126 S. Z hiitoni polskiej leksykografii
dwu- i wielojęzycznych o układzie rzeczowym, przy czym pierwsza dotyczy najczęściej dzieł samodzielnych i większych objętościowo, o bogatszej strukturze (zawierającej definicje, przykłady itp.), druga — mniejszych, uboższych w informacje, często będących dodatkami do innych dzieł. Nomenklaiorami nazywa się dzieła stanowiące tylko sam rejestr słownictwa danej dziedziny, bez jakichkolwiek objaśnień5. W niniejszym rozdziale pojawia się również wyraz leksykon, ale pełni on tylko funkcję synonimu, którym — w celach stylistycznych — zastępuje się inne określenia (w mctaleksykografu bowiem leksykon oznacza słownik z elementami informacji encyklopedycznej, a więc zupełnie inny typ publikacji).
Bez wielkiej przesady można powiedzieć, ze słowniki towarzyszą człowiekowi od najdawniejszych czasów, zmienia się tylko ich charakter. Przez wieki był to charakter czysto użytkowy, przede wszystkim dydaktyczny. Słowniki dokumentacyjne i naukowe zaczęły się ukazywać'dopiero w początku XIX wieku (np. Słownik języka polskiego S.B. Lindego). Początkowo nic były to dzieła autonomiczne, samodzielne, ale rodzaj objaśnień leksykalnych do znanych dzieł literatury i kultury, wykorzystywanych w kształceniu, np. w starożytnej Grecji — dzieł Homera, w starożytnym Rzymie — dzieł pisarzy i filozofów greckich.
W czasach średniowiecza tekstem, który dostarczał materiału do objaśnień słownikowych, była Biblia. Objaśnienia te formułowano w języku łacińskim, dodatkowo na marginesach tekstów- biblijnych umieszczano odpowiedniki niektórych słów w językach narodowych. Tc właśnie objaśnienia (tzw. glosy) bywały spisywane odrębnie w postaci tzw. mamotrektów (mamotreptów), czyli słowniczków „dla początkujących" (według etymologii łacińskiej: mammotrep-tus — ‘piersią karmiony*). Nicsamodzielność mamotrektów przejawiała się przede wszystkim w tym, iż słowa organizowano w nich ściśle według porządku, w jakim występowały w kolejnych księgach Pisma św Mamotrektem niejako „wzorcowym" był słownik przygotowany na początku XIV wieku przez włoskiego zakonnika Giovanniego Marchcsiniego. Wyrazy zostały tu opatrzone oznaczeniami rodzaju gramatycznego, odmiany, objaśnieniami znaczenia i etymologii. Adresatami dzieła midi być klerycy seminariów duchów-
’ Stosowanie tę terminologii »- literaturze nie jest jeUaak zbyt konni wcotne. poe. Gruszczyński ZOOO: 14—15.
nycb i początkujący kaznodzieje. W wieku XV mamotrekty pojawiły się w Czechach, a także w Polsce; powstawały one przez dopisanie do wyrazów łacińskich z oryginału ich ekwiwalentów w językach czeskim lub polskim. Do czasów dzisiejszych dochowały się dwa polskie mamotrekty: tzw mamolrekt lubiński (pochodzący z biblioteki gminy ewangelickiej w Lubinie na Dolnym Śląsku) i mamotrekt kaliski (z biblioteki benedyktyńskiej w okolicach Kalisza), datowany na 1471 rok. Badacze wskazują na związki tych utworów z łacińsko--czeskim mamotrektem mikułowskim i Biblią królowej Zofii, ale zwracają również uwagę na inwencję polskich kopistów, którzy oryginalny glosariusz Marebesiruego wzbogacili w szereg nowych objaśnień. Z budową i strukturą mamotrektów można się zapoznać na podstawie ich filologicznego wydania (1977—1980). opracowanego przez W Żurowską-Górecką i V. Kyasa.Za-wiera ono paraielne zestawienie dwóch polskich mamotrektów i tekstu czeskiego. wyjętego przede wszystkim z mamotrektu mikulowskiego, wraz z indeksem wyrazów staropolskich, komentarzami filologicznymi i fotografiami zabytków.
Inne słowniki tego okresu to przede wszystkim zbiory w układzie tematycznym, łacińskie lub łacińsko-polskic. Na przykład anonimowy słownik z 1424 roku. tzw. wokabularz trydencki, gromadzi około 500 słów z dziedziny prawa, wojskowości, administracji itp.ł Inny znany słownik tego okresu to Vocabuli<-la Bcrtolda z Eisenach, zawierający rzadsze słownictwo techniczne. Dzieło to odznacza się inną cechą, często w owym okresie spotykaną, mianowicie hasła są zestaw-ione w układy rymowane, co ułatwia zapamiętywanie słówek i było w leksykografii stosowane jeszcze w wieku XVI.
Słownikiem terminologicznym był również rękopiśmienny słownik Jana Stańki, z 1472 roku. zawierający słownictwo przyrodnicze: nazwy roślin i zwierząt (w sumie 20 tys. terminów łacińskich, 2 tys. odpowiedników polskich i 800 niemieckich)1 2.
Spośród dzieł, jakie powstały w 1. połowie XVI wieku, na szczególną uwagę zasługują uójjęzyczne słowniki Jana Murmcliusza oraz Franciszka Mym era.
Dictionarius variarurr. rerum Jana Murmcliusza (około 2600 haseł2 i 4500 wyrazów polskich) ukazał się w 1528 roku, w sumie miał 24 wydania2. Ten
1 Blizszą charakterystykę zabjtku rob.: Urbańczyk 1962
* Opu siowmka i jego zawartości przcditawia M. Ktrnecka 0976).
’ Dane dotyczące objęlośd do wrak ów Murdcliuiza i Mymera przytaczamy aW.Kortir-k lewic zera (1986). W pracy lej nocu równice znaleźć wykaz najważniejszych downików XVI-wiecznych i przegląd bteralury przedraiotu.
Nowsze badania wykazały jednak, że część z tycŁ wznowień, zwłaszcza XVII-wiecznych, to ■ rzeczywistości edycje innego ówczesnego słownika — Soncnclaiofa Piotra Artomiusza — z nieznanych przyczyn podpisywane przez wydawców nizwiskiera Murraduszn W Grosz-