1. Co to jest chelatacja (chelacja)?
2. Najczęściej zadawane pytania związane z chelatacją w odniesieniu do autyzmu.
3. Artykuł o chelatacji.
4. Protokół chelatacji DAN.
5. Protokół chelatacji według Andy Cutler'a.
1. Co to jest chelatacja (chelacja)?
Chelacja (chelatacja) opracowana przez laureata Nagrody Nobla
Substancje chelacyjne odznaczają się zdolnością do chemicznego wiązania się (z greckiego: chele - szpon) z metalami i minerałami w naszym organizmie. Substancja taka otacza jon danego minerału czy metalu i usuwa go z organizmu w moczu lub kale. Aminokwas o nazwie EDTA jest efektywną i szeroko badaną substancją chelacyjną.
Źródła chelacji sięgają roku 1893 i wiążą się z nazwiskiem Alfreda Wernera, francusko-szwajcarskiego chemika, który w 1913 roku otrzymał Nagrodę Nobla za opracowanie teorii dotyczącej wiązania metali przez organiczne cząsteczki, która później legły u podstaw współczesnego chemicznego rozwiązania metody chelacji.
Metodę chelacji z użyciem EDTA po raz pierwszy zastosowano w medycynie w 1948 r. w Stanach Zjednoczonych u robotników z fabryki baterii, którzy ulegli zatruciu ołowiem.
Wkrótce potem w amerykańskiej marynarce wojennej zaczęto poddawać chelacji marynarzy, którzy zatruli się ołowiem podczas malowania okrętów i budynków rządowych. W połowie lat 1950-ych chelacja była w USA preferowaną metodą leczenia zatrucia ołowiem i zachowuje tę pozycję po dziś dzień. Bezpiecznie zastosowano ją u ponad pół miliona pacjentów.
Lekarze wykonujący chelację u osób zatrutych ołowiem zauważyli, że u pacjentów, którzy cierpieli poza tym na miażdżycę tętnic, chelacja spowodowała także poprawę stanu tętnic. Od 1952 r. dożylną chelację EDTA zaczęto stosować w celu zwalczania chorób układu sercowo-naczyniowego. W ostatnich latach terapia ta stała się dostępna także w formie doustnej.
2. Najczęściej zadawane pytania związane z chelatacją w odniesieniu do autyzmu
AUTYZM - RTĘĆ
( FAQ -CZĘSTO ZADAWANE PYTANIA)
AUTISM-MERCURY FREQUENTLY ASKED QUESTIONS,
Tłumaczenie z listy Yahoo "Autism - Mercury." Małgorzata Olszewska, mama Alexisa
JAKI JEST ZWIĄZEK MIĘDZY ZATRUCIEM RTĘCIĄ I AUTYZMEM?
W swym artykule "Autyzm - unikalny typ zatrucia rtęcią" Bernard i inni zaprezentowali zdumiewające podobieństwo między symptomami autyzmu i symptomami zatrucia rtęcią. Chociaż może to brzmieć przerażająco, w istocie stanowi promień nadziei w życiu rodzin z dzieckiem autystycznym. Dlaczego? Ponieważ zatrucie rtęcią może zostać wyleczone.
KIM JEST ANDY CUTLER?
Andy Cutler ma doktorat z chemii, sam był zatruty rtęcią i znalazł sposób, aby powrócić do zdrowia. Napisał książkę "Choroba amalgamowa: diagnoza i terapia”. Andy poświęca wiele godzin odpowiadając na pytania na naszej liście
KIM JEST DR AMY?
Dr Amy Holmes jest lekarzem w Louisianie i pracuje z rodzicami wielu dzieci autystycznych, aby pomoc im w usuwaniu rtęci i innych toksycznych metali z organizmów ich dzieci. Dr Amy była onkologiem. Przeszła na emeryturę, aby zająć się wychowywaniem swego małego syna i okazało się, że ma on autyzm. Teraz powróciła do pracy, aby pomoc swemu synowi i innym dzieciom. Dr Amy napisała artykuł na stronie internetowej Healing arts, który opisuje problem zatrucia rtęcią i protokół terapeutyczny.
JAK NIEBEZPIECZNA JEST RTĘĆ?
Bardzo. Rtęć jest drugim, po plutonie, najbardziej toksycznym pierwiastkiem na ziemi. Ilość rtęci zawarta w jednym termometrze jest wystarczająca, aby zatruć małe jezioro. Zatrucie rtęcią zostało powiązane z wieloma chorobami, m.in. takimi jak artretyzm, Alzheimer, multiple sclerosis, fibromyalgia, lupus, syndrom chronicznego zmęczenia, depresja, bipolar disorder, schizofrenia, trudności w nauce i ADHD.
W JAKI SPOSÓB MOJE DZIECKO MOGŁO ZOSTAĆ ZATRUTE RTĘCIĄ?
Wielu rodziców wierzy, że głównym winowajcą jest thimerosal, substancja konserwująca zawarta w szczepionkach i innych lekach. Thimerosal to w 50% rtęć. W październiku 1998 roku Agencja Żywności i Leków (FDA) zakazała stosowania thimerosalu w lekach sprzedawanych bez recepty. Od lipca 1999 roku FDA "zachęca" producentów, aby usunęli thimerosal ze szczepionek Niektórzy to zrobili, inni nie. Dzisiaj większość szczepionek nie zawiera thimerosalu lub zawiera tylko jego "ślady". Lecz nie wiemy jak wiele ze starych produktów z thimerosalem znajduje się nadal na półkach.
Każda szczepionka zawierająca thimerosal przekracza zalecenia Agencji Ochrony Środowiska (EPA) wynoszące 0.1 mikrograma/kg dziennie. Ponieważ wiele szczepionek podaję się jest często tego samego dnia, ilość rtęci wszczepianej niemowlętom jest wielokrotnie wyższa od "bezpiecznych" limitów. Przed wydaniem zakazu przez FDA rtęć była dodawana do kropel do oczu, preparatów dla szkieł kontaktowych, sprayów do nosa, kremów antykoncepcyjnych, kremów na hemoroidy, zastrzyków przeciw alergiom i środków antyseptycznych takich jak Mercurochrome i merthiolate.
Istnieje wiele innych źródeł zatrucia rtęcią. Podajemy krótką listę:
plomby dentystyczne,
dymy z fabryk spalających węgiel,
ryby i owoce morza (szczególnie tuńczyk, łosoś i miecznik),
niektóre farby, termometry i urządzenia do mierzenia ciśnienia krwi (szczególnie, jeśli rtęć wylała się na dywan z rozbitych urządzeń), żarówki fluorescencyjne.
Należy podkreślić, że rtęć znajdująca się w organizmie matki przechodzi do jej dziecka przez łożysko, a następnie podczas karmienia piersią (jest zawarta w mleku matki). Zobaczcie artykuł "Rtęć ze <srebrnych> plomb matki w mleku owiec i kobiet. Źródło zatrucia noworodków" napisany przez Vimy, Hooper i King.
ALE MÓJ DENTYSTA POWIEDZIAŁ MI, ŻE PLOMBY METALOWE SĄ ABSOLUTNIE BEZPIECZNE
Obecność rtęci w plombach metalowych stanowi kontrowersyjny temat. Pomimo faktu, że plomby metalowe zwierają 50% rtęci, Amerykańskie Stowarzyszenie Dentystów twierdzi oficjalnie, że plomby metalowe są bezpieczne i ze rtęć nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Jednakże, z licznych badań naukowych wynika, że plomby metalowe są głównym źródłem zatrucia rtęcią. Z powodu takiego stanowiska Amerykańskiego Stowarzyszenia Dentystów, twój dentysta ryzykuje utratę zezwolenia na wykonywanie zawodu, jeśli powie ci, że rtęć jest niebezpieczna, niezależnie od tego, co osobiście myśli na ten temat.
JEŚLI ZATRUCIE RTĘCIĄ JEST SPOWODOWANE SZCZEPIONKAMI TO, DLACZEGO NIE WSZYSTKIE DZIECI SĄ ZATRUTE RTĘCIĄ?
Wrażliwość na rtęć jest bardzo zróżnicowana, tak jak naturalna zdolność organizmu do detoksykacji. Niektóre dzieci mogą szybko pozbywać się rtęci, natomiast u innych ta toksyna pozostaje w organizmie dłużej, co pozwala jej na mocne związanie się z mózgiem i innymi organami.
JAK MOGĘ SPRAWDZIĆ CZY MOJE DZIECKO JEST ZATRUTE RTĘCIĄ?
Dr Amy Holmes podaje listę pożytecznych testów lekarskich na swojej stronie internetowej
Analiza materiałów śladowych, czyli badanie włosów, jest niedrogim, nieinwazyjnym i dość dokładnym testem w celu określenia obciążenia organizmu rtęcią lub innymi metalami ciężkimi. Laboratorium Doctor's Data (tel. 708/231-3649) jest wspaniałym miejscem, aby wykonać ten test. Pamiętajcie, że rtęć może być tak mocno związana z tkankami w organizmie, że nie pojawi się w dłużej ilości w badaniu włosów. Zamiast patrzeć na poziom samej rtęci, należy patrzeć na wszystkie elementy i zastosować "reguły liczenia" ("counting rules") (zawarte w FILES na naszej liście) w celu stwierdzenia czy Rtęć jest obecna w organizmie. tutaj:
JESTEM PRZEKONANY, ŻE MOJE DZIECKO JEST ZATRUTE RTECIĄ? CO ROBIĆ TERAZ?
Jeśli twoje dziecko ma plomby metalowe, to będziesz musiał znaleźć dentystę, który zastąpi srebrne plomby jakimś innym materiałem. Następnie, powinieneś spróbować znaleźć lekarza, który może pomóc w chelatowaniu.
Pamiętaj, że większość lekarzy nie posiada wiedzy na temat zatrucia rtęcią. Nie musisz iść do normalnego (regular) lekarza.
"Alternatywni" lekarze tacy jak osteopata, naturopata, homeopata lub chiropractor mogą pomoc ci w zdobyciu substancji chelatujących i mogą monitorować zdrowie twojego dziecka podczas chelatowania. Nie musisz mieć lekarza, aby prowadzić chelatowanie, lecz jest to dobra idea.
CZYM SĄ SUBSTANCJE CHELATYZUJĄCE?
Substancje chelatujące są związkami chemicznymi z dwiema lub więcej grupami wiążącymi pewne metale połączonymi w jedną molekułę.
Substancje chelatujące usuwające rtęć to DMPS (2,3 dimercaptopropanesulfonate sodium), DMSA (2,3 meso DiMercaptoSuccinic Acid) - nazwa rodzajowa: Succimer, nazwa handlowa: Chemet, i LA (alpha lipoic acid).
DMPS został zatwierdzony jako lek sprzedawany hurtowo przez apteki przygotowujące leki i jest wspaniałą substancją usuwającą rtęć z organizmu, (lecz nie z mózgu), jeśli jest stosowany odpowiednio. Niestety wielu lekarzy stosuje DMPS i inne substancje chelatujące w nieprawidłowy sposób i podobnie jak inne leki może być bardzo niebezpieczny jest używany niewłaściwie.
DMSA jest lekiem na receptę zatwierdzonym przez Agencje Żywności i Leków jako lek na zatrucie ołowiem u dzieci. Działa on także dobrze w przypadku rtęci. DMSA usuwa rtęć z całego ciała, z wyjątkiem mózgu, ponieważ nie przekracza bariery krew - mózg.
ALPHA LIPOIC ACID (ALA) to suplement sprzedawany bez recepty, który skutecznie usuwa rtęć. W przeciwieństwie do DMSA i DMPS, ALA przekracza barierę krew - mózg, wiec może usuwać rtęć z mózgu lub przesuwać ją do mózgu. ALA nie powinien być stosowany, jeśli niedawno nastąpiło zatrucie rtęcią (w ciągu ostatnich trzech miesięcy) lub, jeśli dziecko ma wysoki poziom miedzi, ponieważ ALA zmniejsza jeszcze bardziej wydzielanie miedzi.
CZEKAM NA BADANIE WŁOSÓW I PRÓBUJĘ ZNALEŹĆ LEKARZA, KTÓRY POMOŻE MI W CHELATOWANIU. CZY MOGĘ TERAZ COŚ ZROBIĆ?
Tak - możesz zacząć podawać suplementy. Są to suplementy, które mogą pomóc twemu dziecku, aby czuło się lepiej teraz i podczas chelacji.
Oto niektóre ważne suplementy (należy je podawać 4 razy dziennie):
kompleks witamin B
witamina C
ekstrakt Milk Thistle
Należy brać często (częstotliwość nie jest tak bardzo ważna jak powyżej):
cynk
magnez
witamina E
mieszane karoteny/mixed carotenes
lypocene
olej z nasienia lnu
SŁYSZAŁAM, ŻE GLUTATION, CHLORELLA, CILANTRO, CYSTEINA, MSM, NAC, CZOSNEK I SAUNA CHELATUJĄ NATURALNIE I ŻE NATURALNY SPOSÓB JEST LEPSZY. CZY TO JEST PRAWDA?
Nie zakładajcie, że jeśli coś jest "naturalne" to jest koniecznie lepsze. Jak mówi Andy "strychnina i botulina są naturalne, lecz śmiercionośne". Oczywiście pewne naturalne leki są wspaniałe.
Dr Amy: "Myślę, że o wiele lepiej jest zostawić w spokoju glutation, MSM, cysteinę i inne wspomniane suplementy. U niezbadanej osoby wywołują one więcej problemów, niż mogą naprawić."
Andy: "Im więcej słyszę o MSM, tym bardziej zalecam ludziom, aby go unikali. Otrzymujemy różne negatywne raporty."
Wyjątkowo złym pomysłem jest używanie MSM, cysteiny, NAC lub glutationu razem z ALA, ponieważ ALA naturalnie podwyższa poziomy cysteiny i glutationu w organizmie. NAC to suplement, który sprawi, że organizm będzie produkować więcej glutationu.
Andy: "Ani NAc, ani glutationu nie usuną rtęci z mózgu - lecz sprawią, że rtęć w organizmie stanie się o wiele bardziej toksyczna, jeśli będą podawane w przesadnych ilościach."
Czosnek to nie chelator
Sauna - Andy: "Sauna była stosowana w celu odtruwania górników od niepamiętnych czasów - kiedy byli oni bardzo zatruci, szli do sauny w godzinach pracy zamiast do szybu. Pocenie się naprawdę zwiększa wydzielanie rtęci. Prawdopodobnie jedna lub dwie godziny sauny są równoznaczne z działaniem 50 mg DMSA, co 4 godziny przez jeden dzień."
Uwaga: Członkowie grupy Autism Mercury zalecają ostrożność w stosowaniu sauny, ponieważ osoby zatrute rtęcią są często wrażliwe na gorąco.
OTRZYMAŁEM REZULTATY BADANIA WŁOSÓW MOJEGO DZIECKA I POKAZUJĄ ONE WYSOKI POZIOM INNYCH TOKSYCZNYCH METALI, OPRÓCZ RTĘCI. CO POWINIENEM ZROBIĆ?
Generalnie, najpierw usuwaj inne metale. Wysokie poziomy ołowiu, miedzi, arszeniku, antymonu lub aluminium mogą wywołać symptomy podobne do zatrucia rtęcią. Jeśli twoje dziecko ma wysokie poziomy innych metali, to prawdopodobnie jest bardzo chore. Zrób ponownie badanie włosów za 3 miesiące.
OŁÓW: Używaj DMSA, lecz stosuj protokół usuwania rtęci, na wypadek tego, że rtęć jest także obecna. Podawaj DMSA, co 3-4 godziny przez kilka dni, później odpoczynek przez tyle samo dni, itd.
ARSEN: LA działa bardzo dobrze na arsen.. Chelatuj stosując protokół usuwania rtęci, (co 3 godziny), cykl podawania LA i odpoczynku.
ANTYMON: Używaj SAMe, 5 mg dziennie na funt wagi dziecka, w podzielonych dawkach, lub możesz zastosować "methylating mix biednego człowieka" - witamina B-12 (100 mikrogramowa na funt), folate (10 mikrogramow na funt) i TMG lub cholinę (10-20 mg na funt). Podawaj je w ciągu całego dnia. Mogą one dodawać energii wiec możesz chcieć podawać je we wcześniejszych godzinach dnia.
MIEDŹ: Wchłanianie miedzi można ogromnie zredukować podając 25 mikrogramów cynku i 250 mikrogramów molibdenu 4 razy dziennie, jak również wykluczając z diety żywność z dużą zawartością miedzi.
Orzechy, organy zwierząt, owoce morza, melasa i czasem nie umyte produkty zawierają dużo miedzi. Glycine, taurine i ekstrakt Milk Thistle mogą pomóc w szybszym usunięciu miedzi.
UWAGA: Nie należy podawać ALA, jeśli dziecko ma wysoki poziom miedzi, ponieważ ALA podwyższy jeszcze bardziej jej poziom.
ALUMINIUM: Ogranicza wchłanianie z diety. Nie gotuj w aluminiowych garnkach, nie pij napojów z puszek aluminiowych, upewnij się, że sprawdzasz etykiety.
(Uwaga tłumacza: czytałam, ze nie należy również jeść niczego z puszek, a na stronie internetowej Metametrix przeczytałam ze aluminium jest zawarte także W PAŚCIE DO ZĘBÓW)
MOJE DZIECKO JEST NA DIECIE BEZ GLUTENU I KAZEINY. CZY MOGĘ KONTYNUOWAĆ DIETĘ?
