A.Pilch Kierunki pracy z tekstem, Metodyka SUM


Stanisław Bortnowski Przewodnik po sztuce uczenia literatury

I. Na początku pojawia się motto „Wiersze powinno się pisać tylko w stanie natchnienia”. Autor widzi podobieństwo pomiędzy tworzeniem wiersza a jego omawianiem na lekcji; twierdzi, że praca z poezją powinna także rodzić się z natchnienia, z „arcymądrego pomysłu”.

Wysnuwa ważny wniosek - celem lekcji poświęconych poezji nie może być mówienie o wierszu językiem wyspecjalizowanym; zauważa, że kiedyś nie znano pojęcia podmiotu lirycznego, nie było socjologii literatury, krytyki tematycznej, semiotyki itd., a jednak ludzie kochali i rozumieli poezję. Nie kwestionuje wprawdzie tego, że nowe techniki i szkoły analizy wnoszą coś wartościowego, ale jego zdaniem nie trzeba im hołdowniczo ulegać.

Postuluje o zdrowy rozsądek, bo ortodoksja może zniszczyć szkolną polonistykę.

II. Cztery najważniejsze aspekty czytania poezji na lekcjach j. polskiego.

  1. Sfera intelektu - czytać, by zastanawiać się nad przyrodą, światem, przekraczać banalność, odkrywać komplikację znaczeń.

  2. Sfera uczuć - czytać, by coś przeżyć, poddać się nastrojowi, egzaltacji, nienawiści, miłości, podziwowi itd.

  3. Sfera imaginacji - czytać, by rozwinąć wyobraźnię, przekroczyć granice nieprzekraczalne w opisie rzeczy i ludzi.

  4. Sfera tworzywa - czytać, by zobaczyć, jak funkcjonuje w poezji słowo, jak się przeistacza, podporządkowuje rytmowi, tworzy figury; sprawdzić, jak to wpływa na rozumienie i przeżywanie tekstu.

Wg badań uczniowie klas VI oczekują poezji banalnej, miłosiernej, łatwej, prostej, koniecznie z morałem. Poezji interwencyjnej, społecznej, głoszącej przede wszystkim alarm ekologiczny. Poezji dla dzieci, o zwierzętach, poezji nadającej się na pierwsze strony gazet. Tymczasem nauczyciele (zgodnie z programem nauczania) serwują pogadanki o fikcji literackiej, podmiocie lirycznym itd. Widać tu oczywiste rozejście się horyzontu oczekiwań znawców i uczniów.

III. W podrozdziale „Grzeszna tradycja” Bortnowski (za Chrząstowską i Wysłouchową) wskazuje podstawowe błędy popełniane przez nauczycieli przy omawianiu poezji:

M. Głowiński nazwał jeden ze stylów odbioru dzieła literackiego instrumentalnym - utwór czyta się po to, by wysnuć wnioski dotyczące postępowania człowieka, postawy wobec świata. Myśl wychowawcza jest rozumiana na ogół płytko i sprowadza się do cytowania wielkich słów.

Konkurencyjny model pracy z poezją proponuje Chrząstowska:

  1. Uważne czytanie tekstu: intuicyjne określenie problematyki, domysł struktury dzieła, wybór elementów pełniących zasadniczą funkcję

  2. Właściwa analiza:

  1. Interpretacja całości

Nastąpić powinien zwrot ku tekstowi - uczniowie mają na lekcji działać, pracować z tekstem, a nie o nim mówić.

IV. Kolejny podrozdział „Słabość metod strukturalnych” wskazuje na ich słabość.

V. Spór o podmiot liryczny.

W istocie poezji tkwi nienaturalność, dlatego wyznań poetów nie sposób oceniać w kategoriach dosłowności. W literaturze mamy do czynienia z quasi-sądami.

Aby być wiernym teorii literatury, czyli wskazywać na umowność poezji, jednocześnie zaś, aby nie niszczyć poety, można posłużyć się, zamiast pojęciem podmiotu lirycznego następującymi omówieniami: „poeta pisze tekst jakby w imieniu...”, „poeta mówi za pośrednictwem...”, „Cechy opisu autorskiego są następujące...”.

Bortnowski zarzuca teoretykom literatury, że są znieczuleni na charakter twórczości literackiej. Wiersz w ich sposobie widzenia poezji przestaje być dziełem konkretnego twórcy. Poecie odbiera się prawo do uczuć, do ironii, pozbawia się go świadomości artystycznej. To, co jest autorskie, staje się własnością jakiegoś podmiotu lirycznego.

VI. Eksplikacja literacka.

Jest to metoda pracy z poezją powszechna we Francji. Układ eksplikacji:

  1. Wybór tekstu - urywek poezji lub prozy do 30 linii, stanowiący ważną całość i względnie zamkniętą i samodzielną jednostkę kompozycyjną.

  2. Opracowanie językowe i rzeczowe (słowniczek wyrazów trudnych, np. archaizmów czy neologizmów).

  3. Wstępna lektura:

  • Poszukiwania kontekstowe: