426 427

426 427



426 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA

i wyrazistej konkretyzacji w sposobie przedstawiania zdarzeń. Ta dramatyczność, stawiająca całą tragedię przed oczy jako coś rozgrywającego się w tej chwili, bezpośrednio przed nami, i konkretność ukształtowania całego przebiegu akcji, jakby widowiska oglądanego na jawie - stają się argumentem o sugestywnej sile poetyckiego wyrazu, świadczącym o prawdziwości nie tylko całego zdarzenia, lecz także końcowego wyznania wiary wypowiadanej przez obiektywnego pozornie narratora.

Nie intelektualna siła, nie sylogizm rozumowania abstrakcyjnego przemawia w Mędrcach za prawdziwością końcowych stwierdzeń wiersza, ale jego logika artystyczna, siła konstrukcji poetyckiej, sugestywność przekonywającej realizacji literackiej tych założeń ideowych, które tkwiły u podstawy utworu5.

4

Tyle - o „dramacie” w Mędrcach. Z kolei wejrzyjmy w elementy „poematu”. Przede wszystkim -spytać warto o ton narracji. O nim to mówi Klei- 1 2

ner, gdy stwierdza chłód, jaki — jego zdaniem — przenika utwór. „Skierowanie uwagi głównej na bogobójców nadało chłód groźny zwartym, monumentalnym sestynom sprawozdania i oceny czy raczej wyroku”3.

Istotnie, w strukturze opowiadania znać świadomą bodaj tendencję do stylizacji na pozornie chłodne, beznamiętne sprawozdanie ze zdarzenia, które samo było zbyt wstrząsające, by stosowne mogły się wydawać jeszcze jakieś dodatkowe objawy wzruszenia osobowości opowiadającej. Toteż narrator usiłuje przez cały czas sprawozdania zachować surową wstrzemięźliwość w bezpośrednim wyrażaniu swej postawy emocjonalnej i dopiero w lakonicznych zdaniach strofy ostatniej, skróconej do czterech tylko wierszy, wypowiada się wprost i jawnie, sugerując czytelnikowi własną interpretację zdarzenia.

Ale wystarczy wejrzeć bliżej w strukturę językową utworu, by ta beznamiętność i wstrzemięźliwość sprawozdawczego tonu okazała się w dużym stopniu pozorna, sprowadzająca się tylko do unikania bezpośrednich interwencji narratora. Pośrednio jednak ukształtowanie wypowiedzi raz po raz sugeruje jego emocjonalną postawę.

Zupełnie wyraźne staje się to w przedostatniej strofie, ale i w poprzednich da się wyłowić niejedno. Wystarczy przyjrzeć się epitetom: „W nieczułej, ale niespokojnej dumie...”, „Rozumy zimne i twarde”, „uczniów ślepych tłumy". Albo 1 wyrażeniom takim jak: „zdrada prostą ich drogą, ale zgubną wiedzie...”, „słu-

1

5 Jeśliby wywód ten okazał się słuszny, należałoby poddać rewizji rozpowszechniony na ogół sąd o rzekomym intelektualIzmie Mędrców. Por. zdanie Kleinera o poincie ostatniej strofy tego utworu: .Jest moc i głębia myśli w takim zwróceniu ostrza zbrodni przeciw sprawcom, w stwierdzeniu, że mędrcy-bogobójcy jedynie w sobie samych zabili Boga. Ale myśl to - zbyt wyrozumowana, stal twarda

2

giętka rozumu zbyt wyraźna jest w tej walce przeciw rozumowi" (Mickiewicz, t. II, cz. 1, s. 464). Podobnie wypada sąd W. Borowego, O wierszach reUgynych Mickiewicza, .Znak" 1949, nr 21. s. 537; przedr. w książce: O poezji Mickiewicza, t. II, s. 12.

3

8 J. Kleiner, Mickiewicz, t. II. cz. 1, s. 463.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
420 421 420 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA chy’. Drugie mówi o naturze, o świecie małej wiary. bo d
430 431 430    O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA Prostą ich drogą, ale zgubną
432 433 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA wiedniość. Nietrudno ją uchwycić. W wypowiedzi, której skład
418 419 418 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA księgach. Po broni tej wszystkiego możemy się spodziewać
422 423 422 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA I alegorię także stanowią poszczególne fragmenty Rozumu
424 425 424    O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA Identycznie umieszczono sygnał znaczeń
428 429 428 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA żalców drużyna", „przelękli, więcsrożsizbrod-niarze
434 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA 434 O SZTUCE POETYCKIEJ MICKIEWICZA 1959 klej niemal naocznie, a

więcej podobnych podstron