublikował badania nad dziedzicznością geniuszu. Wyniki swoich badań zawarł w pracy Hereditary Genius (Geniusz odziedziczony, 1869), co stanowiło początek badań nad czynnikami determinującymi inteligencję. Było to pierwsze dzieło psychologiczne oparte na metodzie badań statystycznych (http://www.kognitywistyka.net/encyklopedia/psychologia_historia. html; 16.03.2009.).
Na początku tego stulecia, Charles Spearman stworzył teorię inteligencji jako czynnika g, stanowiącego współcześnie symbol inteligencji ogólnej. Spearman stwierdził, że wszystkie czynności umysłowe mają jedną wspólną funkcję, podczas gdy pozostałe elementy tych czynności są specyficzne, odrębne dla każdej z nich. Tą naczelną zdolność intelektualną nazwał czynnikiem g czyli general, a zdolności specjalne - czynnikami s czyli specific (J. Strelau, 1997, s. 11-12).
Odpowiedniki obcojęzyczne terminu „inteligencja”
Pierwotnym słowem określającym inteligencję był grecki wyraz - υoũs. Z łaciny słowo to ma postać intelligentia, co oznacza pojętność. Intelligentia wywodzi się od słowa intellegere - wybierać, rozumieć, znać (W. Kopaliński, 1990, s. 233). To właśnie łacińskie intelligentia jest źródłem terminu „inteligencja” w innych językach.
W języku angielskim oraz francuskim substrat materialny terminu „inteligencja” przyjmuje taką samą postać, a mianowicie - intelligence. Z języka angielskiego tłumaczy się to słowo po prostu jako inteligencja, ale również jako „doniesienia”, „informacje” lub „wywiad” (w znaczeniu służb wywiadowczych). Natomiast z języka francuskiego oznacza ono: umysł, rozum, umysłowość, intelekt, inteligencję, mądrość, wybitny umysł, orientację, sens, tajne porozumienie, konszachty. W języku niemieckim, jako rzeczownik, słowo to, jest pisane z dużej litery - Intelligenz. Na język polski tłumaczy się je jako: inteligencja, pojętność, rozum, umysł. W języku rosyjskim określane jest terminem „intielligiencija” (cообразительность) i oznacza bystrość, zmyślność, pojętność, inteligencję (E. Wysocka, 2003, s. 386; C. M. Schwarz, M. A. Seaton, J. Fisiak, 2002, s. 289; http:// portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?qs=Intelligenz&tr=nie-pol&x=31&y=9, 16.03.2009.; http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?qs=intelligence&tr=fra-pol&x=0&y=0, 16.03. 2009, http://www2.ling.pl/index.jsp, 16.03.2009.).
Bliskoznaczniki terminu „inteligencja”
Termin „inteligencja” ma wiele bliskoznaczników. Są to wyrazy o różnym substracie materialnym, ale podobnym (choć niejednakowym) znaczeniu. Według nauk psychologicznych, często powiązania między tymi wyrazami nie są na tyle ścisłe, by uważać je za bliskoznaczne, jednak funkcjonują one w ten sposób i dlatego myślę, że warto je przytoczyć. Najbardziej popularnymi bliskoznacznikami pojęcia inteligencji są takie słowa jak: myślenie, zdolność myślenia, rozum, rozumność, umysł, intelekt, bystrość, mądrość, pojętność, lotność, błyskotliwość, przenikliwość, przemyślność, pomysłowość, koncept, polot, talent, geniusz, żywotność umysłu, szare komórki, przytomność, wiedza, inwencja twórcza, esprit (http://www.synonimy.pl/?word=inteligencja, 16.03.2009.; http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/6495,inteligencja, 16.03.2009.).
Pojęcia myślenia, zdolności myślenia, rozumu, rozumności, umysłu czy intelektu znajdują się w wielu różnych definicjach inteligencji, tzn. badacze za ich pomocą wyjaśniają termin „inteligencja”. Można je więc uznać za bliskoznaczniki tego pojęcia, stosowane w naukach psychologicznych. Jeśli chodzi o pozostałe słowa, to ich użycie jako bliskoznaczników funkcjonuje raczej potocznie i nie powinniśmy utożsamiać inteligencji np. z inwencją twórczą czy też z przytomnością.
Antonimy terminu „inteligencja”
Podobnie jak w przypadku synonimów trudno wskazać antonimy sensu stricte co do terminu „inteligencja”. Być może, mogłyby być nimi takie sformułowania, jak: „brak inteligencji” czy „nieinteligentny”. Dlatego przedstawię wyrazy nazywające coś zupełnie odmiennego od szeroko pojmowanej inteligencji. Są to na przykład takie słowa i zwroty jak: głupota, głupawość, tępota, bezmózgowie, ociężałość umysłowa, instynkt, naturalny pęd, uczucia, zdrowy rozsądek, intuicja, przeczucie, bezmyślność, niepojętność (http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/6495,inteligencja, 16.03.2009.). Słowa te używane są głównie w języku potocznym na określenie osób, których zachowań nie możemy określić mianem „inteligentnych”, „odpowiednich”, czy „adekwatnych do sytuacji”. Jednak, jak przedstawię to w kolejnych częściach swojej pracy, niektóre z tych określeń mają czasem coś wspólnego z inteligencją. Intuicja, uczucia czy zdrowy rozsądek, mogą mieć duże znaczenie dla niektórych zachowań, wymagających działania inteligencji, zwłaszcza dla zachowań o charakterze społecznym.
Wielość definicji terminu „inteligencja”
Termin „inteligencja” ma niezwykle bogatą historię. Naturą inteligencji zajmowało się bardzo wielu badaczy. Odnosili się do niej z punktu widzenia różnych podejść badawczych, różnych ośrodków badawczych, dominacji określonego prądu myślenia. Stąd możemy wnioskować o przyczynach powstania tak wielu różnych definicji inteligencji, a co się z tym wiąże - o różnych sposobach funkcjonowania terminu „inteligencja” w nauce.
Warto tutaj zaznaczyć, że według przeglądu, dokonanego przez Roberta Sternberga i Douglasa Dettermana, naukowo zostało wyróżnionych dwadzieścia siedem grup definicji inteligencji. Jest to dość duża liczba, tym bardziej, że w obrębie każdej grupy nie mamy do czynienia z jednakowością tych definicji, ich zbieżnością (http://czytelnia. onet.pl/0,1111266,do_czytania.html, 16.03.2009.).
W tym miejscu przedstawię trzy główne grupy współczesnych definicji inteligencji, które wydziela Edward Nęcka (2003, s. 23):
Inteligencja jako zdolność uczenia się na podstawie własnego doświadczenia;
Inteligencja jako zdolność przystosowania się do otaczającego środowiska;
Inteligencja jako zdolności metapoznawcze, czyli rozeznanie we własnych procesach poznawczych i zdolność ich kontrolowania.
