ustna). Zdaje się więc nie ulegać kwestii fakt wykorzystywania krzemienia rejowieckiego przez ludność neolityczną (w tym 1KW-LCM), zwłaszcza w re-■u- jonie Pagórów Chełmskich i środkowego odcinka Wieprza.5 W jakim stopniu rozchodził się on do dalej położonych neonów osadniczych (przy czym n& Lm> leży* brać pod uwagę ewentualnie kierunki północny, południowy i zachodni dd, — we wschodnich rejonach nie mógł przecież konkurować z krzemieniem wołyńskim), nie sposób dziś rozstrzygnąć, gdyż — jak już wspomniano — w niewielkich wyrobach nie można odróżnić go od surowca wołyńskiego. W świetle znalezisk składów makrolltycznych wiórów wykonanych z krzemienia wołyńskiego odkrytych w Wincentowie i Weremowicach (S. Kadrów 1989b, 8.30 33; A.Bronicki 1993, s. 29-34) sądzić można, że krzemień re-jowiecki nie mógł sprostać zapotrzebowaniu na makrolifcyczny pólsurowiec wiórowy w „poprzcłomowych" przemysłach krzemiennych neolitu.
Społeczności KW-LCM zamieszkujące obszar Wołynia i Podola znajdowały się w doskonałej sytuacji surowcowej. Odległości osad od znanych wychodni krzemieni wynosiły wyjątkowo 50-70 km (Radelicze-Korżowa jub Biały Kamień), a często nie przekraczały 20 kra (Łuck-Hrynniki). Większość stanowisk zlokalizowana była wręcz bezpośrednio na złożach. Poza odkrytymi przez W. M Konoplę 15 wychodniami, na tym ogromnym obszarze surowce dostępne były w przełomach rzek i wszystkich wąwozach » zagłębionych przynajmniej w strop kredowego podłoża.0 Jakiekolwiek su-‘ rowce z zewnątrz pozostawały więc całkowicie poza zasięgiem zainteresowań społeczności KW-LCM na Wołyuiu i Podolu, a obecność na osadzie w Ra-i deliczach wióra z wyświeceniem jednej krawędzi wykonanego z krzemienia świeciechowskiego jest przejawem kontaktów z ośrodkami osadniczymi na terenie Polski, w których istniało zapotrzebowanie na wysokiej jakości surowce wołyńsko-podolskic.7
Sytuacja surowcowa w pozostałych skupiskach osadniczych KW-LCM była już bardziej urozmaicona. Jeszcze tylko osada w Strzyżowie i w ogóle zachodniowołyński rejon osadniczy niemal w 100% bazował na surowcach wołyńsko-podolskich, lecz na niektórych stanowiskach w znaczącej liczbie reprezentowane są inne gatunki. A zatem wo Wronowicach-Paprzycy, stan. V, przy 75,58% udziale krzemienia wołyńskiego notujemy 23,26% krzemienia czekoladowego (tab. 1, ryc. 2), który sygnalizowany jest także w materiałach z Gródka nad Bugiem, stan. 1C (W. G u miński 1989, 8.115, 118, tab. 15 nas. 119). Najdalej na wschód zanotowano obecność krzemienia czekoladowego na osadzie KW-LCM w Zimnem (!n£ ustna A. Bronickiego, za którą serdecznie dziękuję).
19