626
X. Postępowanie pfzygofowawcze
$ 6. Pochodzenie
627
Poprzednio, w wersji określonej przez Komisję do spraw Reformy Prawa Karnego w 1997 r., uznano, że postępowanie przygotowawcze jest pewną całością, w której występują dwie podstawowe jego formy — śledztwo i dochodzenie zwyczajne (dochodzenie uproszczone wypadnie w tej chwili pominąć) i że dla jasności unormowań oraz w celu ułatwienia posługiwania się kodyfikacją w zasadzie wszędzie tam, gdzie jest to z merytorycznego punktu widzenia możliwe — rozwiązania prawne identyczne lub bardzo zbliżone, występujące w śledztwie i w dochodzeniu, ujmować należy we wspólnych przepisach. Dopiero zagadnienia wymykające się spod tej reguły, determinujące odrębności tych dwóch form, wiązane były w przepisach z jedną tylko z tych postaci postępowania przygotowawczego.
Obecnie punktem wyjścia i odniesienia stało się śledztwo, z nim związano zdecydowaną większość przepisów, starając się unormować je w sposób pełny; dochodzeniu poświęcono tylko nieliczne przepisy, wyrażając w nich jego odrębności. Na tym tle kluczem do odtworzenia zdecydowanej większości szczegółowych regulacji dochodzenia stal się art. 325a, według którego przepisy dotyczące śledztwa stosuje się odpowiednio do dochodzenia, jeżeli przepisy rozdziału 36a dotyczącego dochodzenia — nie stanowią inaczej.
Posłużono się więc metodą zastosowaną w pierwszej wersji obowiązującego k.p.k. do normatywnego wyrażenia dochodzenia uproszczonego jako trybu szczególnego, w uchylonym już art. 468; biorąc pod uwagę fakt, że obecne dochodzenie zwyczajne bardziej podobne jest do dawnego dochodzenia traktowanego jako postępowanie szczególne — wolno uznać, że zachodzi tu zbliżenie formy i treści. Można jednak było dodać przynajmniej formułę występującą np. w k.p.k. z 1928 r., po zmianach dokonanych w roku 1956 — mianowicie wskazać w jednym artykule wszystkie przepisy (ich numerację) dotyczące śledztwa, które stosuje się odpowiednio do dochodzenia. W ten sposób zmniejszyłyby się trudności interpretacyjne zdarzających się przepisów niejasnych oraz wątpliwości nasuwające się przy wiązaniu przepisów odnoszących się wprost do dochodzenia (rozdział 36a) i przepisów (niektórych) dotyczących śledztwa, ale odnoszących się pośrednio także do dochodzenia — w celu odtworzenia jego pełnej i szczegółowej treści (zob. niżej).
II. Artykuł 325b stanowi (§ 1), że dochodzenie prowadzi się w sprawach o przestępstwa należące do właściwości sądu rejonowego:
1) zagrożone karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności, z tym że
w wypadku przestępstw przeciwko mieniu tylko wówczas, gdy wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub grożąca nie przekracza 50 000 zł,
przewidziane w art. 159 i 262 § 2 k.k.,
przewidziane w art. 279 § 1, art. 286 § 1 i 2 oraz w art. 289 § 2 k.k., jeżeli
wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub grożąca nie
przekracza 50 000 zł.
W myśl § 2 — spośród spraw o przestępstwa wymienione w § 1 pkt 1 nie prowadzi się dochodzenia w sprawach o przestępstwa określone w kodeksie karnym
■ ■
wart. 155, 156 §2, art. 157a§ 1, art. 164 §2, art. 165 §2, art. 168, 174 § 2, art. 175, 181-184, 186, 187, 197 § 2, art. 201, 228 § 2, art. 229 § 2, art. 230 § 2, art. 230a § 2, 231 § I i 3, art. 233 § 1 i 4, art. 234, 235, 240 § I, art. 25()a § 13, art. 258 $ I i 2. art. 265 § 1 i 3, art. 266 § 2, art. 271 § 1 i 2 oraz w rozdziałach XXXVI i XXXVII.
Powyższe brzmienie § 2 art. 325b otrzymał w ustawie z 13 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy— Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, D/..U. Ni 111, poz. 1061 (powoływanej dalej jako ustawa z 13 czerwca 2003 r.).
Modyfikuje ograniczająco ten katalog art. 325c, stanowiąc, że dochodzenia nie prowadzi się:
w stosunku do oskarżonego pozbawionego wolności w tej lub innej spra
wie, chyba że zastosowano zatrzymanie lub tymczasowe aresztowanie wo
bec sprawcy ujętego na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem; prze
pisu art. 259 § 3, w myśl którego tymczasowe aresztowanie nie może być
stosowane, jeżeli przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności
nieprzekraczającą roku — nie stosuje się. Oznacza to, że tymczasowe aresz
towanie jest możliwe również w sprawach o czyny zagrożone karą pozba
wienia wolności nieprzekraczającą roku, także gdy nie wystąpiły okoliczno
ści wskazane w art. 259 § 4;
jeżeli zachodzą okoliczności wymienione wart. 79 § 1, określającym nie
które sytuacje, kiedy oskarżony musi mieć obrońcę.
Podkreślić należy, że dopiero uwzględnienie przedmiotowego zakresu dochodzenia, wyznaczonego art. 325b i 325c, w związku z art. 309 pkt 4 — dopełnia zakres spraw (o występki), w których prowadzenie śledztwa jest obligatoryjne (zob. też post. SN z 30 czerwca 2004 r., I KZP 8/04, OSNKW 2004, nr 7-8, poz. 81).
III. 1. W myśl ogólnego przepisu art. 298 postępowanie przygotowawcze prowadzi prokurator, a w zakresie przewidzianym w ustawie— Policja. W wypadkach przewidzianych w ustawie uprawnienia Policji przysługują innym organom.
Artykuł 312 stanowi, że uprawnienia Policji przysługują także organom Straży Granicznej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w zakresie ich właściwości, a nadto innym organom przewidzianym w przepisach szczególnych;
unormowanie odnosi się wprawdzie do śledztwa, ale w związku z art. 325a dotyczy także dochodzenia.
Na podstawie art. 325d Minister Sprawiedliwości wydał rozporządzenie z 13 czerwca 2003 r. w sprawie określenia organów uprawnionych obok Policji do prowadzenia dochodzeń oraz organów uprawnionych do wnoszenia i popierania oskarżenia przed sądem I instancji w sprawach podlegających rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, jak również zakresu spraw zleconych tym organom (Dz.U. Nr 108, poz. 1019), ze zmianami w rozporządzeniach Ministra Sprawiedliwości z 2 czerwca 2004 r. (Dz.U. Nr 145, poz. 1543) oraz z 21 grudnia 2004 r. (Dz.U. z 2005 r. Nr 4, poz. 26).
628
X. / kapowanie przygotowawcze
§ 6. Dochodzenie
629
Według § 1 rozporządzenia w sprawach podlegających rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym dochodzenie, obok Policji, prowadzić mogą również:
organy Inspekcji Handlowej w sprawach o ujawnione przez nie w czasie
przeprowadzania kontroli przestępstwa przewidziane w art. 36 ustawy
z 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów, w art. 43 ust. 1
i 2 oraz art. 453 ust. 1 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeź
wości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz w art. 38 ustawy z 15 grudnia
2000 r. o Inspekcji Handlowej;
organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej w sprawach o przestępstwa okreś
lone w art. 49 ust. 1 i 2 i art. 50 ustawy z 11 maja 2001 r. o warunkach zdro
wotnych żywności i żywienia, w art. 14 ust. 3 ustawy z 30 marca 2001 r.
kosmetykach oraz w art. 34 ustawy z 11 stycznia 2001 r. o substancjach
preparatach chemicznych;
urzędy skarbowe i inspektorzy kontroli skarbowej w sprawach o prze
stępstwa z art. 77, 78 ust. 1 i art. 79 ustawy z 29 września 1994 r. o rachun
kowości;
Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty w sprawach o prze
stępstwa określone wart. 208 ust. 1 ustawy z 16 lipca 2004 r.— Prawo
telekomunikacyjne (Dz.U. Nr 171, poz. 1800 i Nr 273, poz. 2703).
Ponadto z mocy ustaw szczególnych, w zakresie ich właściwości (art. 312 pkt 2), w sprawach w tych ustawach wskazanych, uprawnienia do prowadzenia dochodzeń mają również:
Straż Leśna Lasów Państwowych i podmioty mające uprawnienia strażni
ków leśnych (ustawa o lasach z 28 września 1991 r., tekst jedn. Dz.U. z 2000 r.
Nr 56, poz. 679 z późn. zm.);
Państwowa Straż Łowiecka (ustawa — Prawo łowieckie z 13 października
1995 r., tekst jedn. Dz.U. z 2002 r. Nr 42, poz. 372 z późn. zm.).
Pamiętać też trzeba, że w odniesieniu do przestępstw i wykroczeń skarbowych, na podstawie art. 133 i n. k.k.s. oraz w ramach właściwości w nim określonych, dochodzenie prowadzą finansowe organy dochodzenia (zob. również rozdział IV § 4 podręcznika oraz Grzegorczyk, K.k.s., s. 456 i n.).
2. Policja (i niektóre inne organy nieprokuratorskie) prowadzi zatem dochodzenie, a po nowelizacji 2003 r. także —w istotnym zakresie — śledztwo. Przypomnieć wypadnie, że w toku prac nad nowym kodeksem formułowany był postulat, aby to prokurator prowadził nie tylko śledztwo, ale również, osobiście, dochodzenie zwyczajne (chociaż mógłby powierzać je w poszczególnych sprawach Policji). Ta istotna zmiana radykalnie ograniczyłaby uprawnienia Policji i jej dotychczasową kierowniczą rolę w większości prowadzomych postępowań przygotowawczych, spotkała się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem przede wszystkim przedstawicieli prokuratury. Podnoszono głównie jej nierealność wobec możliwości kadrowych prokuratury — ówczesnych, a także przewidywanych na bliską przyszłość — ale formułowano także inne zastrzeżenia i wątpliwości.
Wynikały one m.in. z faktu, że rosnąca przestępczość, nowe, często groźne, a jednocześnie złożone formy i skomplikowane, niekiedy brutalne sposoby popełniania przestępstw, specjalizacja i profesjonalizacja przestępców, ich międzynarodowe powiązania— wymagają koncentracji ścigania w rękach właśnie Policji, dysponującej wiedzą i doświadczeniem kryminalistycznym oraz odpowiednim przygotowaniem organizacyjnym i technicznym.
W koncepcji szerszego powierzania prokuratorowi postępowań przygotowawczych zawarta jest wszakże racjonalna myśl, korespondująca z określoną tezą teoretyczną. Chodzi o to, że przekazanie Policji, jako kierowniczemu organowi, prowadzenia postępowania przygotowawczego, łączy się u nas od dawna z przyznaniem jej szerokich uprawnień do utrwalania w formach protokolarnych czynności dowodowych, których wyniki przenoszone mogą być następnie na rozprawę. Ponieważ z różnych względów nie można liczyć na to, że prokuratorzy w niedalekiej przyszłości będą osobiście znacznie częściej prowadzili postępowania przygotowawcze, pozostawało do rozważenia, czy jednak nie ograniczyć w naszym postępowaniu — jak w wielu zachodnich systemach procesowych — uprawnień Policji do protokolarnego utrwalania dowodów dla sądu. Wówczas utrwalanie dowodów w formach protokolarnych— poza wyjątkowymi sytuacjami, np. grożącymi utratą lub zniekształceniem dowodu i wymagającymi pośpiechu — mogłoby należeć do sądu lub do sędziego (zob. m.in. k.p.k. z 1928 r. „Czynności sądowe w toku dochodzenia", Ks. VI, rozdział II) — oraz do prokuratora; w tym ostatnim wypadku byłoby to i tak odstępstwo od bardziej rygorystycznych reguł obowiązujących w zachodnich procedurach.
Ponadto jednak musiałaby wytworzyć się szersza praktyka występowania przed sądami policjantów jako świadków zeznających o dokonanych przez siebie czynnościach postępowania przygotowawczego — co jak wiadomo rodzi nowe, złożone problemy, a poza tym stanowi również obciążenie kadry policyjnej, mianowicie obowiązkami wynikającymi z udziału policjantów w rozprawach sądowych.
W RFN od przeszło pięćdziesięciu lat przed sądem pojawia się policjant, który przeprowadzał czynności w postępowaniu przygotowawczym i informuje sąd o tym, co mu np. świadek podczas przesłuchania powiedział. Formalnie urzędnik ten spełnia na rozprawie rolę świadka. Mimo sprzeciwów części doktryny — praktyka ta jest rozszerzana i coraz częściej w ten sposób przekazywane są przez policjantów składających zeznania na rozprawach także wiadomości pochodzące od osób w procesie anonimowych— „osób zaufanych" czy po prostu informatorów policyjnych, wywodzących się zazwyczaj ze środowiska przestępczego, a nadto, chociaż zdecydowanie rzadziej, od cover agents, czyli funkcjonariuszy Policji, wprowadzanych w tajny sposób do środowiska przestępczego (zob. m.in. G. Gruenwald, Zasada bezpośredniości przy przesłuchiwaniu świadków i odstępstw od niej w procesie karnym RFN, Annales UMCS 1989, vol. XXXVI, nr 13, s. 141 i n.; zob. też J. Tylman, Dylematy instytucji świadka incognito, (w:) Współczesny polski proces karny, Poznań 2002, s. 76 i n.).
630
A'. P '.cpowdtiic /ir~yi^()to\\'in\'c~e
r
,<y 6. PorhinhA'łiit'
Ostatecznie w obowiązującym kodeksie utrzymano zarówno prowadzenie dochodzeń, jak i szerokie utrwalanie w nich dowodów — przez Policję. Nowelizacja 2003 r. poszła wyraźnie w kierunku poszerzania uprawnień Policji i jeszcze większego jej usamodzielniania (zob. też uwagi w nawiązaniu do konkretnych nowych regulacji w k.p.k.).
Na tym tle trzeba ponadto podkreślić, że Policja otrzymała w ostatnich latach wiele dodatkowych uprawnień pozakodeksowych.
Z inicjatywy MSW wprowadzono w ustawodawstwie policyjnym — jak już wskazywano — tzw. zakup kontrolowany, tzw. prowokację policyjną, rozszerzono też m.in. uprawnienia Policji w zakresie kontroli korespondencji, a także stosowania środków technicznych umożliwiających uzyskiwanie w sposób tajny informacji oraz utrwalania dowodów i w zakresie niejawnego nadzorowania pomieszczenia, przechowywania i obrotu przedmiotami przestępstwa (ustawa z 21 lipca 1995 r.
0 zmianie ustaw: o urzędzie Ministra Spraw Wewnętrznych, o Policji, o Urzędzie
Ochrony Państwa (obecnie ABW i AW), o Straży Granicznej oraz niektórych in
nych ustaw— Dz.U. Nr 104, poz. 515; dalsze rozszerzenie uprawnień Policji —
omawiane też w innych częściach podręcznika (zob. zwłaszcza s. 579 in.) — nastą
piło m.in. w ustawie z 27 lipca 2001 r. o zmianie ustawy o Policji, Dz.U. Nr 100,
poz. 1084; zob. też T. Hanausek, Ustawa o Policji. Komentarz, tezy do art. 19, 19a,
19b; S. Waltoś, Tajny agent Policji, s. 22 i n.; A. Taracha, Zakres czynności, s. 98 i n.).
Po kilkuletnich perturbacjach uchwalona też została, wywołująca kontrowersje — chociaż potrzebna, ale pod warunkiem prawidłowego jej stosowania — ustawa o świadku koronnym (ustawa z 25 czerwca 1997 r., Dz.U. Nr 114, poz. 738; szczegóły zob. rozdział VIII § 4 pkt 2, IX — podręcznika).
IV. Do dochodzenia odnoszą się przepisy o charakterze ogólnym (art. 297-302),
a w związku z art. 325a — odpowiednio, szereg przepisów dotyczących śledztwa, zawartych w rozdziale 34 („Wszczęcie śledztwa"), w rozdziale 35 („Przebieg śledztwa"), w rozdziale 36 („Zamknięcie śledztwa") — jak już podkreślano, jeżeli przepisy rozdziału 36a nie stanowią inaczej.
W szczególności odpowiednie zastosowanie mają— w całości, w części lub tylko w pewnych sytuacjach — art. 303, 304, 304a, 305, 306, 307, 308, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 321, 322, 323, 324.
Ponadto — znów niekiedy z odpowiednimi modyfikacjami — dochodzenie kształtują lub są z nim ściśle powiązane, w znacznym stopniu wspólne dla śledztwa
1 dochodzenia, postanowienia zawarte w rozdziale 37 („Nadzór prokuratora nad po
stępowaniem przygotowawczym"), w rozdziale 38 („Czynności sądowe w postępo
waniu przygotowawczym") oraz w rozdziale 39 („Akt oskarżenia").
V. 1. Postanowienie o wszczęciu dochodzenia, odmowie wszczęcia dochodzenia,
umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw (zob.
art. 325f) oraz o jego zawieszeniu— wydaje prowadzący postępowanie. Mogą
one zostać zamieszczone w jednym, „zbiorczym" protokole, o którym mowa w art. 304a.
Wszystkie wymienione postanowienia po nowelizacji 2003 r.— nie wymagają uzasadnienia (art. 325c § 1 i 2) — co stanowi zasadnicze novum w naszym modelu postępowania przygotowawczego.
Z wyjątkiem postanowienia o wszczęciu dochodzenia — pozostałe postanowienia, o których mowa w § 1 art. 325e — zatwierdza prokurator; prokurator stosuje też art. 323 § 1 (chodzi o postanowienie dotyczące dowodów rzeczowych).
Ponadto w zmianach nowelizacyjnych 2003 r. uznano również, że nie jest wymagane powiadomienie prokuratora o wszczęciu dochodzenia.
Niektóre z rozwiązań zamieszczonych w art. 325e wymagają szerszego komentarza.
2. Istotną kwestią nasuwającą poważne zastrzeżenia jest zniesienie w art. 325e § 1 obowiązku uzasadniania wszystkich wymienionych w nim postanowień.
O ile w ramach uproszczeń jako zbędne można byłoby ostatecznie potraktować uzasadnianie postanowień o wszczęciu dochodzenia (chociaż było ono podyktowane potrzebą wykazania przez wydającego je, że zachodzi „uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" — art. 303 w zw. z art. 325a — oraz ułatwiało wykonywanie nadzoru przez prokuratora), to uznać wypadnie, że pozostałe postanowienia wymienione w omawianym przepisie— tak jak w śledztwie — powinny być nadal uzasadniane. Nie tylko w myśl reguły (a nic wyjątku, który może stać się praktycznie w postępowaniu przygotowawczym regułą) przewidzianej w art. 94 § 1 pkt 5.
Za potrzebą utrzymania w tych wypadkach uzasadnienia przemawia zarówno znaczenie tych decyzji, jak i ich zaskarżalność. Bez rzeczowego i rzetelnego uzasadnienia takich postanowień prawo do wnoszenia zażalenia będzie w wiciu wypadkach co najmniej istotnie osłabione, bowiem uprawniony podmiot dowiaduje siq tylko, na jakiej podstawie prawnej decyzja zostaje podjęła, a nic dlaczego, wobec jakich faktów i dowodów (lub ich braku), w danej, konkretnej sytuacji. Od dawna podnosi się, że przy takich rozwiązaniach albo gdy uzasadnienie sporządzane jest niewłaściwie, gdy jest powierzchowne, pozorne, nieodpowiada-jące obowiązującym zasadom i wymaganiom prawnym (por. art. 424 dotyczący uzasadnienia wyroku) — skarżący nie wie, z czym ma polemizować. Szczególne utrudnienia powstać mogą na drodze dochodzenia do statusu oskarżyciela posiłkowego, gdzie według przepisów występuje niekiedy więcej niż jedno postanowienie o zaniechaniu ścigania, teraz pozbawione uzasadnienia (zob. art. 306 § 2, 55 § 1 i 330 § 1 i 2).
Powstaje poza tym paradoksalna sytuacja, razem z innymi mankamentami źle świadcząca o legislacyjnej jakości części ustawy nowelizacyjnej. Wymóg uzasadniania postanowień określony w art. 94 § 2 stosuje się odpowiednio do zarządzeń, z tym że wobec treści art. 99 § 2 zarządzenie wymaga pisemnego uzasad-
632
X. Postępowanie przygotowawcze
6. Dochodzenie
633
- nienia, jeżeli podlega zaskarżeniu. Jednakże postanowienia podlegające zaskarżeniu, wymienione w art. 325e k.p.k., obecnie nie wymagają uzasadnienia.