W swojej pracy nie wykorzystam przedstawionego wyżej podziału, z uwagi na trudność przyporządkowania pewnych definicji do jednej konkretnej grupy. Posłużę się raczej własnym sposobem porządkowania definicji, ze względu na zakres pojęcia inteligencji, przedstawiony w określonych definicjach.
W wyniku analizy bardzo wielu definicji terminu „inteligencja”, postanowiłam podzielić prezentację tych definicji na kilka grup. Podział pomiędzy nimi nie ma charakteru ścisłego, niektóre z nich zawierają w sobie elementy z dwóch lub trzech grup. Jednak podczas pisania tej pracy, takie rozróżnienie okazało się dla mnie pomocne, w pewnym stopniu porządkowało wielość tych definicji, dlatego myślę, że mogę je tutaj wykorzystać. Za kryterium tego podziału przyjęłam zakres nazwy „inteligencja” prezentowany przez różnych autorów. Zakres ten nie jest tożsamy, gdyż jedni uważają inteligencję za pewną zdolność, inni za procesy umysłowe czy zjawiska, które możemy badać tylko za pomocą testów inteligencji.
Warto wspomnieć, że współcześnie nie ma jednej, dobrej, ogólnie obowiązującej interpretacji inteligencji. Pojęcie to ujmowane jest w sposób bardzo różny. Sytuacja taka wynikać może między innymi z tego, że termin „inteligencja” jest terminem wartościującym, zwykle przypisuje mu się pozytywne znaczenie. Jednocześnie jest to konstrukt teoretyczny, więc nie możemy jednoznacznie stwierdzić, jaki jest jego zakres. Inteligencja jest również pojęciem stopniowalnym, typologicznym oraz ogólnym - to sprawia, że tak trudno jest podać jedną, powszechnie obowiązującą definicję tego terminu.
Inteligencja jako zdolność
Inteligencja jako zdolność adaptacyjna
Istnieje grupa definicji inteligencji interpretujących ją jako zdolności do adaptacji, do przystosowywania się do nowych warunków środowiska. To stanowisko prezentuje dość duża liczba badaczy. W tym miejscu ograniczę się do wskazania tych najbardziej znanych. William Stern twierdzi, że inteligencja to specyficzna zdolność adaptacyjna do nowych warunków i do wykonywania nieznanych wcześniej, niejednokrotnie twórczych zadań. Zdolność ta rozumiana jest w kategoriach psychologicznych, ale właściwa jest zarówno człowiekowi jak i zwierzętom. U człowieka zdolność ta jest nazywana właśnie inteligencją, natomiast u zwierząt jest to instynkt. Ciekawe jest to, że autor nie przypisuje zwierzętom inteligencji. Myślę, że słowo „instynkt” jest wartościowane mniej pozytywnie niż „inteligencja”, oraz dotyczy ono struktury wrodzonej, która może być doskonalona jedynie do pewnego stopnia. Instynkt kieruje tylko popędami, prowadzi do zaspokojenia najbardziej pierwotnych potrzeb, natomiast inteligencja - właściwa człowiekowi - pozwala na rozwój jednostki i dążenie do coraz wyższej jakości egzystencji w społeczeństwie. Z kolei Freeman mówi o inteligencji jako możliwościach, których część jest mierzona testami inteligencji a część im nie podlega. Są to między innymi procesy kontroli i adaptacji. Colvin, definiując inteligencję, określa ją jako pewną zdolność, mówiącą o stopniu nauczenia się lub też możliwości nauczenia się adaptacji do własnego środowiska życia. Ta definicja łączy w sobie aspekt adaptacji oraz uczenia się. Natomiast Pintner wprost mówi o inteligencji, jako zdolności jednostki do adekwatnej adaptacji do względnie nowych sytuacji życiowych. Czyli ważne jest nie przyzwyczajenie i mechaniczne zachowania, ale odnajdywanie się w sytuacjach nietradycyjnych i umiejętność efektywnego działania w nich. Do tej grupy można zaliczyć także wyjaśnienie Edwarda Nęcki. Ten jednak uzależnia zdolności adaptacyjne od dostrzegania abstrakcyjnych relacji, umiejętnego korzystania z doświadczeń życiowych oraz skutecznej kontroli nad własnymi procesami poznawczymi (J. Strelau, 1995, s. 84; W. Okoń, 2004, s. 153; E. Nęcka, 2003, s. 17; E. Wysocka, 2003, s. 387, 391).
Inteligencja jako zdolność uczenia się
Reprezentatywne dla tej grupy rozumienia inteligencji (jako zdolności do uczenia się) mogą być wyjaśnienia George'a Fergusona, Philipa Zimbardo, Hansa Eyseneck'a oraz koncepcji behawiorystycznej (reprezentowanej między innymi przez Edwarda Thorndike'a). Według George'a Fergusona, inteligencja to nabyty przez jednostkę repertuar uogólnionych technik uczenia się. Miarą zdolności do uczenia się (czyli także miarą inteligencji) jest łatwość i szybkość, z jaką jednostka nabywa określone zachowania. Myślę, że definicja ta jest o tyle interesująca, że wskazuje także na warunki efektywnego korzystania z inteligencji (czyli właśnie łatwość i szybkość procesu uczenia się). Daje także możliwość postawienia twierdzenia, że inteligencję można rozwijać, dbać o poprawę jakości jej działania. Według Hansa Eyseneck'a, inteligencja to zespół trzech niezależnych zdolności: abstrakcyjnego myślenia, uczenia się oraz przystosowania myśli do celów. Natomiast Philip Zimbardo mówi o inteligencji jako zdolności do korzystania z doświadczenia. Zdolność korzystania z doświadczenia jest, według mnie, uwarunkowana procesem uczenia się, ponieważ samo przeżycie czegoś raczej niewiele wnosi do ludzkiego działania i myślenia. Aby doświadczenie mogło być wartościowe dla aktualnego życia, powinno zostać przeanalizowane i włączone do naszej wiedzy o danym fragmencie rzeczywistości. Dlatego myślę, że zasadne jest zaprezentowanie powyższej definicji w tej grupie. Koncepcja behawiorystyczna także określa inteligencję jako zdolność do uczenia, a także - co ciekawe - przypisuje ją człowiekowi oraz zwierzętom (J. Strelau, 1995, s. 84; J. Strelau, 1997, s. 16; E. Wysocka, 2003, s. 388, 389).
