kozio³ ofiarny6

kozio³ ofiarny6



przyczynÄ™, a jest niÄ… kozioÅ‚ ofiarny. A wiÄ™c nic może zdarzyć siÄ™ przeÅ›ladowcom nic, co nic byÅ‚oby im bezpoÅ›rednio dane, a jeÅ›li zdarza siÄ™ im ze sobÄ… pogodzić, to korzysta na tym kozioÅ‚ ofiarny. Jest bowiem odpowiedzialny za wszystko — w tym również za uzdrowienie, gdyż ponosi winÄ™ za chorobÄ™. Nie ma & tym żadnego paradoksu, chyba że z punktu widzenia dualistycznego, który za daleko odszedÅ‚ od ofiarniczego doÅ›wiadczenia, aby jeszcze odczuwać owÄ… jedność, i który nade wszystko stara siÄ™ rozróżnić „dobro" i „zÅ‚o".

KozÅ‚y ofiarne nie leczÄ… oczywiÅ›cie ani prawdziwych epidemii, ani suszy, ani powodzi. Lecz istotnym wymiarem wszelkich kryzysów jest, jak już mówiÅ‚em, sposób, w jaki oddziaÅ‚ywajÄ… one na stosunki miÄ™dzyludzkie. Wyzwala siÄ™ proces „zÅ‚ej wzajemnoÅ›ci", która żywi siÄ™ sama sobÄ…, choć do przetrwania potrzebuje przyczyn zewnÄ™trznych. Dopóki istniejÄ… owe zewnÄ™trzne przyczyny, na przykÅ‚ad epidemie, polowania na kozÅ‚y ofiarne nie dadzÄ… rezultatu. Natomiast jeÅ›li przyczyny te przestajÄ… odgrywać swojÄ… rolÄ™, pierwszy nadarzajÄ…cy siÄ™ kozioÅ‚ ofiarny poÅ‚oży kres kryzysowi, likwidujÄ…c wywoÅ‚ane przezeÅ„ miÄ™dzyludzkie niepokoje, a to dziÄ™ki przerzuceniu wszelkich zÅ‚ych uczynków na ofiarÄ™. KozioÅ‚ ofiarny oddziaÅ‚ywa wprawdzie tylko na stosunki miÄ™dzyludzkie, zepsute na skutek kryzysu, lecz wywoÅ‚uje wrażenie, iż dziaÅ‚a także na przyczyny zewnÄ™trzne, zarazy, susze oraz inne obiektywne nieszczęścia.

PoczÄ…wszy od pewnego progu wiary efekt kozÅ‚a ofiarnego caÅ‚kowicie odwraca ukÅ‚ad pomiÄ™dzy przeÅ›ladowcami a ich ofiarÄ… i wÅ‚aÅ›nie to odwrócenie produkuje sacrum, „przod-ków-zaÅ‚ożycieli" oraz bóstwa. Czyni z ofiary, w gruncie rzeczy biernej, jedynÄ… przyczynÄ™ dziaÅ‚ajÄ…cÄ… i wszechmocnÄ… w stosunku do grupy, która uważa siÄ™ za caÅ‚kowicie poddanÄ… owemu dziaÅ‚aniu. Skoro ludzkie grupy mogÄ… zapadać na spoÅ‚eczne schorzenia z racji, które wiążą siÄ™ z przyczynami obiektywnymi bÄ…dź które powstajÄ… samoistnie, skoro stosunki wewnÄ…trz grupy mogÄ… siÄ™ psuć, a nastÄ™pnie poprawiać za sprawÄ… ofiar jednomyÅ›lnie wyklÄ™tych, to jest rzeczÄ… oczywistÄ…, że owe grupy bÄ™dÄ… sobie przypominać swe spoÅ‚eczne choroby ze zÅ‚udnÄ… wiarÄ… we wszechmoc kozłów ofiarnych. Na jednomyÅ›lne wyklÄ™cie tego. kto sprowadziÅ‚ chorobÄ™, musiaÅ‚o siÄ™ w konsekwencji naÅ‚ożyć jednomyÅ›lne uwielbienie uzdrowiciela.