Obowiązek uzasadniania takich postanowień, jak omawiane, jest też pewną, dodatkową gwarancją prawidłowości podejmowanej decyzji, zmusza podejmującego ją do samodyscypliny myślenia, zobowiązuje do rzetelniejszej zazwyczaj oceny powstałej sytuacji faktycznej i prawnej, do swoistego „rozliczenia się" wobec tych, którzy decyzję mogą oceniać, a zwłaszcza tych, których ona bezpośrednio dotyczy. Uzasadnienie decyzji zaskarżalnej służy także, a często jest wręcz niezbędne, organowi rozpoznającemu zażalenie.
Charakterystyczne jest też, że nowelizacja 2003 r. zlikwidowała uzasadnianie postanowień o zaniechaniu ścigania (przede wszystkim o odmowie wszczęcia dochodzenia, o umorzeniu dochodzenia tzw. rejestrowego oraz o umorzeniu dochodzenia); tym samym zoslala ona niejako wymierzona przeciwko pokrzywdzonym, nie szkodzi zaś interesom sprawców przestępstw i podejrzanym — w czasie gdy tak wiele mówi się o potrzebie dalszego poszerzania uprawnień pokrzywdzonych oraz zrównywania sytuacji pokrzywdzonych i podejrzanych. Nie jest to zresztą jedyny negatywny efekt nowelizacji w sferze praw i interesów pokrzywdzonych —wystarczy pamiętać o tzw. dochodzeniu rejestrowym (zob. niżej pkt VI).
Wszystkie te i inne nasuwające się względy mają nie tylko pośredni, ale także bezpośredni związek z zagadnieniem wykonywania nadzoru przez prokuratora (zob. niżej). Wobec bowiem likwidacji pełnego, systematycznego nadzoru nad dochodzeniem, pozostaje w tym wypadku nadzór sporadyczny, wykonywany m.in. poprzez zatwierdzanie postanowień wskazanych w art. 325e § 2. Brak uzasadnień również tę formę nadzoru — jak już wskazywano wyżej — utrudni, a jej skuteczność pomniejszy.
3. Budzi też niepokój fakt, że w myśl art. 325e § 3 „nie jest wymagane powiadomienie prokuratora o wszczęciu dochodzenia". Przed nowelizacją 2003 r. przewidziany był obowiązek niezwłocznego przekazania prokuratorowi odpisu postanowienia o wszczęciu dochodzenia zwyczajnego (d. art. 305 § 3), a także uproszczonego (cl. art. 472 § 1). Jak sio_ wydaje, można było rozważać ewentualne odejście od tego obowiązku w odniesieniu do dochodzenia uproszczonego wjego dotychczasowym, relatywnie wąskim zakresie (takie unormowanie obowiązywało pod rządem k.p.k. 1969 r., wówczas jednak w trybie uproszczonym rozpoznaniu podlegały sprawy generalnie zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2, co powodowało, że w praktyce tryb ten dotyczył 3—4% ogółu postępowań przygotowawczych). Trudno jednak zgodzić się z brakiem takiego obowiązku w stosunku do wszystkich dochodzeń, stanowiących obecnie znacznie większą część postępowań przygotowawczych niż dawniej.
Oczywiste jest, że brak powiadomienia wyłącza jako zasadę w tych sprawach podstawowy nadzór prokuratora, wykonywany w zakresie i według wymagań oraz reguł określonych zwłaszcza w art. 326. Prokurator po prostu o wszczę-
ciu i prowadzeniu tak licznych spraw w tym trybie (w ten sposób) nie jest informowany. Tak stanowi ustawa, taki musiał być też zamysł twórców jej projektu. W znacznym stopniu pustą deklarację zawiera więc art. 15 § ł.
Ewentualne argumenty, że prokuratorzy i tak (wbrew obowiązkowi) nie nadzorują w zakresie i w sposób przewidziany w art. 326 większości spraw prowadzonych w formie dochodzenia, ponieważ nie mają na to czasu (co nie w pełni jest prawdą — część prokuratorów wykonuje obowiązki nadzorcze w sposób właściwy i skuteczny, niekiedy całe prokuratury również), że obowiązywać będą nadal niektóre przepisy wymuszające pewne, jednostkowe czynności nadzorcze (ale to nie wystarcza, poza tym dotyczą one głównie sytuacji zaniechania ścigania lub jego zawieszenia, a nie działań pozytywnych, zmierzających do wniesienia oskarżenia), że kiedyś funkcjonował już w naszym systemie przepis wyłączający zawiadamianie prokuratora o wszczęciu postępowania przygotowawczego (chociaż przypomnieć wypadnie, iż często wówczas takie uregulowanie krytykowano, mimo że odnosiło się ono tylko do trybu uproszczonego i zdecydowanie mniejszego odsetka spraw) itd. — nie zmieniają podstawowego faktu, że znowelizowane przepisy wyraźnie osłabiają nawet możliwość wykonywania właściwego, skutecznego nadzoru nad dochodzeniami, jako koniecznego elementu przyjętego modelu postępowania przygotowawczego.
Z historii naszego procesu karnego wynika, że nadzór wykonywany przez prokuratora w odniesieniu do działalności policyjnych (milicyjnych) organów ścigania w postępowaniu przygotowawczym nigdy nie był — ogólnie oceniając — całkowicie właściwy i wystarczająco skuteczny. W jakimś jednak stopniu zazwyczaj swoje zadania praktyka nadzorcza wypełniała. Z pewnością bez niej poziom postępowań organów nieprokuratorskich oraz ich rezultaty byłyby jeszcze mniej zadowalające (zob. J. Tylman, Problemy usprawniania postępowania karnego, (w:) Zasady procesu karnego wobec wyzwań współczesności, Warszawa 2000, s. 45 i n.; tenże, Nadzór nad dochodzeniem w opiniach prokuratorów, Acta UL, Folia Iuridica 1988, nr 35; Hofmański, Sadzik, Zgryzek, Kodeks, t. II, s. 154 i n.; Bulsiewicz i inni, Przebieg II, s. 84 i n.; zob. też rozdział X § 7 podręcznika).
VI. 1. W ramach nowelizacji 2003 r. wprowadzona została do systemu procesowego konstrukcja tzw. dochodzenia rejestrowego.
W myśl art. 325f, jeżeli dane uzyskane w toku czynności, o których mowa w art. 308 § 1 (czynności niecierpiące zwłoki), lub prowadzonego przez okres co najmniej 5 dni dochodzenia nie stwarzają dostatecznych podstaw do wykrycia sprawcy w drodze dalszych czynności procesowych — można wydać postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw (§ 1).
Po wydaniu takiego postanowienia Policja, na podstawie odrębnych przepisów, prowadzi czynności w celu wykrycia sprawcy i uzyskania dowodów (§ 2); należy przyjąć, że chodzi przede wszystkim o czynności operacyjno-rozpoznawcze, określone w ustawie o Policji.
634
A'.
1
Jeżeli zostaną ujawnione dane pozwalające na wykrycie sprawcy, Policja (nie prokurator) wydaje postanowienie o podjęciu na nowo dochodzenia. Przepis art. 305 § 4, wskazujący, kogo zawiadamia się o tego rodzaju decyzji — stosuje się odpowiednio; natomiast art. 305 § 3 o przesyłaniu prokuratorowi odpisu postanowienia o podjęciu oraz art. 327 § 1 o trybie podjęcia na nowo umorzonego postępowania przygotowawczego — nie stosuje się (§ 3).
Na postanowienie o umorzeniu dochodzenia przysługuje zażalenie na zasadach ogólnych (§ 4).
2. Konstrukcja ta jest kontrowersyjna i przez kilka lat starań inicjującej i po
pierającej ją Policji nie mogła uzyskać mocy ustawowej. Przyjęta została dopiero
we wcześniejszej, zawetowanej przez Prezydenta RP ustawie nowelizacyjnej
z 2001 r. Wówczas wszakże miała być stosowana jedynie w sprawach o przestęp
stwa określone w art. 278 § 1 i 3 oraz § 5 w zw. z § 1 i 3 k.k. (kradzież), w art. 279
§ 1 k.k. (kradzież z włamaniem) i w art. 288 § 1 lub 2 k.k. (uszkodzenie mienia) —
jeżeli wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub zamie
rzona nie przekracza trzykrotnej wartości najniższego miesięcznego wyna
grodzenia.
Obecna regulacja stosowana może być w sprawach o wszystkie przestępstwa,
w których postępowanie przygotowawcze prowadzone jest w formie dochodzenia; chodzi więc w zasadzie (pomijając szczegóły) o przestępstwa zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat, gdy wartość przedmiotu przestępstwa albo szkoda wyrządzona lub grożąca nie przekracza 50 000 zł (zob. art. 325b i 325c).
Dochodzenia stanowią istotną formę postępowania przygotowawczego. Liczby postępowań przygotowawczych umarzanych z powodu niewykrycia sprawcy
są w ostatnich latach w wymiarze procentowym (w stosunku do liczby ujawnianych przestępstw) i bezwzględnym —znaczne (ogółem w 2000 r. —714 389, w 2001 r. — 701 713, w 2002 r. — 681 937, w 2003 r. — 693 604 umorzeń).
Skala zatem dopuszczalnego stosowania tego trybu umorzeń dochodzenia jest obecnie zdecydowanie większa, a wobec kontrowersyjności założeń i samej istoty tej regulacji — niepokojąca.
3. Obowiązująca wersja art. 325f § 1 ustalona została w ustawie nowclizacyj-
ncj z 13 czerwca 2003 r. (p. wyżej pkt II), m.in. korygującej niektóre błędy wystę
pujące w ustawie nowelizaeyjiiej z 10 stycznia 2003 r. Nastąpiło to pod wpływem
narastającej krytyki pierwszej wersji początkowego fragmentu omawianego prze
pisu, stanowiącego: „Jeżeli dane uzyskane w toku czynności, o których mowa
w art. 307 § 1 lub art. 308 § 1..." itd. Przepis w ten sposób zredagowany mógł suge
rować dopuszczalność \vydania postanowienia o umorzeniu dochodzenia bez jego
wszczynania i — choćby krótkiego — prowadzenia, po dokonaniu tylko czynności
sprawdzających (art. 307). Taka interpretacja byłaby nielogiczna, z kilku zaś in
nych jeszcze, zasadniczych względów, nie nadawała się do zaakceptowania. Wszakże
intencje towarzyszące tworzeniu tej regulacji i omawianego jej § 1 potwierdzał na-
stepujący fragment Uzasadnienia projektu nowelizacyjnego (s. 29): „gdy w toku wstępnego dochodzenia (art. 307) lub w dochodzeniu trwającym co najmniej [...]. Sformułowanie to oparto na całkowicie błędnym założeniu, że przed procesowe postępowanie sprawdzające jest jakimś „dochodzeniem wstępnym", którego w istocie kodeks nie zna (zob. szersze uwagi na len temat — wyd. IV podręcznika, s. 655—657, oraz J. Tylman, Uwagi o nowelizacji procedwy karnej, (w:) Współczesne, s. 407,408).
4. Treść art. 325f nasuwa pytanie, czy dla osiągnięcia celów wiązanych z lą nową
regulacją, potrzebna była omawiana zmiana przepisów.
Analiza unormowań obowiązujących przed wprowadzeniem „dochodzenia rejestrowego" w art. 325l'w pełni uzasadnia wniosek, że na podstawie innych przepisów k.p.k. z 1997 r. (także na podstawie analogicznych unormowań, które występowały w poprzednich polskich kodeksach) — w szczególności art. 297 § 1 pkt 5, art. 309 § 2, art. 310 § 2 i art. 319 § 1, art. 322 § 1, a także art. 308 § 1 k.p.k. w wersji sprzed nowelizacji 2003 r.— można było od dawna osiągać większe nawet uproszczenie i skrócenie (a więc usprawnienie) postępowania w sprawach niestwarzających szans na wykrycie sprawcy (podobnie wypowiada się również M. Lisiecki, Odformalizowanie pracy dochodzeniowo-śledczej (uwagi i propozycje na tle teorii i praktyki), „Policja" 2001, nr 2—3, s. 9 i n.).
W naszym kodeksie nie ma (i nie było) żadnego przepisu wyznaczającego minimalny czas trwania dochodzenia czy śledztwa. Przeciwnie, liczne, tradycyjne już regulacje skłaniają do przyspieszania postępowania (określając np. maksymalne terminy), po części zaś dotycząca omawianej sytuacji konstrukcja warunków dopuszczalności procesu i powszechnie przyjmowana interpretacja art. 17 wręcz nakazuje umorzyć postępowanie natychmiast po stwierdzeniu jego niedopuszczalności (zob. też art. 322 wiążący się z art. 17; Grzegorczyk, Kodelts, s. 816 i n.). W pełni uzasadniony jest więc wniosek, że nasze prawo karne procesowe nie zmuszało ani do zbędnego przedłużania postępowania przygotowawczego, ani do dokonywania niepotrzebnych, pozornych czy Fikcyjnych czynności. Należało je tylko prawidłowo interpretować i racjonalnie stosować — aby bez nowej, kontrowersyjnej regulacji, w sprawach, w których uczyniono w ciągu krótkiego czasu, nawet w ciągu kilku dni, wszystko, co aktualnie możliwe, w celu wykrycia sprawcy, ale bez rezultatu — umorzyć postępowanie. Możliwość i potrzeba dokonywania (kontynuowania) po umorzeniu czynności opcracyjno-rozpoznawczych w celu wykrycia sprawcy i uzyskania dowodów jest również oczywista — co zresztą w praktyce w określonej grupie spraw ma miejsce (zob. też „Postępowanie karne w XXI wieku. Materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej", Popowo 26-28 października 2001 r., Warszawa 2002: J. Tylman, Glos w dyskusji, s. 189 i n.; J. Lisiecki, Uwagi polemiczne do projektów postępowania rejestracyjnego i alternatywne propozycje zastosowania uproszczeń w dochodzeniach nie rokujących wykrycia sprawcy, s. 179 i n.).
5. Jeżeli praktyka wcześniejszego niż do tej pory, przyspieszonego umarzania
dochodzeń w razie stwierdzenia, że nie ma podstaw do dalszych czynności wykryw-
636
X. Postępowanie przygotowawcze
§ 6. Dochodzenie
637
czych, możliwa była i jest na podstawie dotychczasowych przepisów, to rodzi się pytanie, czy art. 325f k.p.k. nie stanowi unormowania może zbędnego, ale tylko potwierdzającego dopuszczalną praktykę.
Wydaje się, że stworzenie odrębnej instytucji — od dawna zapowiadanej jako rozwiązanie podstawowych trudności, z jakimi boryka się przeciążona Policja — może mieć swoją samodzielną, szczególną wymowę i stwarzać nowe zjawisko w pracy Policji, mające również aspekt społeczny.
Przede wszystkim wyrażane są obawy, że tego rodzaju regulacja zbyt często osłabiać będzie dążenie do wykrycia sprawcy, zwłaszcza wobec rysujących się trudności i spodziewanej pracochłonności przewidywanych, koniecznych działań na tle realiów konkretnych spraw— skoro ustawodawca sam wskazuje alternatywne, łatwiejsze wyjście.
Już wówczas, gdy podobne rozwiązanie zgłaszane było (błędnie) jako „dochodzenie zapiskowe", poza innymi mankamentami wskazywano spodziewaną negatywną reakcję społeczną. Społeczeństwo domaga się wzmożenia walki z przestępczością, wydatnego zwiększenia wykrywalności sprawców — omawiane zaś koncepcje i konstrukcje mogą prowadzić w przeciwnym kierunku, ze stratą dla pokrzywdzonych i społeczeństwa. Pokrzywdzeni, dotknięci przestępstwem bezpośrednio, zazwyczaj dolegliwie, dla których szczególnie dokuczliwe i doktliwe są takie przestępstwa jak kradzież, kradzież z włamaniem, oszustwo (w poprzedniej próbie nowelizacyjnej granica szkody wynosiła ok. 2 500 zł, obecnie przesunięto ją aż do 50 000 zl) i wiele innych typów przestępstw objętych dochodzeniem, oczekują, że organy ścigania zajmą się z zaangażowaniem ich sprawą, a nie tylko —jak z niepokojem wypowiadano się również w toku prac sejmowych — ją zarejestrują (wicie w tym względzie daje do myślenia fakt, że w odniesieniu do zgłaszanych zawiadomień o przestępstwie według raportu NIK w ok. 15% spraw stwierdzono bezzasadne odmowy Policji ich przyjęcia).
Występuje tu także moment psychologiczny, gdy w ustawie tworzy się instytucję szybkiej rezygnacji z prowadzenia postępowania przygotowawczego wobec niemożności wykrycia sprawcy. Jest to w pewnym sensie konstrukcja porażki organów ścigania i chociaż w praktyce we wszystkich krajach występuje taka sytuacja (niestety, u nas zbyt często — co wynika z niedostatecznej wykrywalności), będzie ona zapewne źle odbierana w społeczeństwie, a zwłaszcza w kręgach pokrzywdzonych, których nic może też satysfakcjonować nadużywane od lat hasło, że odciążenie Policji w określonej kategorii czy grupie spraw — i w ich sprawie — pozwoli zająć się intensywniej innymi przestępstwami. Podobnie jak ponawiany — słuszny w swej istocie — postulat dalszych uproszczeń procedury, co ma umożliwić skuteczniejsze działanie Policji, a kiedy takie kolejne uproszczenia wprowadzano, przez wiele lat nie do nich w stopniu możliwym i oczekiwanym lub pomijano je w ogóle.
Polska już teraz należy do krajów, w których pokrzywdzeni najrzadziej informują Policję o przestępstwach. Ofiary przestępstw w przeprowadzonych badaniach
bardzo często jako powody takiego zachowania się wymieniały, że: „Policja i tak nie zajęłaby się ich sprawą", „Policja nie mogłaby nic zrobić", a także „strach lub niechęć do Policji" (zob. A. Siemaszko, Kogo biją, komu kradną. Przestępczość zarejestrowana w Polsce i na świecie, Warszawa 2001, oraz recenzję tej pracy: J. Szumski, PiP 2002, z. 7, s. 91 i n.; zob. też B. Hołyst, Przestępczość w Polsce w latach 1989-2002 —prognoza do 2008 roku, Warszawa 2003, s. 103,104). Wprowadzenie regulacji „dochodzenia rejestrowego" może ten stan jeszcze pogorszyć.
Zwrócić też wypadnie uwagę na to, że przy rozwiązaniach omawianego typu inna jest sytuacja w krajach, w których przyjęta została zasada oportunizmu. U nas tradycyjnie organy ścigania związane są zasadą legałizmu i trudno zgodzić się z twierdzeniem, że „dochodzenie rejestrowe" tej zasady nie dotyczy. Z formalnego punktu widzenia można jeszcze takiej tezy bronić. W praktyce niemal na pewno występować będzie oportunistyczne załatwianie pewnej liczby spraw, w szczególnie trudnej do zaakceptowania postaci. Nie chodzi bowiem o niecelowość ścigania, lecz o odciążenie Policji, które do tego może być pozorne (zob. Marsza! i inni, Proces, s. 419, 420).
Gdyby potwierdziły się obawy, że „dochodzenie rejestrowe" spowoduje zmniejszenie w sposób widoczny wykrywalności sprawców przestępstw mniejszej i średniej wagi, można będzie uznać, iż ma ono w jakimś stopniu (pośrednio) charakter kryminogenny, zachęcający do popełniania przestępstw zwłaszcza przeciwko mieniu— kradzieży, włamań itd. Przestępcy zorientują się, że w tych sprawach (w szczególności gdy szkoda nie przekracza 50 000 zł) zwiększa się ich szansa na bezkarność. B. Hołyst (Przestępczość w Polsce, s. 97) komentując ogólnie stan wykrywalności sprawców przestępstw, stwierdza, że potencjalny przestępca, zapoznaw-szy się ze statystykami, mógłby dojść do wniosku, iż dokonywanie kradzieży mienia prywatnego jest w miarę bezpiecznym sposobem wzbogacenia się, a niewiele lepsza jest sytuacja dotycząca wykrywalności kradzieży z włamaniem.
6. Przedstawione zastrzeżenia i obawy formułowane są w początkowym okresie weryfikacji w praktyce zmian, jakie przyniosła nowelizacja 2003 r. W szczególności losy dochodzenia rejestrowego — także ze względu na mankamenty legislacyjne, formalną stronę unormowania — zależeć będą w bardzo dużym stopniu od sposobu jego stosowania. Jeżeli sięgać będzie się do tej regulacji tylko wówczas, gdy rzeczywiście możliwości ustalenia sprawcy na danym etapie rzetelnych działań policyjnych zostaną wyczerpane — to krytyka unormowania musi być wyraźnie ograniczona. Szerokie i nadmierne „ułatwianie" pracy Policji za pomocą dochodzenia rejestrowego może natomiast spowodować nową, rodzącą swoiste niebezpieczeństwa w różnych aspektach, także wykraczających poza postępowanie karne i walkę z przestępczością, jakość w działalności organów ścigania.
Podkreślić przy tym trzeba, że również w Sejmie „dochodzenie rejestrowe" potraktowane było po części z poważnymi zastrzeżeniami i wątpliwościami, a nawet spotkało się z ostrym sprzeciwem (zob. stenogram z 12 listopada 2002 r., m.in. s. 44,45,52, 53).