Do tej grupy można zaliczyć także definicje inteligencji jako zdolności do efektywnego wykonywania działań oraz rozwiązywania problemów. Psychologowie rosyjscy (między innymi Boris Tiepłow) twierdzą, że inteligencja to właściwość psychiczna, która przejawia się we względnie stałej, charakterystycznej dla jednostki, efektywności wykonywania zadań. Chodzi tu głównie o efektywność wykonywania zadań angażujących procesy intelektualne, takie jak wnioskowanie i rozumowanie. Czyli nie są to zadania proste, mechaniczne, lecz wymagające „inteligentnego działania”. Natomiast Jean Piaget definiuje inteligencję jako zdolność rozwiązywania problemów, której istotę stanowią procesy umysłowe (np. porównywanie, wykrywanie), zmieniające się w zależności od specyfiki rozwiązywanego problemu. Myślę, że można postawić w związku z tym tezę, że od jakości procesów umysłowych człowieka, zależy jakość proponowanych przez niego rozwiązań dla danych problemów, czy też jakość uczenia się rozwiązywania problemów. Uważam, że do tej grupy można zaliczyć również definicję Donalda Hebba. Dzieli on inteligencję (ze względu na jej genezę) na inteligencję A i B. Inteligencja A to potencjał intelektualny organizmu zdeterminowany genetycznie. Natomiast inteligencja B to zdolności intelektualne przejawiające się na zewnątrz, w zachowaniu. Ta ostatnia, stanowi wynik interakcji pomiędzy inteligencją A i szeroko rozumianym środowiskiem. Zdolności intelektualne, przejawiające się zachowaniach, zdecydowanie sprzyjają wykonywaniu zadań czy też rozwiązywaniu problemów (J. Strelau , 1997, s. 15-16; J. Strelau, 1995, s. 86; E. Nęcka, 2003, s. 22; M. Żebrowska, 1976, s. 325).
Inteligencja jako procesy umysłowe
Grupa definicji inteligencji jako pewnych zdolności, procesów umysłowych, czy też swoistych warunków wewnętrznych, których efektem jest odpowiednia jakość wykonywanych działań jest wyjątkowo bogata, dlatego przedstawię tylko wybrane ujęcia terminu „inteligencja”. Według Elisabeth Hunt, inteligencja jest to zdolność przetwarzania informacji, czyli pewien proces. Alfred Binet za inteligencję uznaje zdolność nadawania myśleniu odpowiedniego kierunku, dokonywania sądów oraz dostosowywania środków do celu. Także Louis Thurstone i Joy Guilford definiują inteligencję jako zespół elementarnych zdolności umysłowych. Natomiast w rozumieniu socjologicznym pojęcie inteligencji oznacza rodzaj zdolności umysłowej uzależnionej od dziedzictwa biologicznego, socjalizacji i treningu, umożliwiającej jednostce rozwiązywanie nowych problemów i adaptację do zmieniających się warunków dzięki właściwemu doborowi środków do celu. Jak widać, efekty działania zdolności umysłowych przedstawione w tej definicji, zawierają aspekty, które w wymienionych wyżej grupach definicji ujmowane są jako istota inteligencji. Definicja ta, wskazuje także na możliwość ćwiczenia inteligencji, co prowadzi do wzrostu jej jakości. Polski psycholog, Jan Strelau, „inteligencję” uważa za konstrukt teoretyczny, odnoszący się do względnie stałych warunków wewnętrznych człowieka, współdeterminujących efektywność działań, które wymagają udziału typowo ludzkich procesów poznawczych. Te warunki wewnętrzne kształtują się pod wpływem interakcji genotypu, środowiska i aktywności własnej jednostki, czyli w tym ujęciu, także istnieje możliwość rozwijania inteligencji (J. Strelau, 1995, s. 87; J. Strelau, 1997, s. 19; K. Olechnicki, P. Załęcki, 1997, s. 86; W. Okoń, 2004, s. 153).
Autorem prezentującym ciekawe stanowisko, które według mnie można zaliczyć do tej grupy definicji jest Charles Spearman. Według niego, inteligencja to ogólny, niezróżnicowany czynnik g, na który składają się takie procesy jak wnioskowanie i rozumowanie. Czynnik ten przejawia się we wszystkich zachowaniach, chociaż w różnym stopniu. Inteligencja to pewien rodzaj energii przydzielanej poszczególnym czynnościom i zadaniom umysłowym. Do dzisiaj czynnik g jest symbolem inteligencji ogólnej, czyli pewnej zdolności generalnej, zawierającej w sobie zdolności specyficzne - specific - s (S. Galata, 2006, s. 95).
Inteligencja jako zjawisko mierzone testami inteligencji
Kolejna grupa definicji mówi o inteligencji, jako zjawisku mierzonym testami inteligencji. W ten sposób określają ją między innymi Edwin Boring i Philip Vernon. Według tego ostatniego inteligencja, którą mierzą testy, nazywana jest psychometryczną (J. Strelau, 1995, s. 86; J. Strelau, 1997, s. 17-19).
Inteligencja może być określona w kontekście zadań testowych i wtedy jest tym, co mierzą testy inteligencji. To podejście wywodzi się od operacjonizmu, według którego wymiar empiryczny pojęcia, które chcemy zdefiniować, istnieje wtedy, gdy możemy to pojęcie odnieść do pewnych sytuacji, w których dana zdolność ma zastosowanie. W tym przypadku zakłada się, że inteligencja wyraża się w testach inteligencji (http://www.wkuwanko.pl/ekonomia.php?kat=24&dok=390, 16.03.2009.).
Definicjami tego typu, nie będę się jednak dłużej zajmować, gdyż nie podejmują one szerszych prób wyjaśnienia istoty samej inteligencji. Za pomocą testów możemy zbadać jej poziom u danej jednostki. Jesteśmy w stanie także stwierdzić, w jakiego typu sytuacjach inteligencja jest czynnikiem determinującym myślenie, zachowanie, a kiedy dominują na przykład popędy. Za pomocą testów inteligencji mamy możliwość tworzenia typów zadań, które będą zdolne wykonać dane osoby, czy grupy (o tym samym czy zbliżonym ilorazie inteligencji), ale nie możemy definiować inteligencji. Za pomocą testów, nie potrafimy powiedzieć, czym naprawdę jest inteligencja, co jest jej istotą.
Rozdział 2. Sposoby rozumienia terminu „inteligencja społeczna” w literaturze
psychologicznej
2.1. Geneza terminu „inteligencja społeczna”
Wyodrębnienie pojęcia inteligencji społecznej miało swoje przyczyny w coraz lepszym poznaniu zjawiska inteligencji ogólnej, jej ogromnego zróżnicowania. Termin „inteligencja” obejmuje tak szeroką gamę zdolności, zjawisk, procesów, zachowań, umiejętności itp., że w jego obrębie udało się wyróżnić inteligencje „szczegółowe”, „specyficzne”, jak na przykład inteligencję społeczną czy emocjonalną.
