2. Ochrona dziecka krzywdzonego w perspektywie pedagogiki społecznej 31
orctyczncgo kontekstu prowadzonych w pracy analiz i syntez. Z jednej strony dostrzegam, iż światowy ruch ochrony dzieci przed krzywdzeniem jest niejako osadzony w logice nowoczesności, posługuje się projektem - jak można powiedzieć za Jurgenem Habermasem (za: Bauman, 2000), jest oparty na wizji (wizji racjonalnego i skutecznego systemu ochrony przed krzywdzeniem), a w ujęciu Jean Francois Lyotarda, charakteryzujące się umysłowością dążącą do celu (za: tamże). Z drugiej jednak strony, zauważam bliskość własnych tez o odkrywaniu zjawiska krzywdzenia dziecka, o kreowaniu zjawiska jako problemu społecznego do analiz Michela Foucaulta na temat kreowania pojęć w miarę rozwoju społecznego. Co więcej, jego koncepcie narastającego nadzoru i kontroli zachowań (za: Giddens, 2004, s. 694) również można poniekąd odnieść do przedmiotowej problematyki, tj. do aspektu „kontroli zachowań rodziców”. Interesujące dla teoretycznych odniesień rozprawy są także poglądy Ulricha Becka (2002) o sferze subpolitycznej, które to pojęcie, jak tłumacz)’ Giddens (2004, s. 697), odnosi się właśnie do takich kategorii, jak m.in. ruchy obrony praw człowieka. Te subpolityczne organizmy - ruchy czy grupy, wskazuje Beck (2002), mogą wywierać znaczny wpływ na funkcjonow anie tradycyjnej polityki. Ta właśnie teza eksponowana jest przez mnie, gdy ukazuję związek pomiędzy globalnym ujęciem kwestii krzywdzenia dzieci promowanym przez subpolityczne organizmy a lokalnymi rozwiązaniami i aplikacjami.
Podsumowując poczynione powyżej dość szeroko odniesienia do różnych koncep-q'i i teorii, widzianych przeze mnie jako teoretyczne inspiracje lub kontekst rozważań przedstawianych w tej rozprawie, chcę podkreślić, iż samo precyzowanie i argumentowanie tych związków jest na tyle sofistyczną aktywnością intelektu i poszukiwań teoretycznych oraz na tyle bogatym obszarem możliwości interpretacyjnych, iż nie jestem w stanie w kompletny sposób zrealizować takiego zadania w sposób w pełni satysfakcjonujący w tym wstępnym przecież fragmencie rozprawy. Co więcej, jestem głęboko przekonana, iż jest to wyzwanie wymagające odrębnego i wcale nieskromnego w rozmiarach opracowania, będącego moim zamiarem w przyszłości.
Problematyka ochrony dzieci przed krzyw dzeniem podjęta została przeze mnie przede wszystkim z perspektywy pedagogiki społecznej. Przyjmując jej punkt widzenia31. wyznaczyłam tym samym podstawę interpretacji przedmiotowej rzeczy-
il Odwołuję się tu do rozumienia terminu .punkt widzenia pedagogiki społecznej" przedstawio-