638
X. Posif7oo\\'(wie przygotowawcze
§ 6. Dochodzenie
Po wejściu w życie art. 3251", w drugiej połowie roku 2003 umorzono na jego podstawie 257 003 dochodzeń, co oznaczałoby (szacunkowo) ok. 514 000 zakończonych w tym trybie postępowań w skali roku (szacunek ten potwierdza liczba 248 476 umorzeń „rejestrowych" w pierwszym półroczu 2004 r.). Porównanie z ogólną liczbą 693 604 umorzeń postępowań przygotowawczych z powodu niewykrycia sprawców (a więc nie tylko dochodzeń, ale i śledztw, w których art. 325f nie ma zastosowania), prowadzi do niepokojącego wniosku; mianowicie już w początkowym okresie obowiązywania omawianej konstrukcji w ok. 75 % spraw (w stosunku do umorzeń samych dochodzeń odsetek ten był oczywiście wyższy) stwierdzenie, że nie można wykryć sprawcy przestępstwa, nastąpiło (przeciętnie) po kilku, kilkunastu dniach możliwości dokonywania czynności procesowych. Intensywność przeprowadzania tych czynności (oraz towarzyszących im ew. czynności operacyjno--rozpoznawczych) na tle realiów poszczególnych spraw — wymaga oczywiście specjalnych badań.
7. Poza dotychczasowymi uwagami zastrzeżenia budzi także treść § 4 art. 325f, głoszącego, że na postanowienie o umorzeniu dochodzenia przysługuje „zażalenie na zasadach ogólnych".
Określenie to oznaczałoby, że zażalenie na postanowienie prokuratora rozpoznaje prokurator nadrzędny, na postanowienie sądu zaś — sąd odwoławczy (art. 465; zob. rozdział XII podręcznika).
Pamiętać wszakże trzeba, że — respektując konstytucyjne prawo do sądu — k.p.k. z 1997 r. ustanowił szczególny sposób rozpatrywania zażaleń na odmowę wszczęcia i na umorzenie dochodzenia lub śledztwa. Przewidziany on został w art. 306 oraz art. 330 i umożliwia pokrzywdzonemu — w razie podtrzymywania przez prokuratora stanowiska o zaniechaniu ścigania — osiągnięcie rozpoznania zażalenia przez sąd, a także —w określonej przepisami sytuacji —wniesienie własnego aktu oskarżenia w charakterze oskarżyciela posiłkowego (zob. rn.in. Grze-gorczyk, Kodeks, s. 771 i n., 864 i n.).
Artykuł 325f w § 4 wydaje się podważać te uprawnienia pokrzywdzonego, w sprzeczności z art. 77 ust. 2 Konstytucji głoszącym, że: „Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw" oraz art. 45 Konstytucji, stanowiącym, że: „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd". Przypomnieć wypadnie, że — wiążący Polskę— art. 6 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności stanowi, iż każdy ma prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd (zob. też rozdział IV § 1 pkt 1 podręcznika i podaną tam literaturę).
Możliwości wyjścia z tej kłopotliwej sytuacji i naprawienia błędu legislacyjnego mogły być różne — począwszy od natychmiastowej nowelizacji kontrowersyjnego przepisu (wystarczyło zresztą skreślenie § 4 art. 325f, który jest zbędny, albo
y
jego fragmentu: „na zasadach ogólnych"). Ze względu wszakże na pilne potrzeby praktyki formułuje się w części publikacji pogląd, że przez „zasady ogólne" rozumieć należy w omawianym wypadku zasady zaskarżania decyzji o umorzeniu postępowania przygotowawczego przewidziane w art. 306 — na ogół bez przekonującego uzasadnienia, niekiedy jednak z odwołaniem się do rzeczowej urgumcnlacji. stosując m.in. pozajęzykową wykładnię systemową i celowościową, zasługującą na uwagę (np. Grzegorczyk, Kodeks, s. 840, 841; zob. też Bulsiewicz i inni, Przebieg. s. 66, 67; Grajewski, Paprzycki, Płachta, Komentarz, s. 790).
Również w tym kierunku wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z 30 czerwca 2004 r. (I KZP 7/04), uznając, iż zwrot „na zasadach ogólnych", zawarły w art. 325f § 4 k.p.k., oznacza, że zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisania sprawy do rejestru przestępstw podlega rozpoznaniu w trybie przewidzianym w art. 306 § 2 k.p.k. (OSNKW 2004, nr 6, poz. 56). Sąd Najwyższy przyznaje jednak, iż treść art. 325f § 4 k.p.k. może wywoływać wątpliwości, konstatując też, że nieomal wszyscy przedstawiciele nauki procesu karnego podnoszą, iż treść ta może być interpretowana na dwa różne sposoby.
Wprawdzie można byłoby podnosić zastrzeżenia, że taka interpretacja rozmija się z utrwaloną terminologią (np. w art. 252), tradycyjną już, używaną także w poprzednich kodeksach, komplikuje rozumienie i osłabia znaczenie zwrotu „na zasadach ogólnych" występującego w innych przepisach, pozostaje w pewnej sprzeczności z dotychczasowym traktowaniem jako postępowania (sposobu) „szczególnego" — zaskarżania postanowień w trybie art. 306 i 330, ale ostatecznie te i inne obiekcje nic powinny mieć decydującego znaczenia wobec istoty i wagi podstawowego problemu. Błąd zawarty w noweli z 2003 r. nie może pozbawiać pokrzywdzonego konstytucyjnego prawa do sądu. Do czasu— pożądanej — nowelizacji, usuwającej wadliwość kolejnego nieudanego fragmentu art. 325f, nieuniknione jest, mimo jej dyskusyjności, posługiwanie się wykładnią zapewniającą pokrzywdzonemu to prawo.
Podkreślić należy, iż merytorycznie różnicy między umorzeniem dochodzenia
na podstawie art. 305 i 322 w zw. z art. 325a i art. 325e — a umorzeniem na podstawie art. 325f, z punktu widzenia sytuacji pokrzywdzonego, nie ma, chociaż np. do podjęcia umorzonego w tym trybie postępowania uprawniono zamiast prokuratora (art. 327 § 1) Policję (art. 3251" § 3). Paradoksalnie, różnica polega na tym, że w trybie „dochodzenia rejestrowego" umorzyć postępowanie można dopiero po 5 dniach dochodzenia, przed upływem zaś 5 dni umorzenie jest nadal dopuszczalne na podstawie przepisów zwykłych (w pewnym sensie ogólnych). W szczególności pamiętać jednak należy, iż w każdym wypadku prowadzenia dochodzenia przez co najmniej 5 dni umorzenie dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy nastąpić może zarówno w zwykłym tiybie, jak i w ramach konstrukcji dochodzenia rejestrowego (oczywiście cały czas należy mieć na uwadze, że umorzenie dochodzenia z powodu jego niedopuszczalności, określonej w art. 17 k.p.k., a także z przyczyn oportunistycznych przyjętych w art. 11 k.p.k., nie jest ograniczone żadnymi minimalnymi terminami; również w śledztwie, gdzie art. 325f nie ma zastosowania, obowiązują reguły zwykłe).
6-10
X. i ...stepowanie przygotowawcze
§ 6. Dochodzenie
641
Droga dla zażalenia w obu wypadkach powinna być taka sama. Nie można też sobie wyobrazić, aby to nie od przepisów ustawy, lecz od organu prowadzącego dochodzenie zależało, czy w określonych sytuacjach, po 5 dniach dochodzenia, wybierze on — dowolnie — umorzenie w trybie dochodzenia zwyczajnego, czy w trybie „dochodzenia rejestrowego", w zw. z § 4 art. 325f— respektując lub przekreślając prawo pokrzywdzonego do sądu (zob. też na temat tej konstrukcji — W. Daszkiewicz, Pokrzywdzony przestępstwem a zasada legalizmu w procesie karnym, (w:) Aktualne problemy, s. 144, 145; Grajewski, Paprzycki, Płachta, Komentarz, t. I, s. 787 i n.; J. Tylman, Uwagi o nowelizacji procedury karnej, (w:) Współczesne, s. 405 i n.; Hofmański, Sadzik, Zgryzek, Kodeks, t. II, s. 157 i n.; Bulsiewicz i inni, Przebieg II, s. 62 i n.; S. Waltoś, Tak zwane umorzenie rejestrowe, czyli legislacyjna kula w plocie, (w.) Aktualne problemy, s. 277 i n.).
8. W myśl art. 325e § 2 postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw zatwierdza prokurator; należy oczekiwać, że nie będzie to zatwierdzanie automatyczne. W okresie prac kodyfikacyjnych formułowane były sugestie i wysuwane postulaty, aby w nowym kodeksie znieść w ogóle obowiązek zatwierdzania przez prokuratora postanowień o umorzeniu z powodu niewykrycia sprawcy — z uzasadnieniem, że prokuratorzy w tych wypadkach i tak działają właśnie automatycznie i nie zapoznają się z aktami i sprawą— czego jednak nie można odnosić do wszystkich prokuratorów.
Pamiętać ponadto trzeba, że nowelizacja 2003 r. znosi obowiązek wykonywania przez prokuratora pełnego, bieżącego nadzoru nad dochodzeniami, o których wszczęciu prokurator — w myśl art. 325e — nie jest powiadamiany. Do momentu zatem przedłożenia postanowienia o umorzeniu „rejestrowym" dochodzenia prokurator, w myśl nowej regulacji, może ze sprawą nie stykać się.
y' 9. Stosując nową i nietypową konstrukcję, która dla pokrzywdzonych będzie często niezrozumiała i zaskakująca, należałoby z różnych względów przekonywać ich o zasadności szybkiego zaniechania ścigania, mianowicie w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu dochodzenia. Niestety nowelizacja 2003 r. zniosła obowiązek uzasadniania w postępowaniu przygotowawczym m.in. także postanowień zamykających drogę do wydania wyroku (art. 325e § 1 — zob. też wyżej szersze uwagi do tego przepisu). Sięganie w takich warunkach do zażalenia na umorzeniu w wielu wypadkach może mieć charakter raczej tylko formalny. Nawet gdy zażalenie będzie wniesione, z uwagi na uszczuploną w takiej sytuacji argumentację skarżącego (pokrzywdzonego) szansę na jego uwzględnienie będą wyraźnie pomniejszone — z oczywistym zresztą powołaniem się na fakt, że ustawa taką praktykę dopuszcza.
VII. Zasadniczej zmianie uległa w ramach nowelizacji 2003 r. w dochodzeniu również instytucja przedstawienia zarzutów, dotychczas w dochodzeniu zwyczajnym unormowana analogicznie jak w śledztwie (zob. art. 313 w wersji sprzed noweli).
Artykuł 325g sianowi, że nie jest wymagane sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów (oraz wydanie postanowienia o zamknięciu dochodzenia) — chyba że podejrzany jest zatrzymany lub tymczasowo aresztowany (§ 1).
J; ..-■
Pamiętać wszakże trzeba, iż w myśl art. 325c pkt 1 w stosunku do oskarżonego (podejrzanego) pozbawionego wolności (w tej lub innej sprawie) dochodzenia w zasadzie nie prowadzi się — z wyjątkiem sytuacji, gdy zastosowano zatrzymanie lub tymczasowe aresztowanie wobec sprawcy ujętego na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem. Wyłącznie zatem w tym ostatnim układzie przedstawienie zarzutów wymaga pełnej formy, zgodnie z art. 313.
Jeżeli wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów nie jest konieczne, przesłuchanie osoby podejrzanej zaczyna się od powiadomienia jej o treści zarzutu, wpisanego do protokołu przesłuchania. Osobę tę od chwili rozpoczęcia przesłuchania uważa się za podejrzanego (§ 2). Należy jej też umożliwić przygotowanie się do obrony, a zwłaszcza ustanowienie lub wyznaczenie obrońcy (§ 3).
Zarzut powinien być wówczas formułowany zawsze według zasad obowiązujących na podstawie art. 313 § 1 i 2, gdy jest zamieszczany w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów, a więc stanowić dokładne określenie zarzucanego podejrzanemu czynu i jego kwalifikacji prawnej. Po przedstawieniu ustnie zarzutu podejrzany powinien być na piśmie pouczony o uprawnieniach i obowiązkach wskazanych w art. 300 oraz o możliwości żądania podania mu ustnie podstaw zarzutów, a także sporządzenia uzasadnienia na piśmie (art. 325g § 1 i 2 w zw. z art. 325a i art. 313 § 3 i 4).
Omawiane unormowanie zmierza jedynie do uproszczenia trybu pociągnięcia do odpowiedzialności karnej i nie może być interpretowane w sposób ograniczający merytoryczne uprawnienia podejrzanego.
Regulacja ta jest przeniesieniem dotychczasowego art. 473 § 1-3, który obowiązywał w zlikwidowanym już dochodzeniu uproszczonym (por. Grzegorczyk, Kodeks, s. 842, 843).
VIII. W dążeniu do uproszczenia, przyspieszenia i ograniczenia formalizmu postępowania przygotowawczego, a także w odpowiedzi na postulaty praktyki, w ukształtowaniu dochodzenia dokonano w k.p.k. z 1997 r. radykalnej zmiany o charakterze modelowym, w szczególnej konstrukcji. Jej unormowanie w swej pierwszej wersji miało również, na celu umocnienie zasady bezpośredniości dowodowej na rozprawie. Nastąpiło to w ówczesnym art. 319, który w ramach nowelizacji 2003 r. został uchylony, ale jego treść, częściowo, chociaż w zmienionej w istotny sposób postaci, utrzymana została w nowym art. 325h.
Ze względu na wagę tej konstrukcji i kontrowersyjność dokonanych w niej przekształceń poniżej omówione zostanie nie tylko aktualne unormowanie zawarte w art. 325h, ale także ten fragment d. art. 319, którego skreślenie spowodowało ważką zmianę charakteru omawianej instytucji.
1. Przede wszystkim z przepisu art. 325h wynika (zd. I) możliwość ograniczenia zakresu dochodzenia, mianowicie do ustaleń pozwalających na podjęcie decyzji co do sposobu zakończenia postępowania przygotowawczego.
642
X. Postępowanie przygotowawcze
Stwierdzenie, że istnieją wystarczające podstawy do wniesienia aktu oskarżenia, pozwala (lecz nie zobowiązuje organu postępowania) na zaprzestanie dokonywania dalszych czynności dochodźczych lub dokonanie tylko niektórych z praktycznie możliwych w sprawie. Skrócenie dochodzenia jest oczywiście tym bardziej realne wówczas, gdy organ ścigania nie wnosi oskarżenia do sądu, podejmując decyzję o innym zakończeniu dochodzenia (np. o umorzeniu postępowania z powodu znikomej szkodliwości czynu— art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.).
Temu fragmentowi art. 325h odpowiada konsekwentnie zmiana przepisu określającego cele postępowania przygotowawczego, bowiem w art. 297 § 1 pkt 4 pominięte zostało wymaganie zawarte poprzednio w art. 261 pkt 2 k.p.k. z 1969 r., aby wyjaśnienie okoliczności sprawy było „wszechstronne".
Niezależnie od przyjętego w sprawie zakresu prowadzonego postępowania
przygotowawczego (dochodzenia), pewne czynności (dowodowe i inne) uznaje się
jednak za obligatoryjne (zd. II). Należy mianowicie dokonać (nie można pominąć,
gdy istnieją w sprawie odpowiednie podstawy do ich dokonania) czynności przewi
dzianych w art. 325g (przedstawienie zarzutów) oraz w art. 321 (końcowe zaznajo
mienie z materiałami postępowania, ale tylko wówczas, gdy złożony został stosow
ny wniosek przez podejrzanego lub jego obrońcę), przesłuchać podejrzanego
i pokrzywdzonego (oczywiście,"jeżeli został ustalony); ponadto należy przepro
wadzić i utrwalić w protokołach czynności, których nie będzie można powtórzyć
(zob. art. 316). Ma to na celu, obok względów gwarancyjnych, zabezpieczenie w spra
wie podstawowego materiału dowodowego.
Utrwalenie innych czynności dowodowych (poza obligatoryjnymi, a więc
fakultatywnych) następuje w formie protokołu ograniczonego do zapisu najbar
dziej istotnych oświadczeń osób biorących udział w czynności (zd. III); w kon
sekwencji — przepisu art. 148 § 2 zdanie pierwsze nie stosuje się (zd. IV).
Przepis został w taki sposób sformułowany, że sięgnięcie do niego tylko w celu ograniczenia zakresu dochodzenia pociąga za sobą konieczność — poza wymienionymi w zd. II czynnościami obligatoryjnymi — stosowania protokołu skróconego („ograniczonego") do utrwalenia wszystkich pozostałych czynności dowodowych w sprawie („utrwalenie innych czynności dowodowych następuje w formie protokołu ograniczonego [...]"), nawet jeżeli prowadzący dochodzenie uważa za wskazane utrwalenie w szczegółowym protokole, odpowiadającym wymaganiom art. 148, wszystkich lub tylko niektórych czynności fakultatywnych, bowiem wyłącza taką możliwość art. 325h w zdaniu IV (zob. też Grzegorczyk, Kodeks, s. 844). Poza stroną merytoryczną w takim kształcie legislacyjnym (formie redakcyjnej) regulacja ta prowadzi do praktycznego impasu.
Co do tzw. protokołu skróconego (ograniczonego) —- można obawiać się, zwłaszcza w pierwszym okresie stosowania go, nieporozumień i nieprawidłowości oraz zacierania granicy między niestarannym i niedokładnym protokołem sporządzanym
• i
^ 6.
)
w zasadzie na podstawie i według wymagań art. 148 § 2 oraz protokołem „ograniczonym"— przy dokumentowaniu czynności dowodowych dla sądu.
Należy też zdawać sobie sprawę z faktu, że tego rodzaju namiastka protokołu jest dopuszczona we wszystkich sprawach, poza prowadzonymi w formie śledztwa, a więc także w odniesieniu do przestępstw stosunkowo poważnych, zagrożonych odpowiednio surowymi sankcjami (zob. art. 325b). W większości postępowań sądowych można (potencjalnie), w ramach odstępstw od zasady bezpośredniości (poszerzonych w nowelizacji 2003 i\), wydawać wyroki (skazujące i uniewinniające) m.in. na podstawie „najbardziej istotnych oświadczeń osób biorących udział w czynności" postępowania przygotowawczego.
W wyraźnie innej sytuacji dopuszczalny jcsl protokół ograniczony (uproszczony) na podstawie art. 145 § 1 i art. 147 § 3 k.p.k., a nadto w k.p.w. (zob. T. Grzegorczyk. Protokół uproszczony jako nowy sposób utrwalenia czynności procesowych w znowelizowanym postępowaniu karnym i w sprawach o wykroczenia, Prok. i Prawo 2003, nr 11).
4. Uchylony art. 319 w § 1, w dwóch pierwszych zdaniach, zawierał unor
mowanie niemal identyczne jak obecny— wyżej omówiony— art. 325h. Inne
natomiast unormowanie zawarte było w końcowym jego fragmencie. Artykuł 319
stanowił bowiem, że od utrwalenia (w protokołach) innych czynności można było
odstąpić, sporządzając z nich notatki urzędowe. Oznaczało to wszakże w konse
kwencji więcej, mianowicie dopuszczalność rezygnacji z przeprowadzenia takiej
czynności w jej pełnym, sformalizowanym kształcie i dokonanie np. zamiast prze
słuchania świadka tylko jego rozpylania. Przypomnieć wypadnie, że k.p.k.
z 1928 r., przyjmując konstrukcję dochodzenia tzw. zapiskowego, stanowił
w art. 245 § 2 lit. a, iż dochodzenie polega (m.in.) na rozpytywaniu podejrzanych
i osób, które mogą coś wiedzieć o przestępstwie i sprawcy. Z takich, typowych zresztą
wówczas, czynności dochodzenia sporządzane były nie protokoły, lecz zapiski, czy
li rodzaj notatki urzędowej (zob. J. Nisenson, M. Siewierski, Kodeks postępowania
karnego z komentarzem, Warszawa 1939, s. 135 i n.).
Artykuł 319 (w końcowej części swego § 1) wprowadzał właśnie rodzaj dochodzenia zapiskowego (zob. też w rozdziale niniejszym § 1 pkt III oraz T. Grzegorczyk, Dochodzenie uproszczone po nowelizacji, Prok. i Prawo 1996, nr 7-8, s. 33. 34; W. Grzcszczyk, Postępowanie przygotowawcze, s. 74-76).
W tym względzie w określeniu celów postępowania przygotowawczego również nastąpiła zmiana, bowiem art. 297 § 1 pkt 5 akcentuje, że celem tym jest zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym (tylko) zakresie utrwalenie dowodów dla sądu; określenia takiego („w niezbędnym") nie było w art. 261 pkt 5 k.p.k. z 1969 roku.