Pojęcie inteligencji społecznej zaproponował Edward Thorndike w 1920. Według niego, pojęcie to oznaczało zdolność rozumienia i kierowania ludźmi a także rozumnego działania w stosunkach międzyludzkich - czyli sytuacjach społecznych. Teorię tę rozwinął Paul Guilford. Wiązał on inteligencję społeczną z treściami behawioralnymi, odnoszącymi się do zachowań innych ludzi (E. Wysocka, 2003, s. 393). W latach osiemdziesiątych inteligencją społeczną zajął się Robert Sternberg, definiując ją jako umiejętność dostrzegania wskazówek, jakie niosą ze sobą sytuacje społeczne (E. Nęcka, 2003, s. 97). Chodzi tutaj nie tylko o dostrzeganie pewnych cech sytuacji, ale też odpowiednie ich interpretowanie, wyciąganie użytecznych wniosków i kierowanie się nimi. Według Nancy Cantor i Johna Kihlstroma inteligencja społeczna zależy od wzorców funkcjonowania pamięci. Wyniki swojej pracy ogłosili oni w 1997 roku (E. Nęcka, 2003, s. 98).
Na większą skalę badaniami nad inteligencją społeczną zajął się współczesny psycholog - Daniel Goleman. W swoim dorobku naukowym ma bogate prace na temat inteligencji emocjonalnej. Natomiast monografia jego autorstwa pod tytułem Inteligencja społeczna miała swoje pierwsze wydanie w 2007 roku. Książka ta, szeroko opisuje biologiczne procesy zachodzące w mózgu, a będące warunkami występowania inteligencji społecznej. Podaje także liczne przykłady sytuacji międzyludzkich, w których wyraźnie można dostrzec przejawy inteligencji społecznej. Prezentuje również rolę inteligencji emocjonalnej w życiu człowieka i w istnieniu społeczeństw. Od momentu ukazania się tej publikacji, pojęcie inteligencji społecznej jest często używane.
2.2. Odpowiedniki obcojęzyczne terminów: „społeczny”, „inteligencja społeczna”
Przymiotnik „społeczny” ma wiele obcojęzycznych odpowiedników, o dość podobnym substracie materialnym. Jednak znaczenie tych terminów jest zwykle nieco szersze, obejmuje więcej słów niż tylko „społeczny”. W języku angielskim wyraz ten wygląda następująco: social, a na język polski tłumaczony jest jako: społeczny, towarzyski, gromadny. W języku angielskim można wskazać jeszcze jedno słowo o takim znaczeniu, a mianowicie communal. Tłumaczy się je jako wspólny, społeczny, komunalny. W języku rosyjskim odpowiednik przymiotnika „społeczny” to oбщественный i poza wspomnianym już wyżej znaczeniem tłumaczy je się także jako społecznikowski. W języku francuskim występują trzy główne słowa na oznaczenie przymiotnika „społeczny”. Są to: sociable, commun oraz social. Tłumacząc je na język polski uzyskujemy następujące rezultaty: termin sociable rozumiany jest jako społeczny lub towarzyski; termin commun tłumaczymy jako banalny, wspólny, zbiorowy, społeczny, łączny, pospolity, powszechny. Jak widać, pojawia się tutaj wiele sformułowań nie pasujących do znaczenia przymiotnika „społeczny”, jako członu złożonej nazwy „inteligencja społeczna”. Trzecim wskazanym przeze mnie francuskim słowem jest social. Tłumaczy się je jako społeczny, społecznik, socjalny. Ostatnim zaprezentowanym przeze mnie odpowiednikiem wyrazu „społeczny” jest niemieckie słowo „gesellschaftlich”, a na język polski tłumaczy się je jako społeczny, następnie zaś towarzyski (http://www.ling.pl/index.jsp, 27.03.2009).
Pewne trudności pojawiają się przy próbie podania obcojęzycznych odpowiedników złożonego terminu, jakim jest właśnie „inteligencja społeczna”. Najprostsze jest tutaj wskazanie odpowiednika w języku angielskim (będącego pierwotnym językiem, w jakim jest napisana książka Daniela Golemana): social intelligence (D. Goleman, 2007, s. 4). Do tłumaczeń tej publikacji na inne języki nie udało mi się dotrzeć. Niestety ten złożony termin nie jest bezpośrednio tłumaczony w słownikach, więc jedynie obcojęzyczne przekłady książki mogłyby podać trafne odpowiedniki tego wyrażenia. Wzorując się na wyrażeniu angielskojęzycznym, można byłoby stworzyć analogicznie odpowiedniki w innych językach. I tak: w języku francuskim wyrażenie to mogłoby mieć postać: social intelligence lub też sociable intelligence. W języku rosyjskim wyglądałoby być może tak: cообразительность oбщественный. W języku niemieckim: gesellschaftlich Intelligenz.
2.3. Bliskoznaczniki terminu „społeczny” oraz terminu „inteligencja społeczna”
Wśród bliskoznaczników terminu „społeczny” można wyróżnić takie słowa jak: obywatelski, socjalny, ogólny, zbiorowy, powszechny, publiczny, ogólnodostępny, ogólnospołeczny, ponadindywidualny, ponadjednostkowy, cywilny, wspólny, państwowy, spółdzielczy, uspołeczniony, honorowy czy bezpłatny (http://www.synonimy.pl/? word=spo%C5%82eczny, 27.03.2009; http://synonimy.ux.pl/multimatch.php?word=spo%B3eczny&search=1, 27.03.2009; http://leksykony.interia.pl/szukaj?szukaj=spo%B3eczny&leks=20&ilw=5&fws=1, 27.03.2009; http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/20555,spo%C5%82eczny, 27.03.2009.).
Jednak jeśli przyjrzymy się lepiej wymienionym wyżej wyrazom, zauważymy że żaden z nich nie jest odpowiedni, aby zastąpić przymiotnik „społeczny” w złożonej nazwie „inteligencja społeczna”. Każdy z nich wniósłby swoiste, nowe znaczenie do tego terminu, zmieniając tym samym jego istotę. Myślę, że te dwa słowa tworzą na tyle spójna nazwę, że nie powinniśmy próbować wymieniać któregoś z nich na jakieś inne, aby nie uzyskać odmiennego znaczenia pojęcia inteligencji społecznej.
Co do bliskoznaczników złożonego pojęcia inteligencji społecznej, wymienienie ich także nie jest łatwe. Myślę, że najbardziej odpowiednimi wyrażeniami są złożone terminy „kompetencja społeczna”, czy też „umysł społeczny”, które są używane przez psychologów. Próbowałam również szukać bliskoznaczników terminu „inteligencja społeczna” w definicjach tego pojęcia, proponowanych przez różnych badaczy. Jednak uważam, że rezultaty takiego działania, nie są zadowalające, gdyż autorzy ci definiują inteligencję społeczną głównie poprzez jej składniki. Tych zaś, nie można utożsamiać z całą strukturą inteligencji społecznej. Dlatego też, nie można ich używać jako bliskoznaczników tej złożonej nazwy.