Jeśli dieta sprawia, że twoje dziecko czuje się lepiej, to oczywiście kontynuuj ją. Bernie Windham napisał pracę opisującą jak rtęć ingeruje w działanie enzymu potrzebnego do trawienia glutenu i kazeiny. Wielu ludzi zatrutych rtęcią jest wrażliwych na żywność bogatą w siarkę, do której należą wszystkie produkty mleczne.
Odnośnie candidy: Rtęć wywołuje uszkodzenie systemu odpornościowego i osłabiony system odpornościowy pozwala candidzie, bakteriom i wszelkim innym okropnościom na rozmnażanie się w organizmie. Przerost candidy może wywołać "dziurawe/nieszczelne jelito" ("leaky gut") - stan, w którym powierzchnia jelita staje się nieco porowata, umożliwiając przenikanie niestrawionych cząsteczek do obiegu krwi, co wywołuje reakcje alergiczne.
Osoby zatrute rtęcią często cierpią na alergie pokarmowe. Dlatego dieta bez glutenu i kazeiny to prawdopodobnie dobra idea przed i podczas terapii.
Teoretycznie, po usunięciu rtęci, system odpornościowy powraca do normy, a jelito może zacząć się goić (może to wymagać antybiotyków i/lub leków przeciw grzybom) - wtedy dziecko może być w stanie ponownie jeść "normalne" jedzenie.
(Uwaga tłumacza: czytałam o wielu przypadkach takich dzieci - po chelatowaniu SKONCZYŁY SIĘ WSZYSTKIE ALERGIE I SĄ NA NORMALNEJ DIECIE)
CZY KTOŚ NAPRAWDĘ "WYLECZYŁ " SWOJE AUTYSTYCZNE DZIECKO PRZEZ CHELATOWANIE?
Książka "Przemieniając ołów w złoto" opisuje kilka przypadków dzieci z "autystycznymi tendencjami", których stan poprawił się dramatycznie po usunięciu ołowiu.
W momencie pisania tego tekstu (2000) nikt na tej liście nie wyleczył kompletnie swego dziecka z zatrucia rtęcią. Ale jest jeszcze za wcześnie. Dr Amy ma wspaniale rezultaty u dzieci, które leczy i wielu rodziców informuje o poprawie stanu swych autystycznych dzieci po każdym cyklu chelacji.
JAK DUŻO CZASU POTRZEBA, ABY ZAKOŃCZYĆ CHELATOWANIE?
Od 6 miesięcy do dwóch lat, w zależności od stopnia zatrucia danej osoby i szybkości chelatowania. Dzieci poniżej 8 roku życia reagują na chelatowanie szybciej niż starsze dzieci. (Uwaga tłumacza: ale reagują i mają dobre rezultaty)
MOJE DZIECKO MA TYLKO JEDNĄ METALOWĄ PLOMBĘ I NIE MOGĘ ZNALEŹĆ DENTYSTY, KTÓRY ZGODZI SIĘ NA ZASTĄPIENIE JEJ INNYM MATERIAŁEM. CZY MOGĘ ZACZĄĆ CHELATOWANIE?
Absolutnie nie. Nie możesz zacząć chelatowania, jeśli obecne są jakieś metalowe plomby. Substancja chelatująca usunie rtęć z plomby i przeniesie ją do ciała dziecka, zatruwając je jeszcze bardziej.
JAK MOGĘ ZNALEŹĆ MERCURY FREE (dosłownie: wolnego od rtęci) DENTYSTĘ?
Ostrożnie wybierz dentystę. Plomby composite wymagają większych umiejętności, aby je umieścić niż plomby metalowe, a ryzyko dalszego zatrucia rtęcią podczas wymiany plomby jest wielkie. Dentysta powinien stosować coś podobnego do protokołu IOAMT, dotyczącego usuwania plomb metalowych i zakładania nowych.
3. Artykuł o chelatacji.
Artykuł, który ukazał się w „ The Wall Street Journal „ (15 Lutego, 2005)
"Radykalne podejście do Autyzmu”
”Radical Approach to Autism” napisany przez Amy Dockser Marcus)
(Interpretacja i tłumaczenie tego artykułu- „Megpl”, mama Krzysia)
Jedno z najbardziej frustrujących i często kontrowersyjnych jest w medycynie dziecięcej podejście do leczenia autyzmu. Dziś, niektórzy rodzice i lekarze idą drogą, która być może jest najbardziej kontrowersyjna: leczyć autyzm przez podawanie leków, które odbierają ciału metale.
To podejście, zwane chelatowaniem, było używane od dziesiątków lat do detoksykacji ludzi zatrutych metalami ciężkimi w wyniku ich pracy lub zatrucia środowiskowego.
Leki do chelatowania mają potencjalne negatywne działania uboczne- włączając problemy ze szpikiem kostnym i wątrobą, ponieważ odbierają ciału także potrzebne metale takie jak żelazo czy cynk.
Ale obrońcy tego podejścia mówią, że zmniejsza ono dewastujące symptomy autyzmu takie jak: brak zaangażowania społecznego i sensoryzmy. Niektórzy nawet twierdzą, że autystyczne dzieci poddane chelatowaniu powracają do normalnego zdrowia.
Podejście to wyrosło na podłożu wiary wielu ekspertów od autyzmu, że metale ciężkie, a szczególnie rtęć występująca w szczepionkach dla dzieci, są przyczyną autyzmu.
Instytut Medycyny (IOM) w maju 2004 roku nie znalazł powiązania pomiędzy szczepionkami a autyzmem. Ale w tamtym roku toksykolog Rashid Buttar, który leczył chelatowaniem swojego syna, zeznał przed Kongresem USA ze 19 z 31 pacjentów w jego klinice w Pn Karolinie, którzy użyli leku TD-DMPS przez ponad rok wyzbyło się wszystkich symptomów autyzmu. Buttar nie opublikował jeszcze swoich danych, ale powiedział, że zamierza to zrobić.
Chelatowanie jako metoda leczenia autyzmu spotyka się z zaciekłą krytyką wielu lekarzy, którzy się koncentrują na potencjalnych skutkach ubocznych oraz na tym, że jak dotąd nie ma żadnych opublikowanych badań klinicznych, które zademonstrowałyby, że chelatowanie działa.
Niektórzy mówią, że dzieci, u których nastąpiło wyleczenie nie były poprawnie zdiagnozowanie (nigdy nie miały autyzmu), lub miały jego łagodniejszą formę.
Wiele dzieci, które przechodzą przez chelatowanie jest także poddawanych innym terapiom. Dlatego tak "trudno jest udowodnić rezultaty chelatowania " mówi Marie McCormick - profesor "Zdrowia Matki i Dziecka" ze szkoły Harvard School of Public Health. "Wyłącznie badania kliniczne obiektywnie zakończą ta debatę" dodaje McCormick - członkini komitetu, która napisała ubiegłoroczny raport (IOM) o szczepionkach.
Tradycyjnym podejściem do leczenia autyzmu było podejście behawioralne, edukacja społeczna i logopedia. Autyzm, który występuje, u co 166 dziecka w USA (dane z Center of Disease Control [CDC] and Prevention), jest rozwojowym syndromem, który "atakuje" komunikowanie się dziecka, jego kreatywną zabawę i społeczne interakcje.
Trudno podać, ile jest autystycznych dzieci przechodzących chelatowanie. CDC opublikowało dane w ubiegłym roku mówiące, że około 60 000 amerykanów przechodzi jakąś formę chelatowania.. Ale nie wiadomo, ile przechodzi tę terapię z powodu zatrucia ołowiem lub z powodu innej diagnozy. CDC i FDA nie komentują sposobu chelatowania jako terapii na autyzm.
Rodzice
Zatem rodzice biorący pod uwagę chelatowanie mogą tylko dowiedzieć się o niej (i jej skutkach) z internetu lub od innych rodziców. Historia Lenny Hoover, lat 6, z Royal Palm Beach Floryda, jest jedną z takich historii zamieszczonych na internecie.
Charles Hoover, ojciec Lennego, mówi, że syn był zdiagnozowany z autyzmem (średnio-lekkim) w wieku 2 lat. Lenny najpierw był na diecie CF/GF ( bezmleczna, bezglutenowa) w nadziei, że dieta pomoże mu w problemach jelitowych. Lenny także zaczął intensywną terapię behawioralną.
W wieku 28 miesięcy zaczęli chelatowanie, kiedy testy wykazały, że Lenny ma podniesione- cynę, nikiel, arszenik w moczu. Mieszali lekarstwo DMSA z sokiem, który Lenny musiał pić, co 8 godz. przez 3 dni, z 11 dniami przerwy. W ten sposób zrobił 38 cykli chelatowania
"Bardzo ciężko było go zmusić do picia tego soku" - powiedział Pan Hoower "Pachniał jak siarka". Ale Lenny zaczął wykazywać tak szybki rozwój, że rodzice zaprzestali terapii behawioralnej. Kiedy Lenny skończył 5 lat, szkoła stwierdziła, że nie za żadnych opóźnień.
W tamtym roku zaczął normalną zerówkę. Pan Hoover powiedział "Odnaleźliśmy naszego syna".
Wiele grup internetowych oferuje rodzicom informacje o chelatowaniu. Grupa Yahoo nazwana Chelatingkids2, ma ponad 1800 członków -mówi jedna z jej założycielek Ann Brasher.
Autism Research Institute - grupa z San Diego, która wierzy, że przyczyną autyzmu jest rtęć w szczepionkach, mówi ze 73% ze 187 rodzicowi uznało chelatowanie za pomocne. Dziś Instytut, który utrzymuje się z prywatnych datków, jest gotowy opublikować raport rekomendujący chelatowanie jako "jedną z najbardziej pomocnych terapii w leczeniu autyzmu i pokrewnych syndromów".
Pytania na temat diagnozy
Krytycy chelatowania mówią, że tacy pacjenci jak Lenny Hoover byli źle zdiagnozowani. Pan Hoover mówi, że Lenny był typowym autystą. Lenny przestał mówić, spał tylko kilka godzin w nocy, a na video można go obserwować jak ciągle kręcił się w kółko. Mr Hoover zgadza się z tym, że trudno się zgodzić, która terapia najwięcej zadziałała. Mówi, że dieta, terapia behawioralna i chelatowanie- wszystkie pomogły jego synowi - ale wierzy, że chelatowanie pomogło najwięcej. Teraz Lenny jest na normalnej diecie i skończył chelatowanie w 2003, kiedy rodzice zdecydowali, że już więcej nie wynosili z niej korzyści.
Leki
Jest wiele lekarstw na chelatowanie . Niektóre jak DMSA - związek chemiczny produkowany przez wielu, np. Epochem Co w SHanghai - są zatwierdzonymi przez FDA lekami na usuwanie ołowiu z organizmu. Lekarze, którzy przepisują te leki na autyzm używają ich, „off-label" czyli nie tak jak były oryginalnie zatwierdzone.
Inne leki nie są w ogóle zatwierdzone przez FDA. Ale aptekarze mogą je zrobić na indywidualną receptę zatwierdzoną przez lekarza. Te leki podane są pod różnymi postaciami np. w kremie, pigułkach lub zastrzykach.
Zanim pacjent zapoczątkuje chelatowanie powinien być przetestowany na metale ciężkie. Lekarze nie są zgodni, jaki test jest najlepszy na ilość metali. Testy mogą być przeprowadzane na próbkach włosów, moczu, krwi. Krytycy twierdzą, że te testy mają dużo błędów.
Autism Research Institute zgadza się na tzw. test prowokacyjny; mocz i kał jest pobrany po podaniu chelatora, żeby sprawdzić czy metale ciężkie zostały wydalone z organizmu.
Chelatowanie nie jest tanie. Leki kosztują $100-$200 miesięcznie. Testy tez są drogie $1200-$2400 rocznie. Ubezpieczenie nie pokrywa kosztów.
Nowe Dane
O chelatowaniu zaczyna też się mówić jako o sposobie leczenia Alzheimera i chorób serca. Dane z Neurology z Grudnia 2003 mówią, że usunięcie metali u pacjentów z Alzheimerem, przez podanie chelatora cliquinol, zwolniło rozwój choroby. NIH w tamtym roku otworzyło badania kliniczne obejmujące 500 pacjentów, aby sprawdzić teorie chelatowania.
W tym roku Arizona University w Temple rozpocznie badania kliniczne dla dzieci od 3 do 9 lat . Połowa dzieci otrzyma DMSA, a druga placebo.
Chelatory
Nazwa : DMSA
PLUS: w formie doustnej jest to zatwierdzonym przez FDA środkiem przy odtruwaniu z ołowiu dzieci nawet tak małych jak jednoroczne.
Może usunąć różne metale od ołowiu do rtęci.
MINUS: długie użycie może spowodować uszkodzenie szpiku kostnego i wątroby. Lek także odbiera cynk ,który trzeba suplementować podczas terapii. Może pogorszyć problemy jelitowe.
Nazwa : DMPS
PLUS: powoduje mniej problemów żołądkowo-jelitowych, i lepiej chelatyzuje rtęć niż DMSA. Może być użyty w formie kremu.
MINUS: nie jest zatwierdzony przez FDA. Może mieć ciężkie skutki uboczne - krew i mocz muszą być monitorowane.
Nazwa: TTFD
PLUS: bardzo bezpieczny. Mała grupa 10 dzieci z autyzmem wykazała dobre wyniki. Jest w formie kremu
MINUS: Nie jest zatwierdzony przez FDA. Ma bardzo nieprzyjemny zapach i nie jest smaczny, gdyby się go miało podać w proszku doustnie.
8 lutego 2005
WSTĘP DO ZNOWELIZOWANEGO RAPORTU NA TEMAT USUWANIA RTĘCI
W ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersji dotyczących ewentualnej roli rtęci jako czynnika powodującego obecną światową epidemię autyzmu. Chociaż wiele kwestii naukowych i prawnych nie zostanie uregulowanych przez pewien czas, istnieje wiele dzieci autystycznych, które potrzebują pomocy TERAZ.
Instytut Badań nad Autyzmem (The Autism Research Institute) ocenia rozmaite biomedyczne terapie autyzmu od roku 1967. Jedna ze stosowanych metod jest proszenie rodziców o ocenę skuteczności każdej z biomedycznych terapii, którą spróbowali. Ponad 23 tysiące rodziców odpowiedziało na nasze ankiety. Spośród 77 biomedycznych interwencji ocenianych przez rodziców pod względem skuteczności (zob. www.AutismResearchInstitute.com, wybierz Parent Ratings of Treatments)- usuwanie rtęci uzyskało o wiele wyższą ocenę nie każdy inny lek, suplement lub specjalna dieta. Usuwanie rtęci (detoksyfikacja) zostało ocenione jako pomocne przez 73% rodziców, a dieta bez glutenu i kazeiny znalazła się na drugim miejscu (63%). Jest to znacząca i dodająca odwagi konkluzja, której nie można zignorować!
Instytut Badań nad Autyzmem zorganizował pierwszą konferencję naukową na temat usuwania rtęci w lutym 2001 r. w Dallas, Texas, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na informacje dotyczące najlepszego leczenia zatrucia rtęcią. Raport stanowiący owoc tej konferencji został opublikowany w marcu 2001 r. i został rozpowszechniony w formie książkowej jak i na stronie internetowej Instytutu Badań nad Autyzmem.
Druga konferencja poświecona usuwaniu rtęci odbyła się w Los Angeles we wrześniu 2004 r. i poświecona była najnowszym osiągnięciom w technologii detoksyfikacji. Niniejszy raport prezentuje konkluzje z tej konferencji.
Pragnę podziękować serdecznie uczestnikom naszej konferencji w Los Angeles poświeconej usuwaniu rtęci, których doświadczenie i ogromna wiedza znalazły wyraz w tym raporcie. Szczególnie dziękuje profesorowi Jimowi Adamsowi Ph.D. za jego wspaniałą pracę nad redakcją obecnego Raportu o Usuwaniu Rtęci u Dzieci Autystycznych (2005)
Bernard Rimland
Dyrektor Instytutu Badań nad Autyzmem
TERAPEUTYCZNE OPCJE DOTYCZĄCE ZATRUCIA RTĘCIĄ/METALAMI W AUTYZMIE I W POKREWNYCH ZABURZENIACH ROZWOJOWYCH
CEL:
W ciągu ostatnich kilkunastu lat gromadzonych jest coraz więcej klinicznych i naukowych dowodów na to, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią/metalami. Ponadto, istnieje wiele raportów lekarzy i rodziców, zgodnie, z którymi usuniecie rtęci i innych toksycznych metali może być bardzo korzystne dla dzieci z autyzmem, prowadząc czasem do dużej redukcji autystycznych symptomów.
Rozmaite czynniki detoksyfikujace i rozmaite protokoły zostały zastosowane i celem tego dokumentu jest omówienie "za" i "przeciw" różnych dostępnych terapii. Generalnie, zgadzamy się w pełni, że usuniecie rtęci i innych toksycznych metali jest jedna z najbardziej korzystnych terapii autyzmu i pokrewnych zaburzeń. Potrzeba więcej badań naukowych, lecz skuteczne terapie są dostępne teraz. Każde dziecko stanowi indywidualną jednostkę, dlatego niniejszy raport prezentuje raczej ogólne wskazówki, a nie specyficzne zalecenia.