W mitach trzeba rozpoznać systemy przeÅ›ladowczych przedstawieÅ„ analogiczne z naszymi, jednak skomplikowane przez skuteczność procesu przeÅ›ladowczego. 1 wÅ‚aÅ›nie owej skutecznoÅ›ci nie chcemy rozpoznać, bowiem stanowi dla nas skandal podwójny, zarówno na pÅ‚aszczyźnie moralnej jak i na pÅ‚aszczyźnie intelektualnej. Umiemy rozpoznać pierwsze przeksztaÅ‚cenie, przeksztaÅ‚cenie ofiary w indywiduum wywoÅ‚ujÄ…ce zÅ‚o, i to wydaje siÄ™ nam normalne; zaÅ› nie umiemy rozpoznać drugiego przeksztaÅ‚cenia, dobroczynnego, które nakÅ‚ada siÄ™ na pierwsze nie anulujÄ…c go — przynajmniej w pierwszym okresie.

Ludzie zorganizowani w grupy sÄ… przedmiotem nagÅ‚ych zmian w ich wzajemnych stosunkach — tak na dobre jak i na zÅ‚e. Skoro peÅ‚ny cykl owych zmian przypisujÄ… kolektywnej ofierze, która uÅ‚atwia powrót do stanu normalnego, czerpiÄ… niewÄ…tpliwie z tego podwójnego transferu wiarÄ™ w moc transcendentnÄ…, równoczeÅ›nie dwojakÄ… i jedynÄ…, która im przynosi alternatywnie upadek i zbawienie, karÄ™ i nagrodÄ™. Owa moc przejawia siÄ™ za poÅ›rednictwem przemocy, której jest ofiarÄ…, ale w jeszcze wiÄ™kszym stopniu tajemnym inspiratorem.

Skoro ofiara może zsyÅ‚ać z zaÅ›wiatów dobra na tych, którzy jÄ… zabili, znaczy, iż jest wskrzeszona albo nie umarÅ‚a naprawdÄ™. Prz.yczynowość kozÅ‚a ofiarnego jawi siÄ™ z takÄ… siÅ‚Ä…, że nawet Å›mierć nie może jej powstrzymać. Å»eby nie zrezygnować z ofiary jako z przyczyny, mechanizm kozÅ‚a ofiarnego wskrzesza jÄ…, jeÅ›li trzeba, unieÅ›miertelnia — co najmniej na jakiÅ› czas — wymyÅ›la to, co zwiemy transcendentnym i nadprzyrodzonym.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0254 250 ożywione i wykonywa czyny życiowe, ale samo nie jest życiem, ani też jego przyczyną: je
70 Beata Niedbalec wiem to bibliotekarz jest z nią utożsamiany. Jeśli więc ten pierwszy kontakt będz
P2210337 Księga pierwsza a ponieważ przyczynowość jest właściwą istotą materii, więc nie byłoby też
sanktuariasłowiań013 rzędzia. Jest to zrozumiale, niematerialny duch nie może posługiwać się materia
WSTĘP TEORETYCZNY Wahadło Oberbecka jest to rodzaj krzyżaka (rys.1), który może obracać się wokół os
WSTĘP TEORETYCZNY Wahadło Oberbecka jest to rodzaj krzyżaka (rys.1), który może obracać się wokół os
NIEWAŻNOŚĆ BEZWZGLĘDNA jest tego rodzaju skutkiem, na który może powołać się każdy kogo skutek może
S7303085 434 BRAK SENSU wzorca. „Jaki jest sens mojego życia?" to pytanie inne, odnoszące się d
Obraz0 (46) dieta jest odpowiednio dostosowana do potrzeb jednostki, może okazać się bardzo pomocna
nie myśli o śmierci, bo jest na granicy decyzji o samobójstwie. Nie może uwolnić się od cierpieć mił
8 (3) 76.    PrzyczynÄ… z;uj • ?nia bÅ‚ony Å›luzowe; żoÅ‚Ä…dka jest: A. Eschericbz â– ;d>

więcej podobnych podstron