Systemy polityczne współczesnego świata
Uwagę tę odnieść należy tym bardziej do prezydentury mało znanego wcześniej na arenie politycznej F. Madla.
W pozostałych państwach Europy Środkowo-Wschodniej odnajdujemy reżimy zawierające rozwiązania zbliżone do wzorca semiprezydencjalizmu (który skądinąd sam jest polityczną hybrydą). Wymienić należy tu przed wszystkim Rumunię, nawiązującą najwyraźniej do modelu ustrojowego V Republiki Francuskiej, Polskę do 1997 r., Słowenię, Chorwację i Estonię. Z semiprezydencjalizmu zaczerpnięto tu przede wszystkim weto głowy państwa (Polska, Rumunia) bądź jej prawo do wydawania dekretów (Chorwacja, Rumunia oraz - w wyjątkowych, konstytucyjnie określonych przypadkach - Słowenia i Estonia). Z kolei Litwa i Łotwa nie przystają do żadnego z analizowanych wzorców ustrojowych skonsolidowanych demokracji, dlatego że przewidują możliwość wydawania przez prezydenta dekretów oraz wprowadzają możliwość pociągnięcia głowy państwa do odpowiedzialności politycznej. Trudno jednakże orzec, że odrzucenie czystego parlamentaryzmu wpłynęło negatywnie na stabilność polityczną, a co za tym idzie na zapóźnienia w procesie demokratyzacji. O ile jest to ocena prawdziwa w stosunku do Chorwacji i Rumunii, o tyle pozostałe państwa należą raczej do grupy przodujących w konsolidowaniu demokracji. Tak więc w świetle doświadczeń postkomunistycznej Europy przewaga parlamentaryzmu nad prezyden-cjalizmem nie rysuje się tak wyraźnie, jak sugeruje to teoria.
Z drugiej strony trudno byłoby dowieść, że doświadczenia z semiprezydencjali-zmem są w Europie Wschodniej wyłącznie pozytywne. Można powiedzieć, że oprócz Polski i Słowenii żaden z krajów, który zdecydował się na ustanowienie tego typu reżimu politycznego, nie znalazł się w ścisłej czołówce konsolidujących się demokracji. Istotniejsze jest jednak to, że niektóre z nich powróciły szybko do grona państw autorytarnych. Analizując przemiany polityczne zachodzące w tym regionie w latach 90., nie można bowiem nie uwzględnić doświadczeń Białorusi, Serbii, Albanii czy Chorwacji. Nie sposób pominąć też brutalnej rozprawy prezydenta Rosji z Dumą w październiku 1993 r., ograniczania praw opozycji w Rumunii czy prób podporządkowania sobie ukraińskiego parlamentu przez prezydenta L. Kuczmę po wyborach prezydenckich w 1999 r. Elementy autorytaryzmu w tych krajach wynikają z cech kultury politycznej: braku tradycji demokratycznych i poparcia dla idei „silnej”, porządkującej władzy jednostki. Jest to widoczne zwłaszcza w sytuacji, w której pojawia się sprzeciw parlamentu wobec inicjatyw lub decyzji głowy państwa. Należy również zwrócić uwagę na praktykę odwoływania się bezpośrednio do wyborców, wówczas gdy głowa państwa chce ograniczyć uprawnienia parlamentu (referendum w Rosji w 1993 r. oraz pierwotna koncepcja referendum ukraińskiego z kwietnia
338