DOWODY ZATRUCIA RTECIĄ U DZIECI Z AUTYZMEM
Istnieją rozlegle dowody na to, że wiele dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią. Krótko mówiąc, dowody wskazują na to, że dzieci z autyzmem mają niski poziom glutationu i cysteiny (prekursor glutationu), które są główną ścieżką usuwania toksycznych metali, takich jak rtęć.
Dzieci z autyzmem często zażywały nadmierne ilości antybiotyków, które w wielkim stopniu utrudniają wydalanie rtęci.
Z powodu swej ograniczonej zdolności do wydalania rtęci dzieci autystyczne mają niski poziom rtęci we włosach niemowlęcych, wysoki poziom rtęci w niemowlęcych ząbkach i wyższe wydzielanie rtęci po zażyciu DMSA w porównaniu z grupą kontrolną. Symptomy autyzmu są zgodne z symptomami zatrucia rtęcią. Studia epidemiologiczne nie są jednoznaczne, jednakże kilkanaście opublikowanych badań wskazuje na silny związek miedzy autyzmem a thimerosalem (substancją konserwującą) w szczepionkach. Ogólnie wydaje się, że większość dzieci z autyzmem cierpi z powodu zatrucia rtęcią i może potencjalnie osiągnąć korzyści z terapii detoksyfikujacej.
(Zob. Appendix A - więcej szczegółów na temat zatrucia rtęcią i Appendix B - więcej szczegółów na temat dowodów zatrucia rtęcią u dzieci z autyzmem).
TESTY NA ZATRUCIE RTĘCIĄ/METALAMI
Istnieje wiele testów, które można wziąć pod uwagę, aby wykryć ewentualne zatrucie rtęcią. Wierzymy, że testy prowokujące i być może testy na przeciwciała są najlepszymi metodami, lecz czasami potrzeba wielu cykli terapii detoksyfikującej zanim nastąpi istotne wydzielanie rtęci/metali.
Krew, włosy i niesprowokowany mocz (tj. bez podania środka chelatującego) ogólnie NIE są dobrymi metodami testowania zatrucia rtęcią w niemowlęctwie, kiedy - jak sadzimy - nastąpiło pierwotne zatrucie. Inne możliwe sposoby testowania zatrucia rtęcią opisane są w Appendix C.
Krew: Większość lekarzy przyzwyczajona jest do testów sprawdzających obecność ołowiu we krwi. Większość zatruć ołowiem stanowią chroniczne, nieustanne zatrucia, więc jest to logiczna metoda testowania obecności ołowiu, chociaż ołów ma krótki okres połowicznego zaniku we krwi. Jednakże badanie krwi nie jest dobrą metodą wykrywania dawnych zatruć, ponieważ rtęć i inne metale mają jedynie krótki okres połowicznego zaniku we krwi.
Włosy i mocz: Włosy i mocz stanowią miernik wydalania przez organizm toksycznych metali, na który wpływa zarówno toksyczne obciążenie organizmu jak i poziom glutationu (który kontroluje wydalanie). Włosy rosną z prędkością około jednego cala przez 1-2 miesiące, wiec długość włosów określa okres badanego czasu. Mocz jest miernikiem niedawnego zatrucia, najczęściej w ciągu ostatnich kilku dni. Poziomy glutationu są często niskie w autyzmie, co prowadzi do niskiej zdolności wydalania, więc obniżony poziom glutationu może maskować/ukrywać wysokie toksyczne obciążenie organizmu. W praktyce, badanie włosów i niesprowokowanego moczu nie są zwykle dobrymi metodami wykrywania zatrucia rtęcią/metalami w autyzmie.
TEST PROWOKACYJNY
Najbardziej rozstrzygającą metodą testowania zatrucia rtęcią/metalami jest podawanie czynników detoksyfikujacych, po którym zbiera się mocz lub stolec, w zależności od metody wydzielania.
Taki test daje Wam dwie ważne informacje:
1) metal był obecny w organizmie i 2) detoksyfikacja może usunąć ten metal.
Jednym ważnym ograniczeniem tych testów jest fakt, że skala normalnych wyników dla moczu i stolca najczęściej związana jest z wynikami osób, które nie biorą czynnika detoksyfikujacego, więc nawet normalna osoba mogłaby mieć wysokie rezultaty. W konsekwencji, doświadczony lekarz musi ostrożnie interpretować wyniki. (Jedynym wyjątkiem jest DMSA dla dzieci, odnośnie, którego istnieją ograniczone dane - zobacz niżej.)
Innym ograniczeniem jest to, że niskie dawki czynników detoksyfikujacych mogą nie wywołać istotnego wzrostu wydzielania. Nie jest to w pełni zrozumiałe, lecz wydaje się, że pierwsza cześć dawki może zostać zneutralizowana przez organizm, zatem większe dawki mogą być potrzebne dla testów prowokacyjnych, w przeciwieństwie do długotrwałej terapii.
Jedną z komplikacji testów prowokacyjnych jest fakt, że czynnik detoksyfikujący może preferencyjnie wiązać się najpierw tylko z jednym metalem, wiec wydzielanie tego metalu może ukrywać/maskować obecność innych metali. Rtęć może być ściśle powiązana z tkanką ciała i może nie zostać usunięta do momentu, gdy znaczne ilości innych toksycznych metali zostaną już usunięte.
Sugerujemy gromadzenie normalnej próbki moczu (tj. przed podaniem czynnika detoksyfikujacego), a następnie próbki moczu sprowokowanego, pobranej o tej samej godzinie następnego dnia. Pozwala to na bezpośrednie porównanie efektów prowokacji z niesprowokowanym moczem. Porównanie z niesprowokowanym moczem pomaga także, jeśli osoba ma nienormalne poziomy kreatyniny, ponieważ ten test wyrażany jest zazwyczaj jako proporcja toksyn do kreatyniny. Kreatynina znajduje się często na marginalnym poziomie w moczu autystyków, więc niska kreatynina może wywołać fałszywe wysokie rezultaty. Zwróćcie także uwagę na to czy rezultaty badań danego laboratorium opierają się na stosunku do kreatyniny.
NIEKTÓRE TYPOWE TESTY PROWOKACYJNE:
* Doustne DMSA (9 dawek):
Tuż przed podaniem ostatniej dawki opróżnijcie pęcherz, a następnie gromadźcie cały mocz przez następne 8 - 10 godzin.
Ten test posiada zaletę wynikająca z tego, że Bradstreet i inni ustalili skalę normalnych wyników, opierając się na badaniach 18 normalnych dzieci i 221 dzieci z autyzmem. Korzystając z laboratorium Doctor's Data Laboratory, ustalili oni następujące poziomy u normalnych dzieci : 1.29+/-1.54 mcg Hg/g kreatyniny, 15.0+/-9 mcg Pb/g kreatyniny i 0.46 mcg Cd/g kreatyniny. Uwaga: 1000 mcg = 1 mg
Dzieci z autyzmem miały średnio trzykrotnie wyższe poziomy wydzielania Hg.
* Doustne DMSA (pojedyncza dawka):
Opróżnijcie pęcherz, następnie podajcie DMSA i gromadźcie cały mocz przez 6-10 godzin. (Nie stosujcie dawki w wysokości 10mg/kg, ponieważ badanie Adamsa i innych nie stwierdziło żadnej istotnej różnicy miedzy 15 dziećmi z autyzmem i piętnastoma dziećmi z grupy kontrolnej). Niektórzy lekarze nie zalecają tej wysokiej pojedynczej dawki, z powodu obawy o niepożądane reakcje i preferują serie mniejszych dawek, wspomniane wcześniej.
*Doodbytnicze DMSA (jedna dawka):
dawka 25mg/kg, jeden raz. Gromadzimy mocz od następnego rana w przypadku dzieci korzystających z toalety, a w przypadku dzieci, które nie korzystają z toalety, zaczynamy gromadzić mocz w nocy, korzystając z pediatrycznych torebek do zbierania moczu. Czas gromadzenia moczu waha się między 12 - 24 godzinami, w zależności od preferencji lekarza i możliwości rodziny.
PROWOKACJE PRZY UŻYCIU DMPS
Kilkunastu lekarzy DAN! posiada doświadczenie w prowokacjach DMPS i uważa je za pożyteczne, podczas gdy inni lekarze DAN! nie stosują ich. Dla tych, którzy popierają stosowanie DMPS, sugerujemy następujące pojedyncze dawki prowokacyjne:
* Doustne DMPS (pojedyncza dawka): 5-10mg/kg, pojedyncza dawka, po której gromadzi się mocz przez 6-12 godzin. Dawka dla dzieci może być niższa, a dawka dla dorosłych może być wyższa, w zależności od zaleceń ich lekarza.
* Dożylne DMPS (pojedyncza dawka): Dawkowanie w wysokości 3-5mg/kg, po której gromadzi się mocz przez 6-8 godzin.
* Przezskórne DMPS (pojedyncza dawka): Dawkowanie w wysokości 3mg/kg, po którym gromadzi się mocz przez 12-24 godzin.
* Doodbytnicze DMPS (pojedyncza dawka): 10mg/kg, czopek musi pozostać w organizmie przez przynajmniej 30-45 minut, po czym gromadzimy mocz przez 8-12 godzin.
Istnieją nieoficjalne raporty, według których jednoczesne podawanie glutationu i DMPS może spowodować wzrost wydzielania toksycznych metali do moczu, jednakże nie jest to jeszcze pewne.
Jednym z najbardziej popularnych laboratoriów testujących poziomy toksyn i istotnych minerałów w moczu jest Doctor's Data Laboratory, 170 Roosevelt Rd, West Chicago, IL 60185. Tel. (800) 323-2784; 708 231-3649.
TERAPIA PRZED DETOKSYFIKACJĄ
Przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej ważne jest uregulowanie, poprawa statusu żywieniowego, normalizacja poziomów glutationu, terapia dysbiozy jelitowej i kontrola podstawowego funkcjonowania nerek i wątroby oraz pełna analiza krwi (Complete Blood Count).
1) Redukcja toksycznego zagrożenia:
Ponieważ celem detoksyfikacji jest obniżenie toksycznego obciążenia organizmu, to ważne jest najpierw zredukowanie dostępności toksycznych metali w maksymalny sposób. Obejmuje to :
* Unikanie plomb z amalgamatu srebrowo-rtęciowego, które są głównym źródłem rtęci u większości Amerykanów. Jeżeli dziecko ma plomby z rtęcią, to trzeba je ostrożnie usunąć przed rozpoczęciem terapii detoksyfikacyjnej. Plomby powinien usuwać jedynie doświadczony dentysta przeszkolony w bezpiecznym usuwaniu plomb, używając wysokopróżniowe ssanie i inne środki bezpieczeństwa. Nawet takie środki bezpieczeństwa mogą doprowadzić do tymczasowego wzrostu zatrucia rtęcią.
* Unikanie ryb i skorupiaków morskich, szczególnie największych ryb (rekin, miecznik, tuńczyk). (0czyszczony olej rybny jest dozwolony, ponieważ zawiera ważne istotne kwasy tłuszczowe i nie zawiera istotnych ilości rtęci.) Najbezpieczniejsze oleje to te, które zostały przebadane także na obecność PCB i innych rozpuszczalnych w tłuszczach toksyn.
* Oczyszczona woda: zlećcie zbadanie wody przez lokalne przedsiębiorstwo wodociągów, lub stosujcie odwróconą osmozę, aby usunąć wszelkie toksyczne (niestety także niezbędne) minerały.
* Organiczna żywność (jest preferowana) lub intensywne mycie powierzchni owoców i warzyw.
* Stosowanie JEDYNIE szczepionek bez thimerosalu.
2) STATUS ŻYWIENIOWY: Większość dzieci z autyzmem potrzebuje zwiększonej ilości witamin, minerałów i pewnych aminokwasów. Cynk jest szczególnie ważny, ponieważ jego poziom jest zazwyczaj niski w autyzmie. Niektóre czynniki detoksyfikujące mogą usuwać istotne minerały, wiec potrzebne będą dodatkowe minerały. Terapia antyoksydacyjna jest ważna w celu zredukowania stresu oksydacyjnego i podniesienia poziomów glutationu. Witamina C, witamina E, witamina B6, cynk i selen są szczególnie potrzebne, jako dodatki do stosowania preparatu z wieloma witaminami i minerałami. Należy unikać miedzi w większości przypadków, ponieważ zazwyczaj jest ona na wysokim poziomie. Podawanie suplementów jest omówione bardziej szczegółowo w dalszej części tego raportu, jak również w książce "Biomedical Assessment Options for Children with Autism" J.Pangborna i S.M. Bakera.
3) Glutation: Glutation pełni wiele istotnych funkcji w organizmie, m.in. łączy się z toksycznymi metalami i eliminuje je. Poziomy glutationu w plazmie są zwykle 50% niższe u dzieci z autyzmem, wiec ważne jest znormalizowanie tych poziomów przed podjęciem detoksyfikacji.
W przeciwnym wypadku jest to wylewanie wody z dziurawego statku - możecie wylewać wodę (toksyny), lecz one przeciekają z powrotem, jeśli "dziury" (brak glutationu) nie zostały załatane. Normalnie, koncentracja glutationu jest znacznie wyższa wewnątrz komórek, wiec najlepiej jest mierzyć jej poziomy wewnątrz erytrocytów (czerwone ciałka krwi). Poziomy glutationu można podwyższyć wieloma sposobami, np:
a) przezskórny, podskórny lub dożylny glutation. Nowa forma lipoceutyczna (lipoceutical form) wygląda obiecująco. Nie jest jasne czy doustne podawanie glutationu prowadzi do podniesienia poziomu glutationu w osoczu.
b) W wyniku badania przeprowadzonego przez Jamesa i innych stwierdzono, że podawanie 800 mcg kwasu foliowego (folinic acid) i 1000 mg TMG częściowo podnosi poziomy glutationu u dzieci z autyzmem, a dodanie podskórnych zastrzyków metylokobalaminy (75 mcg/kg, dwa razy w tygodniu) znormalizowało poziomy glutationu. Zauważcie, że dawkowanie metylokobalaminy zasugerował Dr. J. Neubrander - proponując wstrzykiwanie tej substancji do tłustej tkanki pośladków. (Zauważcie, ze Dr Neubrander zaleca teraz dawkowanie 64.5 mcg/kg, co trzy dni). Dodanie witaminy B6 (istotny współczynnik) może podnieść poziom glutationu jeszcze bardziej. Dodanie metioniny może być pomocne, lecz należy robić to ze szczególną ostrożnością po podaniu metylokobalaminy, aby zapobiec negatywnym reakcjom.
c) Witamina C: Z badania przeprowadzonego przez C.Johnstona z udziałem studentów collegu wynika, że podawanie 500 mg witaminy C dziennie podniosło poziomy glutationu o 50%. Podwyższenie dawki witaminy C do 1000 mg dziennie nie przyniosło dodatkowych korzyści.
4) Dysbioza jelitowa: Przynajmniej 50% dzieci z autyzmem ma zaparcia i/lub biegunkę, a w badaniu przeprowadzonym przez Rosseneu stwierdzono, ze 95% tych dzieci miało ogromnie wysoki poziom E.coli i innych bakterii, produkujących duże ilości endotoksyn. Dysbioza candidy może także stanowić problem. Niektóre terapie detoksyfikujace mogą spowodować lub zaostrzyć problem dysbiozy bakterii i candidy, albo bezpośrednio - oferując pożywkę dla tych organizmów, albo powodując wydzielanie toksycznych metali do jelita. Wydaje się, że jest to szczególnie prawdziwe w przypadku doustnego kwasu a-liponowego (alpha lipoic acid) i NAC, czasami istnieje taki problem przy stosowaniu doustnego DMSA, nieco rzadziej przy stosowaniu doustnego DMPS i być może jest to rzadki problem przy stosowaniu przezskórnego DMPS. Zobaczcie obszerniejszą dyskusję na ten temat w Appendix D.
5) Monitorowanie wątroby/nerek i pełne badanie krwi (Complete Blood Count) przed i podczas detoksyfikacji. Ważne jest kontrolowanie funkcjonowania nerek (BUN, kreatynina) i funkcjonowania wątroby (SGOT, SGPT, GGT, ALT, AST) przed używaniem pewnych substancji detoksyfikujących, ważna jest także kontynuacja kontroli funkcjonowania wątroby i nerek podczas detoksyfikacji. Podobnie ważne jest badanie krwi (Complete Blood Count) łącznie z obliczeniem ilości płytek przed detoksyfikacją, ponieważ niektóre substancje detoksyfikujące mogą wpływać negatywnie na działanie wątroby/nerek, liczbę płytek krwi na limfocyty. Omawiamy to bardziej szczegółowo poniżej.
OPCJE DETOKSYFIKACJI
O detoksyfikacji należy myśleć po uprzednim uregulowaniu w najwyższym możliwym stopniu kwestii omawianych uprzednio. (Więcej informacji dostępnych jest w książce "Biomedical Assessment Options for Children with Autism and Related Problems" J.Pangborna i S.M.Bakera, opublikowanej przez Autism Research Institute).
Istnieje wiele czynników (substancji) usuwających metale i niektóre z nich mogą być podawane na różne sposoby (dożylnie, doustnie, czopki do odbytnicy, przezskórnie). Trzy najważniejsze z nich, które omówimy, to DMSA, DMPS i TTFD. Aby wybrać konkretny czynnik/czynniki należy rozważyć jego skuteczność, toksyczność, ewentualne usuwanie niezbędnych minerałów, wpływ na dysbiozę jelitową, sytuację prawną i doświadczenie kliniczne.
