z Drzewa Poznania jest czymś dym. Jeszcze więc zanim spożył owoc z drzewa Poznania Dobrego k Złego, ów zalur wtajemniczył go w rozróżnienie między Dobrem f Złem. jeśli ialcłcś życie istotnie bytowało sobie poza dobrem i dem f^więc w sinic niewinności, nie zmuseym ****** owCg0
wszystkie jego myśli zawsze są w tym, co poza nim — w ^ go stworzeniu”. Bóg nie jest tylko, jak sądzą arystotelic^ istotą myślącą samą siebie. Również dla Boga byłoby ą czymś nic do zniesienia, „stanem udręki”, od jakiego me bez dobrych powodów także Bóg pragnie się uwolnić — stąd więc dzieło stworzenia.
Szóstego dnia Bóg na swój obraz i podobieństwo stworzy! człowieka. Obejrzał go sobie łącznie z resztą stworzenia i uznał, że wszystko jest „bardzo dobre”. Teraz okazuje się jednak, że człowiek zakłóca cały ten ład. Wskutek grzechu pierworodnego na stworzeniu zarysowuje się pęknięcie — tak głęboko sięgające, że, jak opowiada historia Noego. Bóg całe swe dzieło musi rozpoczynać niemal od nowa.
Historia Upadku zawiera kilka interesujących momentów. W ogrodzie rajskim rośnie Drzewo Życia, a także Drzewo Poznania „Dobrego i Złego”. Jak wiadomo, człowiekowi nie wolno było spożywać jego owoców. Następstwem przekroczeniu zakazu stało się to, że człowiek ..ma śmiercią umrzeć”. Nasuwa się zatem myśl, że człowiek musiał być pierwotnie istotą nieśmiertelną.
Osobliwością owego zakazu jest, że — jak byśmy dziś powiedzieli — zawiera on pragmatyczną sprzeczność. Zakaz konstruuje poznanie, którego wzbrania. Z zakazanym Drzewem Poznania rzecz ma się tak jak z wywieszką, na której napisano: „Tej wskazówki prosimy nie uwzględniać.1” Względem takiego nakazu można tylko stać się „winnym”, bo skoro się do niego zastosowaliśmy, nic możemy już nie stosować się doń w przyszłości. Z zakazanym Drzewem Poznania Dobrego i Złego jest tak samo: ponieważ rośnie ono wśród innych drzew, człowiek już otrzymał wiedzę o Dobru i Złu. W każdym razie wie. że spożywanie owoców
rottć czło* (O, %
mu * ka P woli K
nieś
ból
wył
mu
ftzel
się
żąć
dla
wic
tak
bęc
toi
U|
bh
«
nii
nc
ch
sti
cz *z> sti Oc nc