5. Przypomnieć wypadnie, że notatka urzędowa (zob. przede wszystkim art. 143
§ 2) stanowi formę dokumentowania czynności postępowania, z której nie jest wy
magane sporządzenie protokołu (art. 143 § 1). Jeżeli kodeks wyjątkowo pozwala!
na odstąpienie od obowiązku protokołowania czynności wymienionej w art. 143 § 1.
nie oznaczało to, że notatka urzędowa zastępuje wówczas protokół (zob. art. 174)
644
X. Postępowanie przygotowawcze
§ 6. Dochodzenie
645
i podlega odczytaniu na rozprawie. Przeciwnie — ustawodawca w art. 393 § 1 (przed jego zmianą w nowelizacji 2003 r.) wyraźnie zakazywał nie tylko odczytywania notatek dotyczących czynności, z których wymagane jest sporządzenie protokołu, ale także w wypadku przewidzianym wówczas w omawianym d. art. 319, gdy ustawa wyjątkowo zezwalała na odstąpienie od sporządzenia protokołu (odnośnie do znaczenia notatki urzędowej zob. więcej w rozdziale niniejszym § 2 pkt 2 E; por. też w. SNz 2 lutego 1981 r., II KR2/81.OSNPG 1981, nr 10, poz. 113; w. SN z 8 października 1985 r„ III KR 215/85, OSNPG 1986, nr 6, poz. 82).
6. Wobec treści art. 174 i art. 393 § 1 organ prowadzący dochodzenie, dokonu
jąc wyboru czynności, których nie zamierzał utrwalić w protokole, musiał na grun
cie cl. art. 319 brać pod uwagę fakt, że notatki z takich czynności nie będą stanowiły
dowodu na rozprawie. Okoliczność tę przywoływano jako jedną z przyczyn nie
chętnego stosunku Policji do tej regulacji; podnoszono, z pewnym uzasadnieniem,
że brak protokolarnego utrwalenia czynności dochodzenia może niekiedy prowa
dzić do utraty dowodu albo co najmniej do jego zniekształcenia. Wszakże w sytu
acji, gdy np. nieprzesluchany protokolarnie w toku dochodzenia świadek nie może
zeznawać na rozprawie albo zeznaje inaczej niż wypowiadał się wobec rozpytujące
go go policjanta — dopuszczalne było (i ogólnie jest) złożenie zeznań przez funk
cjonariusza Policji na treść tego, co mu świadek w toku dokonywanej czynności
powiedział (podobnie np. post. SN z 21 stycznia 2004 r. IV KK 234/03, OSNKW
2004, nr 4, poz. 40; zob. też w rozdziale niniejszym § 2 pkt 2 E).
Taka forma dostarczania sądowi informacji (przesłuchiwanie jako świadka osoby, która dokonywała czynności —jej zeznanie stanowi środek dowodowy) występowała na gruncie tzw. dochodzenia zapiskowego przewidzianego w k.p.k. z 1928 r., stosowana też była i jest na tle konstrukcji dochodzenia nieformalnego w licznych zachodnich systemach procesowych, np. w RFN (zob. G. Gruenwald, Zasada bezpośredniości przy przesłuchiwaniu świadków i odstępstwa od niej w procesie karnym RFN, AUMCS, vol. XXXVI, nr 13, Lublin 1989, s. 141 i n.).
7. W art. 319 została więc przyjęta w 1997 r. w nowym kodeksie komplekso
wo unormowana konstrukcja stwarzająca podstawę (prawną możliwość) pro
wadzenia dochod/onni (la forma stanowiła wówczas ok. 95% wszystkich postępo
wań przygotowawczych) — w sposób prostszy, szybszy, a zatem sprawniejszy —
w wielu tysiącach spraw rocznie; jej główny element pozwalał na głębokie, „za-
piskowe" odformalizowanie postępowania (co do istoty fakt ten uznaje się także
w Uzasadnieniu projektu nowelizacji 2003 r., s. 17). Przypomnieć też należy, że po
dobna regulacja w odniesieniu do dochodzenia uproszczonego (jako postępowania
szczególnego) znalazła się już w drodze nowelizacji w 1995 r. w art. 422 k.p.k.
z 1969 r., po części jako rozwiązanie pilotażowe.
Zmiany dokonane nowelizacją 2003 r., oznaczające rezygnację z odpowiednika tzw. dochodzenia zapiskowego, powodują przede wszystkim likwidację możliwości dokonywania samych czynności dowodowych w sposób uproszczony (np. roz-
pytania zamiast formalnego przesłuchania).
Ponadto w ramach art. 325h odbiera się dokonującemu czynność dowodową możliwość wyboru dokumentowania czynności. Musi on (obligatoiyjność) każdą czynność, nawet o trzeciorzędnym znaczeniu w sprawie, protokołować; dokumentowanie ich w notatkach urzędowych jest już niedopuszczalne.
8. Przedstawiciele organów ścigania od lat dopominali się o przywrócenie tzw. dochodzenia zapiskowego i o odejście od obowiązkowego protokołowania wszystkich czynności dowodowych. Jednakże nawet wówczas, gdy takie modelowe rozwiązanie zostało w 1995 r. wprowadzone tylko w odniesieniu do dochodzenia uproszczonego, w sprawach zatem stosunkowo mniejszej wagi, nie zaangażowano się w jego realizację; przepis był właściwie martwy — i nawet w błahych sprawach wszystkie czynności dowodowe protokołowano. Podobnie przedstawiała się praktyka do 30 czerwca 2003 r. na gruncie omawianego d. art. 319 k.p.k., rozciągającego tę konstrukcję na obie formy dochodzenia.
Podkreślenia wymaga, że dochodzenie nieformalne, do którego istoty nawiązywał m.in. d. art. 319 k.p.k., jako sprawdzona, znacząca koncepcja postępowania przygotowawczego występuje od XIX w.— w różnych legislacyjnych odmianach, tym bardziej różniąc się w szczegółach, niekiedy stanowiąc tylko element bardziej złożonej konstrukcji —w demokratycznym świecie zachodnim, a w niektórych krajach jest to forma dominująca (jak np. w RFN). W swej genezie związane z modelem zreformowanego procesu mieszanego, zrodziło się i kształtowało przez dziesięciolecia obok sformalizowanego śledztwa sądowego, w pierwszym okresie na tle francuskiego kodeksu z 1808 r. i praktyki jego stosowania. Było też — jak wskazywano — przyjęte w k.p.k. z 1928 r. i funkcjonowało do 1949 r.; stanowiło ono wówczas twórcze nawiązanie przez kodyfikatorów do wersji występujących w innych krajach. Znamienne jest też, iż w podstawowym do określenia celów i zadań dochodzenia art. 245 k.p.k. z 1928 r. odwołano się do „istoty dochodzenia", przyjmując, że jego charakterystyczne cechy są ogólnie wiadome (zob. Komisja Kodyfikacyjna Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt ustawy postępowania karnego, Warszawa-Lwów 1926-1927, s. 326-328, 337-340; J. Tylman, Glos w dyskusji, (w:) Postępowanie karne w XXI wieku, Warszawa 2002, s. 114 i n.; tenże, Uwagi o nowelizacji procedury karnej, (w:) Współczesne problemy procesu karnego i jego efektywność, Toruń 2004, s. 393 i n.; zob. też IV wydanie podręcznika z roku 2003, s. 662 i n.).
IX. 1. Dochodzenie powinno być ukończone w ciągu 2 miesięcy (przed nowelizacją 2003 r. termin wynosił odpowiednio miesiąc — art. 310 § 2). Prokurator może przedłużyć ten okres do 3 miesięcy. W razie niezakończenia dochodzenia we wskazanym terminie dalsze postępowanie przygotowawcze prowadzi się w formie śledztwa, ze wszystkimi procesowymi konsekwencjami tego faktu, np. nie mają wówczas zastosowania odpowiednie postanowienia art. 325e, 325f, 325g, 325h.
Bieg terminów dla dochodzenia liczy się w sposób analogiczny jak dla śledztwa. W kwestii okresów niepodlegających wliczeniu do czasu trwania dochodzenia odpowiednio stosują się zasady dotyczące śledztwa — zob. rozdział X § 4 pkt II („Przebieg śledztwa").
X. P stepowanie
r
646
2. Organ prowadzący dochodzenie otrzymał uprawnienia prokuratora określone w art. 23a, dotyczącym instytucji mediacji (art. 325i § 2).
Organom, o których mowa w art. 325d (wskazanym w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 13 czerwca 2003 r., Dz.U. Nr 108, poz. 1019, wydanym na podstawie tego przepisu — zob. § 6 pkt III podręcznika), przyznane zostały w art. 325i § 3 uprawnienia prokuratora przewidziane wart. 335 § 1 (wystąpienie z wnioskiem w tzw. postępowaniu skróconym), w art. 336 (wystąpienie z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania), w art. 387 § 2 (zajęcie stanowiska w kwestii wniosku oskarżonego dobrowolnie poddającego się karze).
X. W dochodzeniu zastosowanie ma również art. 321 (w zw. z art. 325a), regulujący
instytucję końcowego zaznajomienia z materiałami postępowania, które — po
dobnie jak w śledztwie— ma obecnie charakter fakultatywny, dokonywane jest
bowiem tylko na wniosek podejrzanego lub jego obrońcy.
W myśl art. 325g § 1 w dochodzeniu nie jest wymagane wydanie postanowienia o jego zaniknięciu— chyba że podejrzany jest zatrzymany lub tymczasowo aresztowany, a pozbawienie wolności w takiej formie nastąpiło wobec sprawcy ujętego na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem.
Tylko zatem w tym ostatnim wypadku wydawane powinno być postanowienie o zamknięciu dochodzenia (por. wyżej uwagi do instytucji przedstawienia zarzutów).
XI. 1. W postępowaniu w sprawach nieletnich sędzia rodzinny na podstawie art. 21
§ 1 i art. 1 8 § 2 u.p.n. prowadzi postępowanie przygotowawcze, a na podstawie
art. 34 § 2 u.p.n. — postępowanie wyjaśniające (art. 33^43 u.p.n.); na temat pro
blematyki organów ścigania zob. też rozdział IV § 3 i 4.
Nie przeprowadza się (w zasadzie) postępowania przygotowawczego w postępowaniu w sprawach z oskarżenia prywatnego.
W tych sprawach Policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu (art. 488 § 1).
Ponadto na (ewentualne) polecenie sądu Policja dokonuje określonych przez sąd czynności dowodowych, po czym ich wyniki przekazuje sądowi (art. 488 § 2). Wobec tego, że stosuje się wówczas odpowiednio art. 308, normujący tzw. czynności niecierpiące zwłoki, dopuszczalne jest w tej formie prowadzenie swoistego, ograniczonego postępowania przygotowawczego, którego zakres wyznaczony jest w poleceniu sądu; pamiętać trzeba, że konstrukcja przewidziana w art. 308 nazywana jest też dochodzeniem w niezbędnym zakresie lub dochodzeniem zabezpieczającym.
Pełne natomiast dochodzenie może zarządzić prokurator, jeżeli obejmuje ściganie i oskarżenie w sprawie prywatnoskargowej, na podstawie art. 60 bowiem postępowanie toczy się wówczas z urzędu.
7. Nmlr.e'irprokuratora "ad/tostcpinranienl prryy.i>li>wiiwir\-nt
/ ■
§ 7. NADZÓR PROKURATORA NAD POSTĘPOWANIEM PRZYGOTOWAWCZYM
I. Pozostawienie Policji uprawnień do prowadzenia zdecydowanej większości postępowań przygotowawczych, a więc odejście od przyjętej na początku prac kodyfikacyjnych koncepcji powierzenia prokuratorowi prowadzenia, przy pomocy Policji, także (ówczesnych) dochodzeń zwyczajnych — akcentowało potrzebę wzmocnienia nadzoru prokuratora nad policyjnymi działaniami w tym stadium.
Wyciągając wnioski z dotychczasowych długoletnich doświadczeń, w nowym kodeksie dążono do tego, żeby w istotny sposób pomniejszyć rozbieżności między teoretyczną koncepcją i ustawowym określeniem obowiązków nadzorczych prokuratora a praktyką polegającą m.in. na pozostawianiu bez nadzoru znacznych obszarów działalności Policji. Niesie to bowiem z sobą niebezpieczeństwo nadmiernie samodzielnego, pozbawionego właściwej kontroli, policyjnego postępowania przygotowawczego w zdecydowanej większości spraw.
648
)
A. Postępowanie przygotowawcze
§ 7. Nadzór prokuratora ,.ud postępowaniem przygotowawczym
649
Ogólny przepis art. 15 § 1 stanowi, że Policja i inne organy w zakresie postępowania karnego wykonują polecenia sądu i prokuratora oraz prowadzą pod nadzorem prokuratora śledztwo lub dochodzenie w granicach określonych w ustawie.
W myśl art. 15 § 2 wszystkie instytucje państwowe, samorządowe i społeczne są obowiązane w zakresie swego działania do udzielania pomocy organom prowadzącym postępowanie karne.
Następnie w nowym kodeksie w szczegółowych przepisach konkretniej i precyzyjniej określono zakres i formy nadzoru prokuratora, rozciągając go na wszelkie przejawy działalności policyjnej, związanej ze sprawą karną; nadzorem objęto więc wyraźnie również czynności sprawdzające, o czym przepisy poprzedniego kodeksu milczały. Rozwinięto też, częściowo w nawiązaniu do ustawy o prokuraturze, sposoby reagowania prokuratora na niewykonywanie jego postanowień, zarządzeń i poleceń (art. 326 § 4 i 20 § 2). Natomiast, jak wiadomo, prokuratorzy nie mają bezpośredniego wpływu na awanse, premie, nagrody i dyscyplinę funkcjonariuszy Policji, podlegających służbowo przełożonym policyjnym, i w tym względzie nowy kodeks niczego nie zmienia, bowiem zagadnienia te leżą poza jego zakresem (zob. J. Tylnian, Funkcjonowanie nadzoru prokuratora, s. 7 i n.; tenże, Pozycja prawna policji w reformach postępowania przygotowawczego, (w:) Węzłowe zagadnienia procedury karnej, Warszawa 1997, s. 213 i n.).
II. Postępowanie w sprawach o zbrodnie i część występków (poważniejszych lub ze względu na osobę podejrzaną, albo gdy podejrzany jest pozbawiony wolności itd.) oraz w sprawach zawiłych (art. 309, 325b, 325c) prowadzi w formie śledztwa prokurator, ale także — w znacznym zakresie — Policja, a niekiedy inne organy nieprokuratorskie. Wszakże również wówczas, gdy prokurator nie prowadzi śledztwa (lub jego części), może on zastrzec do osobistego wykonania jakąkolwiek czynność śledztwa, a w szczególności czynności wymagające postanowienia, związane z przedstawieniem zarzutów, zmianą postanowienia o przedstawieniu zarzu-lów lub zamknięciem śledztwa (art. 311).
W dochodzeniu, a także w śledztwie prowadzonym przez Policję lub inny organ nicprokuratorski, pewne czynności nie mogą być dokonywane przez le organy, lecz przez prokuratora (niekiedy przez sąd), np. to prokurator stosuje (poza tymczasowym aresztowaniem) środki zapobiegawcze (art. 250 § 4), orzeka w przedmiocie wniosku o zabezpieczenie roszczenia powoda cywilnego (art. 69 § 2), wydaje postanowienie o poszukiwaniu podejrzanego listem gończym (art. 279 § 1).
Niektóre postanowienia i czynności organu dochodzeniowego muszą być przez prokuratora zatwierdzone, np. postanowienie o umorzeniu dochodzenia, o jego zawieszeniu (art. 325e § 2; zob. też np. art. 220 § 3).
Prokurator rozpoznaje większość zażaleń, m.in. na postanowienia prowadzącego postępowanie przygotowawcze (art. 465 § 3; zob. też art. 466 § 1, 467 § 1 oraz art. 302).
Jeżeli więc prokurator nie prowadzi bezpośrednio całego postępowania przygotowawczego, to wykonując osobiście ważniejsze czynności procesowe, zatwierdzając postanowienia albo czynności innych organów ścigania lub rozpoznając zażalenia — w pewnym zakresie kontroluje przebieg postępowania i nadzoruje je.
III. Kodeks nie poprzestaje jednak na tych formach nadzoru prokuratora.
1. Podstawowe przepisy, określające kierowniczą i kontrolującą rolę prokura
tora w stadium przygotowawczym (mówi się, że jest on „panem procesu" w tym
stadium — dominus litis), zostały zawarte w rozdziale 37 k.p.k. o nadzorze proku
ratora nad postępowaniem przygotowawczym.
W myśl art. 326 § 1 prokurator sprawuje nadzór nad postępowaniem przygotowawczym w zakresie, w jakim go sam nie prowadzi — niezależnie od tego, czy toczy się ono w formie śledztwa, czy też w formie dochodzenia; prokurator może także objąć nadzorem postępowanie, o którym mowa w art. 307 (czynności sprawdzające). Jest oczywiste, że prokurator nie sprawuje nadzoru nad czynnościami postępowania przygotowawczego, dokonywanymi przez sąd.
Czuwanie nad prawidłowym i sprawnym przebiegiem całego nadzorowanego przez siebie postępowania jest obowiązkiem prokuratora (art. 326 § 2); nie jest więc pozostawiony uznaniu prokuratora nadzorowany zakres postępowania przygotowawczego (np. prolairator nie może przyjąć, że będzie nadzorował postępowanie dopiero po skierowaniu go przeciwko określonej osobie) ani rodzaj czy charakter spraw (np. prokurator nie może w świetle art. 326 i innych przepisów ograniczyć swej działalności nadzorczej do niektórych tylko przestępstw — ze względu na ich wagę, albo niektórych tylko spraw — ze względu na stopień ich zawiłości). Występująca niekiedy taka praktyka nie jest zgodna z ustawą procesową (chociaż bywa ona wymuszana m.in. sytuacją kadrową w poszczególnych jednostkach organizacyjnych prolairatury). Jeżeli ustawodawca dopuszcza uszczuplenie nadzoru, wskazuje taką możliwość w przepisach.
. W ramach wykonywanego nadzoru prokurator powinien troszczyć się o to, aby postępowanie przygotowawcze osiągnęło— możliwie szybko— cele zakreślone w art. 297, czuwać nad zgodnością jego przebiegu z przepisami, zwłaszcza nad zachowaniem praw podejrzanego, pokrzywdzonego oraz innych uczestników postępowania, udzielać organom ścigania pomocy w rozstrzyganiu kwestii prawnych.
2. Formy wykonywania nadzoru obejmują szeroki wachlarz uprawnień pro
kuratora; może on w szczególności:
zaznajamiać się z zamierzeniami prowadzącego postępowanie, wskazywać
kierunki postępowania oraz wydawać co do tego zarządzenia,
żądać przedstawienia sobie materiałów zbieranych w toku postępowania,
uczestniczyć w czynnościach dokonywanych przez prowadzących postępowa
nie, osobiście je przeprowadzać albo przejąć sprawę do swego prowadzenia,
wydawać postanowienia, zarządzenia lub polecenia oraz zmieniać i uchy
lać postanowienia i zarządzenia wydane przez prowadzącego postępowanie
(art. 326 § 3).
650
A'. P typowanie przygotowawcze
3. Ten ogólny kierunek, wyrażający siew pierwotnej wersji k.p.k. z 1997 r. w po
szerzeniu nadzoru, a także w dążeniu do jego urealnienia — jak już wskazywano
wcześniej — został w sposób istotny podważony w nowelizacji 2003 r., przede
wszystkim przez zniesienie obowiązku powiadomienia prokuratora o wszczę
ciu dochodzenia (art. 325e § 3), a więc drugiej obok śledztwa formy postępowania
przygotowawczego.
Jak się wydaje, nowy art. 325e § 3 pozostaje w określonej sprzeczności z dotychczasowymi założeniami dotyczącymi nadzoru i niezmienionymi, nadal obowiązującymi podstawowymi przepisami, w szczególności z omawianym art. 326, w którym wyznaczono szeroki zakres oraz ustanowiono rozbudowane i szczegółowe formy nadzoru — wymagające wszakże niezwłocznej informacji o wszczęciu postępowania przygotowawczego. Treść art. 325e § 3 oznacza natomiast, że nadzór prokuratora, wyrażający się w czuwaniu „nad prawidłowym i sprawnym przebiegiem całego nadzorowanego postępowania", po nowelizacji 2003 r. odnoszony być może w zasadzie tylko do śledztw, i to tylko do tych, które prowadzone są przez Policję lub inny organ nieprokuratorski (zob. Hofmański, Sadzik, Zgiyzek, Kodeks, t. II, s. 172 i n.; zob. też uwagi do art. 325e, zawarte w rozdziale X § 6).
Potwierdza to nowy § 206' zmienionego reguł. prok. — w myśl którego w sprawach, w których organ dochodzeniowy wszczął dochodzenie z własnej inicjatywy, prokurator sprawuje nadzór w szczególności poprzez kontrolę zasadności przedstawionych mu do zatwierdzenia postanowień wymienionych art. 325e § 1 i 2 k.p.k., a także poprzez rozpoznanie wniosków o przedłużenie czasu trwania dochodzenia do 3 miesięcy.