OPCJA PIERWSZA: DMSA
Sytuacja prawna: DMSA w formie doustnej zostało zatwierdzono przez FDA (Amerykańska Agencja d.s. Żywności i Leków) w celu leczenia zatrucia ołowiem u dzieci (nawet u dzieci rocznych), których poziom ołowiu we krwi wynosi > 45 mcg/100 ml. Jak w przypadku każdego dopuszczonego leku, lekarze mogą przepisywać DMSA w innych celach, takich jak leczenie innego rodzaju zatrucia metalami. DMSA jest także dostępne jako suplement bez recepty, lecz zalecamy usilnie, aby brać ten lek tylko pod kontrolą lekarza posiadającego odnośną wiedzę.
Skuteczność: DMSA posiada zdolność wiązania i usuwania szerokiego zakresu toksycznych metali, łącznie z ołowiem, rtęcią, arszenikiem, cyną, niklem i antymonem. Doświadczenia na zwierzętach zademonstrowały, że DMSA może skutecznie obniżać poziom rtęci w nerkach i w wielu innych tkankach, lecz wydaje się, że nie posiada zdolności przenikania do wnętrza komórek lub przenikania bariery krew - mózg. Kilka badań pokazało, że DMSA nie obniża poziomu metali w mózgu zwierząt.
Absorpcja/wydzielanie: W przypadku doustnego stosowania DMSA absorpcja wynosi około 20% a poziom DMSA we krwi osiąga maksymalna wartość w ciągu 2-4 godzin. Wydzielanie jest znacznie wolniejsze, a okres połowicznego rozpadu wynosi około 2 dni. DMSA jest wydzielane przede wszystkim w moczu, głównie jako disiarczek DMSA i cysteiny.
TESTY PRZED I PODCZAS STOSOWANIA DMSA
* Ponieważ DMSA jest wydzielane głównie w moczu, ważne jest monitorowanie funkcjonowania nerek co 2-3 miesiące.
* Długotrwale stosowanie DMSA może wywołać bone marrow suppression (zahamowanie czynności szpiku kostnego) więc ważna jest pełna analiza krwi (Complete Blood Count) i liczba płytek krwi.
* DMSA może wywołać uszkodzenie wątroby, więc konieczne jest monitorowanie transaminaz wątrobowych (ALT, AST, GGT).
* DMSA podwaja wydzielanie cynku, wiec poziomy cynku muszą być kontrolowane przed i podczas terapii, ponieważ cynk jest często na niskim poziomie w autyzmie i powinien być uzupełniany - w razie potrzeby - w celu utrzymania normalnych poziomów. Jeśli poziomy cynku pozostają niskie po początkowej suplementacji, to mogą być konieczne niezwykle wysokie poziomy suplementacji cynku (50-100 mg).
* DMSA zwiększa wydzielanie miedzi. Miedź jest normalnie na wysokim poziomie w autyzmie, wiec jest to zazwyczaj korzystne, lecz poziom miedzi powinien być kontrolowany przed i podczas terapii.
* DMSA nie wpływa na wydzielanie żelaza, wapnia czy magnezu.
FORMY DMSA:
DOUSTNA: Postać doustna jest najczęściej stosowaną formą DMSA. Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 22%. Wadą tej formy DMSA jest fakt, że wywołuje ona pogorszenie się symptomów żołądkowo-jelitowych u około 10-20% dzieci autystycznych, prawdopodobnie dlatego, że niewchłonięte DMSA może być konsumowane przez jelitową candidę/bakterie.
DOŻYLNA: FDA (Agencja Leków i Żywności) nie zatwierdziła dożylnego stosowania DMSA i nie istnieje prestiżowe badanie naukowe dotyczące dożylnej postaci DMSA.
CZOPKI DOODBYTNICZE: Istnieje tylko ograniczone doświadczenie związane ze stosowaniem czopków DMSA. Wydaje się, że są one lepsze od formy doustnej, pomimo wolniejszej absorpcji, ponieważ mniej prawdopodobne jest pogorszenie się dysbiozy jelitowej. Ta forma DMSA nie została zatwierdzona przez FDA, lecz może być preparowana przez farmaceutę na polecenie lekarza. Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytu to powinniśmy stosować taki sam harmonogram, jednakże z powodu częstotliwości stolca, dawkowanie 3 razy dziennie może stanowić problem, ponieważ czopki powinny pozostać na miejscu przez 30-45 minut. W przypadku niektórych dzieci możliwe jest stosowanie czopka DMSA w momencie, gdy dziecko zasnęło.
Dawkowanie w celu detoksyfikacji, między testami prowokacyjnymi, dostosowane jest także do specyfiki pacjenta. Wielu rodziców daje dzieciom czopki dawkując 10 mg/kg w każdym czopku, 3 razy dziennie, stosując cykl 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku. Jednakże mówi się, że dawka podawana raz dziennie jest lepiej tolerowana i może być odpowiedniejsza dla dziecka, które oddaje stolec więcej niż raz dziennie. Ponadto, czopki do odbytnicy nie mogą zawierać więcej niż 500 mg DMSA i dlatego w przypadku starszych dzieci dawkowanie może być dopasowywane do ich potrzeb. Jak w przypadku każdego leku w formie czopka do odbytnicy istnieje możliwość wysypki. Rozwiązaniem jest stosowanie balsamu "Bag balm".
ZALECANE PODAWANIE DMSA:
DMSA powinno być podawane w doustnych dawkach nieprzekraczających 10 mg/kg ciała (w każdej dawce) i nie większych niż 30 mg/kg ciała (łączna dawka dzienna). Maksymalna doza to 500mg/dawka (maksymalnie 1500 mg dziennie). Przekraczanie tych limitów wiąże się ze znacznie większą częstotliwością skutków ubocznych i toksyczności. Większość lekarzy zaleca podawanie DMSA, co osiem godzin, lecz niektórzy preferują częstsze podawanie leku (przy zachowaniu tej samej dawki dziennej).
Typowe okresy terapii trwają trzy dni, po których następuje 11 dni odpoczynku - jest to wygodny cykl dwutygodniowy, zaczynający się w piątek popołudniu i trwający do poniedziałku rano. Takie cykle można kontynuować przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość metali wydzielanych do moczu zmniejszy się do poziomu bliskiego normie.
Jeśli stosujemy DMSA w formie czopka do odbytnicy to dawkowanie powinno być następujące: 25 mg/kg ciała, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA:
DMSA nieznacznie zwiększa wydzielanie cynku i miedzi, wiec ich poziomy powinny być monitorowane, a cynk powinien być podawany jako suplement podczas terapii.
The Physicians Reference Desk informuje o następujących skutkach ubocznych stosowania DMSA przez 19 dni z rzędu: zaburzenia żołądkowo-jelitowe u około 12% pacjentów, bóle ciała (5%), wzrost transaminaz w surowicy (4%), ból gardła/kaszel (4%), wysypki (3 %), senność (1 %), podrażnienia oka/ucha (1%). Przedłużone stosowanie DMSA może wywołać podwyższenie poziomu enzymów wątrobowych i zahamowanie czynności szpiku kostnego w mniej niż 1% przypadków.
Jednakże, gdy stosujemy DMSA w cyklach 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku, prawdopodobieństwo takich skutków ubocznych jest zwykle mniejsze. Jeśli symptomy stają się dosyć poważne, to redukcja dawki powoduje zazwyczaj ich złagodzenie. Czasami pacjenci mają zmiany skórne grudkowato-plamkowe podczas terapii, których nie należy mylić z reakcją alergiczną.
Niektóre dzieci autystyczne przeżywają przejściową regresję języka i zachowania podczas i w krótki czas po terapii. Redukcja dawki może złagodzić te symptomy. Doświadczenie kliniczne sugeruje, że większość dzieci, które przeżywają regresje na początku terapii, będzie mieć coraz mniej regresji wraz z kolejnymi cyklami terapii.
Poważne skutki uboczne DMSA są EKSTREMALNIE rzadkie i obejmują alergie, toxic epidermal necrolysis -TEN (martwica toksyczno-rozpływna naskórka (choroba Lyella) i erythema multiforme (syndrom Stevens - Johnson). Może wystąpić także potencjalnie niebezpieczna neutropenia i thrombocytopenia.( neutropenia = obniżenie liczby białych krwinek (obojętnochłonnych) we krwi trombocytopenia= obniżenie ilości płytek krwi)
Zredukowanie dawki może zmniejszyć surowość neutropenii i thrombocytopenii jednakże prawdziwie niebezpieczna redukcja cell count stanowi przeciwwskazanie dla kontynuacji terapii.
Oczywiste jest, że reakcja alergiczna, TEN i syndrom Stevens-Johnsons stanowią absolutne przeciwwskazania dla kontynuacji terapii.
KORZYŚCI ZE STOSOWANIA DMSA:
Wielu lekarzy DAN! informuje o dużej poprawie przy stosowaniu DMSA, chociaż poprawie towarzyszą czasem problemy z jelitami. Korzyści, o których informują lekarze to szybki postęp umiejętności językowych, poprawa kontaktów społecznych, poprawa kontaktu wzrokowego i redukcja zachowań autostymulujacych. Dzieci z problemami motorycznymi osiągnęły znaczną poprawę zarówno w sferze siły jak i koordynacji.
Dr A.Holmes przeprowadziła badanie dotyczące stosowania DMSA z udziałem 152 autystycznych pacjentów. W badaniu zastosowano dawkowanie opisane w niniejszym raporcie (10 mg/kg ciała, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku) przez przynajmniej 6 miesięcy. W trzecim miesiącu dodano kwas a-liponowy w celu zwiększenia wydzielania.
W najmłodszej grupie (wiek 1 - 5 lat, liczba dzieci: 66) stwierdzono:
brak poprawy: 10%
niewielka poprawa: 15%
umiarkowana poprawa: 39%
znaczna poprawa: 36%
Definicje:
nieznaczna poprawa: dziecko teraz mówi posługując się frazami składającymi się z 1-2 słów, potrafi wyrażać pragnienia i potrzeby.
umiarkowana poprawa : poprawa lecz nie stan normalny. Oczywiste opóźnienie językowe, lecz posługuje się zdaniami, odpowiada na pytania.
znaczna poprawa: chodzi do normalnej szkoły, minimalne lub zerowe opóźnienie językowe, normalne kontakty społeczne i kontakt wzrokowy.
Korzyści były z reguły mniejsze w przypadku starszych dzieci i nastolatków.
Kilku innych lekarzy (Cave, Bradstreet, El Dahr i inni) przedstawiło podobne rezultaty.
Korzyści antyoksydacyjne:
DMSA jest bardzo silnym antyutleniaczem i możliwe jest, że część korzyści ze stosowania DMSA wynika z jego antyutleniaczowych właściwości. W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Jamesa i innych stwierdzono, że dzieci z autyzmem posiadają znacznie wyższy stosunek glutationu utlenionego do zredukowanego w badaniu Chauana i innych stwierdzono podwyższone tworzenie grup nadtlenkowych w tłuszczach, a artykuł McGinnisa omawia obszerniej stres oksydacyjny w autyzmie.
Ogólnie wydaje się, że stres oksydacyjny stanowi istotną kwestię w autyzmie, więc antyoksydacyjne działanie DMSA może być znaczące.
OPCJA 2: DMPS
Sytuacja prawna:
DMPS nie jest lekiem zatwierdzonym przez FDA. Lekarze mogą zlecić indywidualne sporządzanie tego leku przez farmaceutę, lecz powinni informować swych pacjentów na temat eksperymentalnego statusu DMPS w Stanach Zjednoczonych i powinni posiadać dokument stwierdzający zgodę pacjenta w aktach każdego pacjenta używającego DMPS. DMPS jest powszechnie dostępne w Europie jako lek na receptę, a w Niemczech jest dostępny bez recepty. W Stanach Zjednoczonych lekarze mogą prosić farmaceutów o sporządzanie preparatu dla indywidualnych pacjentów.
SKUTECZNOŚĆ:
DMPS jest skutecznym środkiem detoksyfikujacym (chelatem ), szczególnie w przypadku rtęci, lecz również ołowiu, kadmu, srebra, cyny i arsenu .Z wielu badań nad zwierzętami wynika, że DMPS może obniżyć poziom rtęci w nerkach i większości innych organów. Niedawne doświadczenia na zwierzętach przeprowadzone przez Pinegree i innych zademonstrowały, że wielokrotne stosowanie DMPS powoli obniżyło poziom metylortęci w mózgu, lecz miało niewielki wpływ na rtęć nieorganiczną. (Badanie Pinegree zademonstrowało, że DMPS może początkowo podwyższyć poziom rtęci w mózgu, jeśli obciążenie toksyczne ciała jest wysokie, prawdopodobnie przenosząc rtęć z ciała do mózgu i że może to być związane z przejściowymi skutkami ubocznymi występującymi zanim wielokrotne stosowanie DMPS w końcu zmniejszy poziom rtęci w mózgu.)
METABOLIZM - WYDZIELANIE:
DMPS jest szybko metabolizowane w organizmie - przechodzi w inną formę (disiarczek). DMPS jest przede wszystkim wydalane w moczu (84% dawki dożylnej zostało wydalone do moczu po 96 godzinach). Gdy podawane dożylnie, 12% wydalonego DMPS miało postać pierwotną leku (DMPS), a 88% zostało wydalone w formie disiarczku Pierwotny lek został wydalony bardzo szybko (okres połowicznego zaniku 1.8 godzin), lecz disiarczek był wydzielany znacznie wolniej, więc eliminacja całego DMPS miała okres połowicznego zaniku 20 godzin. Wydzielanie rtęci korelowało bardzo silnie (0.92) z wydzielaniem niezmienionego DMPS i osiągnęło punkt szczytowy w około 2 godziny po zażyciu.
Okres połowicznego zaniku kremów z DMPS jest nieznany, lecz prawdopodobnie jest nieco dłuższy niż formy dożylnej.
TESTY PRZED STOSOWANIEM DMPS:
Przed używaniem DMPS zalecamy następujące testy:
* pełna analiza krwi (Complete Blood Count) włączając płytki krwi
Niektórzy lekarze sugerują także następujące badania :
* zawartość jonów w czerwonych ciałkach krwi
* poziomy miedzi w serum i cynku w osoczu (DMPS może je redukować)
* badanie żelaza
FORMY DMPS :
DOUSTNA : Wydaje się, że absorpcja ustna wynosi około 39%, znacznie więcej niż DMSA. Wydaje się, że forma doustna - w porównaniu z DMSA - z mniejszym prawdopodobieństwem powoduje problemy żołądkowo-jelitowe, prawdopodobnie, ponieważ stosowane są znacznie mniejsze dawki i większy odsetek leku jest absorbowany, pozostawiając bardzo mało DMPS dla jelitowych bakterii/candidy. DMPS może być przyrządzone w formie zawiesiny dla dzieci, które nie połykają kapsułek. Dzieci leczone DMPS czasami skarżą się na niemile odczucia lub skurcze żołądka, szczególnie w przypadku formy doustnej.
DOŻYLNA: W przypadku formy dożylnej mniej prawdopodobne jest zaostrzenie się dysbiozy żołądkowo-jelitowej. Kilku lekarzy DAN! Stwierdziło, ze dożylne DMPS jest bezpieczne i skuteczne w leczeniu dzieci z autyzmem. Jednakże większość lekarzy DAN! nie posiada doświadczenia w stosowaniu dożylnego DMPS, zatem potrzeba więcej doświadczenia i badań zanim można będzie zalecić powszechne stosowanie dożylnego DMPS.
PRZEZSKÓRNA: Buttar i inni lekarze informują o korzyściach wynikających ze stosowania przezskórnego DMPS. Twierdzą, że jest to łatwa, nieinwazyjna forma detoksyfikacji i wydaje się, że towarzyszy jej mniejszy odsetek skutków ubocznych w sferze żołądkowo-jelitowej, niż w przypadku formy doustnej Niektórzy lekarze stwierdzili, że około 1/3 dzieci poddanych tej terapii, po pierwszym miesiącu leczenia zachowuje się gorzej. Taka regresja trwa zwykle około jednego miesiąca a następnie stan dziecka poprawia się. Istnieje wiele preparatów przezskórnego DMPS i odnośne zalety różnych formuł są obecnie niejasne.
ZALECANE PODAWANIE DMPS:
USTNE: Typowe dawki to 1-2 mg/kg ciała, 3 razy dziennie, cała dawka dzienna - 3-5 mg/kg ciała. Typowe cykle terapii to 3 dni terapii i 11 dni odpoczynku - co stwarza wygodny cykl dwutygodniowy, zwykle od piątku popołudniu od poniedziałku rano. Takie cykle mogą być kontynuowane przez kilka/kilkanaście miesięcy do momentu, w którym ilość wydzielanych do moczu metali jest bliska normy.
PRZEZSKÓRNE: Typowe dawki to 1.5 mg/kg ciała, co drugi dzień. Jeśli pojawiają się niepożądane reakcje, to dawka może zostać obniżona do 1 mg/kg ciała, lub stosowanie leku może zostać przerwane, jeśli niepożądane reakcje są bardzo poważne. Niektórzy lekarze zalecają podawanie suplementów z minerałami tylko w dniach, kiedy nie podaje się DMPS (podaje się wówczas podwójną dawkę minerałów, aby zoptymalizować skuteczność DMPS i zredukować utratę niezbędnych minerałów. Typowa terapia może trwać od kilku miesięcy do roku.
CZOPEK: Typowe dawkowanie to 10 mg/kg, jeden raz dziennie, 3 dni terapii, 11 dni odpoczynku.
KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA:
Poniższy fragment pochodzi z ulotki towarzyszącej lekowi "Dimaval" (DMPS), którego producentem jest firma Heyl.
"Czasami pacjenci mogą mieć dreszcze, gorączkę lub reakcje skórne, prawdopodobnie natury alergicznej takie jak swędzenie lub wysypka (exanthema), które zazwyczaj ustępują w momencie przerwania terapii. Poważne reakcje alergiczne (np. erythema exudativum multiforme, Stevens-Johnson's syndrome) zostały opisane w kilku odizolowanych przypadkach.
Szczególnie po zażywaniu przez dłuższy okres czasu DMPS może wpływać na równowagę mineralną organizmu, szczególnie takie pierwiastki jak cynk i miedź.
Podawanie DMPS mobilizuje rtęć znajdująca się w organizmie, co w kilku przypadkach może wywołać kliniczne objawy zatrucia rtęcią.
Nudności lub wymioty rzadko występują po zażyciu "Dimavalu”, (DMPS).
W niektórych przypadkach może nastąpić wzrost poziomu transaminaz."
Zatem, ważne jest monitorowanie poziomów cynku i miedzi i uzupełnianie cynku i być może miedzi, jeśli znajdują się one na niskim poziomie.
KORZYŚCI:
Kilku lekarzy DAN! i inni informują o korzyściach wynikających ze stosowania DMPS, zarówno w formie doustnej, jak i przezskórnej. Najbardziej godne uwagi są korzyści wynikające ze stosowania formy przezskórnej dotyczące sfery społecznej i języka.
Wydaje się, że DMPS jest skuteczniejsze niż DMSA w usuwaniu rtęci.
Buttar informuje (w niepublikowanym studium) ze 19 spośród 31 pacjentów stosujących przezskórne DMPS z glutationem przez ponad rok, w połączeniu z innymi terapiami takimi jak surowa dieta, suplementy mineralne, specjalne składniki odżywcze i terapie przeciw patogenom, straciło kompletnie cechy autystyczne.
OPCJA 3: TTFD
(do uzupełnienia)
SUPLEMENTY MINERALNE
Z powodu złego odżywiania (często wynikającego ze szczególnych upodobań dietetycznych), złej absorpcji i innych jeszcze niezrozumianych czynników, dzieci autystyczne mają zwykle liczne niedobory minerałów.
Głównym spośród tych niedoborów jest brak cynku. Suplementy z cynkiem powinny być podawane przed, w trakcie i po terapii detoksyfikujacej. Cynk podawany z DMSA wejdzie w kompleks z tym lekiem i w konsekwencji będzie lepiej wchłaniany. Zalecamy podawanie cynku w ilości 1-2 mg/kg ciała dziennie (maksymalna dawka dzienna 50 mg), chyba ze rezultaty badań laboratoryjnych wskazują na głęboki niedobór cynku. Większa ilość cynku może być potrzebna, jeśli wskazują na to wyniki badań poziomu cynku w osoczu, erytrocytach lub płytkach.
Dzieci autystyczne mają również często niedobór selenu. Ponieważ ten minerał jest jednym z nielicznych, których przedawkowanie może spowodować poważną toksyczność, należy podawać go z ostrożnością. Jeśli nie istnieją laboratoryjne dowody głębokiego niedoboru selenu, to podawanie tego minerału powinno być ograniczone od 1-4 mcg/kg ciała dziennie.
Magnez, molibden, mangan, wanad i chrom to minerały, których często brakuje dzieciom autystycznym - można je podawać w preparacie wielowitaminowym. Upewnijcie się, że taki preparat nie zawiera miedzi. Miedz jest jedynym minerałem występującym w nadmiarze u dzieci autystycznych i dodatkowa suplementacja pogorszy sytuację.
SUPLEMENTY WITAMINOWE
Chociaż panuje przekonanie, że "przeciętny Amerykanin" spożywa wszystkie niezbędne witaminy i składniki odżywcze w ramach zrównoważonej diety, istnieje wiele powodów dla których nie jest to prawdą w przypadku dzieci autystycznych. Dzieci autystyczne często akceptują bardzo ograniczona liczbę produktów żywnościowych i te produkty rzadko obejmują najważniejsze grupy żywności. Mogą mięć obniżoną absorpcje niezbędnych witamin i minerałów z powodu złego trawienia i zapalenia żołądkowo-jelitowego. Badanie 180 dzieci autystycznych, (które porównano z ponad 80 dzieci z grupy kontrolnej) wykazało, że wiele dzieci z autyzmem ma wyjątkowo niskie poziomy większości witamin i kilku minerałów. Dzieci autystyczne cierpią często z powodu stresu oksydacyjnego, wiec często potrzebne są wysokie dawki antyutleniaczy. Dlatego zalecane są preparaty z wieloma witaminami i minerałami i z wysoką zawartością witaminy C.
WITAMINA C: Jako ważny antyutleniacz witamina C może być bardzo pożyteczna dla dzieci autystycznych. Wg jednego z badań, wysoka dawka witaminy C (110 mg/kg przez 10 tygodni) okazała się bardzo korzystna. Ponieważ witamina C jest witaminą rozpuszczalną w wodzie rzadkie są przypadki prawdziwej toksyczności, chociaż kryształy kwasu askorbinowego w moczu (i potencjalna groźba powstania kamieni nerkowych) mogą pojawić się w wyniku przedłużonego zażywania wysokich dawek. O wiele częściej ( i zwykle przy dawkach przekraczających 2000 mg dziennie) zakłócenia żołądkowo-jelitowe i biegunka są jedynymi skutkami ubocznymi witaminy C. Zażywanie formy buforowanej lub estrów witaminy C może znacznie zredukować częstotliwość skutków ubocznych witaminy C obejmujących żołądek i jelita. To samo dzieje się w przypadku dzielenia dziennej dawki na kilka porcji. Podawanie witaminy C należy zacząć od 5-10 mg/kg dziennie i stopniowo podwyższać dawkę, dopóki jest ona tolerowana. Niektórzy mogą tolerować, i w istocie potrzebują, ponad 50 mg/kg dziennie.
WITAMINA E: Jest również witaminą z grupy antyutleniaczy. Ponieważ jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach, może gromadzić się, jeśli jest podawana w nadmiarze. Dawkowanie w ilości 2 - 4 mg/kg dziennie (3 - 6 IU/kg dziennie) mieści się w bezpiecznych granicach. Preferowanym preparatem są mieszaniny z tokoferolem (tokoferol -wit. E) /Mixed tocopherols/. Wiele suplementów z witaminą E produkowanych jest z soi, co może stanowić problem dla dzieci wrażliwych na produkty sojowe. Ponieważ witamina E odgrywa ważną role w zapobieganiu utleniania kwasów tłuszczowych i tworzenia w nich grup większe ilości tej witaminy mogą być potrzebne, jeśli dziecko zażywa suplementy z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi.
WITAMINA B6: Witamina B6 jest potrzebna do wielu reakcji enzymatycznych łącznie z produkcją cysteiny która jest prekursorem glutationu . Witamina B6 występuje w postaci B6 (pirydoksal, pirydoksyna i P5P (pirydoksalo-5-fosforan Dawki chlorowodorku pirydoksalu (pirydoksal-HCl) w wysokości około 17mg/kg dziennie (do 500 - 1000 mg) zdają się być korzystne dla 50% dzieci i dorosłych z autyzmem, a czasami nawet wyższe dawki mogą być korzystne. W przypadku formy P5P podajemy zwykle tylko 1/5 powyższej dawki. Bądźcie świadomi faktu, że wiele preparatów na bazie pirydoksalo-5-fosforanu zawiera miedź, aby zapobiec retinopatii po leczeniu pirydoksalem u osób z niedoborem miedzi. Ponieważ dzieci z autyzmem zwykle mają wysoki poziom miedzi, upewnijcie się, że używacie preparatu bez miedzi.
INNE SUPLEMENTY
MELATONINA: Ten hormon szyszynki pomagający w regulacji cyklu snu i czuwania jest także antyutleniaczem. Jest on stosunkowo unikalny wśród naturalnych antyutleniaczy, ponieważ jest ostatecznym antyutleniaczem: po utlenieniu nie może być z powrotem zredukowany. Ta cecha charakterystyczna oznacza, że melatonina nie może uczestniczyć w destruktywnym cyklu redoksowym, w którym utleniony składnik ulega redukcji utleniając inny składnik.
Wg jednego badania, hormonalne poziomy melatoniny chronią neurony przed uszkodzeniami wywoływanymi przez rtęć. Melatonina skoncentrowana jest także w mitochondriach i chroni je przed uszkodzeniem wskutek utlenienia.
Oprócz posiadania właściwości antyutleniaczowych melatonina pomaga w regulacji cyklu snu i czuwania, który jest często poważnie zakłócony u dzieci autystycznych. Dawki do 0.1 mg/kg przed snem powinny być odpowiednie aby pomoc w zaburzeniach snu. Niektórzy badacze zauważyli, że mniejsze dawki melatoniny (0.3 mg u dorosłych) są równie skuteczne dla regulacji snu i mogą powodować mniej problemów związanych ze zmorami i/lub lękami nocnymi. Forma melatoniny o przedłużonym/zrównoważonym uwalnianiu jest obecnie opracowywana i powinna ona pomóc dzieciom, które budzą się 4 do 6 godzin po zażyciu melatoniny.
TAURYNA: Tauryna jest aminokwasem zawierającym siarkę, który jest ważny w produkcji soli kwasów żółciowych i w konsekwencji w naturalnym wydzielaniu toksyn i absorpcji tłuszczów i rozpuszczalnych w tłuszczach substancji. Niektóre dzieci autystyczne mają niedobór tauryny i pomaga im jej suplementacja w wysokości 250 - 500 mg dziennie. Maksymalna dawka to 2 gramy dziennie dla dorosłych i dzieci o rozmiarze dorosłych.
GLUTATION: Glutation stanowi podstawę komórkowego systemu antyutleniaczowego i dzieci autystyczne często mają jego niedobór. Pomimo licznych badań nad gryzoniami, z których wynika, że doustnie podawany glutation jest dobrze absorbowany ogólnoustrojowo, dwa badania z udziałem ludzi pokazały, że absorpcja doustnie podawanego glutationu jest zerowa. U ludzi, doustnie podawany glutation jest wchłaniany przez błonę śluzową jelita, która uszczupla zapas glutationu a następnie rozkłada pozostający glutation. Może to stanowić wyjaśnienie faktu, że doustnie podawany glutation pomaga dzieciom autystycznym nawet, jeśli wydaje się że nie ma absorpcji ogólnoustrojowej. Biorąc pod uwagę dysfunkcje jelita występującą u wielu dzieci autystycznych, podawanie doustne gluatationu w ilości 250 - 500 mg dziennie może być bardzo pomocne.
SUPLEMENTY, KTÓRYCH TRZEBA SIĘ WYSTRZEGAĆ
KWAS a-LIPONOWY: ten ditiolowy kwas tłuszczowy jest natywnym czynnikiem chelatującym i jednocześnie silnym antyutleniaczem. Był używany na ogromną skalę w Niemczech w celu leczenia polineuropatii cukrzycowej ze wspaniałymi rezultatami. Jego antyutleniaczowi właściwości mogą być szczególnie pomocne dla dzieci z autyzmem, ponieważ wiele z nich posiada znaczny niedobór antyutleniaczy.
Kwas a-liponowy jest naturalnym produktem ludzkich komórek więc ma minimalną toksyczność - dawki w wysokości do 25 mg/kg dziennie podawane dorosłym przez ponad trzy lata nie wywołały dającej się wykryć toksyczności. Istnieje teoretyczna obawa, że kwas a-liponowy mógłby wiążąc się z DMSA i redukować dostępność obu z nich, lecz nie zaobserwowano tego w praktyce klinicznej. Inny problem to fakt, że kwas a-liponowy redukuje usuwanie metylortęci przez glutation i dlatego powinien być podawany z DMSA. Istnieją dowody na to, że kwas a-liponowy zmniejsza wydzielanie miedzi. Ponieważ DMSA zwiększa wydzielanie miedzi (jest używane do leczenia zatrucia miedzią w chorobie Wilsona), nie powinno to stanowić problemu jeśli kwas a-liponowy jest używany razem z DMSA.
Poważny problem z kwasem a-liponowym to fakt, że jest on chętnie konsumowany przez candide i jego stosowanie może często zaostrzyć przerost candidy w jelicie. Ryzyko rozrostu candidy może być zmniejszone, jeśli obniżymy dawkę kwasu a-liponowego lub jeśli zastosujemy formę przezskórna, jednakże absorpcja form przezskórnych nie została określona. Uprzednia historia infekcji candidy stanowi przeciwwskazanie dla stosowania kwasu a-liponowego.
CYSTEINA/CYSTYNA: Jako aminokwasy zawierające siarkę (cystyna to dimer cysteiny) oba mogą wiązać się z rtęcią i mobilizować ją. Podobnie jak kwas a-liponowy , cysteina i cystyna mogą pogorszyć zatrucie rtęcią, przenosząc ją do innych tkanek. Ponadto, cysteina i cystyna są wspaniałą pożywką dla rozwoju Candidy i mogą sprzyjać i pogarszać jelitową kandydozę.
N-ACETYLO-L-CYSTEINA (NAC) : NAC nie powinna być stosowana na początku lub jako samodzielny preparat u osób, odnośnie których istnieje podejrzenie że mają duże obciążenie organizmu rtęcią. Jak kwas a-liponowy, cysteina i cystyna, NAC może wiązać się z rtęcią i przenosić ją przez błony komórkowe. NAC jest także dobrą pożywką dla rozwoju candidy, podobnie jak cysteina. Ponieważ wiele dzieci autystycznych ma wysoki poziom cysteiny, podawanie im NAC jedynie zaostrzy ten problem.
NAC nie powinna być podawana doustnie, ponieważ stanowi pożywkę dla candidy i może często powodować lub zaostrzać problemy żołądkowo-jelitowe. Może być podawana jako preparat przezskórny lub preparat do nosa.
D-PENICYLAMINA:
D-penicylamina jest aminokwasem podobnym do cysteiny (troszeczkę inna struktura chemiczna), który ma wiele zastosowań terapeutycznych. W chorobie Wilsona D-penicylamina, nazywana także "Cuprimine" (Merck), podawana jest jako doustna substancja chelatująca w celu obniżenia poziomu miedzi we krwi. Okazała się korzystna w niektórych przypadkach reumatoidalnego zapalenia stawów, w którym inne środki są nieskuteczne. W cystynurii , D-penicylamina uczestniczy w wymianie sulfhydrylowo-disiarczkowej z cystyną. Służy to ograniczeniu poziomu cystyny poprzez tworzenie disiarczku cysteina-penicylamina, który wydalany jest w moczu łatwiej niż cysteina. W zatruciu metalami ciężkimi D-penicylamina została zastosowana zarówno do usuwania ołowiu jak i rtęci, i mówi się, że usuwa także arsen.
Chociaż usuwanie rtęci, ołowiu i arsenu może wydawać się korzystną interwencją dla osób z autyzmem, D-penicylamina może mieć także poważne szkodliwe skutki. Po pierwsze, obniża poziom cysteiny obniżając poziom cystyny we krwi, a cysteina jest często na niskim poziomie w autyzmie. W tym procesie D-penicylamina może także obniżać zasoby glutationu.
Po drugie, ten lek jest antagonistą pirydoksyny. Tworzy kompleks z tą witaminą i osłabia działanie witaminy B6 (w formie pirydoksalo-5-fosforanu) jako koenzymu. Prawie 50% osób z autyzmem potrzebuje i osiąga korzyści ze stosowania witaminy B6 (z magnezem) jako suplementu. Patologiczne skutki uboczne stosowania D-penicylamina obejmują: wrażliwość (wysypka, gorączka), leukopenia, uogólnione powiększenie węzłów chłonnych, białkomocz i objawy zapalenia nerek oraz forma zapalenia kłębuszków nerkowych i dysregulacji immunologicznej o nazwie Goodpasture's Syndrome. Poważne skutki uboczne są rzadkie, lecz problem wrażliwości jest częsty (około 1/3 użytkowników) a uszczuplenie zasobów cysteiny i pirydoksyny występuje zawsze w pewnym stopniu.
Zauważcie także, że większość dostępnych w handlu form D-penicylaminy zawiera laktozę, która tolerowana jest minimalnie przez przynajmniej 60% autystyków. Dlatego lekarze i badacze DAN! nie uważają D-penicylaminy za preferowaną substancję.
Stosowanie N-acetylo-D,L-penicylaminy zostało określone jako mniej toksyczne i być może bardziej skuteczne wobec usuwania rtęci i innych metali ciężkich. (W latach dziewięćdziesiątych lek ten był poddany badaniom, lecz obecne doświadczenie kliniczne nie jest wystarczające, aby podjąć decyzje o jego stosowaniu w autyzmie.
CHLORELLA/INNE ALGI: Często reklamowana jako roślinne lekarstwo na zatrucie rtęcią. Twierdzi się, że może wiązać się z metalami ciężkimi. Jednakże w badaniu przeprowadzonym ostatnio w Southwest College of Naturopathic Medicine podawano 10 gramów chlorelli dziennie 15 osobom ze srebrnymi plombami (z rtęcią). ChlorelLa nie miała żadnego wpływu na wydzielanie rtęci w stolcu lub moczu po 3 do 8 dniach, w oparciu o porównanie poziomów przed i po terapii. Dlatego nie zalecamy stosowania chlorelli.
