180 VL Zasady pneprowadzania dowodu
W rezultacie, chcąc poznać instytucję społeczną należącą do określonego rodzaju, będziemy porównywali rozmaite jej formy nie tylko u ludów danego rodzaju, ale również we wszystkich rodzajach wcześniejszych. Weźmy np. organizację rodzinną. Będziemy musieli stworzyć najpierw typ możliwie najbardziej rudymentarny, a następnie śledzić krok za krokiem, w jaki sposób ulegał on stopniowej komplikacji. Metoda ta, którą można nazwać genetyczną, daje jednocześnie analizę i syntezę zjawiska. Z jednej strony, ukazuje nam jego składowe elementy w stanie rozłączenia oraz proces ich stopniowego dodawania się do siebie, z drugiej strony, dzięki rozległości perspektywy porównawczej, umożliwia nam określenie warunków ich powstawania i łączenia się ze sobą. Złożony fakt społeczny można więc wyjaśnić tylko wtedy, gdy śledzi się jego pełny rozwój poprzez wszystkie rodzaje społeczne. Socjologia porównawcza jest nie jednym z działów socjologii, lecz socjologią samą - taką socjologią, która przestała być czysto opisowa i zmierza do zrozumienia faktów.
W trakcie tych rozległych porównań popełnia się często błąd, który fałszuje ich wyniki. Czasami, kiedy chcemy ocenić kierunek rozwoju wydarzeń społecznych, zdarza się nam porównywać tylko to, co dzieje się u schyłku każdego rodzaju, z tym, co wytwarza się w zaraniu rodzaju następnego. Postępując w ten sposób, uważa się za możliwe mówić np., że słabnięcie wierzeń religijnych i wszelkiego tradycjonalizmu musi być w życiu ludów zjawiskiem jedynie przejściowym, gdyż występuje ono tylko w ostatnim okresie ich egzystencji i zanika wówczas, gdy zaczyna się nowa ewolucja. Stosując taką metodę, jesteśmy wszakże narażeni na to, iż za prawidłowy i konieczny postęp weźmiemy skutek zupełnie innej przyczyny. Stan, w jakim znajduje się młode społeczeństwo, nie jest bowiem po prostu przedłużeniem stanu, jaki osiągnęły u swego schyłku społeczeństwa poprzednie, lecz wynika częściowo z owej młodości, która przeszkadza w przyswojeniu i wykorzystaniu od razu doświadczeń wcześniejszych. Tak samo dziecko otrzymuje od swych rodziców uzdolnienia i skłonności, które dopiero później zaczynają odgrywać rolę w jego życiu. Jest więc możliwe, podejmijmy ten sam przykład, iż powodem nawrotu tradycjonalizmu, jaki obserwujemy na początku każdej historii, jest nie to, że jego spadek musi być zawsze tylko przejściowy, ale szczególne warunki, w których znajduje się każde początkujące społeczeństwo. Porównanie będzie miało wartość dowodową dopiero wtedy, gdy wyeliminujemy ten czynnik wieku, który je zakłóca. Aby to osiągnąć, wystarczy rozważać porównywane społeczeństwa w jednym i tym samym okresie ich rozwoju. Tak więc, chcąc poznać kierunek ewolucji zjawiska społecznego, będziemy porównywali to, czym było ono w młodości każdego rodzaju, z tym, czym stawało się w młodości rodzaju następnego, i w zależności od tego, czy na kolejnych etapach było ono bardziej, mniej lub tak samo intensywne, powiemy, że dane zjawisko postępuje, ustępuje lub utrzymuje się niezmienione.