Podkreślić wszakże trzeba —jako przejaw optymistyczny — że przedstawiciele organów ścigania często mają inne zdanie niż twórcy unormowania osłabiającego nadzór prokuratorski, co wyraża się w szerokim utrzymywaniu praktyki zawiadamiania prokuratorów przez Policję o wszczęciu dochodzenia (w niektórych prokuraturach zawiadamia się o wszystkich wszczętych dochodzeniach). Jak się wydaje, są podstawy do przyjęcia, że stanowisko to ma charakter ogólniejszy, a prokuratorzy będą nadal zapewniać sobie informacje o wszczętych dochodzeniach, tak by — uznając, że sprawa lego wymaga— mogli dokonywać bieżącej kontroli wszczęcia i prowadzenia postępowań przygotowawczych.
4. Zasady sprawowania nadzoru nad pracą dochodzeniową Policji mają odpo
wiednie zastosowanie do nadzoru prokuratora nad pracą innych organów upraw
nionych do prowadzenia dochodzeń (§215 reguł. prok.).
Prokurator rejonowy lub prokurator przez niego wyznaczony co najmniej raz w roku dokonuje kontroli dochodzeń prowadzonych przez organy państwowe posiadające uprawnienia oskarżycieli publicznych i w razie potrzeby udziela tym organom niezbędnego instruktażu w zakresie czynności postępowania przygotowawczego (§217 reguł. prok.).
Istotne jest unormowanie, że w razie niewykonania przez organ niebędący prokuratorem postanowienia, zarządzenia lub polecenia wydanego przez prokuratora
,<y 7. N/ulzńr/irolmnilttni "<{tl/nt.KlcfutWi/nifin fn^y^ulnu-dwrzyin (»5 I
sprawującego nadzór (niezależnie od tego, w jakiej formie postępowanie przygotowawcze jest prowadzone), na jego żądanie przełożony funkcjonariusza wszczyna postępowanie służbowe; o wyniku postępowania informuje się prokuralorn (art. 326 § 4).
W § 3 pkt4 art. 326 unormowany został procesowy nadzór prokuratora nad postępowaniem przygotowawczym prowadzonym przez organy nicprokuralorskic i przepis ten nie może stanowić podstawy prawnej do korygowania wadliwych decyzji procesowych w ramach nadzoru służbowego, wykonywanego wewnątrz prokuratury.
5. Nadzór służbowy (rozdział 3 reguł, prok.) nad czynnościami podległych prokuratorów sprawują prokurator przełożony i zwierzchnik służbowy (§ 42
reguł. prok.).
Z tytułu sprawowanego nadzoru w ramach tej samej jednostki organizacyjnej przełożony (m.in.):
może żądać relacji o przebiegu czynności w poszczególnych sprawach i w ra
zie potrzeby wydawać polecenia co do kierunków postępowania, a nawet
treści czynności,
zapoznaje się z aktami prowadzonych postępowań,
dokonuje kontroli załatwianych spraw,
przeprowadza analizy prawidłowości realizacji zadań służbowych (§ 43 re
guł, prok.).
O wszczęciu postępowania przygotowawczego w sprawach dużej wagi, ze względu na ich rodzaj, charakter i skutki, prokurator jest obowiązany bezzwłocznie informować prokuratora nadrzędnego. Z własnej inicjatywy prokurator powinien informować prokuratora nadrzędnego o sprawach zawiłych, zwłaszcza gdy sprawa wymaga konsultacji. Sprawy te mogą być objęte nadzorem służbowym prokuratora nadrzędnego (§ 44 reguł. prok.).
Sprawowanie nadzoru służbowego przez jednostkę nadrzędną powinno odbywać się z poszanowaniem samodzielności prokuratora.
Wykonywanie nadzoru służbowego polega przede wszystkim na zapoznaniu się prokuratora sprawującego nadzór z aktami sprawy w celu udzielenia konsultacji lub wytycznych. Jeżeli zachodzi potrzeba wydania odpowiednich poleceń co do treści czynności, należy je przekazać kierownikowi jednostki lub jego zastępcy (§ 45 reguł. prok.).
W tiybie nadzoru służbowego mogą być także — według przeważających poglądów doktiyny — uchylane lub zmieniane przez prokuratora przełożonego, nieprawomocne decyzje prokuratorskie o umorzeniu postępowania przygotowawczego, mianowicie do chwili wysłania ich odpisów podmiotom uprawnionym do złożenia zażalenia (W. Grzeszczyk, Postęjwwanie przygotowawcze, s. 109, 110; A. Gaberle, Uchylanie nieprawomocnych decyzji prokuratorskich w tiybie nadzoru służbowego, Probl. Praworz. 1972, nr 3, s. 26-36; Z. Doda, Zażalenie w procesie karnym, Warszawa 1985, s. 212 i n., zob. jednak w. SN VI KO 656/62, OSNKW 1963, poz. 171).
652
X.
■jjowanie przygotowawcze
oru .Mi
§ 7. Nadzór prokuratora ..adpostępowaniem przygotowawczym
653
Jeżeli prokurator nie może np. uchylić postanowienia o bezzasadnym wszczęciu postępowania czy bezpodstawnym przedstawieniu zarzutów — powinien umorzyć postępowanie odpowiednio „w sprawie" albo tylko co do osoby; w razie wadliwego sformułowania zarzutu lub przyjęcia niewłaściwej kwalifikacji zarzucanego czynu — prokurator dysponuje możliwością dokonania stosownych zmian w nowym postanowieniu o przedstawieniu zarzutów.
6. Nadzór służbowy może się wyrażać m.in. w tzw. aprobacie przez prokuratora przełożonego niektórych decyzji czy pism procesowych. Aprobata ma znaczenie wewnętrzne i np. wniesienie do sądu apelacji bez aprobaty przełożonego prokuratora, który apelację sporządził, nie ma znaczenia dla jej skuteczności procesowej (Grajewski, Skrętowicz, Komentarz, s. 220).
Aprobata (rozdział 4 reguł, prok.) należy do prokuratora przełożonego lub zwierzchniku służbowego, którym uprawnienie to przekazano (§ 48 reguł. prok.). W razie odmowy aprobaty informuje się prokuratora o powodach tej decyzji i udziela mu wskazówek co do sposobu załatwienia sprawy lub usunięcia stwierdzonych uchybień (§ 49 ust. 2 reguł. prok.).
Postanowienia kończące postępowanie przygotowawcze, akty oskarżenia oraz wnioski procesowe sporządzone przez asesora podlegają (zawsze) aprobacie (§ 51 reguł. prok.).
IV. 1. Swoistą formę nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym stanowi także podjęcie na nowo umorzonego postępowania (art. 327 § 1), wznowienie prawomocnie umorzonego postępowania (art. 327 § 2) oraz uchylenie prawomocnego postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego (art. 328 § 1).
2. Na podstawie art. 327 § 1 umorzone postępowanie przygotowawcze może być w każdym czasie (aż do wystąpienia przedawnienia) podjęte na nowo na mocy postanowienia prokuratora, jeżeli nie będzie się toczyć przeciw osobie, która w poprzednim postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego. Przepis ten
stosuje się odpowiednio w sprawie, w której odmówiono wszczęcia śledztwa lub dochodzenia.
Z przepisu tego wynika, że podjęte na nowo może być zarówno postępowanie, które toczyło się jedynie „w sprawie" i na tym etapie zostało umorzone, jak i postępowanie, które było już prowadzone „przeciw osobie", jednakże po decyzji o podjęciu na nowo nie będzie toczyć się przeciw tej osobie, która w poprzednim, umorzonym postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego.
Z reguły podejmowane jest na nowo postępowanie umorzone wcześniej z powodu braku dostatecznych podstaw do skierowania postępowania przeciwko określonej osobie. Ponadto podejmowane bywa na nowo postępowanie prowadzone przed umorzeniem przeciwko osobie, która, jak się okazało w toku postępowania, nie popełniła zarzucanego jej czynu, postępowanie zaś podjęte na nowo ma umożliwić pociągnięcie do odpowiedzialności rzeczywistego sprawcy.
Występowanie w umorzonym postępowaniu „osoby podejrzanej" (a więc jeszcze nie „podejrzanego" w rozumieniu art. 71 § 1) nie przeszkadza podjęciu postępowania na nowo i następnie skierowanie tego postępowania przeciwko tej samej osobie jako podejrzanemu (por. post. SN z 24 marca 1989 r., VI KZP 21/88, z glosą Z. Dody, OSPiKA 1991, nr 4, s. 157-162).
Przepis nie zawiera żadnych warunków co do charakteru i wartości materiału dowodowego skłaniającego do ponownego przeprowadzenia postępowania, oczywiste jest jednak, że powinien to być taki materiał, który czyni prawdopodobnym zakończenie postępowania przygotowawczego wniesieniem aktu oskarżenia do sądu.
O podjęciu umorzonego postępowania na nowo decyduje pisemnym postanowieniem z uzasadnieniem prokurator; może nim być prokurator, który wydał lub zatwierdził postanowienie o umorzeniu — art. 327 § 1 nie zawiera żadnych ograniczeń w tym względzie.
Podjęcie na nowo może nastąpić po formalnym uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia, jak i przed jego uprawomocnieniem się; gdy wniesione zostało zażalenie, podjęcie umorzonego postępowania powoduje pozostawienie zażalenia bez rozpoznania. Reguły te stosuje się odpowiednio w razie uprzedniego wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania.
W sposób odmienny uregulowane zostało podjęcie na nowo umorzonego „dochodzenia rejestrowego". W myśl art. 325f § 3, jeżeli zostaną ujawnione dane pozwalające na wykrycie sprawcy, Policja (a nie prokurator) wydaje postanowienie o podjęciu na nowo dochodzenia. Artykułu 327 § 1 nie stosuje się.
3. Ponowne prowadzenie postępowania przygotowawczego przeciwko osobie, która w prawomocnie umorzonym postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego, może nastąpić drogą wznowienia postępowania (art. 327 § 2); podjęcie postępowania i skierowanie go znów przeciw tej samej osobie jest niedopuszczalne.
W postanowieniu z 17 czerwca 1994 r. (WZ 122/94, OSNKW 1994, nr 9-10, poz. 64) Sąd Najwyższy trafnie stwierdził, że prawomocne postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego na podstawie art. 280 § 1 i art. 11 pkt 2 d. k.p.k., w zw. z art. 26 § 1 d. k.k., w którym stwierdzono popełnienie przez oznaczoną osobę czynu o znikomym stopniu społecznego niebezpieczeństwa, a nawet (na podstawie art. 26 § 2 d. k.k.) wystąpiono z wnioskiem do właściwego organu o ukaranie dyscyplinarne za ten czyn, powoduje stan rzeczy osądzonej w rozumieniu art. 11 pkt 7 d. k.p.k. również wtedy, gdy przed wydaniem tego postanowienia osobie tej ani nie przedstawiono zarzutów, ani nie przesłuchano jej w charakterze podejrzanego (art. 269 d. k.p.k.).
Oznacza to, że w takiej sytuacji można powrócić do postępowania przeciwko tej osobie jedynie drogą wznowienia umorzonego dochodzenia (zob. glosę aprobującą J.Tyl-mana, WPP 1995, nr 3-4; odmienne stanowisko R. Kmiecik, Glosa, WPP 1995, nr 3-4).
654
A'. Pov'"po\vcwie przygotowawcze
.s1-' 7. Nadzór prokuratora nad postępowaniem przygotowawczym
r
Warunkiem wznowienia jest ujawnienie nowych istotnych faktów lub dowodów nieznanych w poprzednim postępowaniu albo wystąpienie okoliczności określonej w art. 11 § 3. Nie mogą to być zatem fakty małej wagi dla sprawy, lecz takie, które rokują zwrot w postępowaniu i czynią prawdopodobnym wniesienie oskarżenia do sądu przeciwko ściganej osobie. Fakty powinny być tej wagi i znaczenia, że ich ujawnienie w poprzednim postępowaniu zapobiegłoby jego umorzeniu. Również dowody, w rozumieniu źródeł dowodowych, powinny być istotne i przede wszystkim wiarygodne (zob. w. SN z 9 kwietnia 1976 r., IV KR 38/76, OSPiKA 1977, nr 1, poz. 9; u. SN z 30 grudnia 1978 r., VII KZP 42/78, OSNKW 1979, nr 3, poz. 21; por. też post. SN z 21 października 1991 r., V KO 8/90, OSNKW 1991, nr 4—5, poz. 32, odnoszące się do wznowienia postępowania sądowego).
Nowe fakty to takie, które nie były znane w poprzednim postępowaniu, a więc zostały ujawnione po jego umorzeniu. Ich ujawnienie następuje najczęściej drogą wykrycia nowych źródeł dowodowych, z których organ procesowy czerpie wiadomości o nowych okolicznościach, np. zgłosił się świadek, o którego istnieniu organ ścigania w toku poprzedniego postępowania nie wiedział. Może sięjednak zdarzyć, że źródło dowodowe znane było uprzednio organowi ścigania, lecz obecnie za jego pomocą ujawnione są inne, nowe fakty, np. osoba poprzednio przesłuchiwana w charakterze świadka zataiła istotne dla sprawy fakty (okoliczności), teraz zaś składa pełne zeznanie (w. SN z 9 kwietnia 1976 r., IV KR 38/76, OSPiKA 1977, nr 1, poz. 9; u. SN z 30 grudnia 1978 r., VII KZP 42/78, OSNKW 1979, nr 3, poz. 21; por. też dotyczący wznowienia sądowego— w. SN z 19 stycznia 1974 r, III KO 22/73, OSNKW 1974, nr 6, poz. 120).
Nie można uznać za trafne stanowisko SN, że nie jest nowym dowód, o którym jako o źródle organ wiedział, lecz nie mógł on być wykorzystany z powodu zakazu dowodowego (w. SN z 31 października 1975 r., II KO 19/75, OSPiKA 1976, nr 5, poz. 100, z krytyczną glosą A. Murzynowskiego, OSPiKA 1976, nr 5; podobnie M. Cieślak, Z. Doda, Przegląd orzecznictwa SN, Pal. 1976, nr 12).
Nowym będzie także dowód znany wcześniej stronie, ale nieznany organowi. Chodzi o noviter producta, a nie o noviter reperta. Ustawodawca traktuje to zagadnienie podobnie jak przy wznowieniu postępowania sądowego zakończonego prawomocnym orzeczeniem (por. art. 540 § 1 pkt 2).
4. Przed wydaniem postanowienia, zarówno o podjęciu, jak i o wznowieniu postępowania, prokurator może przedsięwziąć osobiście lub zlecić Policji dokonanie niezbędnych czynności dowodowych w celu sprawdzenia okoliczności uzasadniających wydanie postanowienia (art. 327 § 3). Czynności te wykonywane są w formach procesowych (protokolarne przesłuchania, oględziny itd.) i mogą polegać np. na przesłuchaniu świadka.
W toku czynności dowodowych — przewidzianych w § 3 art. 327 —jest niedopuszczalne przesłuchanie w jakimkolwiek charakterze osoby, przeciwko której postępowanie ma się toczyć (§ 200 ust. 1 reguł. prok.).
I ■
Po podjęciu na nowo umorzonego postępowania albo po jego wznowieniu — wydaje się postanowienie o wszczęciu dochodzenia lub śledztwa, jeżeli nie było uprzednio wydane (zob. § 201 rcgul. prok.).
5. Wprowadzenie dość rygorystycznych warunków wznowienia postępowania
przygotowawczego ma na celu ochronę osoby, przeciwko której było już postępo
wanie karne prowadzone i prawomocnie umorzone— przed nie dość uzasadnio
nym ponownym ściganiem.
Istotną, konsekwentną gwarancję zawiera również przepis stanowiący, iż po wniesieniu aktu oskarżenia sąd umarza postępowanie, jeżeli stwierdzi, że postępowanie przygotowawcze wznowiono mimo braku podstaw (art. 327 § 4); unormowanie lo daje sądowi możliwość kontrolowania prawidłowości decyzji prokuratorii o wznowieniu postępowania i potwierdza analogiczne stanowisko doktryny i Sądu Najwyższego z okresu obowiązywania poprzedniego kodeksu, który nie zawierał takiego wyraźnego postanowienia (Grajewski, Skrętowicz, Komentarz, s. 222; w. SN z 28 lutego 1979 r., V KR 168/78, OSNKW 1979, nr 7-8, poz. 82).
Charakter gwarancji ma też postanowienie, że po wznowieniu przewidziane w ustawie ograniczenia okresu tymczasowego aresztowania stosuje się do łącznego czasu trwania tego środka (art. 327 § 2 infine).
6. Artykuł 328 upoważnia (ponadto) Prokuratora Generalnego do uchylenia
prawomocnego postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego w sto
sunku do osoby, która występowała w charakterze podejrzanego, jeżeli stwierdzi, że
umorzenie postępowania było niezasadne. Nie dotyczy to wypadku, w którym sąd
utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu (rozpoznając wniesione zażalenie).
Przepis ten powołuje instytucję umożliwiającą naprawianie błędów popełnionych przy umorzeniu postępowania i stanowiącą w pewnym sensie odpowiednik nadzwyczajnych środków zaskarżenia prawomocnych orzeczeń sądowych.
Uchylenie w tym trybie prawomocnego postanowienia o umorzeniu nic jest uzależnione od warunków przewidzianych dla zwykłego wznowienia postępowania (ujawnienie nowych faktów lub dowodów).
Uznanie umorzenia postępowania za niezasadne może mieć miejsce w wypadku stwierdzenia, że np. materiały zebrane w umorzonym postępowaniu wystarczały do sporządzenia aktu oskarżenia, co najmniej zaś do kontynuowania postępowania przygotowawczego; prokurator popełnił błąd w interpretacji prawa, przyjmując, iż w czynie podejrzanego brak jest znamion przestępstwa; mylnie przyjęto istnienie przeszkody procesowej w postaci przedawnienia. Dla zastosowania art. 328 § 1 jednocześnie wystąpić musi brak nowych istotnych faktów lub dowodów w sprawie, gdyby bowiem one zostały ujawnione — mogłoby nastąpić wznowienie w trybie art. 327 § 2, które jako droga wzruszenia prawomocności decyzji o umorzeniu postępowania przygotowawczego ma w tym wypadku „pierwszeństwo" (zob. też Grajewski, Skrętowicz, Komentarz, s. 223).
656
X. i ustępowanie przygotowawcze
§ 8. Czynności sądowe » postępowaniu przygotowawczym
657
Wobec tego, że możliwość wzruszenia na niekorzyść podejrzanego prawomocnego orzeczenia o umorzeniu postępowania przygotowczego stanowi swoiste ograniczenie warunku ne bis in idem (art. 17 § 1 pkt 7) — i to bez nowych okoliczności w sprawie— ustawodawca przyjął, że po upływie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu Prokurator Generalny może uchylić lub zmienić postanowienie albo jego uzasadnienie jedynie na korzyść podejrzanego (art. 328 § 2).
Przy podejmowaniu postanowienia w tym trybie obojętne jest źródło, z jakiego Prokurator Generalny dowiedział się o wadliwym umorzeniu postępowania przygotowawczego, natomiast istotne jest, aby swoje przekonanie o bezzasadności takiej czynności, w postaci postanowienia o uchyleniu prawomocnego postanowienia (na niekorzyść podejrzanego), powziął przed upływem 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się takiego postanowienia (w. SN z 25 kwietnia 1984 r., IV KR 99/84, OSPiKA 1986, nr 7-8, poz. 149; zob. też post. SN z 24 września 1991 r., WZ 55/91, OSNKW 1992, nr 3-4, poz. 29).
§ 8. CZYNNOŚCI SĄDOWE W POSTĘPOWANIU PRZYGOTOWAWCZYM
I. Ważkim elementem, wpływającym na właściwe ustalenie pozycji organów ścigania, przede wszystkim Policji — elementem o charakterze modelowym —jest również nowe określenie w kodeksie roli czynnika sądowego w postępowaniu przygotowawczym, mającej znaczenie przede wszystkim kontrolne i gwarancyjne.
W tym złożonym zagadnieniu konieczny był w naszym systemie swego rodzaju przełom (zob. A. Kaftal, Kontrola sądowa postępowania przygotowawczego, Warszawa 1974, w szczególności s. 7 i n. oraz rozdziały I i II, i podaną tam literaturę) — chociaż z dystansem wobec postulatów skrajnych.
Przypomnieć wypadnie, że w starszej literaturze zazwyczaj uznawano za postępowanie karne (względnie za „właściwe" postępowanie karne) wyłącznie postępowanie sądowe, mianowicie postępowanie przed sądem i śledztwo sądowe. Poglądy te związane były z modelem postępowania przygotowawczego obejmującym obok śledztwa sądowego tzw. dochodzenie nieformalne. Istota zagadnienia sprowadzała się do tego, że dochodzenie, wobec swego „niesądowego" charakteru, traktowane było jako postępowanie wyraźnie mniej wartościowe (także z dowodowego punktu widzenia), często zepchnięte na granice legalności, „nie zasługujące" na to, aby być częściąpostępowania karnego (J. Tylman, Instytucja, s. 14 i n. oraz podana tam literatura).