WSKAZANIA DOTYCZĄCE ZAKOŃCZENIA TERAPII
Terapia powinna być kontynuowana przynajmniej do momentu, w którym w próbkach moczu znajdą się tylko minimalne ilości toksycznych metali. Jeśli moglibyśmy założyć, że korzyści u dzieci autystycznych wynikają tylko i wyłącznie z usunięcia toksycznych metali, to terapia mogłaby zakończyć się w momencie, gdy wydzielanie toksycznych metali spada do dolnego zakresu normalnych wyników. Ponieważ być może nie jest to jedyny mechanizm działania, decyzja o zakończeniu terapii powinna być oparta zarówno na dowodach laboratoryjnych jak i klinicznych.
Oczywistym wskazaniem dla zakończenia terapii jest przerwanie postępów. Zatrzymajcie terapie, gdy dziecko osiąga "plateau" i obserwujcie, czy pojawiają się oznaki regresji. Niektórzy rodzice i lekarze mogą chcieć kontynuować terapię przez kilka miesięcy po osiągnięciu "plateau" w nadziei, że może nastąpić niewielki dodatkowy postęp. Można również poczekać przez kilka miesięcy i rozpocząć ponownie terapię jako próbę.
Oczywiście, jeśli dziecko nie robi dużych postępów podczas terapii lub przeżywa regresje, to mogłaby to być kolejna wskazówka, aby przerwać terapię. Pamiętajcie, że znaczna liczba dzieci autystycznych przeżywa pewnego rodzaju regresje na początku terapii opartej na chelatowaniu, a później osiąga znaczne postępy.
Jeśli dysbioza jelitowa nie została odpowiednio wyleczona przed rozpoczęciem terapii z DMSA, to wszelka poprawa wynikająca ze stosowania DMSA może być niewidoczna, ponieważ maskuje ja pogorszenie się dysbiozy jelitowej w wyniku kontaktu z tak bogatą pożywką.
Wiele dzieci osiągnęło znaczne postępy podczas zażywania DMSA, które znikały w momentach przerwania terapii, nawet w "okresach odpoczynku" każdego cyklu. Takie dzieci należy łęczyc jako indywidualne przypadki, ponieważ nie istnieje dotychczas wystarczające doświadczenie kliniczne, aby zalecić określony kierunek działania.
POTRZEBA DALSZYCH BADAŃ:
Istnieje potrzeba dalszych badań nad nowymi terapiami, które będą korzystniejsze niż obecne terapie. Potrzebne są formalne badania kliniczne dotyczące obecnych opcji terapeutycznych (DMSA, DMPS, TTFD), aby ocenić pełniej ich relatywną skuteczność i potencjalne skutki uboczne. Potrzebne jest, aby niektóre leki, takie jak DMPS i TTFD, uzyskały akceptacje Administracji Żywności i Leków (FDA), aby lekarze czuli się bardziej swobodni korzystając z nich. Najważniejsze jest, że takie badania są potrzebne, ABY PRZEKONAĆ SCEPTYCZNYCH LEKARZY I RODZICÓW O OGROMNYM ZNACZENIU WZIĘCIA POD UWAGĘ TERAPII DETOKSYFIKUJĄCEJ DLA DZIECI Z AUTYZMEM.
DISCLAIMERS (= zrzeczenie się)
1. Terapie naszkicowane w tej monografii powinny być stosowane tylko przez lekarza i pod kontrolą lekarza.
2. Nie jest to "wolnostojąca" terapia ("stand-alone" therapy) - musi ja poprzedzić korekcja dysbiozy jelitowej i deficytów żywieniowych.
3. Te terapie mogą nie pomoc wszystkim dzieciom autystycznym i mogą potencjalnie wywołać znaczne pogorszenie u niektórych dzieci autystycznych.
Nawet te dzieci, które ostatecznie osiągają korzyści z tych terapii, mogą podczas terapii przeżywać przejściowe pogorszenie się.
4. Leki i suplementy omawiane w tej monografii, z wyjątkiem DMSA (Succimer, Chemet), antybiotyków i leków na receptę przeciw grzybom, NIE są zatwierdzone przez Amerykańską Administracje Żywności i Leków (USFDA). DMSA posiada obecnie akceptacje USFDA tylko jako lek dla dzieci zatrutych ołowiem.
5. Jakość i czystość leków i suplementów, które nie są zatwierdzone przez FDA jest różna, w zależności od dostawcy. Wszystkie takie leki są dopuszczone przez USFDA, lecz nie gwarantuje to ich bezpieczeństwa, czystości lub skuteczności.
6. Teorie i modele medyczne, na których opierają się te terapie, nie są powszechnie akceptowane w społeczności lekarskiej i są badane z wigorem przez badaczy. Kliniczne dowody wspierające te terapie są atrakcyjne, lecz nie przeprowadzono jeszcze dobrze kontrolowanych badań dotyczących rezultatów - w tym momencie dowody oparte są w wielkim stopniu na doświadczeniu klinicznym.
7. Teorie i terapie omawiane w tej monografii mogą ulec zmianie bez uprzedzenia, jeśli ważne dane kliniczne lub badawcze będą wskazywać na potrzebę zmian.
DISCLAIMERS DLA LEKARZY
1. Podejmowanie próby usunięcia rtęci lub innych metali ciężkich przed uregulowaniem problemów pacjenta związanych z żywieniem i żołądkiem/jelitami będzie prawdopodobnie rozczarowaniem dla was i dla rodziny pacjenta.
2. Dawkowanie leków i suplementów opisane w tej monografii mieści się w granicach popieranych przez większość prestiżowej literatury fachowej w grudniu 2004. Maksymalne limity mogą być przekraczane jedynie, jeśli macie ważne powody, aby to zrobić.
3. Obecnie niemożliwe jest określenie z dużą dokładnością, którzy pacjenci osiągają korzyści z tych terapii. Niektórzy pacjenci, którzy wydają się być idealnymi kandydatami nie osiągają poprawy, a inni pacjenci, którzy nie są takimi kandydatami, ulęgną znacznej poprawie.
4. Uzyskanie pisemnej zgody rodziców na stosowanie substancji chelatujących niezatwierdzonych przez FDA jest silnie zalecane, chociaż nie jest obowiązujące prawnie.
5. Leczenie autyzmu ulega nieustannym zmianom.
DISCLAIMERS DLA RODZICÓW I CZŁONKÓW RODZINY
1. Wiele rodzin leczy swe autystyczne dzieci stosując terapie podobne do opisanych w tej monografii bez udziału lekarza lub innej osoby oferującej usługi zdrowotne. Fakt, że większość rodzin robi to bez niedobrych konsekwencji ŚWIADCZY O BEZPIECZEŃSTWIE STOSOWANYCH LEKÓW I SUPLEMENTÓW. Jednakże, DMSA, DMPA i niektóre z suplementów mają niewielkie, lecz nie zerowe ryzyko poważnych skutków ubocznych. Życie, ogólnie, jest serią ryzyka. Ryzyko poważnych skutków ubocznych może być zredukowane dzięki ostrożnej kontroli lekarskiej podczas leczenia.
2. Nie każdy lekarz jest w stanie lub chce prowadzić terapie opisane w tej monografii. Przeprowadźcie szczerą i otwartą dyskusję z waszym lekarzem lub z innym lekarzem przed rozpoczęciem opisanych terapii.
3. Pomimo raportów (w prasie i internecie) o cudownych przypadkach te terapie nie są skuteczne dla wszystkich osób autystycznych. Nawet ci, którzy ulęgają poprawie, mogą mieć powolną i stopniową poprawę.
4. Ogólnie, młodzi pacjenci zdają się reagować szybciej niż starsi pacjenci, lecz nie zostało to jeszcze odpowiednio zbadane.
APPENDIX A: WPROWADZENIE DO ZATRUCIA RTĘCIĄ
TOKSYCZNOŚĆ RTĘCI
Rtęć jest ekstremalnie toksyczną substancją i nawet bardzo niskie ilości rtęci (nanomolowe) mogą wywołać uszkodzenia neurologiczne i inne uszkodzenia.
Amerykańska Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) oferuje następujące podsumowanie symptomów zatrucia rtęcią u niemowląt :
"Rtęć uważana jest za toksynę rozwojową. Symptomy obserwowane u potomstwa matek zatrutych rtęcią są przede wszystkim pochodzenia neurologicznego i ich zakres sięga od opóźnień w rozwoju motorycznym i językowym do poważnego uszkodzenia mózgu."
"Dziecko może urodzić się wyglądając jak normalne dziecko, lecz później pojawią się efekty zatrucia, począwszy od tego, że dziecko wolniej osiąga różne stopnie rozwoju, takie jak wiek, w którym stawia pierwsze kroki i wiek, w którym mówi, aż do poważniejszych skutków obejmujących uszkodzenie mózgu z opóźnieniem umysłowym, niską koordynacją i niezdolnością do poruszania się."
"Inne poważne objawy obserwowane u dzieci, których matki zostały zatrute bardzo dużą ilością rtęci w czasie ciąży obejmują ślepotę, mimowolne skurcze mięsni i napady padaczkowe, słabość mięsni i niezdolność mówienia. Należy jednak pamiętać, że surowość tych objawów zależy od poziomu zatrucia rtęcią i czasu zatrucia."
To podsumowanie jest uderzająco podobne do symptomów autyzmu.
Trzy federalne agencje ustaliły "bezpieczne" limity totalnego wchłaniania rtęci. Te limity są następujące: Agencja Ochrony Środowiska (EPA) 0.1 mikrogramów rtęci /kg dziennie, Agencja d.s. Substancji Toksycznych i Rejestrowania Chorób (ATSDR) 0.3 mikrogramów rtęci/ kg dziennie, Administracja Żywności i Leków (FDA) 0.4 mikrogramów rtęci /kg dziennie. Więc dla dorosłego ważącego 70kg totalne bezpieczna ilość rtęci, która może wchłonąć wynosiłaby 7-28 mikrogramów dziennie.
W latach 1890-1950 tysiące dzieci w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach rozwiniętych cierpiały na acrodynię, czyli różową chorobę. Jej symptomy były bardzo podobne do autyzmu, z wyjątkiem tego, że w niektórych przypadkach były poważniejsze i 20% dzieci umierało. Po 60 latach ustalono, że przyczyną tej choroby było stosowanie proszku na ząbkowanie, którego głównym składnikiem był chlorek rtęci (J.Adams uzyskał liczącą 50 lat próbkę tego proszku i potwierdził, że był to w istocie chlorek rtęci, zgodnie z napisem na etykietce). Chlorek rtęci był skutecznym proszkiem na ząbkowanie, ponieważ rtęć jest wysoko neurotoksyczna i powodowała odrętwienie lub zabijała komórki nerwowe w dziąsłach. Tylko około 1 na 500 dzieci, którym aplikowano proszek na ząbkowanie zachorowało na akrodynię, stosunek podobny do obecnej częstotliwości autyzmu. Po usunięciu z rynku proszku na ząbkowanie, częstotliwość nowych przypadków choroby spadła do zera. Potrzeba było 60 lat, aby powiązać różową chorobę z rtęcią w proszku na ząbkowanie, ponieważ oznaki zatrucia rtęcią zazwyczaj występują dopiero 2-3 miesiące po jej wchłonięciu.
Problem akrodynii wywołanej rtęcią w proszku na ząbkowanie w pierwszej połowie dwudziestego wieku wydaje się uderzająco podobny do możliwego związku miedzy autyzmem a thimerosalem w szczepionkach dla niemowląt w drugiej połowie dwudziestego wieku, co omówimy bardziej szczegółowo na następnych stronach.
Czas kontaktu z rtęcią jest również istotnym czynnikiem determinującym toksyczność. Np. rozwijający się płód jest 5- 10 razy bardziej wrażliwy na rtęć. Ponadto ludzki mózg rozwija się i dojrzewa w ogromnym tempie w pierwszym roku życia. Wiadomo, że rtęć ingeruje w te mechanizmy wzrostu.
Kontakty z rtęcią, które następują w tych krytycznych "oknach rozwoju" są bardziej szkodliwe.
Istniej wielkie zróżnicowanie we wrażliwości różnych osób na rtęć i kompozycja genetyczna, wiek, płeć i stan zdrowia wpływają na tę wrażliwość. U dorosłych stwierdzono istnienie 78 typów wrażliwości, a u niemowląt to zróżnicowanie może sięgać 10 tysięcy typów. Metabolizm i wydzielanie również są ogromnie zróżnicowane. Z badań nad zwierzętami wynika, że młode zwierzątka nie wydzielają rtęci dopóki nie zostaną odstawione od piersi, a dieta mleczna podwyższa żołądkowo-jelitowe wchłanianie rtęci. Odpowiednia produkcja żółci jest także niezbędna dla wydzielania i często jest ona nieodpowiednia u noworodków. Flora jelitowa odgrywa rolę w rozbijaniu rtęci w celu jej wydzielenia, dlatego używanie antybiotyków spowoduje zmniejszone wydzielanie. Stres i choroba zmniejszają poziomy glutationu, co także redukuje wydzielanie.
WCHŁANIANIE RTĘCI NA POTENCJALNIE NIEBEZPIECZNYM POZIOMIE JEST POWSZECHNE W STANACH ZJEDNOCZONYCH
Trzy główne źródła kontaktu z rtęcią u dzieci w Stanach Zjednoczonych to spożywanie przez matkę ryb i owoców morza, plomby matki i szczepionki.
KONSUMPCJA RYB I OWOCÓW MORZA: Według niedawnego raportu EPA 1 na 6 kobiet w Stanach Zjednoczonych ma poziom rtęci powodujący u jej dziecka zwiększone ryzyko uszkodzenia neurologicznego - oznacza to 300 tysięcy niemowląt rocznie. Wynika to z oceny poziomu rtęci we krwi 1709 kobiet, które uczestniczyły w przeprowadzonym w latach 1999-2000 badanie NHANES.
Stwierdzono, że kobiety, które regularnie konsumowały ryby (9 lub więcej porcji miesięcznie) miały 7 razy więcej rtęci we krwi niż kobiety, które nie jadły ryb.
Poza EPA, Administracja Żywności i Leków wydal w 2004 roku swe zalecenia dotyczące ryb. Zaleciła, aby ciężarne kobiety nie konsumowały ani jednej porcji pewnych typów ryb (rekin i miecznik) i aby ograniczyły konsumpcje innych rodzajów ryb. Jedna porcja rekina lub miecznika o wadze 200 gramów zawiera 200 mikrogramów rtęci.
PLOMBY: Najczęściej stosowanym materiałem do wypełnień jest w Stanach Zjednoczonych amalgamat rtęciowo-srebrowy zawierający 50% rtęci. Z wielu badań wynika, że plomby wydzielają opary rtęciowe i ze około 80% tych oparów wchłanianych jest przez organizm. Ilość rtęci wchłanianej przez organizm mieści się w granicach od 1-10 mikrogramów dziennie, w zależności od liczby plomb z rtęcią. Ta ilość rtęci - sama w sobie - jest prawdopodobnie nieszkodliwa dla większości ludzi, lecz zwiększa całościowe obciążenie organizmu i podwyższa ryzyko wynikające z dodatkowego wchłaniania rtęci.
THIMEROSAL W SZCZEPIONKACH DLA DZIECI
Thimerosal, środek konserwujący używany przy produkcji licznych leków, łącznie ze szczepionkami i produktami immunoglobuliny zawiera 49.6% etylortęci .Historia używania thimerosalu w szczepionkach jest złożona. Po raz pierwszy zastosowano thimerosal w końcu lat 1930 i gdy wzrosła liczba szczepionek dawanych niemowlętom, wzrosła też ilość wstrzykiwanego thimerosalu. Thimerosal został usunięty ze szczepionek dla zwierząt na początku lat 1990. Jako cześć programu zmian w produktach biologicznych Administracja Żywności i Leków (FDA) zakomunikowała w 1999 roku, że niemowlęta, które otrzymały wiele szczepionek z thimerosalem mogły wchłonąć łącznie ilość rtęci przekraczającą federalne zalecenia bezpieczeństwa. W 2001 roku FDA poprosiła, (lecz nie zażądała) producentów szczepionek, aby usunęli thimerosal ze szczepionek dla dzieci. Do dzisiaj thimerosal został usunięty z większości, lecz nie ze wszystkich szczepionek dla dzieci. We wrześniu 2004 roku Kalifornia przyjęła prawo zakazujące stosowania thimerosalu w szczepionkach dla dzieci i kilka innych stanów uchwaliło podobne prawa.
Thimerosal to środek konserwujący zawierający 50% rtęci, który do niedawna był powszechnie stosowany w większości szczepionek dla dzieci. Niektóre przykłady zawartości thimerosalu w szczepionkach dla dzieci są następujące: Hep B (12.5 mikrogramów), DTaP (25 mikrogramów), HiB (25 mikrogramów) i PCV (25 mikrogramów). Szczepionka Hep B jest podawana tuż po urodzeniu i jeśli założymy, że noworodek wazy 3.4 kg to jego "bezpieczny" limit rtęci według EPA wynosi 0.34 mikrograma - zatem szczepionka Hep B przekracza zalecany "bezpieczny" limit 36 razy. Noworodki o niższej wadze są bardziej zagrożone, ponieważ szczepionki są jednymi z nielicznych leków, których dawka nie jest uzależniona od wieku lub wagi ciała (ta sama dawka podawana jest osobom dorosłym i wcześniakom). Jeśli jakieś dziecko było w pełni szczepione w latach 1990 to otrzymywało około 237.5 mikrogramów rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia.
