głości pomiędzy słupami są jednakowe. Wypadek taki stanowi przykład zjawiska prostego rytmu plastycznego, zaś obraz zbudowany nazywamy rytmicznym.
Zasadę stosunków możemy stosować wzdłuż jednego kierunku, zdarza się jednak, że przenosimy ją na inny kierunek, najczęściej krzyżujący się z poprzednim.
Najczęściej stosuje się układy kompozycyjne zbudowane asymetrycznie. Zdarzają się jednak wypadki, gdy układ symetryczny jest bardziej usprawiedliwiony. Często posiada on charakter układu centralnego.
Układy symetryczne stosujemy w wypadkach, gdy zależy nam na specjalnym podkreśleniu ważności tematu głównego. Wówczas wszystkie elementy leżące na lewo i na prawo od tematu głównego, rzadziej nad nim i pod nim, układają się symetrycznie, aby zachować równowagę obrazu. Każdy motyw lewy ma równoważny motyw z prawej strony. Staje się jak gdyby ornamentem dla tematu głównego, który nie ma powtórzenia, jest sam, wydzielony, różniący się od innych i tym samym najważniejszy.
Symetria obrazu może być całkowita, lub niepełna, przybliżona. Przybliżenie to nie psuje układu symetrycznego, gdy obie strony symetrii nie różnią się między' sobą bardziej niż 1 : 1,2. Jednakże w takim wypadku, gdy równowaga wielkości jest naruszona, musi być zachowana jedność motywu lewego i prawego.
Przy układach o pełnej symetrii elementy najczęściej układają się w polu trójkąta równoramiennego. Mogą być jednak układy w innych figurach, niejednokrotnie bardzo urozmaiconych.
Układy, stanowiące pojedynczy, centralny element, związany z większym lub mniejszym polem tła nazywamy układami centralnymi.
Układy centralne stosujemy w tych samych wypadkach co l symetryczne, a ponadto niejednokrotnie w celu wywołania odpowiedniego nastroju. Układy centralne stosujemy najczęściej w fotografii portretowej. Twarz ludzka jest tak ważnym i bogatym w treść elementem obrazu, że stosowanie w portrecie wyszukanych sposobów kompozycyjnych staje się niepotrzebne, a w każdym razie niekonieczne.
Centralny układ stosujemy w portrecie w olbrzymiej większości wypadków; przy fotografowaniu twarzy na wprost — układ ten staje się całkowicie symetryczny. Przy zdjęciach „trzy czwarte" i bokiem, mimo umieszczenia twarzy w środku obrazu, tracimy charakter symetryczny, a to dlatego, że w tych skrótach widzimy twarz niesymetrycznie.
Jeśli mówimy o symetrii w portrecie, mamy na myśli symetrię poziomą. tj. polegającą na zachowaniu równych odległości od motywu do boków obrazu. Natomiast symetria pionowa, polegająca na umieszczeniu twarzy w połowie wysokości obrazu, może wyniknąć jedynie ze stosunku wielkości głowy do pola obrazu. Im większa jest plama twarzy, tym układ może stać się bardziej symetryczny. Na przykład przy zdjęciu do kolon, środek twarzy znajduje się zazwyczaj mniej więcej na J4 od górnej granicy obrazu, przy zdjęciu do pasa — na przy tzw. „popiersiu" — na */», przy obcięciu na wysokości szyi, na środku pola. Wówczas obraz staje się całkowicie centralny. Oczywiście podane proporcje nie są obowiązujące bezwzględnie, a dotyczą jedynie najczęściej spotykanych wypadków. Znamy przykłady zdjęć portretowych całkowicie niesymetrycznych, przy czym asymetria ta jest wprowadzona w najrozmaitszy sposób. Należy więc pamiętać, że obok portretowych układów symetrycznych istnieją inne — niesymetryczne.
65