Od dość dawna doktryna odeszła już od tych poglądów, uznając również określone pozasądowe etapy postępowania w sprawach o przestępstwa za część postępowania karnego, co uwarunkowane zostało także znaczącymi zmianami ustawodawczymi w różnych systemach, a więc odmiennym kształtowaniem stadium przygotowawczego, bardziej niż dawniej wiązanym z zasadami i gwarancjami procesowymi.
Równolegle zmieniał się stosunek do roli czynnika sądowego w postępowaniu przygotowawczym, przede wszystkim do tzw. śledztwa sądowego. Coraz częściej zwracano słusznie uwagę na to, że powierzenie sądowi (sędziemu) prowadzenia
X. tj'isf<>f)ow(tnie przygotowawcze
I
658
odrębnej formy postępowania przygotowawczego, a więc roli kierowniczej w tym stadium — poza innymi mankamentami — sprzeczne jest z naturalną sędziowską funkcją orzekania i wprowadza do procesu w sposób wyraźny element in-kwizycyjuości. Z kolei nadmierne akcentowanie kontradyktoryjności tego postępowania rodzi niebezpieczeństwo tendencji do deprecjonowania roli rozprawy sądowej na korzyść postępowania przygotowawczego (M. Cieślak, Przygotowawcze stadium procesu karnego (pojęcie —zakres —funkcje —struktura), (w:) Postępowanie przygotowawcze, pr. zbiorowa pod kierunkiem M. Cieślaka i W. E. Czugunowa, ZN UJ 1973, z. 61, s. 26), a także komplikuje i przedłuża czas jego trwania, osłabiając sprawność i skuteczność ścigania karnego.
W konsekwencji w systemach zachodnich obserwuje się odchodzenie od śledztwa sądowego — z utrzymaniem jednak szerokiego udziału czynnika sądowego w innych formach; jest on z reguły wyraźnie szerszy niż był dotychczas w naszym systemie procesowym po radykalnych zmianach, wprowadzonych w 1949 roku.
Nie ulega wątpliwości, że w ramach reformy polskiego prawa należało tę tendencję uwzględnić i udział czynnika sądowego zdecydowanie wzmocnić. Nie było natomiast sprawą łatwą ustalenie w sposób już skonkretyzowany właściwego zakresu i form tej ingerencji sądowej, zwłaszcza gdy na uwadze trzeba mieć realia kadrowe oraz inne warunki działania naszych sądów. W tym względzie nie wydawało się natomiast kwestią ani najtrudniejszą, ani najważniejszą, czy wprowadzić odrębną instytucję sędziego śledczego, skoro o roli i znaczeniu czynnika sądowego w postępowaniu przygotowawczym decyduje konkretne merytoryczne rozwiązanie określające rodzaj i zasięg uprawnień sędziowskich oraz stosunek sądu do prokuratury i Policji — nie zaś sam fakt przyjęcia lub odrzucenia instytucji sędziego śledczego (por. J. Tylman, Instytucja sędziego śledczego w postępowaniu karnym Republiki Federalnej Niemiec, Acta UL, „Folia Iuridica" 1992, nr 50, s. 17 i n.).
Jeżeli chodzi o instytucję sędziego śledczego, nie bez znaczenia były też nie najlepsze doświadczenia z okresu, gdy istniała ona wk.p.k. z 1928 r. (zob. wyżej § 1 ust. 111 oraz Wprowadzenie; zob. też W. Daszkiewicz, K. Paluszyńska-Daszkie-wicz, Proces karny i materialne prawo karne w Polsce w latach 1918—1939, Toruń 1965, s. 30 i n.; P. Kalinowski, Sędzia śledczy. Uregulowania i doświadczenia okresu międzywojennego, NP 1982, nr 5-6, s. 87 i n.; J. Tylman, Instytucja, s. 16 i n.)..
II. Udział sądu w postępowaniu przygotowawczym normuje rozdział 38 kodeksu oraz poszczególne przepisy zamieszczone w innych rozdziałach.
Kierując się m.in. wyżej przedstawionymi argumentami i stosownie do zasady rozdziału funkcji ścigania i orzekania, nowy kodeks nie przyjął koncepcji śledztwa sądowego (śledztwa prowadzonego bezpośrednio przez sędziego śledczego lub sąd) i nie wprowadził też instytucji sędziego śledczego, lecz przewiduje ingerencję sądu w postępowanie przygotowawcze w wypadkach, w których jest to wskazane ze względu na gwarancje procesowe stron (podejrzanego i pokrzywdzonego) i lepsze przygotowanie sprawy dla sądu orzekającego na rozprawie.
659
s*1 A. (-'zymtośct stfdowc "lost^pitwuuiit
Ma to miejsce w szczególności w drodze rozpoznawania przez sąd niektórych zażaleń na postanowienia i inne czynności organów postępowania przygolowaw-czego oraz na wydawania pewnych postanowień — wskazanych w ustawie.
1. Jeżeli chodzi o rozpoznawanie zażaleń, to przede wszystkim wskazać trzeba następujący tryb postępowania prowadzący (m.in.) do ewentualnego wystąpienia pokrzywdzonego w procesie w roli oskarżyciela posiłkowego.
Pokrzywdzonemu oraz instytucji, która zawiadomiła o przestępstwie, przysługuje zażalenie na odmowę wszczęcia śledztwa lub dochodzenia, a stronom — na umorzenie postępowania przygotowawczego.
Jeżeli prokurator nadrzędny nic przychyli się do takiego zażalenia, kieruje je do sądu (art. 306 § 1 i 2).
Sąd może utrzymać zaskarżone postanowienie w mocy albo — uwzględniając zażalenie — zaskarżone postanowienie uchylić.
Sąd Najwyższy podkreślał przy tym, że postanowienie sądu utrzymujące w mocy decyzję prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia, jak również o umorzeniu postępowania przygotowawczego z przyczyn formalnych nie rozstrzyga o zasadniczym przedmiocie postępowania karnego (post. SN z 22 września 1999 r., IIKZ 70/99, OSNKW 1999, nr 11-12, poz. 75; post. SN z 22 września 1999 r„ II KZ 68/99, OSNKW 1999, nr 11-12, poz. 74; zob. też wcześniejsze orzeczenia SN — post. z 2 marca 1999 r., IV KZ 211/98, OSNKW 1999, nr 3-4, poz. 18 oraz post. z 15 kwietnia 1999 r., V KO 96/98, OSNKW 1999, nr 5-6, poz. 25).
W kolejnym orzeczeniu (post. SN z 9 grudnia 1999 r., II KZ 109/99, OSNKW 2000, nr 3-4, poz. 33) Sąd Najwyższy stwierdza jednak, że postanowienie sądu o utrzymaniu w mocy postanowienia prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego z uwagi na niestwierdzenie przestępstwa — jest orzeczeniem w przedmiocie procesu, i to także wtedy, gdy odnosi się do umorzenia postępowania „w sprawie", a nic „przeciwko osobie".
Sąd Najwyższy w swym stanowisku oparł się na oczywistym fakcie zróżnicowanego charakteru i różnych konsekwencji procesowych poszczególnych rodzajów postanowień (zwłaszcza o umorzeniu postępowania przygotowawczego — zoli. leż rozdział III § I, przede wszystkim pkl XIII, dotyczący przesłanek bezwzględnych, czyli absolutnych i względnych, czyli relatywnych, oraz rozdział X § 5 podręcznika).
W wypadku uchylenia postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego lub odmowie jego wszczęcia sąd wskazuje powody uchylenia, a w miarę potrzeby także okoliczności, które należy wyjaśnić, lub czynności, które należy przeprowadzić. Wskazania te są dla prokuratora wiążące (zob. też post. SN z 21 maja 2004 r, 1 KZP 2/04, OSN Prok. i Prawo 2004, nr 7-8, poz. 13).
Jeżeli prokurator nadal nie znajduje podstaw do wniesienia aktu oskarżenia, wydaje ponownie postanowienie o umorzeniu postępowania lub odmowie jego
§ 8. Czynności sądi
'owe ,, pi
660
X. i ustępowanie przygotowawcze
ostępowemiu przygotowawczym
661
wszczęcia. Postanowienie to podlega zaskarżeniu tylko do prokuratora nadrzędnego. W razie utrzymania w mocy zaskarżonego postanowienia pokrzywdzony, który wykorzystał uprawnienia przewidziane w art. 306 § 1 i 2, może wnieść akt oskarżenia określony w art. 55 § 1 jako oskarżyciel posiłkowy— o czym należy go pouczyć (zob. u. SN z 17 maja 2000 r., I KZP 9/2000, Prok. i Prawo, Orzecznictwo, 2000, nr 7-8, poz. 14).
W wypadku wniesienia przez pokrzywdzonego aktu oskarżenia prezes sądu przesyła jego odpis prokuratorowi, wzywając go do nadesłania w terminie 14 dni akt postępowania przygotowawczego (art. 330).
Ta złożona konstrukcja, w której istotna rola przypada sądowi, ma sprzyjać podejmowaniu trafnych decyzji w kwestii ścigania lub zaniechania ścigania, ponadto powinna ona gwarantować, że instytucja oskarżyciela posiłkowego, działającego zamiast oskarżyciela publicznego, nie będzie w praktyce przez pokrzywdzonych nadużywana (Uzasadnienie k.p.k., s. 425; zob. też rozdział V § 4 podręcznika).
Poza tym sąd rozpoznaje zażalenia m.in. na:
postanowienia prokuratora w przedmiocie środków zapobiegawczych, in
nych niż tymczasowe aresztowanie (art. 252 § 2 i 3);
zatrzymanie osoby (art. 246);
postanowienia prokuratora dotyczące kontroli i utrwalania rozmów tele
fonicznych oraz oraz treści innych rozmów lub przekazów informacji,
w tym korespondencji przesyłanej pocztą elektroniczną (art. 240 w zw.
żart. 241);
postanowienie prokuratora o zabezpieczeniu majątkowym (art. 293 § 2 zd. 11);
postanowienie prokuratora w sprawie zachowania w tajemnicy danych oso
bowych świadka (art. 184 § 5; zob. też Z. Gostyński, Tajemnica dziennikar
ska a obowiązek składania zeznań w procesie karnym, Warszawa 1997, s. 11
in., 85 in.).
2. Spośród czynności niebędących rozpoznawaniem zażaleń należą do sądu postanowienia:
-— o skierowaniu podejrzanego na obserwację psychiatryczną w zakładzie leczniczym lub o przedłużeniu tej obserwacji (art. 203 § 2 i 3);
o wprowadzeniu kontroli i utrwalaniu rozmów telefonicznych oraz treści in
nych rozmów lub przekazów informacji, w tym korespondencji przesyłanej
pocztą elektroniczną i o zatwierdzaniu wyjątkowych postanowień prokura
tora w tym przedmiocie (art. 237 § 1 i 2 w zw. z art. 241);
o zastosowaniu (art. 250 § 1) lub o przedłużeniu (art. 263 § 2 i 4) tymczaso
wego aresztowania;
o przepadku przedmiotu poręczenia lub ściągnięciu sumy poręczenia (art. 270 § 1);
o wydaniu (art. 281) lub odwołaniu (art. 282 § 2) listu żelaznego;
o stosowaniu aresztowania jako kary porządkowej w toku postępowania przy
gotowawczego na wniosek prokuratora (art. 290 § 1 w związku z art. 287 § 2);
o zezwoleniu na przesłuchanie adwokata, lekarza, dziennikarza (art. 180 § 2).
Pamiętać ponadto trzeba, że obecnie sąd decyduje:
o umorzeniu postępowania w razie stwierdzenia popełnienia czynu w stanie
niepoczytalności i zastosowaniu środków zabezpieczających (art. 324);
o warunkowym umorzeniu postępowania na wniosek prokuratora, złożony
po zakończeniu postępowania przygotowawczego (art. 336, 339 § 1 pkt 2,
art. 341 i 342).
Znamienne dla nowej roli sądu w postępowaniu przygotowawczym miały być przepisy dopuszczające możliwość dokonywania w tym stadium przesłuchań przez sąd. Niestety, po skreśleniu z projektu k.p.k. w toku prac sejmowych unormowania umożliwiającego przesłuchanie w tym trybie podejrzanego, strona lub organ procesowy mogą zwrócić się o przesłuchanie przez sąd tylko świadka, w sytuacji określonej w art. 316 § 3.
III. Przewidziane w ustawie czynności w postępowaniu przygotowawczym doko
nywane są na posiedzeniu przez sąd powołany do rozpoznania sprawy w I instan
cji — jeżeli ustawa nie stanowi inaczej.
Odstępstwa ustawa wprowadza np. w art. 250 § 2 (stosowanie tymczasowego aresztowania), w art. 281 i 282 § 2 (wydanie i odwołanie listu żelaznego), w art. 290 § 1 (stosowanie aresztowania jako kary porządkowej).
Sądem „powołanym do rozpoznania sprawy w pierwszej instancji", a dokonującym przewidzianych w ustawie czynności w postępowaniu przygotowawczym (art. 329 § 1) lub rozpoznającym zażalenie na czynności postępowania przygotowawczego (art. 329 § 2) jest ten sąd, który byłby właściwy po wniesieniu aktu oskarżenia.
W wypadku rozpoznawania zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia (art. 306 § 2) o właściwości sądu decyduje zdarzenie faktyczne będące przedmiotem śledztwa lub dochodzenia, a nie tylko kwalifikacja przyjęta w postanowieniu o wszczęciu postępowania przygotowawczego lub w postanowieniu o jego umorzeniu, czy postulowana w zażaleniu (u. SN z 23 lutego 1999 r., I KZP 35/98, OSNKW 1999, nr 3-4, poz. 13; zob. też glosę J. Tylmana, OSP 1999, nr 9, s. 419 i n.).
Sąd dokonuje czynności jednoosobowo także wtedy, gdy rozpoznaje zażalenie na czynności postępowania przygotowawczego, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 329; zob. też post. SN z 29 maja 2003 r., I KZP 17/03, OSNKW 2003, nr 7-8, poz. 70 — w zw. z art. 430 § 2).
IV. W dyskusji nad projektem kodeksu postępowania karnego zwłaszcza przedsta
wiciele praktyki wypowiadali często pogląd, że zakres wprowadzanego udziału sądu
w postępowaniu przygotowawczym jest zbyt duży. Zarzut ten nie wydaje się słusz
ny, zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę fakt pozostawienia bardzo szerokich
uprawnień do utrwalania dowodów organom ścigania, w tym przede wszystkim
Policji; protokoły tych właśnie organów będąnadal zdecydowanie przeważały w ma-
X, P -'cpowanir przygotowawcze
662
j
terialach dowodowych. Ogólnie też ingerencja sądu w postępowanie przygotowawcze jest w nowym kodeksie w dalszym ciągu wyraźnie mniejsza niż w większości zachodnich systemów karnoprocesowych.
Zwrócić też wypadnie uwagę, że w polskiej literaturze procesowej od lat wysuwano w tym względzie postulaty o wiele dalej idące (zob. np. S. Śliwiński, Zasadnicze problemy nowej kodyfikacji prawa karnego procesowego, NP 1957, nr 3, s. 5; A. Kaftal, Kontrola sądowa, s. 7 i n. oraz przedstawione tam niektóre inne poglądy; M. Jankowski, Sędzia śledczy — wzmocnienie czy osłabienie pozycji sądu w procesie karnym?, NP 1982, nr 7-8, s. 133 i n., 137 i n.).
§ 9. AKT OSKARŻENIA
I. Organ powołany do ścigania przestępstw jest obowiązany do wszczęcia i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia — o czyn ścigany z urzędu (art. 10 § 1, zasada legalizmu).
Wszczęcie postępowania sądowego następuje na żądanie uprawnionego oskarżyciela lub innego podmiotu (art. 14 § 1, zasada skargowości; zob. też rozdział II § 6 oraz T. Grzegorczyk, Kodeks, s. 83 i n.).
Oskarżycielem publicznym przed wszystkimi sądami jest prokurator. Inny
organ państwowy może być oskarżycielem publicznym z mocy szczególnych przepisów ustawy, określających zakres jego działania (art. 45 § 1 i 2).
W wydanym na podstawie art. 325d rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 13czerwca2003 r.(Dz.U.Nr 108,poz. 1019 z późn.zm.) określa się organy uprawnione obok Policji do prowadzenia dochodzeń (§ 1 rozporządzenia; zob. też § 6 pkt III podręcznika).
Organy uprawnione do prowadzenia dochodzeń na podstawie tego rozporządzenia (a więc poza Policją) mogą również w tym zakresie wnosić i popierać
y
, /(/(/ oskarżenia
oskarżenie przed sądem I instancji w postępowaniu uproszczonym (§ 2 ust. 1 rozporządzenia). Organami tymi są:
organy Inspekcji Handlowej,
organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej,
urzędy skarbowe i inspektorzy kontroli skarbowej,
Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.
Uprawnienia do wnoszenia i popierania oskarżenia przed sądem 1 instancji przysługują także organom Straży Granicznej w sprawach o przestępstwa z art. 137, 264, 270, 273 i art. 275-277 k.k., art. 147 ustawy z 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach oraz art. 125 ustawy z 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (§ 2 ust. 2 rozp. zmieniony przez m/p. Ministra Sprawiedliwości z 2 czerwca 2004 i\, Dz.U. Nr 145, poz. 1543).
Podkreślić trzeba, że przepisy powyższe (§ 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia) nic mają zastosowania, jeżeli akt oskarżenia wnosi i popiera prokurator (§ 2 ust. 3 rozporządzenia); stanowi to potwierdzenie miejsca prokuratora w hierarchii organów ścigania i oskarżenia.
Z mocy ustaw szczególnych uprawnienia nie tylko do prowadzenia dochodzeń, ale także do występowania z oskarżeniem w trybie uproszczonym (bez ograniczenia do działania w I instancji), w zakresie wyznaczonym w ustawie, mają (wskazane już wcześniej — zob. rozdział X § 6 pkt III podręcznika) — Straż Leśna Lasów Państwowych, Państwowa Straż Łowiecka (Grzegorczyk, Kodeks, s. 834 i n.).
W sprawach o przestępstwa skarbowe (a także o wykroczenia skarbowe) może występować w roli oskarżyciela publicznego (samodzielnie albo obok lub zamiast prokuratora) — finansowy organ dochodzenia (w kwestiach szczegółowych zob. przede wszystkim art. 155, 1 57 i n. k.k.s.; zob. też rozdział V podręcznika oraz Grzegorczyk, K.ks., s. 498 i n., 505 i n.).
Ponadto uprawnieni do wnoszenia aktów oskarżenia w warunkach określonych przepisami są— oskarżyciel prywatny (zob. art. 59 § 1 i art. 487) oraz oskarżyciel posiłkowy (art. 55).
Podstawową formę żądania wszczęcia postępowania sądowego (art. 14 § 1) sianowi akt oskarżenia. Jest on wnioskiem o wszczęcie postępowania sądowego i rozpoznanie sprawy przez sąd, a także wnioskiem o ukaranie oskarżonego.
Przez wskazanie w akcie oskarżenia osoby oskarżonego (lub oskarżonych) wyznacza się granice podmiotowe postępowania sądowego, przez określenie zaś czynu zarzucanego (lub czynów zarzucanych) — granice przedmiotowe tego postępowania. Rozpoznanie w toczącym się postępowaniu sądowym nowego zarzutu przeciwko oskarżonemu, nieobjętego aktem oskarżenia (rozszerzenie granic przedmiotowych postępowania), jest możliwe jedynie w warunkach przewidzianych w art. 398 § 1, gdy wyrazi na to zgodę oskarżony.
664
X. Pogrupowanie przygotowawcze
9. Akt oskarżenia
665
Z powyższego wynika, że akt oskarżenia wytycza zasięg postępowania sądowego, co daje oskarżonemu gwarancję, że będzie sądzony tylko w granicach wyznaczonych zarzutem (lub zarzutami) aktu oskarżenia i że bez jego zgody granice te nie mogą być przekroczone.
Rozróżnia się zwykły akt oskarżenia, szczególne akty oskarżenia i zastępcze formy aktu oskarżenia. Akt oskarżenia (zawierający uzasadnienie) obejmuje sformułowanie i usystematyzowanie wyników postępowania przygotowawczego (funkcja bilansująca aktu oskarżenia) oraz wskazanie dowodów na poparcie aktu oskarżenia, co ułatwia oskarżonemu przygotowanie obrony, a sędziemu przygotowanie do rozprawy (M. Cieślak, Polska procedura, s. 281 i n.; S. Waltoś, Akt oskarżenia w procesie karnym, Warszawa 1963, s. 19 i n.; Nowak, Stachowiak, Proces, s. 70 i n.; W. Grzeszczyk, Postępowanie przygotowawcze, s. 124 i n.).