Interesujący jest fakt, że thimerosal został po raz pierwszy dodany do szczepionek w późnych latach 1930, zaledwie kilka lat przed opisaniem przez Leo Kannera nowego zaburzenia psychicznego, które różniło się znacznie i unikalnie od czegokolwiek zarejestrowanego" uprzednio. Na początku swej historii autyzm był częściej diagnozowany w zamożnych rodzinach, lecz stał się bardziej równomiernie rozłożony socjoekonomicznie w latach 1970. To widoczne rozszerzenie zasięgu demograficznego pokryło się w czasie z rosnącą dostępnością szczepionek dla wszystkich dzieci, dzięki federalnie sponsorowanym programom. W końcu lat 1980 i na początku lat 1990 program szczepień został ulepszony i dodano do niego szczepionki Hepatitis B i HiB. Ich dodanie do programu szczepień potencjalnie potroiło ilość rtęci wstrzykiwanej niemowlętom, które otrzymywały wszystkie zalecane szczepienia zawierające thimerosal.
W latach 1980 i 1990 Akademia Położnictwa i Ginekologii zaleciła, aby wszystkie ciężarne kobiety z czynnikiem Rh - otrzymywały profilaktyczna dawkę anti-Rho-D immunoglobiny w 28 tygodniu ciąży. Tego typu profilaktyka zalecana była również w przypadku wszelkich procedur inwazyjnych, takich jak punkcja owodniowa lub pobieranie kosmków i we wszelkich epizodach krwawienia podczas ciąży. Ponieważ około 15% populacji ma czynni Rh - i ponieważ wiele kobiet decydowało się opóźnić ciążę i poddać się inwazyjnym procedurom niezbędnym dla identyfikacji anomalii chromosomowych, ilość rtęci przyswajanej przed narodzeniem dziecka wzrosła także w minionej dekadzie.
W tym samym okresie, w latach 1980, a szczególnie w latach 1990 byliśmy świadkami ogromnego wzrostu częstotliwości zaburzeń w spektrum autyzmu. Poziomy przyswajania Anti-Rho-D były także bardzo zróżnicowane - począwszy od niskiego poziomu 7.5 mikrogramów do wysokiego poziomu 65 mikrogramów w dawce. Czasami wielokrotne dawki były podawane podczas ciąży.
Potencjalna toksyczność thimerosalu jedynie ostatnio spotkała się z zainteresowaniem i przeprowadzono dotychczas bardzo niewiele badań dotyczących wpływu thimerosalu na małe zwierzęta. Potencjalne zagrożenie wynikające z thimerosalu prezentuje badanie Hornig i innych w roku 2004, w którym zbadano wpływ wstrzykiwania thimerosalu młodym myszom stosując dawkowanie i harmonogram odpowiadający dawkowaniu i harmonogramowi szczepień podawanych dzieciom w wieku 2, 4, 6 i 12 miesięcy (zgodnie z zawartością thimerosalu w szczepionkach Hep B, DTaP i HiB). Hornig stwierdziła, że dwa gatunki myszy nie uległy żadnym wpływom thimerosalu, lecz trzeci gatunek myszy (gatunek znany ze swej skłonności do autoimmunizacji) miał kilka poważnych problemów, takich jak opóźnienie wzrostu, ograniczone poruszanie się, wyolbrzymiona reakcja na nowości i nienormalny rozwój neuronów i synaps. To ważne, niedawne badanie sugeruje, że chociaż większość ludzkich dzieci nie uległaby wpływom thimerosalu w ilościach obecnych w szczepionkach dziecięcych, to może istnieć podgrupa genetycznie wrażliwych dzieci, którym mogłyby zaszkodzić dawki zawarte w szczepionkach dziecięcych. Ważny jest fakt, że w rodzinach dzieci autystycznych występują często choroby autoimmunologiczne, sugerujące, że dzieci z tych rodzin będą bardziej wrażliwe na thimerosalu.
APPENDIX B: Dowody Zatrucia Rtęcią w Autyzmie.
Symptomy: Przełomowy raport opublikowany w roku 2001 (Bernard et al) podaje, że wszystkie kryteria diagnostyczne niezbędne do zdiagnozowania autyzmu są również obecne w przypadkach zatrucia rtęcią. Dla przykładu: zatrucie związkami rtęci objawia się głównie w Centralnym Ośrodku Nerwowym, jakkolwiek system odpornościowy i układ trawienny są również często uszkodzone. Takie same nieprawidłowości w wymienionych systemach znajduje się u dzieci z autyzmem. Rtęć powoduje trwale uszkodzenia przez wiązanie się z siarką, co wywołuje powszechną dysfunkcję enzymów, mechanizmu transportu i strukturalnych białek. Dlatego objawy kliniczne obejmują wiele układów z zróżnicowanymi objawami i ich nasileniem. To samo jest prawdą w przypadku autyzmu.
Podatność na uszkodzenie rtęcią wydaje się mieć powiązanie genetyczne, chłopcy wydają się być nim bardziej dotknięci. Udokumentowane jest, że autyzm występuje częściej u chłopców niż dziewczynek, stosunek ten w przybliżeniu wynosi 4:1. ·Zatrucie rtęcią powoduje deficyty w mowie i słuchu, włącznie z trudnościami w wymowie i rozumieniem mowy. Jednym z głównych objawów jest opóźnienie w mowie receptywnej i ekspresywnej.
Zaburzenia sensoryczne, w tym drętwienie ust, dłoni, stóp, wrażliwość na głośne dźwięki, awersja na dotyk, podwyższona lub obniżona wrażliwość na ból są częstymi objawami zatrucia rtęcią.
Wystawienie na działanie rtęci powoduje zaburzenia w procesie poznawczym, trudności w myśleniu abstrakcyjnym i wykonywaniu złożonych poleceń, wyłączenie z zachowań społecznych, niepokój, oraz zachowania obsesyjno-kompulsywne. Te same symptomy są także dobrze udokumentowane u dzieci autystycznych.
Rtęć zaburza funkcjonowanie takich neuroprzekaźników jak: serotonina, dopamina, glutaminian, acetylocholina.
Takie same nieprawidłowości znaleziono u dzieci cierpiących na autyzm.
Rtęć w mózgu atakuje komórki Purkiniego, warstwę ziarnistą móżdżku oraz ciało migdałowate (amygdala) i hipokamp, podczas gdy inne obszary mózgu pozostają nienaruszone. Taki sam model patologii znaleziono w mózgach autystyków.
Toksyczność rtęci powoduje zniszczenia w systemie odpornościowym i jest przyczyną procesów autoimmunologicznych, włącznie ze zmianami w limfocytach Th2.Takie same procesy autoimmunologiczne występują w autyzmie. Wystawienie na działanie rtęci może powodować wzmożoną podatność na działanie wirusów, co może być powiązane z zaburzonym funkcjonowaniem komórek NK.
U pewnej części dzieci autystycznych udowodniono obecność chronicznych infekcji wirusowych w tym wirusa odry.
Zatrucie rtęcią może powodować zaburzenia przewodu pokarmowego i hamować prawidłową funkcję enzymów i peptydów. U wielu dzieci z autyzmem dochodzi do problemów ze strony układu pokarmowego i trudności w trawieniu nabiału, pszenicy i innych zbóż.
Sumując, raport dotyczący powiązania zatrucia rtęcią i autyzmu wykazuje, że wszystkie podawane w literaturze symptomy charakterystyczne dla autyzmu są także podawane w literaturze traktującej o zatruciach rtęcią i vice versa.
Wydaje się bardzo prawdopodobne, że niektórym z dzieci cierpiących na zatrucie rtęcią przyznano by diagnozę "autyzm”, co po prostu oznacza etykietkę wskazującą, że mają one zaburzenia komunikacyjno/behawioralno/ społeczne nieznanej przyczyny. Zatrucie rtęcią wydaje się być prawdopodobną przyczyną wielu przypadków "autyzmu
WŁOSY NIEMOWLĘCE
Holmes zmierzyła poziom rtęci w próbkach włosów dzieci z autyzmem i porównała je do próbek włosów zdrowych dzieci, wszystkie dzieci były urodzone pomiędzy 1988-1999 rokiem, próbki włosów pobrane pomiędzy 12-24 miesiącem życia. Próbki dzieci zdrowych wskazywały 8 razy wyższy poziom rtęci. Dzieci z autyzmem miały taką samą lub większą styczność z takimi samymi lub większa ilością źródeł rtęci (plomby dentystyczne, konsumpcja owoców morza, thimerosal w szczepionkach), więc różnica nie była spowodowana brakiem styczności z rtęcią. Ponieważ włosy są miarą wydzielania, okazuje się, że różnica ta jest spowodowana bardzo ograniczoną zdolnością dzieci autystycznych do oczyszczania się z rtęci.
Inne badanie przy udziale Krajowego Instytutu Nauk Środowiskowych (NIEHS) generalnie potwierdziło wyniki badan Holmes, jakkolwiek u około 10 % dzieci autystycznych poziom rtęci we włosach z okresu niemowlęcego był niezwykle wysoki, co prawdopodobnie wskazuje na wystawienie na działanie dużych ilości rtęci.
NISKI POZIOM CYSTEINY/GLUTATIONU
Prawidłowo rtęć wydzielana jest z organizmu łącząc się z glutationem, następnie zostaje wydzielona wraz z żółcią do jelita cienkiego. Badanie Clarksona wykazało, że badane młode małpy miały znacznie niższy poziom glutationu niż małpy dorosłe, poziom glutationu korelował blisko z ich zdolnością wydzielania rtęci. Wydaje się to tez mieć miejsce w przypadku dzieci, oznaczałoby to, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia niemowlęta prawie w ogóle nie pozbywają się rtęci. Osiągniecie pełnej produkcji glutationu przez organizm ludzki zajmuje prawdopodobnie kilka lat. Przeprowadzono trzy badania (James et al,Bradstreet et al ,Audhya et al) ,które zgodnie wskazują na niski poziom cysteiny u dzieci autystycznych. Cysteina jest prekursorem glutationu i niski jej poziom będzie w rezultacie powodować niski poziom glutationu. Dwa z powyższych badań polegały również na pomiarze poziomu glutationu w osoczu krwi, wykazały one o 50% niższe wartości u altystów w porównaniu do dobranej wiekiem grupy kontrolnej. Jedno z tych badań (James et al) mierzyło utlenianie glutationu, wykazało ono, że dzieci z autyzmem wykazują wyższy stosunek utlenionego glutationu (nieaktywnego),prawdopodobnie ze względu na stres generowany przez utlenienie.
ANTYBIOTYKI DOUSTNE I DIETA MLECZNA: wpływ na wydzielanie rtęci.
Badanie przeprowadzone na szczurach wykazało, że zarówno antybiotyki doustne jak i mleko obniżają wydzielanie metylortęci. Wydzielenie połowy rtęci wprowadzonej do organizmu szczurów zajmuje im typowo do 10 dni, jakkolwiek u szczurów na diecie wyłącznie mlecznej (odpowiednik diety niemowlaka) okres połowicznego zaniku wzrósł z 10 do 30 dni. U szczurów, którym podawano antybiotyki doustne okres połowicznego zaniku wzrósł do 300 dni. Ludzie wydzielają rtęć w tempie wolniejszym niż szczury, dlatego wyniki takich badań byłyby u nich odpowiednio wyższe.
Powód zmniejszonego tempa oczyszczania się z rtęci nie jest znany, ale może być spowodowany zaburzeniami równowagi flory bakteryjnej jelit. 90% rtęci wydalanej z kałem ma postać nieorganiczną, bakterie mają tendencję do odmetylowywania rtęci a drożdżaki mają zdolności metylowania rtęci. Rosseneu et al zademonstrował, że dzieci autystyczne z chronicznymi zaparciami /biegunkami mają wysoce nieprawidłową obecność bakterii jelitowych tym 10 000razy wyższe ilości E. Coli, produkującej endotoksyny o silnym działaniu.
Kilka badan wykazuje, że dzieciom autystycznym znacznie częściej niż zdrowym podawano w okresie niemowlęcym antybiotyki doustne, głównie z powodu infekcji uszu. Jest to szczególnie smutne, kiedy zdamy sobie sprawę, że antybiotyki doustne nie dają prawie żadnych korzyści w przypadku infekcji uszu (90% wyzdrowień bez interwencji vs. 95% przy użyciu antybiotyków doustnych), a używanie ich powoduje znaczny wzrost ryzyka ponownego zachorowania.
Oprócz ograniczonego wydzielania rtęci i zaburzania równowagi flory bakteryjnej, antybiotyki doustne w dużym stopniu wzmagają toksyczność thimerosalu na komórki mózgu (Haley et al)
Sumując, niemowlęta maja ograniczoną zdolność wydzielania rtęci, a u dzieci autystycznych jest ona niezwykle niska ze względu na niski poziom glutationu i nadmierne podawanie antybiotyków doustnych. Ponadto antybiotyki powodują zwiększenie toksyczności rtęci.
WYSOKI POZIOM RTĘCI/OBCIĄŻENIE ORGANIZMU METALEM: mocz, krew, zęby, włosy
Używa się kilku różnych metod, aby określić poziom rtęci i innych toksycznych metali u dzieci z autyzmem. Wyniki każdej z nich muszą być ostrożnie interpretowane, ponieważ pomiary te są wykonane w różnych odstępach czasu od momentu zatrucia, generalnie wskazują one na obciążenia rtęcią i czasami innymi metalami toksycznymi powyżej granic normy.
Test prowokacyjny z użyciem DMSA:
Bradstreet et al badał efekt podania DMSA 221 dzieciom autystycznym w porównaniu do 18 osobowej grupy kontrolnej. Używał dawkę 10 mg/kg,3 dawki dziennie przez 3 dni, zbierając mocz po 9-tej dawce. Okazało się, że w moczu dzieci autystycznych ilość rtęci była 3 razy większa (DMSA jest usuwana z moczem), różnice w poziomie ołowiu i kadmu nie były znacząco różne.
Zęby mleczne:
Wstępny raport Adamsa dotyczący 14 dzieci z autyzmem porównanych z 11 osobową grupą kontrolną wykazał, że zęby mleczne autystyków miały normalny poziom cynku, nieznacznie podniesiony poziom ołowiu i 3 krotnie wyższy poziom rtęci w porównaniu do zębów dzieci zdrowych.
Ponieważ zawiązki zębów mlecznych formują się w życiu płodowym i rosną w ciągu pierwszych lat życia dają możliwość pomiaru zatrucia we wczesnym dzieciństwie. Inne badanie zatrucia ołowiem wykazało, że poziom ołowiu w zębach był ściśle powiązany z objawami zatrucia ołowiem.
Krew: Badanie poziomu metali toksycznych w czerwonych krwinkach u dzieci autystycznych w porównaniu do grupy kontrolnej wykazały podniesiony poziom elementów toksycznych, w tym rtęci u dzieci autystycznych. Poprzez badanie krwi można zbadać zatrucia nieodlegle w czasie, ogólny wysoki poziom metali oznacza niski poziom glutationu.
Włosy: Badanie wykonane ostatnio przez Adamsa et al obejmujące 51 autystyków w porównaniu do 40 zdrowych dzieci w wieku 3-15 lat wykazało zasadniczo normalny poziom elementów toksycznych w próbkach ich włosów długości 2.5 cm , uciętych przy skórze u nasady karku .
Podobne badanie wykonane przez Ip et al także pokazało normalny poziom rtęci u dzieci autystycznych. Rezultaty te są trudne do zinterpretowania, mogą wskazywać na brak zatrucia/ nieprawidłowości w wydzielaniu rtęci lub kombinacje wysokiego obciążenia rtęcią i niskiego poziomu glutationu, wstrzymującą średnie tempo wydzielania metali ciężkich do włosów. Tak samo jak w przypadku krwi, bieżące pomiary poziomu metali ciężkich we włosach NIE są dobrym sposobem potwierdzenia zatrucia rtęcią, powstałego w życiu płodowym i okresie niemowlęcym.
Długoterminowa Terapia Detoksyfikacyjna: Wielu lekarzy DAN! podaje, że długo stosowana detoksyfikacja u dzieci autystycznych powoduje wydalanie przez nich dużych ilości metali toksycznych, ilość wydalanych metali obniża się dopiero po miesiącach stosowania terapii. Usuwane są często różne metale toksyczne, w określonej kolejności, co nie jest do końca zrozumiałe.
Długotrwała terapia detoksyfikacyjna daje rezultaty w postaci polepszenia o różnym nasileniu, zwykle najbardziej widocznego u małych dzieci, czasem do tego stopnia, że pozbywają się one diagnozy Zaburzeń ze Spektrum Autyzmu (ASD).
Niemniej jednak, pomimo tysięcy pozytywnych raportów od dziesiątków lekarzy nie ma jeszcze oficjalnych badań naukowych dotyczących długoterminowych efektów terapii detoksyfikacyjnej.
