0005

0005



ła Lina z płaczem. — Przez ciebie nie będę jadła obiadu.

—    Ależ, Lino, zastanów się, ja też nie jadłem obiadu.

—    Nie jadłeś, nie jadłeś! A gdzie naleśniki?

—    Przecież wyszły, powtarzam ci.

—    No to idź i przyprowadź je z powrotem!

Ditto wybiegł z domu w pogoni za naleśnikami. Nie trwało to nawet długo, bo naleśniki, jak wiadomo, chodzą niezbyt szybko; udało się więc dogonić je w niewielkiej odległości do domu. Ditto zdyszany rzucił się na nie, chcąc je zebrać i zanieść z powrotem do domu. Naleśniki z piskiem wymykały mu się z rąk i rozbiegały się na wszystkie strony, a Ditto nie wiedział, którego gonić. Po półgodzinnym uganianiu się zdołał wreszcie schwytać większość naleśników, ociekających konfiturą; upchał je, gdzie mógł po kieszeniach, i z wielkim tryumfem pobiegł do domu, gdzie czekała obrażona Lina.

—No co? — spytała z przekąsem — może dogoniłeś naleśniki?

—    Owszem, dogoniłem — powiedział Ditto. — Paru nie udało mi się schwytać, ale większość złapałem. To mówiąc, zaczął wyciągać z kieszeni postrzępione, rozwrze-szczane, lepkie naleśniki. Całe ubranie miał zawalane konfiturą i Lina patrzyła na niego z przerażeniem.

—    Ditto — powiedziała — całe ubranie na nic!

—    Przecież chciałaś, żebym gonił naleśniki. Trudno, masz je tutaj. Ale nie mów mi przynajmniej o ubraniu.

—    Jesteś kłamczuch, Ditto — krzyknęła Lina. ^- Kupiłeś naleśniki w sklepie, a teraz opowiadasz mi, że to te same, które rzekomo wyszły na spacer.

—    .Ależ, Lino, zapytaj sama naleśniki, niech ci opowiedzą, jak to było.

Lina zapytała więc jednego naleśnika, Czy to prawda, że one tu były na półmisku i poszły sobie na spacer. Ale naleśnik^ ponieważ zrozumiał, o co chodzi, powiedział na złość, że nic podobnego, że nigdy tu nie był, że przed chwilą Ditto kupił go w cukierni. Wszystkie naleśniki po kolei opowiadały to samo, a Ditto ze wściekłością słuchał ich kłamstw, wiedząc, że teraz już Lina nigdy mu nie uwierzy. Kiedy Lina chciała coś powiedzieć, przerwał jej szybko i zawołał:

—    Ależ, Lino, chyba nie będziesz bardziej wierzyła tym wstrętnym naleśnikom, niż mnie! Przecież wiesz, że naleśniki kłamią!

—    Sam kłamiesz! — krzyknęła Lina. — Skąd naleśniki mogłyby sobie wymyśleć taką historię?!

Ditto westchnął i wyszedł, zostawiając Linę, która z kwaśną miną zabrała się do jedzenia naleśników! Poszedł do łazienki i oburzony niegodziwością naleśników postanowił zawrzeć jakiś sojusz, który by pomógł mu w życiu. Przyszła mu do głowy pasta do zębów, która, wedle jego doświadczeń, miała charakter łagodny i miły. Próbował wszcząć z nią rozmowę, ale gdy tylko otworzył tubkę, pasta z sykiem wypłynęła z tubki pieniąc się łagodnie. Ditto i był przerażony, a kiedy Lina weszła do łazienki i zobaczyła wyciśniętą pastę, minę miała surową.

—    Ditto, znowu robisz psoty? •— spytała.

—    Ależ nie, pasta sama wycisnęła się z tubki.

—    Ditto, jesteś niepoprawny — powiedziała Lina ze smutkiem. — Może mam spytać pastę, kto ją wycisnął z tubki.

Ale pasta nie czekając na pytanie od razu syknęła, że właśnie Ditto wypuścił ją z tubki. Tłumaczenia Ditta nie zdały się na nic. Został winowajcą, a złośliwość pasty wzbudziła w nim zniechęcenie do wszystkiego.

Ale od tej pory wszystkie rzeczy sprzysięgły się jakby . przeciw Ditto i usiłowały go skompromitować. Kiedy leżał na łóżku, poduszka rozpruwała się z trzaskiem, wypuszczając obłoki pierza, które zasypywały powidła właśnie przygotowywane przez Linę. Potem poduszka skarżyła się bez-

6?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22 (560) Ciebie nie będę. Od pierwszej chwili, gdy tu przyjechałam, skoro kogo ze znajomych zobaczył
IMG307 quam amat, neque formosum senem?1 Nie będę ponoć w sprzeczności z jej obrazem, skreślonym prz
50,51 może przyjąć twoją propozycję, nie oferując nic w zasugerowany przez ciebie rodzaj i zakres po
56 tif 56 pos.ysi kazane przez Nestora są podejrzane, nie będę więc już do tej kwestii wracał. Z rze
NIE CHCĘ NIE BĘDĘ (07) —Nuże, pośpiesz się! — nagliła mama Kura.,— Wszyscy czekamy na ciebie! W odpo
Image005(1) WSTĘPZAWARTOŚĆ Barsawia to nie tylko trzymana przez Ciebie książka. Radzimy sprawdzić, c
DSC02565 (3) 468____PSYCHOLOG,AĘĘONo^ że ty stracisz więcej: bo ja nie dostanę proponowanych przez c
50,51 może przyjąć twoją propozycję, nie oferując nic w zamian. Zasugerowany przez ciebie rodzaj i z
56 tif 56 pos.ysi kazane przez Nestora są podejrzane, nie będę więc już do tej kwestii wracał. Z rze
38924 strona0029 (3) Hfl Mm la Zibrowuko l Zofia Knbukit wanie tych problemów przez naukę nie idzie
etno (23) [] miotów u pomocą słownego ich nazwania przęz . tnominilizacji) nie stanowi czystego „two
garfield (13) CO PRZY ODROBINIE SZCZĘŚCIA SPRAWI. ŻE NIE BĘDĘ MUSIAŁ ROBIĆ NI
I 3 jpeg Przez ciebie zbladł*) Polskę tak przejęła żałość Na wieść, że Krzycki chory legł. taki zdją

więcej podobnych podstron