II. W ciągu 14 dni od daty zamknięcia śledztwa albo od otrzymania aktu oskar
żenia sporządzonego przez Policję w dochodzeniu prokurator sporządza akt
oskarżenia lub zatwierdza akt oskarżenia sporządzony przez Policję w do
chodzeniu i wnosi go do sądu — chyba że podejmuje inną decyzję i sam wy
daje postanowienie o umorzeniu, o zawieszeniu albo o uzupełnieniu śledztwa
lub dochodzenia. (Policja nie jest uprawniona do wnoszenia do sądu i popiera
nia aktu oskarżenia; inaczej na gruncie k.k.s.; zob. też Grzegorczyk, Kodeks,
s. 870 i n.).
Organ, o którym mowa w art. 325d i w rozporządzeniu wydanym na podstawie tego przepisu (zob. wyżej pkt I), może wnieść akt oskarżenia bezpośrednio
do sądu — chyba że prokurator postanowi inaczej.
Jeżeli podejrzany jest tymczasowo aresztowany, termin zakreślony do wniesienia aktu oskarżenia jest krótszy i wynosi 7 dni.
W sprawie, w której wobec podejrzanego stosowane jest tymczasowe aresztowanie, akt oskarżenia należy wnieść nie później niż 14 dni przed upływem dotychczas określonego terminu stosowania tego środka (art. 331).
Podkreślić trzeba, że wymienione wyżej terminy nie są zawite, lecz instrukcyj-ne (art. 122 § 2).
Prokurator jest podmiotem uprawnionym do sporządzenia i wniesienia aktu oskarżenia niezależnie od tego, czy postępowanie przygotowawcze było prowadzone w formie dochodzenia, czy w formie śledztwa.
W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego sporządza i wnosi akt oskarżenia pokrzywdzony —jako oskarżyciel prywatny (art. 59 § 1). Również pokrzywdzony wnosi akt oskarżenia w warunkach przewidzianych w ustawie — jako oskarżyciel posiłkowy (art. 306 § 1 i 2, 330, 53, 55 i n.).
III. Akt oskarżenia jest pismem procesowym i powinien odpowiadać ogólnym
warunkom, wymienionym w art. 119.
Y;
W myśl art. 332 akt oskarżenia powinien zawierać:
imię i nazwisko oskarżonego, inne dane o jego osobie (jak nazwisko rodo
we w wypadku mężatki, imiona rodziców i nazwisko rodowe matki, wykształ
cenie, zawód, stan majątkowy itp.) oraz dane o zastosowaniu środka zapo
biegawczego;
dokładne określenie zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem cza
su, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłasz
cza wysokości powstałej szkody; jest to tzw. zarzut albo konkluzja aktu oskar
żenia, będąca zwięzłym opisem działania lub zaniechania zarzucanego
oskarżonemu, fonnułowana w taki sposób, aby przytoczone zostały wszystkie
okoliczności faktyczne, które wypełniająustawowe znamiona określonego prze
stępstwa; nie jest dopuszczalne formułowanie alternatywnych zarzutów
(np. zarzucenie oskarżonemu, że dopuścił się kradzieży lub rozboju); jeżeli nie
można dokładnie określić wartości przedmiotu przestępstwa, należy przyjąć
kwotę, której wysokość nie budzi wątpliwości, stosując np. sformułowanie „co
najmniej...", albo „nie mniej niż...", nie jest natomiast dopuszczalne posługi
wanie się formą alternatywną, przez wskazanie dolnej i górnej granicy kwoto
wej (Z. Młynarczyk, Nadzór prokuratora nad postępowaniem przygtowaw-
czym. Akt oskarżenia, Prok. i Prawo 1995, nr 10, s. 110 i n.; S. Waltoś, Akt
oskarżenia, s. 57 i n.; P. Kruszyński, Ustalenia alternatywne w procesie kar
nym, PiP 1984, nr 10, s. 69; w. SN z 17 lutego 1969 r., III KR 204/68, OSNKW
1969, nr 10, poz. 131; w. SN z 11 stycznia 1995 r., II KRN 246/94, OSN Prok.
i Prawo 1995, nr 4, poz. 7; post. SN z 10 marca 1995 r., I KZP 1/95, OSNKW
1995, nr 5-6, poz. 37; post. SN z 26 października 1995 r., 11 KRN 131/95, OSN
Prok. i Prawo 1996, nr 5, poz. 8; w. SN z 21 grudnia 1995 r., II KRN 158/95,
OSN Prok. i Prawo 1996, nr 6, poz. 2).
Zastosowanie w sprawie instytucji świadka incognito nie zwalnia oskarżyciela publicznego z obowiązku dokładnego określenia w akcie oskarżenia zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłaszcza wysokości powstałej szkody (u. SN z 20 stycznia 1999 r„ I KZP 21/98, OSNKW 1999, nr 1-2, poz. 3);
wskazanie, że czyn został popełniony w warunkach powrotności do prze
stępstwa, wymienionych w art. 64 k.k. albo w art. 37 § 1 pkt 4 k.k.s. (jeżeli
okoliczność ta miała miejsce);
wskazanie przepisów ustawy karnej, pod które zarzucany czyn podpada,
czyli kwalifikacji prawnej; należy wymienić wszystkie przepisy, które łącz
nie stanowią prawną ocenę czynu zarzucanego przez oskarżyciela —
z oznaczeniem właściwego aktu ustawodawczego; jeżeli czyn wyczerpuje
znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, to wpraw
dzie zarzuca się okarżonemu popełnienie jednego przestępstwa, skoro ten
sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo, lecz w akcie oskarżenia
podać należy wszystkie zbiegające się przepisy (art. 11 k.k. — tzw. kumu
latywny zbieg przepisów ustawy karnej);
662
X. P"{cpo\V(inio
y. Alu oskarżenia
terialach dowodowych. Ogólnie też ingerencja sądu w postępowanie przygotowawcze jest w nowym kodeksie w dalszym ciągu wyraźnie mniejsza niż w większości zachodnich systemów karnoprocesowych.
Zwrócić też wypadnie uwagę, że w polskiej literaturze procesowej od lat wysuwano w tym względzie postulaty o wiele dalej idące (zob. np. S. Śliwiński, Zasadnicze problemy nowej kodyfikacji prawa karnego procesowego, NP 1957, nr 3, s. 5; A. Kaftal, Kontrola sądowa, s. 7 i n. oraz przedstawione tam niektóre inne poglądy; M. Jankowski, Sędzia śledczy — wzmocnienie czy osłabienie pozycji sądu w procesie karnym?, NP 1982, nr 7-8, s. 133 i n., 137 i n.).
§ 9. AKT OSKARŻENIA
I. Organ powołany do ścigania przestępstw jest obowiązany do wszczęcia i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia — o czyn ścigany z urzędu (art. 10 § 1, zasada legalizmu).
Wszczęcie postępowania sądowego następuje na żądanie uprawnionego oskarżyciela lub innego podmiotu (art. 14 § 1, zasada skargowości; zob. też rozdział II § 6 oraz T. Grzegorczyk, Kodeks, s. 83 i n.).
Oskarżycielem publicznym przed wszystkimi sądami jest prokurator. Inny
organ państwowy może być oskarżycielem publicznym z mocy szczególnych przepisów ustawy, określających zakres jego działania (art. 45 § 1 i 2).
W wydanym na podstawie art. 325d rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 13 czerwca 2003 r.(Dz.U.Nr 108, poz. 1019 z późn.zm.) określa się organy uprawnione obok Policji do prowadzenia dochodzeń (§ 1 rozporządzenia; zob. też § 6 pkt III podręcznika).
Organy uprawnione do prowadzenia dochodzeń na podstawie tego rozporządzenia (a więc poza Policją) mogą również w tym zakresie wnosić i popierać
oskarżenie przed sądem I instancji w postępowaniu uproszczonym (§ 2 ust. 1 rozporządzenia). Organami tymi są:
organy Inspekcji Handlowej,
organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej,
urzędy skarbowe i inspektorzy kontroli skarbowej,
Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.
Uprawnienia do wnoszenia i popierania oskarżenia przed sądem 1 instancji przysługują także organom Straży Granicznej w sprawach o przestępstwa z art. 137, 264,270,273 i art. 275-277 k.k., art. 147 ustawy z 13 czerwca 2003 r. o cudzoziemcach oraz art. 125 ustawy z 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (§ 2 ust. 2 ro/.p. zmieniony przez nr/p. Ministra Sprawiedliwości z 2 czerwca 2004 r., Dz.U. Nr 145, poz. 1543).
Podkreślić trzeba, że przepisy powyższe (§ 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia) nic mają zastosowania, jeżeli akt oskarżenia wnosi i popiera prokurator (§ 2 ust. 3 rozporządzenia); stanowi to potwierdzenie miejsca prokuratora w hierarchii organów ścigania i oskarżenia.
Z mocy ustaw szczególnych uprawnienia nie tylko do prowadzenia dochodzeń, ale także do występowania z oskarżeniem w trybie uproszczonym (bez ograniczenia do działania w I instancji), w zakresie wyznaczonym w ustawie, mają (wskazane już wcześniej — zob. rozdział X § 6 pkt 111 podręcznika) — Straż Leśna Lasów Państwowych, Państwowa Straż Łowiecka (Grzegorczyk, Kodeks, s. 834 i n.).
W sprawach o przestępstwa skarbowe (a także o wykroczenia skarbowe) może występować w roli oskarżyciela publicznego (samodzielnie albo obok lub zamiast prokuratora) — finansowy organ dochodzenia (w kwestiach szczegółowych zob. przede wszystkim art. 155, 157 i n. k.k.s.; zob. też rozdział V podręcznika oraz Grzegorczyk, K.k.s., s. 498 i n., 505 i n.).
Ponadto uprawnieni do wnoszenia aktów oskarżenia w warunkach określonych przepisami są— oskarżyciel prywatny (zob. art. 59 § 1 i art. 487) oraz oskarżyciel posiłkowy (art. 55).
Podstawową formę żądania wszczęcia postępowania sądowego (art. 14 § 1) stanowi akt oskarżenia. Jest on wnioskiem o wszczęcie postępowania sądowego i rozpoznanie sprawy przez sąd, a także wnioskiem o ukaranie oskarżonego.
Przez wskazanie w akcie oskarżenia osoby oskarżonego (lub oskarżonych) wyznacza się granice podmiotowe postępowania sądowego, przez określenie zaś czynu zarzucanego (lub czynów zarzucanych) — granice przedmiotowe tego postępowania. Rozpoznanie w toczącym się postępowaniu sądowym nowego zarzutu przeciwko oskarżonemu, nieobjętego aktem oskarżenia (rozszerzenie granic przedmiotowych postępowania), jest możliwe jedynie w warunkach przewidzianych w art. 398 § 1, gdy wyrazi na to zgodę oskarżony.
664
X. Pu^.xpowanie przygotowawcze
§ 9. Akt oskarżenia
665
Z powyższego wynika, że akt oskarżenia wytycza zasięg postępowania sądowego, co daje oskarżonemu gwarancję, że będzie sądzony tylko w granicach wyznaczonych zarzutem (lub zarzutami) aktu oskarżenia i że bez jego zgody granice te nie mogą być przekroczone.
Rozróżnia się zwykły akt oskarżenia, szczególne akty oskarżenia i zastępcze formy aktu oskarżenia. Akt oskarżenia (zawierający uzasadnienie) obejmuje sformułowanie i usystematyzowanie wyników postępowania przygotowawczego (funkcja bilansująca aktu oskarżenia) oraz wskazanie dowodów na poparcie aktu oskarżenia, co ułatwia oskarżonemu przygotowanie obrony, a sędziemu przygotowanie do rozprawy (M. Cieślak, Polska procedura, s. 281 i n.; S. Waltoś, Akt oskarżenia w procesie karnym, Warszawa 1963, s. 19 i n.; Nowak, Stachowiak, Proces, s. 70 i n.; W. Grzeszczyk, Postępowanie przygotowawcze, s. 124 i n.).
II. W ciągu 14 dni od daty zamknięcia śledztwa albo od otrzymania aktu oskar
żenia sporządzonego przez Policję w dochodzeniu prokurator sporządza akt
oskarżenia lub zatwierdza akt oskarżenia sporządzony przez Policję w do
chodzeniu i wnosi go do sądu — chyba że podejmuje inną decyzję i sam wy
daje postanowienie o umorzeniu, o zawieszeniu albo o uzupełnieniu śledztwa
lub dochodzenia. (Policja nie jest uprawniona do wnoszenia do sądu i popiera
nia aktu oskarżenia; inaczej na gruncie k.k.s.; zob. też Grzegorczyk, Kodeks,
s. 870 i n.).
Organ, o którym mowa w art. 325d i w rozporządzeniu wydanym na podstawie tego przepisu (zob. wyżej pkt I), może wnieść akt oskarżenia bezpośrednio
do sądu — chyba że prokurator postanowi inaczej.
Jeżeli podejrzany jest tymczasowo aresztowany, termin zakreślony do wniesienia aktu oskarżenia jest krótszy i wynosi 7 dni.
W sprawie, w której wobec podejrzanego stosowane jest tymczasowe aresztowanie, akt oskarżenia należy wnieść nie później niż 14 dni przed upływem dotychczas określonego terminu stosowania tego środka (art. 331).
Podkreślić trzeba, że wymienione wyżej terminy nie są zawite, lecz instrukcyj-ne(art. 122 § 2).
Prokurator jest podmiotem uprawnionym do sporządzenia i wniesienia aktu oskarżenia niezależnie od tego, czy postępowanie przygotowawcze było prowadzone w formie dochodzenia, czy w formie śledztwa.
W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego sporządza i wnosi akt oskarżenia pokrzywdzony —jako oskarżyciel prywatny (art. 59 § I). Również pokrzywdzony wnosi akt oskarżenia w warunkach przewidzianych w ustawie — jako oskarżyciel posiłkowy (art. 306 § 1 i 2, 330, 53, 55 i n.).
III. Akt oskarżenia jest pismem procesowym i powinien odpowiadać ogólnym
warunkom, wymienionym w art. 119.
:
W myśl art. 332 akt oskarżenia powinien zawierać;
imię i nazwisko oskarżonego, inne dane o jego osobie (jak nazwisko rodo
we w wypadku mężatki, imiona rodziców i nazwisko rodowe matki, wykształ
cenie, zawód, stan majątkowy itp.) oraz dane o zastosowaniu środka zapo
biegawczego;
dokładne określenie zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem cza
su, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłasz
cza wysokości powstałej szkody; jest to tzw. zarzut albo konkluzja aktu oskar
żenia, będąca zwięzłym opisem działania lub zaniechania zarzucanego
oskarżonemu, formułowana w taki sposób, aby przytoczone zostały wszystkie
okoliczności faktyczne, które wypełniająustawowe znamiona określonego prze
stępstwa; nie jest dopuszczalne formułowanie alternatywnych zarzutów
(np. zarzucenie oskarżonemu, że dopuści! się kradzieży lub rozboju); jeżeli nie
można dokładnie określić wartości przedmiotu przestępstwa, należy przyjąć
kwotę, której wysokość nie budzi wątpliwości, stosując np. sformułowanie „co
najmniej...", albo „nie mniej niż...", nie jest natomiast dopuszczalne posługi
wanie się formą alternatywną, przez wskazanie dolnej i górnej granicy kwoto
wej (Z. Młynarczyk, Nadzór prokuratora nad postępowaniem przygtowaw-
czym. Akt oskarżenia, Prok. i Prawo 1995, nr 10, s. 110 i n.; S. Waltoś, Akt
oskarżenia, s. 57 i n.; P. Kruszyński, Ustalenia alternatywne w procesie kar
nym, PiP 1984, nr 10, s. 69; w. SN z 17 lutego 1969 r., III KR 204/68, OSNKW
1969, nr 10, poz. 131; w. SN z 11 stycznia 1995 r., II KRN 246/94, OSN Prok.
i Prawo 1995, nr 4, poz. 7; post. ŚN z 10 marca 1995 r., 1 KZP 1/95, OSNKW
1995, nr 5-6, poz. 37; post. SN z 26 października 1995 r„ II KRN 131/95, OSN
Prok. i Prawo 1996, nr 5, poz. 8; w. SN z 21 grudnia 1995 r., 11 KRN 158/95,
OSN Prok. i Prawo 1996, ni' 6, poz. 2).
Zastosowanie w sprawie instytucji świadka incognito nie zwalnia oskarżyciela publicznego z obowiązku dokładnego określenia w akcie oskarżenia zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłaszcza wysokości powstałej szkody (u. SN z 20 stycznia 1999 r., I KZP 21/98, OSNKW 1999, nr 1—2, poz. 3);
wskazanie, że czyn został popełniony w warunkach powrotności do prze
stępstwa, wymienionych w art. 64 k.k. albo w art. 37 § 1 pkt 4 k.k.s. (jeżeli
okoliczność ta miała miejsce);
wskazanie przepisów ustawy karnej, pod które zarzucany czyn podpada,
czyli kwalifikacji prawnej; należy wymienić wszystkie przepisy, które łącz
nie stanowią prawną ocenę czynu zarzucanego przez oskarżyciela —
z oznaczeniem właściwego aktu ustawodawczego; jeżeli czyn wyczerpuje
znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, to wpraw
dzie zarzuca się okarżonemu popełnienie jednego przestępstwa, skoro ten
sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo, lecz w akcie oskarżenia
podać należy wszystkie zbiegające się przepisy (art. 11 k.k. — tzw. kumu
latywny zbieg przepisów ustawy karnej);
666
X. Po?'"Do\vanie przygotowawcze
wskazanie sądu właściwego do rozpoznania sprawy i trybu postępowania
(np. trybu postępowania uproszczonego);
uzasadnienie oskarżenia, w którym należy przytoczyć fakty i dowody, na
których oskarżenie się opiera, a w miarę potrzeby wyjaśnić podstawą praw-
nąoskarżenia i omówić okoliczności, na które powołuje się oskarżony w swej
obronie (art. 332 § 2); trzeba wskazać, co do których oskarżonych wydano
postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym oraz w jakiej części wyłączo
no materiały do odrębnego postępowania lub postępowanie umorzono; na
marginesie uzasadnienia, a także listy, wykazu i wniosku, wymienionych
w art. 333 k.p.k., należy podać właściwe numery kart akt sprawy dotyczące
powołanego dowodu lub osoby (§ 220 reguł, prok.; zob też § 218, 219, 221
i 222 reguł, prok.); powinno się podawać również źródło informacji o prze
stępstwie, która stanowiła impuls do zajęcia się sprawą przez organy ściga
nia i była podstawą wszczęcia śledztwa lub dochodzenia.
Akt oskarżenia sporządzony przez Policję lub organ, o którym mowa w art. 325d — może nie zawierać uzasadnienia (art. 332 § 3).
Sąd Najwyższy (u. z 30 czerwca 2004 r, IKZP 10/04, OSNKW 2004, nr 6, poz. 58) zajął stanowisko, że akt oskarżenia sporządzony przez Straż Leśną może również nie zawierać uzasadnienia; SN odnosi ten pogląd także do innych organów upoważnionych — na podstawie przepisów szczególnych — do prowadzenia dochodzeń oraz wnoszenia i popierania oskarżenia w postępowaniu uproszczonym.
Zebrane w sprawie dowody i ustalane fakty można przedstawić w uzasadnieniu metodą chronologiczną (w kolejności ich ujawniania w postępowaniu), systematyczną (w kolejności ich występowania w rzeczywistości) lub mieszaną (zob. S. Wal-toś, Akt oskarżenia, s. 89 i n.).
Ponadto akt oskarżenia powinien zawierać (art. 333 § 1):
listę osób, których wezwania oskarżyciel żąda,
wykaz innych dowodów, których przeprowadzenia na rozprawie głównej
domaga się oskarżyciel (por. post. SN z 8 września 1989 r., II KZ 56/89,
OSNKW 1990, nr 4-6, poz. 22).
Prokurator może wnieść (pamiętając, że stanowi to odstępstwo od zasady bezpośredniości) o zaniechanie wezwania i odczytanie na rozprawie zeznań świadków przebywających za granicą lub mających stwierdzić okoliczności, którym oskarżony w wyjaśnieniach swych nie zaprzeczył, a okoliczności te nie są tak doniosłe, aby konieczne było bezpośrednie przesłuchanie świadków na rozprawie. Nie dotyczy to osób wymienionych w art. 182, a więc osób, które mogą odmówić zeznań (art. 333 § 2).