Wpływ Rtęci na Drogi Przemian Metabolicznych
(Uwaga: Jest to dyskusja naukowa na temat złożonego zagadnienia, której podsumowanie wskazuje, że rtęć może uszkadzać kilka dróg przemiany metabolicznej, w tym syntezę metylokobalaminy i glutationu, więc detoksyfikacja z rtęci byłaby tu dobroczynna)
Metale ciężkie, w tym etylortęć zawarta w thimerosalu maja ważny wpływ na ścieżki przemian metabolicznych zaangażowane w przypadku aminokwasów zawierających siarkę (np. metionina, S-adenozylometionina, S-adenozylohomocysteina, homocysteina i cysteina) i peptydów ( np. glutation). Zdolności usuwania metali z organizmu zależą od poziomu tych tioli, zwłaszcza koncentracji glutationu. Niski poziom glutationu stanowi dla autystyków ryzyko zatrucia metalami ciężkimi skierowanego przeciwko ich własnemu systemowi obronnemu.
Badania R. Deth et al pokazały ,że metale ciężkie i thimerosal skutecznie inhibitują aktywność syntazy metioninowej), która używa metylowych pochodnych kwasu foliowego do przemiany homocysteiny w metioninę .Ta inhibicja z kolei blokuje zdolność insulino-podobnego czynnika wzrostu-1 (IGF-1) i dopaminy do zaktywowania tego enzymu, zakłócając przez to rolę metylacji w rozwoju i w molekularnym mechanizmie uwagi.
Ostatnio odkryto, że hamujące działanie metali skierowane jest na zależną od glutationu syntezę metylokobalaminy potrzebnej do aktywacji syntazy metioninowej w określonych typach komórek (Np. limfocyty i niektóre komórki nerwowe). Funkcja metylacyjna w tych właśnie komórkach będzie, dlatego bardzo zaburzona przez metale ciężkie, zwłaszcza u osób z predyspozycjami genetycznymi.
Istnieje potrzeba dalszych badan w tym kierunku, jednakże te już istniejące sugerują, że syntaza metioninowa może istnieć jako skrócona, odmienna postać, ściśle wymagająca metylokobalaminy. Komórki produkujące tylko tę postać enzymu są najbardziej narażone na działanie metali ciężkich.
Zdolności metylokobalaminy do łagodzenia objawów autyzmu u wielu dzieci autystycznych zdaje się potwierdzać znaczenie zaburzenia reakcji metylowania zależnej od kwasu foliowego jako pierwszorzędowej cechy choroby. Dlatego tez fakt, że metale ciężkie i thimerosal silnie zaburzają syntezę metylokobalaminy sugeruje, że zatrucie metalami ciężkimi może być ważną przyczyną autyzmu .W tym kontekście ,zmniejszenie poziomu metali ciężkich przez chelatowanie reprezentuje podejście mające na celu reaktywację metylowania, mogące uzupełniać inne interwencje metaboliczne.
Epidemiologia Autyzmu a Timerosal w szczepionkach.
Istnieje historyczne powiązanie pomiędzy autyzmem i timerosalem w szczepionkach. Timerosal był użyty po raz pierwszy w szczepionkach dla niemowląt w późnych latach 30-tych,wkrotce potem Kanner zdiagnozował pierwsze przypadki autyzmu. Zwiększająca się liczba podawanych dzieciom szczepionek zawierających timerosal odpowiadała tendencjom do wzrostu przypadków autyzmu. Niektóre kraje, używające mniejszych ilości timerosalu (Np. Dania), mają znacznie mniej przypadków autyzmu niż kraje używające dużych ilości timerosalu (USA).
Przeprowadzono 9 badan epidemiologicznych dotyczących powiązania timerosalu w szczepionkach i autyzmu, cztery z nich opublikowane przez Geiers zgodnie wykazują, że dzieci,które otrzymały timerosal w szczepionkach miały 2-6 razy większą szansę na wystąpienie u nich autyzmu, niż te, których szczepionki nie zawierały timerosalu. Cztery inne badania przeprowadzone przez grupy powiązane z producentami szczepionek nie znalazły takiego powiązania, a jedno nie przyniosło jednoznacznych konkluzji, jednak wyniki tych badan są w jakimś stopniu nieprawdziwe.
Trzy z tych negatywnych badan przeprowadzone były w krajach, gdzie użycie timerosalu jest znacznie mniejsze, jest wiec nieprawidłowością odnoszenie ich wyników do US. Jedno z badan amerykańskich, w raporcie wewnętrznym do Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom - CDC) wstępnie stwierdzało, że dzieci, które otrzymały timerosal w szczepionkach były 7-11 krotnie bardziej narażone na zachorowanie na autyzm, ale dane te były manipulowane tak długo, aż względne ryzyko zniknęło. Generalnie wierzymy, że badania przeprowadzone przez agencje rządowe i producentów szczepionek są podejrzane i potrzebna jest niezależną ewaluacja danych CDC.
Podsumowanie: Dzieci autystyczne maja słabe zdolności usuwania rtęci i innych metali toksycznych z organizmu, szczególnie w okresie niemowlęcym. Rezultatem tego jest zwiększone obciążenie organizmu rtęcią i innymi metalami toksycznymi, co prawdopodobnie w głównym stopniu przyczynia się do rozwinięcia autyzmu u tych dzieci. Usunięcie metali toksycznych z ich organizmów często przynosi rezultaty w postaci redukcji symptomów autyzmu, zwłaszcza u małych dzieci.
APPENDIX C: Inne Testy Przydatne do Stwierdzenia Zatrucia Rtęcią /Metalami Toksycznymi.
Poza bezpośrednim poszukiwaniem obecności metali ciężkich, można szukać dowodów ich działania w organizmie. Rtęć i inne metale ciężkie powstrzymują efektywność działania wielu enzymów, w przypadku niektórych z nich może to być łatwo zbadane ( np. ilościowa aktywność glukozo-6-fosfodiesterazy.
Innym dostępnym badaniem jest badanie kwasu pirogronowego z moczu lub krwi. Poziom kwasu pirogronowego może być podwyższony z kilku powodów, lecz rtęć jest notoryczną przyczyną zakłóceń w kompleksie mitochondrialnej dehydrogenazy pirogronianowej, gdzie następuje wiązanie i dezaktywacja koenzymu kwasu liponowego ,dając rezultat podwyższonego poziomu kwasu pirogronowego.
Rtęć i inne metale ciężkie zakłócają syntezę hemu prowadząc do wydzielania w moczu uroporfiryny i koproporfiryny. Rtec powoduje także produkcje pre-koproporfiryny ,która może być uznana za specyficzny wyznacznik zatrucia rtęcią. Analiza uroporfiryny i koproporfiryny może być wykonana w większości laboratoriów klinicznych.
Appendix D: Leczenie zaburzeń jelitowych
Ogromna cześć dzieci autystycznych wykazuje nieprawidłowości jelitowe, w tym nieprawidłowości w przepuszczalności jelit, uszkodzenia lub niedobory enzymów jelitowych, zaburzoną florę bakteryjną jelit. Wiele z tych czynników wzajemnie umacnia swoje działanie, są wiec trudne do leczenia w izolacji. Przyczyny tych zaburzeń jelitowych są gorąco dyskutowane, lecz wiodącymi teoriami są wrodzona dysfunkcja enzymów, wtórna dysfunkcja enzymów spowodowana działaniem toksyn (Np. rtęci), uszkodzenia wirusowe, przerost drożdży. Istnieją tez inne teorie, a fakt , że nie są wymienione w tym tekście nie podważa ich wartości lub istnienia.
Ponieważ każde dziecko autystyczne jest inne, pierwszym krokiem w diagnostyce zaburzeń jelitowych jest badanie kału, aby stwierdzić konkretne dominujące organizmy oraz możliwe występowanie nierównowagi patogenicznej flory bakteryjnej. Posiew kału (z posiewem na grzyby) dostarczy wielu informacji. Badanie mikroskopowe jest tu również ważne, Ponieważ pewne bakterie nie są łatwe do wyhodowania. Powszechnie stwierdza się przerost drożdży, spora liczba dzieci wykazuje znaczną kolonizację bakterii z gatunku Clostridium. Potwierdzeniem obecności Clostridium może być próbka kału (antygen C. difficile) lub wykonanie analizy kwasów organicznych z moczu. Podwyższony poziom zhydroksylowanego fenylopropionianu (DIPPA) w moczu jest charakterystyczną oznaką przerostu Clostridium. Inną znajdowaną nieprawidłową bakterią jest Pseudomonas i inne patogeny oportunistyczne.
Posiew kału i badanie mikroskopowe nie są jednak zawsze w 100 % miarodajne i czasami przydatne jest diagnostyczne podanie jednego lub więcej leków przeciwgrzybicznych.
Doświadczenie kliniczne pokazuje, że ważnym pierwszym krokiem w leczeniu zaburzeń jelitowych jest wyeliminowanie współistniejących zaparć. Regularne wypróżnianie pomoże obniżyć obciążenie bakteryjne i/lub grzybicze i zredukuje ilość endotokyn i egzotoksyn wchłanianych z jelit.
Duże znaczenie podczas leczenia podejrzanego lub stwierdzonego przerostu drożdży odgrywa modyfikacja diety. Redukcja węglowodanów do takiego stopnia jak to tylko możliwe daje dobre efekty w leczeniu i rzadsze nawroty. Przynajmniej jedno badanie nad candida albicans pokazało, że obecność sacharozy, glukozy, fruktozy, galaktozy lub maltozy jako pożywki w posiewie powodowała znaczny wzrost przyczepności powierzchniowej drożdży, główny czynnik decydujący o ich patogeniczności. W dodatku candida w świetle jelit ,nawet bez inwazji warstwy śluzowej może obniżać jelitową absorpcję cukru i wody u zwierząt eksperymentalnych.
Przerost drożdży może być leczony na wiele sposobów; jednym stosunkowo łagodnym jest doustne podawanie żywej formy bakterii Lactobacillus. Przy umiarkowanym rozroście drożdży Lactobacillus może przywrócić normalną florę bakteryjną, hamując rozrost drożdży przez współzawodnictwo. Liczne zioła i preparaty ziołowe, np. czosnek mają działanie hamujące rozrost drożdży, wspomagając działanie Lactobacillus. Kiedy żaden z tych środków nie działa, potrzebne są leki przeciwgrzybiczne. Jednym z takich popularnie używanych leków jest Nystatyna - antybiotyk polienowy produkowany przez bakterie Streptomyces noursei. Podawana doustnie nie jest wchłaniana w znaczącym stopniu i pozostaje w jelitach, zatrzymuje to lek tam, gdzie jest potrzebny i minimalizuje działanie ogólnoustrojowe. Najczęstsze dawkowanie to jeden do dwóch milionów jednostek dziennie, najlepiej w podzielonych dawkach. Lek nie powinien być podawany z jedzeniem czy piciem, aby zmaksymalizować jego działanie. Dawki do 10 milionów jednostek dziennie lub więcej mogą być potrzebne, początkowo, aby wyeliminować drożdże; dawka podtrzymująca w ilości 1 lub 2 milionów jednostek dziennie stosowana przez rok jest często spotykana. Skutki uboczne ograniczają się do nudności i podrażnienia żołądka, występują zwykle tylko przy dawkach powyżej 5 milionów jednostek dziennie. Ponieważ Nystatyna nie jest wchłaniana, jej żółty kolor będzie zmieniał kolor stolca, co może zaalarmować rodziców, jeśli nie są wcześniej ostrzeżeni
Jednak , ponieważ niektóre drożdże uodparniają się na Nystatynę, skuteczną alternatywa jest tu Amphotericin B ,również niewchłaniany z jelit środek przeciw grzybiczy.
W przypadkach uporczywego przerostu drożdży bardzo pomocne mogą okazać się leki azolowe takie jak flukonazole (Diflukan) itraconazole (Sporanox) czy ketokonazole (Nizoral). Leki azolowe także znacznie obniżają poziom hormonów steroidowych, zwłaszcza kortyzolu i testosteronu. Obniżenie tych hormonów może być przyczyną wyciszenia i lepszego snu raportowanego przez rodziców.
Fluconazol podawany doustnie jest dobrze wchłaniany i ma potencjalne działanie ogólnoustrojowe. Jednym z nich jest dotarcie do najgłębszych krypt jelit i wytępienie jakichkolwiek ukrytych tam drożdży. Zgłoszone skutki uboczne działania tego leku u dzieci to: wymioty (5%),bole brzucha (3%),mdłości (2%) i biegunka (2%).Nieprawidłowości laboratoryjne w postaci podwyższonej transaminazy i fosfatazy alkalicznej zanotowano u 1.4% dzieci bez żadnych objawów klinicznych. Dorośli przechodzący długotrwałe leczenie Fluconazolem zgłaszali ból głowy (1.9%) i wysypkę na skórze (1.8%). Rzadkie przypadki szoku anafilaktycznego, Syndrom Stevensa- Johnsona ,toksyczna martwicę naskórka zanotowano również jako skutki uboczne terapii tym lekiem.
Fluconazol stosuje się u dzieci nawet 6 -miesięcznych, w przypadkach wystąpienia u nich grzybicy jamy ustnej i gardła oraz przełyku. Rekomendowana dawka to wstępna dawka uderzeniowa w wysokości 6 mg/kg i następnie dawki w wysokości 3 mg/kg raz dziennie. Dzienna dawka może wynosić do 12 mg/kg/dzień, ale nie powinna przekraczać 600mg/dzien. Czas trwania kuracji zależy od obrazu klinicznego, ale powinien wynosić przynajmniej 14 dni. Najdłuższa raportowana terapia Fluconazolem trwała 1.616 dni. Uszkodzenie wątroby może wystąpić podczas stosowania którychkolwiek leków azolowych, lecz Fluconazol ma najmniej notowanych przypadków tego powikłania.
Podobnie jak w przypadku drożdży nadmierny przerost Clostridium spp. lub Pseudomonas spp. może być również zażegnany przez podanie Lactobaccilus. W przypadkach, kiedy nie jest to wystarczające terapia z użyciem wankomycyny przynosi ogromne efekty. Wankomycyna jest trójcyklicznym glikopeptydowym antybiotykiem produkowanym przez Amycolatopsis orientalis (wcześniej Nocardia orientalis),która normalnie nie jest absorbowana doustnie ,wiec ryzyko działania ogólnoustrojowego jest minimalne. Dostępna jest forma doustna ,ale lek istnieje też w formie proszku, wolny od niebezpiecznych dodatków i wypełniaczy, używana do przygotowywania infuzjii dożylnych. Rekomendowana dawka to 40 mg /kg/dzień podzielona na 4 dozy ; łączna dawka dzienna nie powinna przekraczać 2 gramoów. Leczenie powinno trwać 7-10 dni.
Przy zwiększonym stosowaniu antybiotyków, i bakterie, i drożdże rozwijają wzmożoną odporność na leki. Z tego powodu badanie kału na posiew powinno zawierać antybiogram.
Bardziej szczegółową dyskusję można znaleźć w publikacji "Ocena Biomedycznych Opcji Leczenia dla Dzieci z Autyzmem i pokrewnymi Zaburzeniami" J. Pangborna, i SM Bakera, opublikowanej przez Autism Reaserch Institute.
Jest to miejsce, gdzie można sprawdzić podstawowe informacje, np. dawki. Nie ma tu wszystkiego. W szczególności brak tu informacji o SUPLEMENTACH, które należy zażywać w czasie chelatacji. Andy jasno wyraża się na temat ważności suplementów w chelatacji. Nie podsumowałam tych informacji. Podstawowe wiadomości możesz uzyskać tutaj:
Ø WSZYSTKIE metody chelatacji (usuwania z organizmu metali ciężkich) i WSZYSTKIE agenty (chelatory) wiążą się z pewnym ryzykiem.
Ø Zwracaj baczną uwagę na to, co dzieje się z twoim dzieckiem lub z tobą. Ty lub twoje dziecko liczycie się bardziej niż czyjaś teoria i to, co mogłoby lub powinno się dziać.
Ø Nie próbuj odtruwać z rtęci, jeśli twoje dziecko lub ty ma/masz w chwili obecnej jakiekolwiek wypełnienia amalgamatowe.
Ø ALA jest jedynym spośród popularnych chelatorów, który przekracza barierę krew-mózg, dlatego prędzej czy później musisz go użyć, aby usunąć rtęć z mózgu.
Ø ALA ma tendencję do zmniejszania wydalania miedzi a więc u osób przyjmujących ALA może wzrosnąć poziom miedzi. Może to być problemem dla osób z już wysokim poziomem miedzi, (która jest toksyczna). Należy wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, kiedy zastosować ALA.
Ø ALA: co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.)
Ø DMSA + ALA (jednocześnie): tak samo jak ALA, co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.)
Ø DMPS + ALA (jednocześnie): tak samo jak ALA, co 3 godziny, również w nocy. (Możesz przedłużyć przerwę do 4 godzin w nocy, jeśli dzięki temu zyskasz trochę snu, lecz wróć do przerw trzygodzinnych w ciągu dnia.) Zmniejsz dawkę DMPS o połowę.
Ø DMSA (samo lub łącznie z ALA): 1/8 to 1/2 mg DMSA na funt wagi ciała (funt = około pół kilograma- przyp. tłum), na dawkę.
Ø DMPS (z ALA, podawane dwa razy częściej, niż gdy stosowane samo): stosuj dawkę o połowę mniejszą niż podano, powyżej (czyli 1/8 to 1/2 mg na funt wagi ciała, na dawkę, co 3-4 godziny)
Ø dla ALA: przynajmniej 3 miesiące. Z racji tego, że ALA przekracza barierę krew-mózg, przyjmowanie go wiąże się ze szczególnym ryzykiem, zwłaszcza, jeśli dzieje się to w niedługim czasie po ekspozycji na rtęć (na przykład wkrótce po wymianie amalgamatów). Należy wziąć to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, kiedy zastosować ALA.