Stefan Opara
Spotkanie z filozofią warto rozpocząć od spojrzenia na jej osobliwości. Jest to szczególna dziedzina wiedzy, w odróżnieniu bowiem od innych dyscyplin akademickich nie ma swego stałego, odrębnego przedmiotu badań ani jednolitej metodologii.
Filozofia zajmuje się abstrakcjami. Wszystkie poważniejsze jej tezy zbudowane są z pojęć, którym nie odpowiadają bezpośrednio żadne rzeczy konkretne. Jest więc swoistą alpinistyką umysłową, zajęciem trudnym, nie dla wszystkich przystępnym i dostępnym. Elitarność to trwała cecha filozofii, a wszelkie marzenia ojej powszechności są równie naiwne, jak projekty szerokiej popularyzacji wyższej matematyki. Wiele osób odczuwa subiektywne bariery w kontakcie z wiedzą abstrakcyjną.
Niektórzy sądzą, że myślenie o kwestiach ogólnych jest zbędne, bo nie służy praktyce codziennej. Tak rodzą się opinie, że wiedza o budowie domów, uprawie gruntów czy przyrządzaniu zupy pomidorowej jest bardziej wartościowa od refleksji filozoficznej. Opinie te są błędne u podstaw. Myśl abstrakcyjna bowiem nie stanowi konkurencji dla refleksji praktycznej. Dylemat: wiedza praktyczna czy rozważania ogólne przypomina spór o to, czy lepsze jest jedzenie, czy picie. Człowiek nie zamyka się ani w sferze praktyki, ani w sferze abstrakcji. Zdarza się, że potrzeba zrozumienia świata i siebie staje się potrzebą elementarną, a głód sensu bywa większy od głodu rzeczywistego. Wtedy objawia się doniosłość i użyteczność filozofii. Tak jak wielka muzyka, malarstwo lub poezja, filozofia wymaga jednak opuszczenia kręgu codzienności, dotyczy bowiem niecodziennych problemów, które inspirują myśl trudną i zrozumiałą w aurze należytej koncentracji, a nawet pewnej wzniosłości. Filozofia - mówiąc najkrócej - to ciągle ponawiana próba odpowiedzi na podstawowe zagadnienia światopoglądowe dotyczące sensu świata, własnego w nim miejsca, reguł pozyskania wiedzy prawdziwej. Stąd też wyłania się troisty obszar badań filozoficznych, odpowiadający w zasadzie zestawowi głównych problemów światopoglądowych.