2.4. Antonimy terminu „społeczny” oraz terminu „inteligencja społeczna”
Wśród antonimów wyrazu „społeczny” można wyróżnić takie słowa jak: aspołeczny, prywatny, niepubliczny, osobisty, samolubny, indywidualny, intymny, kameralny, własny, oddzielny czy też wojskowy lub militarny (http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antoni my / 20555,spo%C5%82eczny, 27.03.2009.). Myślę, że najbardziej odpowiednimi antonimami dla pojęcia społeczny w interesującym mnie znaczeniu, byłyby: aspołeczny lub indywidualny, gdyż to one najlepiej - według mnie - wskazują na brak kontekstu społecznego, interpersonalnego.
Uważam, że najlepszym antonimem dla pojęcia inteligencji społecznej, byłoby (tak jak w przypadku terminu „inteligencja”) wyrażenie „brak inteligencji społecznej”. Jednak trudno jest mi mówić o antonimach tej nazwy, gdyż nie spotkałam się z nimi w literaturze. Autorzy skupiają się na próbach definiowania inteligencji społecznej, wskazywania jej składników, sytuacji w których szczególnie się ona przejawia, zaś problem antonimów jest pomijany.
2.5. Rozumienie terminu „inteligencja społeczna”
Podczas pisania niniejszej pracy natrafiłam na pewną trudność - jest nią pozorna wielość literatury na temat inteligencji społecznej. Nie udało mi się dotrzeć do większej liczby monografii omawiających zagadnienie inteligencji społecznej. Natomiast jeśli chodzi o wzmianki w różnego rodzaju publikacjach, to jest ich więcej. Jednak ta rozmaitość jest myląca, gdyż w konkretnych pracach autorzy odwołują się do autorytetów uznanych w tej dziedzinie - Edwarda Thorndike'a, Paula Guilforda, Daniela Golemana. Przywoływane są wyniki ich prac, badań. Cytuje się ich wypowiedzi, przeważnie nie uzupełniając własnymi treściami. Dlatego pomimo wystarczającej ilości literatury, treść nie jest znacząco zróżnicowana, jest wciąż powtarzana i raczej w niewielkim stopniu ubogacana.
2.6. Inteligencja społeczna jako zdolność rozumienia ludzi i zdolność działania w interakcjach międzyludzkich
Termin „inteligencja społeczna” został wprowadzony przez Edwarda Thorndike'a. W pierwotnej wersji przyjmował on istnienie trzech rodzajów inteligencji - mechanicznej, abstrakcyjnej oraz społecznej - jednak nie udało mu się znaleźć sposobu mierzenia tej ostatniej. Thorndike definiował pojęcie inteligencji społecznej jako zdolność rozumienia ludzi i kierowania nimi. Mówił także o zdolności rozumnego działania w stosunkach międzyludzkich, relacjach zachodzących pomiędzy jednostkami, czy też w różnego rodzaju sytuacjach społecznych (E. Wysocka, 2003, s. 393; D. Goleman, 2007, s. 394). Widzimy tutaj definiowanie inteligencji społecznej niejako przez jej użyteczność, praktyczność. Myślę, że można nazwać inteligencję społeczną także inteligencją praktyczną, gdyż nie przejawia się ona w abstrakcyjnych umiejętnościach, ale w konkretnym działaniu w interakcji z drugim człowiekiem. Można tutaj postawić tezę, że od jakości naszej inteligencji społecznej zależy jakość naszych kontaktów z otaczającymi ludźmi.
Teorię inteligencji społecznej, proponowaną przez Thorndike'a, rozwinął Paul Guilford. Stworzył on model struktury intelektu, odnoszący się do treści behawioralnych. Treści behawioralne obejmują informacje, które nie tylko odnoszą się do poznawania zachowań ludzkich, ale są w tym poznawaniu aktywne - angażują się w wykonywanie operacji związanych z tymi zachowaniami - rozpoznawanie ich, rozumienie, zapamiętywanie, wyciąganie wniosków. Inteligencja społeczna jest według Guilforda zdolnością do skutecznego dekodowania nawet tych najbardziej subtelnych wskaźników stanu psychicznego innych ludzi czy też relacji interpersonalnych (E. Wysocka, 2003, s. 393).
Funkcją inteligencji społecznej rozumianej w taki właśnie sposób jest zdolność adekwatnego reagowania na problemy życia społecznego. Do takich zachowań potrzebna jest pewna wiedza, znajomość i umiejętne stosowanie odpowiednich strategii i planów działania. Wspomniana wyżej wiedza obejmuje treści społeczne - czyli informacje o ludziach i sytuacjach społecznych. Natomiast strategie i plany określają sposób dokonywania osądów społecznych, wnioskowania społecznego oraz umiejętności przekładu intencji na ciągi adekwatnych działań. Tak pojmowana inteligencja społeczna obejmuje: zdolności odbierania, rozpoznawania i analizowania bodźców społecznych pochodzących z mimiki, zachowań, wypowiedzi werbalnych i relacji między ludźmi oraz zdolność wytwarzania programów działania adekwatnych do danych sytuacji (A. Piotrowska, 1997, s. 289-300).
2.7. Inteligencja społeczna jako złożona, dynamiczna struktura
Definicja inteligencji społecznej zaczerpnięta z Encyklopedii Blackwella, mówi że nie da się jej zredukować do kilku zdolności kluczowych. Jest ona bowiem strukturą niezwykle złożoną. Zawiera treści specyficzne dla określonej dziedziny lub zadania. Inteligencja społeczna jest strukturą dynamiczną - kompetencja społeczna człowieka wzrasta w odpowiedzi na zmieniającą się wciąż sytuację społeczną. Wyróżnia się tutaj podstawowe zdolności społeczne, takie jak: zdolność rozpoznawania emocji, myśli i pragnień innych osób; zdolność wnioskowania o trwałych dyspozycjach człowieka na podstawie jego zachowań; zdolność rozumienia wzajemnych relacji interpersonalnych; zdolność rozumienia sytuacji społecznych, norm i reguł społecznych; zdolność do odpowiedniego zachowania się w sytuacjach społecznych.
Definicja ta mówi także o możliwości istnienia deficytów inteligencji społecznej. Mogą one wynikać z istnienia dysfunkcjonalnych wzorców interakcji społecznych, czy też z istnienia różnych dewiacji (S.R. Manstead, M. Hewstone, 1996, s. 165). Może to wpływać na dynamikę działania poszczególnych komponentów struktury inteligencji społecznej.