Przepis ten ma charakter wyjątkowy i nie może być w żadnym wypadku interpretowany rozszerzaj ąco, a zastosowanie go jest ograniczone do sytuacji w nim określonych (w. SN z 28 marca 1974 r., Rw 152/74, OSNKW 1974, nr 7-8, poz. 154; M. Cieślak, Z. Doda, Przegl. orzecz., Pal. 1975, nr 9, s. 12).
i
f>(.7
J
§ 9. Akl oskarżeniu
Warunkiem postąpienia w myśl tego przepisu jest, aby pomiędzy tym, co zeznał świadek, a tym, co wyjaśnił oskarżony, nie zachodziła sprzeczność (zaprzeczenie ze strony oskarżonego temu, co zeznał świadek), a ponadto aby okoliczności podane w ten sposób nie były istotne z punktu widzenia zasady bezpośredniości w postępowaniu sądowym (w. SN z 5 czerwca 1979 r., III KR 129/79, OSNPG 1980, nr 3, poz. 42; zob. też w. SN z 9 grudnia 1977 r., V KR 70/77, OSNKW 1978, nr 2-3, poz. 33 oraz M. Cieślak, Z. Doda,Przegl. orzecz., Pal. 1979, nr 2, s. 80; W. Daszkie-wicz, Przegl. orzecz., PiP 1979, nr 12, poz. 100; w. SN z 22 lutego 1978 r., I KR 12/79, OSNKW 1979, nr 7-8, poz. 142).
Do aktu oskarżenia dołącza się, do wiadomości sądu, listę ujawnionych osób pokrzywdzonych z podaniem ich adresów, a lakżc adresy osób, których wezwania oskarżyciel żąda (art. 333 § 3).
Lista ujawnionych osób pokrzywdzonych z podaniem ich adresów, a także adresy osób, o których mowa w § 1 art. 333, dołączane do aktu oskarżenia, są przeznaczone do wiadomości sądu i nie przekazuje się ich oskarżonemu wraz z odpisem aktu oskarżenia (§ 3); należy je przechowywać poza aktami sprawy. Takie ograniczenie dostępu do tych danych dla określonego kręgu uczestników postępowania stanowi przejaw tendencji do tzw. małego utajnienia, przede wszystkim pokrzywdzonych i świadków (por. art. 191 § 3).
Akt oskarżenia wniesiony przez pokrzywdzonego jako oskarżyciela posiłkowego powinien odpowiadać warunkom określonym w art. 332 i 333 § 1. Musi być sporządzony i podpisany przez adwokata (przymus adwokacki); tylko jeżeli pokrzywdzonym jest instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, taki akt oskarżenia może sporządzić także radca prawny (art. 55 § 2), realizując w ten sposób wymóg przymusu adwokackiego.
W sprawach z oskarżenia prywatnego akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie (art. 487); jest on pismem procesowym i wobec tego powinien odpowiadać także wymaganiom art. 119.
Alternatywną drogę wniesienia oskarżenia prywatnego określa art. 488 § 1, mianowicie na żądanie pokrzywdzonego Policja przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu. Skarga wnoszona do Policji powinna obejmować przynajmniej elementy wskazane w art. 487, a składana na piśmie powinna odpowiadać również wymaganiom art. 119, jako pismo procesowe (por. S. Waltoś, Postępowania szczególne w procesie karnym, Warszawa 1973, s. 191-194).
Jako formy zastępcze aktu oskarżenia, spełniające jego rolę i funkcje, traktuje się wniosek prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania karnego przez sąd (art. 336 § 1 i 2), a w postępowaniu w sprawach o wykroczenia — wniosek o ukaranie (art. 57 k.p.w.).
668
O!,,^pOWi
X. Postępowanie przygotowawcze
§ 9. Akt oskarżenia
669
O innych formach żądania wszczęcia postępowania sądowego, zastępujących akt oskarżenia, zob. rozdział II § 6 podręcznika.
IV. Kodeks karny w art. 52 wprowadza nieznaną poprzednim naszym kodeksom
karnym instytucję orzekania zwrotu korzyści majątkowej, uzyskanej przez inną
niż sprawca osobę fizyczną, prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobo
wości prawnej, w wyniku przestępnych działań jej przedstawicieli, kierowników,
zarządców, członków rad itp., prowadzonych w jej imieniu lub interesie. Zwrot na
stępuje na rzecz Skarbu Państwa. Warunkiem orzeczenia tego zwrotu jest skazanie
osoby działającej w imieniu lub interesie jednego z wymienionych podmiotów za
przestępstwo przynoszące korzyść temu podmiotowi.
Skazanie następuje za przestępstwo przynoszące korzyść osobie trzeciej, niezależnie od tego, czy i jaką korzyść odniósł sam oskarżony. Nie ma znaczenia, jaką karę orzekł sąd. Dla zastosowania omawianej instytucji konieczne jest, aby sprawca przestępstwa działał w imieniu i w interesie podmiotu, który odniósł korzyść, nie jest natomiast istotne, w jakim konkretnie charakterze i jaki stosunek prawny wiązał go z podmiotem, o którym mówi art. 52 k.k. Podmiot ten może być zobowiązany do zwrotu korzyści, jeżeli odniósł, choćby w części, korzyść taką, której nie musi zwracać innemu podmiotowi.
W art. 333 § 4 k.p.k. został określony początek drogi procesowej tej nowatorskiej konstrukcji prawnej. Inicjuje ją wniosek prokuratora dołączany do aktu oskarżenia, wskazujący podmiot, do którego art. 52 k.k. powinien być zastosowany, oraz wysokość korzyści podlegającej zwrotowi. Wniosek powinien zawierać również uzasadnienie, w którym należy w szczególności wykazać istnienie przesłanek zastosowania omawianego przepisu oraz wyjaśnić podstawy przyjętej wielkości korzyści, podlegającej zwrotowi. Spełnia on w stosownym zakresie funkcje skargi, sąd zaś nie może orzekać bez wniosku, z urzędu; sąd nie może też wyjść poza podmiotowe granice wniosku. Wniosek może być cofnięty. Prokurator wnioskuje także zawiadomienie podmiotu określonego w art. 52 k.k. o terminie rozprawy.
Procesowym odpowiednikiem tego karnomaterialnego rozwiązania jest — obok art, 333 § 4 — przede wszystkim art. 416 k.p.k. (zob. rozdział Xl § 8 pkt X podręcznika i zamieszczone tam szersze uwagi; zob. też Uzasadnienie k.k, s. 149, 150; Uzasadnienie k.p.k., s. 433; W. Daszkiewicz, Zobowiązanie do zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej wskutek przestępstwa popełnionego przez inną osobę, (w:) Nowa kodyfikacja karna. Krótkie komentarze, Warszawa 1998, z. 16, s. 119 i n.; T. Grze-gorczyk, Sytuacja prawna podmiotu odpowiedzialnego za zwrot korzyści uzyskanej z przestępstwa innej osoby, w procesie karnym, (w:) Nowa kodyfikacja karna. Krótkie komentarze, Warszawa 1997, z. 1, s. 51 i n.).
V. Z aktem oskarżenia przesyła się sądowi akta postępowania przygotowawczego
wraz z załącznikami (np. dowodami rzeczowymi), a także po jednym odpisie aktu
oskarżenia dla każdego oskarżonego (art. 334 § 1).
%
O przesłaniu aktu oskarżenia do sądu oraz o treści przepisów art. 335 i 387 oskarżyciel publiczny zawiadamia oskarżonego i ujawnionego pokrzywdzonego, a także osobę lub instytucję, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Pokrzywdzonego należy pouczyć o uprawnieniach związanych z dochodzeniem roszczeń majątkowych, a w razie potrzeby także o prawie do zgłoszenia oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego (art. 334 § 2).
VI. Zgodnie z art. 64 k.p.k. prokurator aż do rozpoczęcia przewodu sądowego (art. 62)
wytacza powództwo cywilne na rzecz pokrzywdzonego lub osoby, o której mowa
w art. 63 § 1 (nabywającej uprawnienia w omawianym zakresie w razie śmierci po
krzywdzonego), albo popiera wytoczone przez pokrzywdzonego lub tę osobę po
wództwo, jeżeli wymaga tego interes społeczny. Na wniosek pokrzywdzonej oso
by fizycznej lub po uzyskaniu jej zgody prokurator powinien wytoczyć powództwo
cywilne, zwłaszcza jeżeli pokrzywdzony na skutek ułomności lub z innej przyczyny
ma ograniczoną możliwość samodzielnego dochodzenia przysługujących mu rosz
czeń lub przemawia za tym wzgląd na zasady współżycia społecznego i wycho
wawczą rolę postępowania karnego (zob. § 223 reguł. prok.). Podkreślić wypadnie,
że art. 2 § 1 pkt 3 k.p.k. jako ogólny cel przepisów kodeksu, a tym samym postępo
wania karnego, traktuje uwzględnienie prawnie chronionych interesów pokrzyw
dzonego. Podejmując stosowne działania, prokurator zawsze powinien rozważyć,
czy dowody zebrane w postępowaniu przygotowawczym są wystarczające do
uwzględnienia powództwa. Prokurator może wytoczyć powództwo cywilne jedno
cześnie z wniesieniem aktu oskarżenia;
W praktyce takich działań nie jest wiele, ponieważ w zasadzie to sami pokrzywdzeni powinni dochodzić swoich roszczeń majątkowych wynikających z przestępstwa (yigilantibus iura). Z tych też względów § 2 art. 334 stanowi, że pokrzywdzonego należy pouczyć o uprawnieniach związanych z dochodzeniem roszczeń majątkowych, rozumiejąc je szeroko, a więc także — jeżeli w sprawie występuje odpowiednia sytuacja — co do możliwości złożenia wniosku o orzeczenie przez sąd obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody w trybie art. 46 k.k. (T. Grzegorczyk, Wniosek o naprawienie szkody w nowym prawie i postępowaniu karnym, (w:) Nowa kodyfikacja karna. Krótkie komentarze, Warszawa 1997, z. 3, s. 55 i n.).
Ponadto pamiętać trzeba, że w razie skazania lub warunkowego umorzenia postępowania, w wypadkach wskazanych w ustawie, sąd orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę — chyba że roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym już prawomocnie orzeczono (art. 415 §5).
VII. 1. Reformując nasz system kamoprocesowy m.in. dążono do tego, aby nowy ko
deks uprościł i usprawnił w racjonalny sposób postępowanie karne, uczynił je bardziej
skutecznym oraz pozwalał szybciej i taniej zwalczać drobną i średnią przestępczość,
umożliwiając koncentrację sił i środków na przestępstwach najpoważniejszych, szczególnie niebezpiecznych dla porządku społecznego i bezpieczeństwa państwa.
670
A'. P<)vti'jK)W(iiiic przygotowawcze
Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu miała być konstrukcja tzw. porozumienia — między oskarżeniem i obroną (oskarżonym), a także między oskarżonym i pokrzywdzonym. Idea ta, wywodząca się z prawa i praktyki Stanów Zjednoczonych, od dłuższego już czasu jest nie tylko przedmiotem ożywionych dyskusji, ale znajduje coraz szersze odbicie w prawie procesowym krajów europejskich (zob. m.in. A. Marek, „Porozumienia " w angloamerykańskim procesie karnym i w niektórych państwach Europy Zachodniej, PiP 1992, nr 8, s. 58 i n.).
2. Jak już wskazywano (rozdział II § 9), w toku prac nad nowym kodeksem
postępowania karnego zgłaszane były postulaty wprowadzenia instytucji wzorowa
nej na amerykańskim/>/e« bargaining. Komisja ds. Reformy Prawa Karnego uznała,
że konstrukcja ta w jej pełnej postaci nie nadaje się do przyjęcia w polskim syste
mie prawa karnego.
Jeżeli w jej ramach, w wyniku porozumienia między oskarżycielem oraz oskarżonym i jego obrońcą, dochodzi do „wytargowania" za cenę przyznania się oskarżonego do popełnienia np. jednego przestępstwa, rezygnacji ze ścigania innego zarzucanego oskarżonemu czynu — mamy do czynienia co najmniej z kontrowersyjnym przejawem oportunizmu. Swoistym oportunizmem jest także łagodzenie kwalifikacji prawnej zarzucanego oskarżonemu czynu i przyjmowanie kwalifikacji fikcyjnej oraz fikcyjnego w konsekwencji opisu czynu — w zamian za przyznanie się do popełnienia tak „złagodzonego" przestępstwa. Jest to praktyka sprzeczna z obowiązkiem sądu w naszym systemie procesowym dążenia do poznania rzeczywistości i orzekania na podstawie prawdziwych ustaleń faktycznych.
Inaczej natomiast rzecz ma się z uzgodnieniami dotyczącymi wyciąganych wobec oskarżonego konsekwencji (w postaci kary lub w innej formie) w razie przyznania się przez niego (wprost lub pośrednio) do rzeczywiście popełnionego czynu — i te elementy omawianej instytucji występują w naszych nowych rozwiązaniach.
3. W myśl art. 335 (zmienionego w sposób istotny nowelizacją 2003 r.) prokura
tor może umieścić w akcie oskarżenia wniosek o wydanie wyroku skazującego i orze
czenie — uzgodnionych z oskarżonym — kary lub środka karnego za występek za
grożony karą nieprzekraczającą 10 lat pozbawienia wolności bez przeprowadzenia
rozprawy —jeżeli okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości,
a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte (§ 1).
Jeżeli zachodzą warunki do wystąpienia z takim wnioskiem, a w świetle zebranych dowodów wyjaśnienia podejrzanego nie budzą wątpliwości, dalszych czynności dowodowych w postępowaniu przygotowawczym można nie przeprowadzać; przeprowadza sięjednak czynności, co do któiych zachodzi niebezpieczeństwo, że nie będzie można ich przeprowadzić na rozprawie (§ 2). Oznacza to zatem nie tylko radykalne uproszczenie i skrócenie postępowania sądowego, ale także możliwość skrócenia postępowania przygotowawczego w ramach tej instytucji (zob. też art. 343, 394) — nazywanej „skazaniem bez (przeprowadzania) rozprawy" albo „postępowaniem skróconym".
\ .
. Akt o.skarżfnid
T
Również (w myśl § 3) uzasadnienie aktu oskarżenia można ograniczyć do
wskazania okoliczności, o których mowa w art. 335 § 1.
Ponieważ instytucja ta oparta została na porozumieniu oskarżyciela z oskarżonym (podejrzanym), warunkiem niezbędnym wystąpienia z odpowiednim wnioskiem do sądu jest przede wszystkim zgoda oskarżonego. Wyrażenie zgody przez oskarżonego na taki sposób rozwiązania konfliktu musi być w pełni dobrowolne i stanowić oświadczenie woli niewadliwe, złożone osobiście, pisemnie lub do protokołu przesłuchania; nic może więc np. wyrazić takiej zgody za oskarżonego jego obrońca. Możliwe jest też cofnięcie przez oskarżonego uprzednio wyrażonej zgody.
W art. 335 podkreśla się, że omawiane postępowanie dopuszczalne jest jedynie wówczas, gdy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości; nie może zatem budzić wątpliwości — zaistnienie czynu, sprawstwo podejrzanego
oraz jego wina. Formalnie ustawa nie wymaga przyznania się podejrzanego do winy, chociaż można przyjąć, że zgoda oskarżonego na zastosowanie omawianego trybu stanowi ekwiwalent przyznania się; jednakże w razie (ew.) cofnięcia zgody ten „ekwiwalent przyznania się" nie stanowi dowodu w sprawie.
Natomiast przewidziane w § 2 skrócenie postępowania przygotowawczego. gdy „w świetle zebranych dowodów wyjaśnienia podejrzanego nie budzą wątpliwości", powoduje, że w tym wypadku— w powiązaniu z warunkami określonymi w § 1 — przyznanie się podejrzanego do winy jest wymagane (zob. Gtzcgoi-czyk, Kodeks, s. 877 i n.).
Kolejnym warunkiem dopuszczalności działania w tym trybie jest odpowiednia postawa oskarżonego, która powinna wskazywać, że cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy.
Należałoby przyjąć, że wobec braku formalnego wyłączenia postępowanie to może być zastosowane także wobec recydywisty, chociaż inne wymagania stawiane przez omawiane przepisy dotyczące postawy oskarżonego praktycznie będą wyraźnie ograniczały takie możliwości.
Porozumienie między prokuratorem i oskarżonym nie może dotyczyć kwalifikacji prawnej, która powinna być wyrazem dokonanych prawdziwych ustaleń faktycznych i stanowić rzetelne prawne odbicie zasadnie zarzucanego oskarżonemu czynu.
Przedmiotem uzgodnień mogą być jedynie zobowiązania prokuratora co do
treści wniosku, z jakim wystąpi do sądu w wypadku wyrażenia stosownej zgody przez oskarżonego. W takim wypadku prokurator będzie proponował konkretne konsekwencje karne w ramach przewidzianych w art. 343 § 1 i 2 (np. nadzwyczajne złagodzenie kary czy warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej kary pozbawienia wolności); przed nowelizacją 2003 r. możliwe konsekwencje karne określone były już w art. 335 (w. SN z 27 lutego 2003 r., WK 2/03, OSNKW 2003, nr 5-6, poz. 54).
672
X. Postępowanie przygotowawcze
j>" 9. Akt oskarżenia
673
Prokurator natomiast nie może zobowiązać się, że zapadnie wyrok odpowiedniej treści, bowiem zależy to od sądu.
W art. 335 § 1 przyjmuje się, że organem uprawnionym do wystąpienia z odpowiednim wnioskiem do sądu jest prokurator. Jednakże na podstawie art. 325i § 3 uprawnienia prokuratora — w dochodzeniu w odniesieniu do tej instytucji — przysługują także innym organom, o których mowa w art. 325d (ponadto zob. art. 343 oraz rozdział XI § 2 podręcznika; zob. też Hofmański, Sadzik, Zgryzek, Kodeks, t. 11, s. 232 i n.).
VIII. W myśl art. 66 § 1 k.k. sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że mimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.
W związku z przyjętym założeniem, że o warunkowym umorzeniu postępowania powinien decydować wyłącznie sąd, w pierwotnej wersji prac nad kodeksem proponowano, aby prokurator, widząc celowość warunkowego umorzenia postępowania, zamieszczał w akcie oskarżenia wniosek o warunkowe umorzenie. Takie rozwiązanie uważano za celowe ze względu na to, że warunkowe umorzenie jest swoistą sankcją prawa materialnego, łączącą się z wymaganiem stwierdzenia zaistnienia przestępstwa, koniecznością dokonania ustaleń wskazujących w sposób niewątpliwy na określoną osobę jako na sprawcę tego przestępstwa oraz z nałożeniem na niego warunków i obowiązków, których niewypełnienie powoduje podjęcie umorzonego postępowania; w postępowaniu przygotowawczym trzeba zatem ustalić to wszystko, co jest konieczne w każdym wypadku do wniesienia aktu oskarżenia. Jednakże w dążeniu do uproszczenia postępowania przyjęto, że prokurator będzie sporządzał zamiast aktu oskarżenia wniosek do sądu o takie umorzenie (zob. Uzasadnienie k.p.k., s. 426; S. Slachowiak, Charakter prawny wniosku prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania karnego przez sąd, (w:) Nowa kodyfikacja karna. Zagadnienia węzłowe, Warszawa 1997, s. 171 i n.; J. Grajewski, Sądowa ingerencja, s. 4 I i n.).
Do wniosku stosuje się odpowiednio art. 332 § 1 pkt 1, 2, 4 i 5 (określający niektóre elementy aktu oskarżenia). Uzasadnienie wniosku można ograniczyć do
wskazania dowodów świadczących o tym, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości, a nadto okoliczności przemawiających za warunkowym umorzeniem.
Prokurator może też wskazać proponowany okres próby, obowiązki, które należy nałożyć na oskarżonego, i — stosownie do okoliczności — wnioski co do dozoru.
Do wniosku dołącza się, do wiadomości sądu, listę ujawnionych osób pokrzywdzonych z podaniem ich adresów. Artykuł 334— dotyczący przesiania sądowi akt oraz dokonania określonych zawiadomień i pouczeń — stosuje się odpowiednio. Również odpowiednio stosuje się do wniosku przepisy dotyczące aktu oskarże-
nia, określające wstępną kontrolę oskarżenia, zawarte w rozdziale 40 k.p.k. (art. 336 § 1-5).
Dopuszczając składanie wniosku o warunkowe umorzenie postępowania zamiast wnoszenia aktu oskarżenia, opierano się też na założeniu, że sąd będzie z reguły uwzględniał wniosek prokuratora. Jeżeli jednak do warunkowego umorzenia wyjątkowo nie dochodzi, a sprawę kieruje się na rozprawę (alternatywąjest bezwarunkowe umorzenie postępowania przez sąd, np. z powodu przeszkody procesowej), to wniosek prokuratora o warunkowe umorzenie zastępuje akt oskarżenia, z tym że w terminie 7 dni prokurator uzupełnia ten wniosek o elementy aktu oskarżenia określone w art. 333 § 1 i 2 i dokonuje przewidzianych w tym przepisie czynności (art. 341 § 2).
Uprawnienia prokuratora określone w art. 336 przysługują w dochodzeniu także organom, o których mowa w art. 325d (zob. art. 325i § 3).
Dalsze uwagi na temat instytucji warunkowego umorzenia postępowania, zamieszczone zostały w rozdziale XI § 2 pkt V.