W drzewostanach uszkodzonych przez hubę korzeni, drzewa - choć zazwyczaj mają korony przerzedzone - mogą funkcjonować jeszcze przez wiele lat dzięki wytwarzaniu dodatkowych korzeni bocznych, rekompensując w ten sposób ubytek części systemu korzeniowego porażonego przez patogen. Uważane za bardziej odporne drzewa pozostające w centrach luk hubowych - pojedyncze egzemplarze lub biogrupy - charakteryzują się nawet lepszymi cechami hodowlanymi od drzew z wnętrza drzewostanu. U świerka, w przeciwieństwie do sosny, choroba wywołana przez patogeny korzeni może nie uzewnętrzniać się przerzedzeniem korony przez cały okres życia drzew (co wynika głównie z zasiedlania przez te grzyby części twardzielowej drewna).
Brzozy rosnące wr warunkach stresu wodnego lub częśeiowm pozbawione korzeni zamarłych na skutek wysokiej temperatury gleby są w stanie wytworzyć korzenie w głębszych warstwach gleby i zapew-nić sobie przetrwanie niekorzystnych warunków - o ile nie nastąpią inne okoliczności, np. przemrożenie gleby czy występowanie toksycznego poziomu glinu w glebie.
Podane przykłady wskazują, że przy braku permanentnych, masowych lub ekstremalnych zagrożeń, trwale niszczących struktury ekosystemu leśnego, zmiany morfologiczne drzew (zwłaszcza symptomy przerzedzenia koron) nie muszą oznaczać złego stanu zdrowotnego drzewostanu czy postępujących, negatywnych zmian. Prześwietlenie korony -powstałe przecież z różnych przyczyn - nie musi być przesłanką do podejmowania zbyt szybkich decyzji nakierowanych na usuwanie drzew; nawet jeśli celem byłoby odtwarzanie uszkodzonych - z gospodarczego punktu widzenia - struktur ekosystemu leśnego.
Więcej światła dla dna lasu
Mówiąc o zdrowotności lasu, musimy zatem mieć na myśli cały ekosystem leśny, ze wszystkimi jego ogniwami troficznymi. Jak podano we występie do tej książki, zaburzenie funkcjonowania któregokolwiek z poziomów pokarmowych prowadzi do zmian o charakterze systemowym. Zakłócenia przebiegu naturalnych procesów ekologicznych, zmiana układu warunków wewnątrzpopulacyjnych oraz stresowe oddziaływanie różnych czynników środowiska zewnętrznego burzy dotychczasowy, uporządkowany układ. W przypadku oddziaływania czynników łagodnych i krótkotrwałych, powstające zakłócenia, dzięki mechanizmom regulującym są rozpoznawane i ograniczane. Nie powstają zjawiska, które z antropocentrycznego punktu widzenia określamy jako chorobowa. Jednakże, gdy działanie stresora ma charakter masowy, występuje przez długi
okres w dużym natężeniu, zaś układ odpornościowy jest osłabiony - sprawność funkcjonowania ekosystemu załamuje się. Powstające zakłócenia nie są wwczas wystarczająco szybko rozpoznawane lub skutecznie ograniczane, co stwarza możliwości ich namnożenia się i doprowadzenia do choroby lub uszkodzenia ekosystemu.
Defoliacja aparatu asymilacyjnego, powodując opisane wcześniej zmiany wr funkcjonowaniu drzew- (dla gospodarza terenu - uszkodzenia), z drugiej strony (z punktu widzenia przyrody) okazuje się korzystna. Dostarczane do dna lasu ogromne ilości związków’ organicznych (odchody, fragmenty liści) znakomicie wzbogacają kompleks glebowy i przyspieszają regenerację osłabionych drzew’. Obecność larw' (gąsienic) owadów sprzyja także wzrostowi liczebności owadożernyeh ptaków, drapieżnych ow’adów, takich jak mrówkow'ate i biegaczowate, entomopatogenów' - co przyspiesza załamanie gradacji i umożliwia powrót dostanu równowagi w ekosystemie.
Obecność patogenów' korzeni w uproszczonych strukturalnie drzewostanach na gruntach porolnych, w warunkach tworzących się dopiero „ekosystemów leśnych”, staje się przy takim podejściu konsekwencją nienaturalności warunków wzrostu. Opisywana wcześniej niezgodność między fitocenozą a warunkami biotopu, brak zdrewniałych tkanek w' glebie oraz tradycyjny jak dla terenów leśnych, schematyczny sposób postępowania hodowianego i ochronnego sprzyjały w przeszłości intensywnemu rozwojowi huby korzeni. Występowanie patogenu w' monolitycznych drzewostanach sosnowych na gruntach porolnych można zatem przyjąć jako naturalny wskaźnik zachodzących transformacji wr wyniku działania sil przyrody. Naturalna presja selekcyjna, dążąc do eliminacji struktur nienaturalnych z ekologicznego punktu widzenia posłużyła się korzeniowcem wieloletnim.
Choroby i szkody w drzewostanach na gruntach porolnych są wyrazem adaptacji zbiorowisk sztucznych i obcych w' stosunku do biotopu. Jednakże zmiany adaptacyjne, zachodzące w' nich w' sposób naturalny, nie przebiegają zgodnie z celami wielofunkcyjnej gospodarki leśnej i nie prowadzą do najkorzystniejszych (z punktu widzenia człowieka) efektów przyrodniczych. Jakkolwiek na gruncie porolnym tworzący się dopiero ekosystem leśny podlega naturalnym prawom przyrodniczym, ingerencja gospodarcza (np. pozyskanie biomasy) powoduje istotne ich zakłócenia, uniemożliwiając niejednokrotnie kształtowanie się typowych mechanizmów homeostatycznych. Obecność huby korzeni w drzewostanie, w sposób naturalny przyspieszająca przebudowę drzewostanu o charakterze monokultury, wr rzeczywistości nie stwarza warunków korzystnych dla drzew następnych pokoleń lasu (inokulum patogenu w korzeniach i pniakach jest śmiertelnym zagrożeniem dla tych drzew7) i bez wiaściw'ej ingerencji na każdym z etapów’ rozwoju drzewostanu nie doprowadzi do powstania lasu stabilnego, odpornego na choroby i szkodniki.
Przykłady te utwierdzają nas w przekonaniu, że w drzewostanach gospodarczych, na każdym z etapów ich rozwoju niezbędne jest podejmowanie wyprzedzających choroby lasu działań korygujących dotychczasowy strukturę powiązań troficznych. Są to wielokrotnie już wymieniane działania dotyczące przebudowy drzewostanów, propagowanie odnowień naturalnych, stosowanie skutecznych metod zintegrowanych, stymulowanie przebiegu zjawisk naturalnych (sukcesji, konkurencji, kooperacji).
Te przedstawione w uproszczony sposób zjawiska, w' rzeczywistości przebiegają w sposób bardziej skomplikowany, gdyż na każdy z żywych elementów’ ekosystemu oddziałują zróżnicowane czynniki środowiska zewnętrznego. Wiemy już, że warunki pogo-
127