2.8. Inteligencja społeczna jako szereg zdolności społecznych uwarunkowanych oddziaływaniami otoczenia
Daniel Goleman (2007, s. 107) definiuje inteligencję społeczną jako szereg zdolności społecznych, niejako uwarunkowanych oddziaływaniami otoczenia. Wyróżnia on w inteligencji społecznej dwa podstawowe składniki. Pierwszym z nich jest świadomość społeczna, natomiast drugi to sprawność społeczna. Według Golemana świadomość społeczna to pewne spektrum, rozciągające się od natychmiastowego wyczucia wewnętrznego stanu innej osoby, poprzez zrozumienie jej uczuć i myśli, na pojmowaniu złożonych sytuacji społecznych kończąc. Na świadomość społeczną składają się:
Empatia pierwotna - oznaczająca współodczuwanie z inną osobą, wychwytywanie niewerbalnych sygnałów dotyczących jej emocji.
Dostrojenie - czyli uważne słuchanie, „dostrojenie się” do drugiej osoby, „wsłuchanie się” w to co ona pragnie nam przekazać.
Trafność empatyczna - polegająca na rozumieniu myśli, uczuć i intencji danej osoby.
Poznanie społeczne - czyli konkretna wiedza o tym, jak funkcjonuje świat społeczny.
Goleman mówi, że inteligencja społeczna nie polega na samym wyczuwaniu tego, jak się czuje inna osoba, czy też na rozumieniu tego, co myśli i jakie ma zamiary - nie gwarantuje to udanych interakcji. Ważna jest także sprawność społeczna, która opiera się na świadomości społecznej i pozwala na bezproblemowy, płynny oraz efektywny przebieg interakcji społecznej. Spektrum sprawności społecznej obejmuje:
Synchronię - czyli płynny przebieg kontaktu na płaszczyźnie niewerbalnej, dopasowanie się do rozmówcy.
Autoprezentację - która jest przekonującym przedstawieniem siebie, ukazaniem siebie jako odpowiedniego partnera do rozmowy.
Wpływ - mający na celu kształtowanie wyniku interakcji społecznych.
Troskę - polegającą na dbaniu o potrzeby innych i działanie zgodne z nimi.
Rozdział 3. Propozycje zastosowania pojęcia „inteligencji społecznej” w pedagogice
Konteksty użycia terminu „inteligencja społeczna” w pedagogice
Z uwagi na brak stosownej literatury, która byłaby podstawą do napisania tego rozdziału, postanowiłam zawrzeć tutaj refleksję na temat pojęcia inteligencji społecznej opartą na niejednokrotnie przywoływanych przez Daniela Golemana przykładach, barwnie ilustrujących interakcje międzyludzkie, w których ujawnia się inteligencja społeczna. Refleksja ta będzie dotyczyła tego, jak pojęcie inteligencji społecznej jest używane i rozumiane w pedagogice. Zadanie to jest dla mnie dość trudne, gdyż wymienione pojęcie jest terminem ściśle psychologicznym i dopiero wchodzi do użycia na gruncie nauk pedagogicznych.
Należy również zwrócić uwagę na to, że psychologowie w znacznej mierze zajmują się biologicznymi podstawami zjawiska inteligencji społecznej, takimi jak na przykład: budowa mózgu, specjalizacja neuronów, substancje chemiczne wpływające na jakość działania w relacjach społecznych, związek struktur nerwowych odpowiadających za działania społecznie inteligentne z innymi strukturami nerwowymi itp. Takie informacje w naukach pedagogicznych nie są zbyt istotne. Ważne jest to, jak człowiek się zachowuje, jak myśli i działa. Czyli bierze się tutaj raczej pod uwagę efekt działania inteligencji społecznej, niż jej przyczyny, biologiczne uwarunkowania czy sam proces jej działania.
Myślę, że w takiej sytuacji, mówiąc o kontekstach użycia pojęcia inteligencji społecznej w pedagogice można wskazać następujące z nich:
Nawiązywanie relacji pomiędzy wychowawcą a wychowankiem - gdzie działania wychowawcy powinny być społecznie inteligentne, zorientowane na osiągnięcie założonego celu. Wychowawca prezentujący taką jakość działania, potrafi nakłonić wychowanka do danego postępowania, wskazać wartości i cele, ku którym ten powinien dążyć. Wychowawca społecznie inteligentny osiągnie sukces, nawet gdy jego wychowanek pierwotnie będzie przeciwny poddaniu się wpływom wychowawczym.
Społecznie inteligentne działania na linii wychowanek - wychowanek (dziecko - dziecko; nastolatek - nastolatek; dorosły - dorosły). Pojęcie inteligencji społecznej pojawia się tutaj w sytuacji, gdy obie strony relacji potrafią tak pokierować kontaktem, by był on zarówno w swoim przebiegu, jak i w skutkach czymś pozytywnym, budującym dla uczestników interakcji.
Interakcja rodzic - dziecko. Relacja ta różni się nieco od tej, zaprezentowanej w punkcie pierwszym. W interakcji rodzic - dziecko (także to najmniejsze, tuż po urodzeniu) ważna jest empatia, wczucie się w stan dziecka, tworzenie poczucia synchronii pomiędzy matką (ojcem) a dzieckiem. Takie wzajemne dostrojenie się rodzica do dziecka, do jego emocji, potrzeb jest przejawem inteligencji społecznej.
Interakcja zwierzchnik - podwładny. Sytuacja ta jest dość podobna do tej, przedstawionej w punkcie pierwszym. Główna różnica polega na celu, do jakiego dąży zwierzchnik. Jest to zwykle chęć osiągnięcia osobistego sukcesu, uzyskania pewnych gratyfikacji, pomnożenia zysków. Pojęcie inteligencji społecznej pojawia się tutaj na określenie takich zachowań zwierzchnika wobec swoich podwładnych, które tak nimi pokierują, że swoją pracę będą wykonywać najlepiej jak potrafią, czego skutkiem będzie sukces ich zwierzchnika.
Myślę, że przedstawiłam powyżej główne grupy kontekstów użycia terminu „inteligencja społeczna”. Jak już wspomniałam są to luźne refleksje na ten temat. Pomocą w wyodrębnieniu takich grup była książka Daniela Golemana - Inteligencja społeczna oraz zawarte w niej przykłady interakcji ludzkich. W niniejszej książce autor podaje wiele interesujących przykładów sytuacji społecznych, będących interakcją dwóch czy też kilku lub kilkunastu osób, w których to ujawniają oni zachowania społecznie inteligentne.
