nigdy charakteru ogólnego, pozahistoryczncgo, są wyrazem działania określonych historycznie norm kompozycyjnych. Tak więc starożytne wątki mitologiczne wyrażały się w klasycyzmie w. XVII w schematach kompozycyjnych tragedii i — rzadziej — epopei. Nie jest to jednakże powszechnie obowiązującą regułą, bo w innych okresach wyrażają się one w formie poematu komicznego bądź ironicznej komedii. Podobnie dzieje się w przypadku, gdy podejmujący dany temat typ utworów stanowi składnik czynności obrzędowych: w takich wypadkach układ elementów utw< łru jest określony przez tradycyjny przebieg obrzędu, ale może ulec zmianie, gdy utwór odłączy się od obrzędu, gdy sunie się samodzielną całością.
Wynikające z materiału tematycznego predyspozycje co do układu określać mogą ów układ jedynie bardzo ogólnie. Na przykład zdarzenia pewnego okresu historycznego, wybrane przez pisarza jako temat, zostaną z pewnością ujęte nie w taką formę jak cykl drobnych utworów, stanowiących wyznanie podmiotu lirycznego, ale ułożą się w taką kompozycję, która pozwoli pokazać pewne przebiegi historyczne. W w. XIX taki materiał tematyczny ujmowany był z reguły w formę fabularnej powieści bądź fabularnego dramatu. Błędem jednakże byłoby uogólnienie tego określonego historycznie związku danego rodzaju materiału tematycznego z danymi typami kompozycji i potraktowanie go jako zasady powszechnie obowiązującej. Przeczy temu choćby ukształtowanie się w w. XX powieści historycznej innego typu, która nic dąży po prostu do przedstawienia danego wycinka zdarzeń historycznych, ale do pokazania, jak się one odbijają w świadomości ich uczestników (por. twórczość Parnickiego).
Można mówić tylko o predyspozycjach także dlatego, że materiał tematyczny ma dla pisarza wartość przede wszystkim jako to, czemu nadaje on pewien zespół znaczeń, co wprowadza w pewien system interpretacyjny. Materiał tematyczny brany w izolacji nie ma jeszcze żadnego znaczenia, nie ma go nie tylko wtedy, gdy jest zespołem fikcyjnych zdarzeń, ale również i wtedy, gdy ma charakter autentyczny, gdy pisarz czerpie go bądź z dziejów, bądź z dziennikarskiej kroniki wypadków itp. Nabiera go wtedy dopiero, gdy staje się obiektem określonych zabiegów kompozycyjnych twórcy. Materiał tematyczny ukich dzieł jak Zbrodnia i kara Dostojewskiego czy Slzył Faulknera mógłby być z powodzeniem materiałem banalnych powieści kryminalno-eensacyj-nych, w obydwu utworach tak jednak został ujęty, że zespół sensacyj