Inteligencja społeczna w subdyscyplinach pedagogicznych
Współcześnie pedagogika jako nauka wyodrębniła wiele nauk szczegółowych, subdyscyplin. W niniejszym podrozdziale wymienię kilka z nich i postaram się wskazać możliwość użycia, zastosowania w nich pojęcia inteligencji społecznej. Jak już wcześniej wspomniałam, termin ten stosowany jest głównie w psychologii, natomiast na gruncie nauk pedagogicznych dopiero wymaga zaadaptowania. Dlatego też postaram się wskazać przykładowe możliwości użycia pojęcia inteligencji społecznej w kilku konkretnych subdyscyplinach pedagogicznych. Wybrałam właśnie te subdyscypliny ze względu na specyficzne cele i zadania, jakie one przed sobą stawiają.
Zacznę od pedagogiki ogólnej. Można powiedzieć, że jest ona podstawą, punktem wyjściowym dla kolejnych subdyscyplin pedagogicznych. Dlatego też, to na jej gruncie można rozpocząć wprowadzanie terminu „inteligencja społeczna” do pedagogiki. Myślę, że wymieniony termin da się wprowadzić niemal do każdej z subdyscyplin pedagogiki w podobnym znaczeniu, takim jaki można zaproponować właśnie dla pedagogiki ogólnej. Można tutaj sugerować ogólne rozumienie inteligencji społecznej jako umiejętności odpowiedniego postępowania w sytuacjach międzyludzkich, umiejętnego wpływania na ludzi, kierowania nimi czy zachowywania pozytywnych relacji międzyludzkich.
Inną subdyscypliną jest teoria wychowania, uważana za jedną z podstawowych nauk pedagogicznych. Zajmuje się ona problematyką celów, treści, metod i organizacji wychowania moralnego, społecznego, estetycznego i fizycznego (W. Okoń, 2004, s. 417). Pojęcie inteligencji społecznej można wprowadzić do teorii wychowania w związku z jej zadaniami. Zajmuje się ona między innymi celami wychowania, w tym wychowania społecznego. Pojęcie inteligencji społecznej można tutaj wprowadzić jako cel wychowania - ukształtowanie ludzi radzących sobie jak najlepiej w sytuacjach społecznych, zapewniających ład w grupie, zmniejszających ilość konfliktów międzyludzkich. Inteligencja społeczna może się tutaj jawić także jako pewien sposób organizacji procesu wychowania, stawiający na wyższą jakość uspołecznienia jednostek.
Kolejna subdyscyplina to dydaktyka, będąca niezwykle ważną częścią pedagogiki. Jej przedmiotem jest kształcenie ludzi, wszelkie nauczanie innych i uczenie się. Dydaktyka zajmuje się badaniem działalności osób nauczających i uczących się, celów, treści, metod, środków i organizacji kształcenia, jak również badaniem społecznego i materialnego środowiska, w którym się ta działalność odbywa. Jej głównym zadaniem jest poszukiwanie zależności warunkujących działalność dydaktyczną (W. Okoń, 2004, s. 87). Wprowadzenie pojęcia inteligencji społecznej do tej subdyscypliny można wiązać z podwyższaniem jakości nauczania. Można zaryzykować stwierdzenie, że osoby cechujące się wysokim poziomem inteligencji społecznej, będą w stanie bardziej efektywnie poprowadzić proces nauczania. Stworzona przez takie osoby sytuacja dydaktyczna będzie bardziej interesująca i angażująca dla słuchaczy. Dotykamy tutaj jednego z wyżej wymienionych aspektów działania dydaktyki - poszukiwania zależności warunkujących działalność dydaktyczną. Jedna z takich zależności mogłaby wyglądać następująco: poziom inteligencji społecznej osób biorących udział w procesie nauczania a efekty tego procesu. Również w dydaktyce można byłoby posłużyć się pojęciem inteligencji społecznej dla sformułowania konkretnego celu procesu dydaktycznego - dążenia do ukształtowania jednostek inteligentnych społecznie, lepiej radzących sobie w procesie nauczania - uczenia się.
Inną subdyscypliną pedagogiczną jest pedagogika pracy. Jej przedmiotem badań jest praca ludzka, jej różnorodne uwarunkowania, wpływ wychowawczy na jednostkę, znaczenie pracy wytwórczej w kształceniu ogólnym, dostosowania stanowiska pracy do człowieka czy też pracownika do warunków jego pracy (W. Okoń, 2004, s. 302). W tej dziedzinie pojęcie inteligencji społecznej może być wprowadzone dla ściśle empirycznych celów. Chodzi tutaj na przykład o efektywne zarządzanie pracownikami. Umiejętność pokierowania ludźmi, tak aby uzyskać planowany cel jest niezwykle pożądana.
Ostatnią subdyscypliną, o której krótko wspomnę jest pedagogika specjalna. Dyscyplina ta zajmuje się teorią oraz praktyką kształcenia i wychowania osób z odchyleniami od normy (W. Okoń, 2004, s. 303). W tym miejscu, pojęcie inteligencji społecznej może okazać się wyjątkowo przydatne. Praca z osobami w jakikolwiek sposób odbiegającymi od normy zawsze jest czymś trudnym i wymagającym szczególnych umiejętności społecznych. Być może uświadomienie istnienia inteligencji społecznej byłoby pomocne w takich działaniach; mogłoby się stać motywem dla ciągłego podwyższania jakości relacji interpersonalnych pomiędzy osobami w pełni zdrowymi a odbiegającymi od normy.
Roli inteligencji społecznej można się dopatrywać w każdej subdyscyplinie pedagogicznej, można ją umiejscawiać w różnego typu działaniach międzyludzkich. W konkretnych subdyscyplinach działania te mogą się od siebie różnić, jednak myślę, że podstawą zawsze będzie rozumienie inteligencji społecznej jako odpowiedniego, jak najbardziej pozytywnego zachowania w sytuacjach społecznych.
ZAKOŃCZENIE
Niniejsza praca miała na celu wskazanie głównych sposobów użycia terminu „inteligencja społeczna”. Zaczęłam ją od nakreślenia historii pojęcia inteligencji ogólnej, różnorodnych rozumień inteligencji, jej bliskoznaczników, antonimów i odpowiedników obcojęzycznych. Dalej, te same zabiegi przeprowadziłam z pojęciem inteligencji społecznej. Wyodrębnione zostało w ten sposób odróżnienie pomiędzy pojęciem inteligencji w ogóle a pojęciem inteligencji społecznej.
Podczas prezentacji różnorodnych ujęć terminu „inteligencja społeczna” okazało się, że to pojęcie jest interpretowane w bardzo różny sposób, jednak interpretacje te wciąż opierają się na jego klasycznych rozumieniach, więc tak naprawdę bazowałam się na poglądach zaledwie kilku uczonych. Twierdzą oni zgodnie, że inteligencja społeczna nie jest czymś jednorodnym, lecz jest to złożona struktura, pozwalająca na radzenie sobie w kontaktach międzyludzkich oraz na pozytywne efekty tych kontaktów.
Pojęcie inteligencji społecznej jest rzadko stosowane w pedagogice. Nie zostało dotąd wprowadzone do języka pedagogicznego, choć niejednokrotnie mówi się za pomocą innych terminów o zjawiskach tożsamych z tymi, które są warunkowane inteligencją społeczną. Myślę, że znajomość i użycie tego pojęcia w subdyscyplinach pedagogicznych byłoby czymś wartościowym dla rozwoju dyscyplin pedagogicznych.
W swojej pracy nie udało mi się stworzyć pełnej historii pojęcia inteligencji społecznej, z uwagi na brak stosownej do tego celu literatury. Dużą trudnością było także napisanie trzeciego rozdziału, prezentującego termin „inteligencja społeczna” w pedagogice - możliwe konteksty jego użycia oraz możliwość wykorzystania tego terminu w konkretnych subdyscyplinach pedagogicznych. W pedagogice brak jest opracowań na temat inteligencji społecznej, czy chociażby takich, w których w znaczący sposób używano by tego pojęcia. Dlatego też rozważania zawarte w trzecim rozdziale mają charakter spekulatywny i otwarty.
Myślę, że warto byłoby głębiej zastanowić się nad wprowadzeniem terminu „inteligencja społeczna” do pedagogiki. Należałoby zwrócić także w pedagogice uwagę na biologiczne, genetyczne uwarunkowania zachowań człowieka, efektywności jego działań, umiejętności radzenia sobie w rożnego rodzaju sytuacjach międzyludzkich. Mogłoby to otworzyć drogę szerokim badaniom nad biologicznymi uwarunkowaniami skuteczności procesu wychowania, rehabilitacji, terapii, współdziałania pomiędzy ludźmi itp.
BIBLIOGRAFIA
Galata S., Uwarunkowania działań zespołowych. Temperament, inteligencja, intuicja, konflikt, Kraków: Krakowska Szkoła Wyższa im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego 2006.
Goleman D., Inteligencja społeczna, Poznań: Dom Wydawniczy REBIS 2007.
Inteligencja społeczna, w: Manstead S. R., M. Hewstone (red.), Encyklopedia Blackwella. Psychologia społeczna, Warszawa: Wydawnictwo Jacek Santorski & CO 1996, s. 165.
Kopaliński W., Inteligencja, w: W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa: Wiedza Powszechna 1990, s. 232 - 233.
Łukasik A., Ewolucyjna psychologia umysłu, Rzeszów: Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego 2007.
Nęcka E., Inteligencja. Geneza, struktura, funkcje, Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2003.
Okoń W., Inteligencja, w: W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie ŻAK 2004, s. 153.
Olechnicki K., P. Załęcki, Inteligencja, w: K. Olechnicki, P. Załęcki, Słownik socjologiczny, Toruń: Wydawnictwo Graffiti BC 1997, s. 86.
Piotrowska A., Z badań nad inteligencją społeczną, w: „Psychologia Wychowawcza” nr 40, 1997, s. 289-300.
Strelau J., Inteligencja człowieka, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie ŻAK 1997.
Strelau J., Temperament i inteligencja, w: T. Tomaszewski (red.), Psychologia ogólna, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1995.
Wysocka E., Inteligencja, w: Encyklopedia Pedagogiczna XXI wieku, tom II, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie ŻAK 2003, s. 386 - 398.
Żebrowska M. (red.), Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe 1976.
NETOGRAFIA
http://ptta.pl/pef/ pdf/i/Inteligencja.pdf
http://www.synonimy.pl/?word=inteligencja, 10.02.2009.
http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/6495,inteligencja, 10.02.2009.
http://www.kognitywistyka.net/encyklopedia/psychologia_historia. html; 16.03.2009
http:// portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?qs=Intelligenz&tr=nie-pol&x=31&y=9, 16.03.2009.
http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?qs=intelligence&tr=fra-pol&x=0&y=0, 16.03. 2009, http://www2.ling.pl/index.jsp, 16.03.2009.
http://czytelnia. onet.pl/0,1111266,do_czytania.html, 16.03.2009.
http://www.wkuwanko.pl/ekonomia.php?kat=24&dok=390, 16.03.2009.
http://www.ling.pl/index.jsp, 27.03.2009
http://www.synonimy.pl/? word=spo%C5%82eczny, 27.03.2009.
http://synonimy.ux.pl/multimatch.php?word=spo%B3eczny&search=1, 27.03.2009.
http://leksykony.interia.pl/szukaj?szukaj=spo%B3eczny&leks=20&ilw=5&fws=1, 27.03.2009.
http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/20555,spo%C5%82eczny, 27.03.2009
http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antoni my / 20555,spo%C5%82eczny, 27.03.2009
Pojecie inteligencji jest też używane w inny sposób, a mianowicie na oznaczenie warstwy ludzi wykształconych, arystokracji umysłowej, wykonujących zawodowo złożoną pracę umysłową. W takim znaczeniu terminem „inteligencja” posługują się głównie nauki socjologiczne oraz historyczne (K. Olechnicki, P. Załęcki, 1997, s. 86). W tej pracy oczywiście nie będę się zajmować takim rozumieniem tego terminu, jednak warto wiedzieć, że ono również występuje.
Słowa te mogą określać też pewne cechy o znaczeniu pejoratywnym, które jedne osoby przypisują innym na podstawie obserwacji ich zachowań.
Do inteligencji jako zjawisk mierzonych przez testy inteligencji, przejdę także w jednym z kolejnych punktów. Definicja Freemana jest właśnie przykładem łączenia w wyjaśnieniu terminu „inteligencja”, elementów z dwóch proponowanych przeze mnie grup.
Myślę, że podział ten można obrazowo porównać do podziału stosowanego w biologii: na genotyp czyli to, co ukryte i fenotyp czyli to co widoczne (a będące właśnie efektem działania genotypu oraz środowiska na organizm żywy).
Czynniki warunkujące kształtowanie się tych wewnętrznych możliwości człowieka są wspólne z czynnikami ujmowanymi przez koncepcje socjologiczne.
Podział na świadomość i sprawność społeczną można odnieść do podziału na wiedzę i umiejętności dotyczące pewnego fragmentu rzeczywistości. Podział ten ma zastosowanie w wielu innych zjawiskach. Weźmy najprostszy przykład: wiem, jak przygotować dany posiłek, znam przepis - a co za tym idzie - potrafię go zrobić. Na tej samej zasadzie, jeśli wiem, że istnieje świadomość społeczna, na czym ona polega, i wiem że ja także ją posiadam, to mogę z niej czerpać wykazując sprawność społeczną - wykorzystywać posiadaną wiedzę, tak aby moje czynności były jak najbardziej efektywne.
26