188
Rozmowa jako metafora lektury
Teorie literatury XX vmM
słuchacz lub czytelnik”16. Dlatego podstawową metaforą lektury jest dl.i (■ damera rozmowa, która uchyla przed interpretatorem zarzut subiektywnej wolności.
Pierwszeństwo interpretowanego tekstu
Tu Gadamer powtarza zdecydowanie tezę Heideggera o zniknięciu głosu interpretatora i oddaniu pierwszeństwa interpretowanemu utworowi: „trafna interpretacja wiersza [...] to interpretacja, która może zniknąć bez skulu |a tcrprctacja, która jako taka wciąż jest obecna, gdy ponownie czytamy lub wiadamy wiersz, pozostaje czymś zewnętrznym i obcym”1*. 1 jeszcze raz: lut pretacja jest właściwa tylko wtedy, gdy na końcu zanika, ponieważ wchłonęli w całości nowe doświadczenie sztuki",v.
(wybór), [w:] idem. Estetyka twór słownej, tłum. I). Ulicka, oprai. tłuittJ wstęp E.Czaplcjewicz, Warszawa iv*4| t. 494.
Interpretator musi wejść w rozmowę z wierszem. Obłędem jest twierdzić, że towarzyszące rozumienie, cel wszelkiej interpretacji, może być czymś w rodzaju konstruowania sensu [...]. Gdyby to było możliwe, wiersz wcale nie byłby nam potrzebny. Jest raczej tak, że wiersz, jak tocząca się rozmowa, wskazuje w kierunku jakiegoś nigdy nic dającego się doścignąć sensu*L_
■ rozmowa - według Gadamer.i. pu I I stawowym modelem, na którym jest rozumienie, jest zawarty w pyt.mi*4| i odpowiedziach dialog, „wymiana inifl dzyja i Ty". Rozmowa, w której ' my coś, czego jeszcze nic doswi.uk /yUi śmy, ma moc przemieniania naszego trifl ślenia. Podobnie u Bachtina: „Co me jum odpowiedzią na żadne pytanie, uznaję M pozbawione sensu"*.
M. Bachtin, Notatki z hu /970 19 fi
ięM
Hermeneutyka najogólniej oznacza sztukę i teorię interpre 1 a Zarówno z historycznego, jak systematycznego punktu widzenia należy \ lić trzy podstawowe znaczenia tego terminu, w zależności od celu i istoty mcncutycznego przedsięwzięcia. Mamy więc:
Dwie szkoły interpretacji
1. Sztukę interpretacji tekstów.Tu najważniejszym pytaniem pytanie o znaczenia tekstu, o to, jak je objaśnić (założywszy, że ikwią już gotowe w tekście) lub jak je skonstruować (przy założeniu, że pretacja jest tworzeniem znaczenia). Sztuka interpretacji dzieli się /. gj sza na dwie szkoły: odtwórczą, która zakłada, że trzeba wyprać szczegółowe techniki cgzcgctyczne pozwalające na odtworzenie pin
'* Ibidem,*. 133-134. u Ibidem, n. i j8.
•' Ibidem,
“ Idem, t'.iy f**, 1 umi/k/hfof> lit ,* 1 fis
)•••< tUMityka
nego sensu, oraz twórczą, która zakłada, że sens rodzi się w każdym kolejnym akcie interpretacji. Pierwsza z nich - bardziej esencjalistyczna - opiera się na przekonaniu, że istnieje wierna i prawdziwa wykładnia tekstu, zgodna z jego źródłową intencją - ulokowaną bądź to w autorze (intentio auctorii), bądź to w samym tekście (intentio operis). Druga - bardziej pragmatyczna - stoi na Owi .ku, że nie istnieje gotowa prawda tekstu do odkrycia, zaś interpre-» narzuca tekstowi sens zgodnie z własną postawą i sytuacją. Escncja-| nazywają pragmatystów relatywistami, a pragmatyści csencjalistów -U.łykam i. Pośrednim rozwiązaniem jest hermeneutyka Gadamera: in-|i i.n jii zależy od usytuowania interpretatora, który wszelako dtfli* *n\ jest od swojego przedmiotu.
I*. iv stara się poddać refleksji teoria interpretacji. Pyta ona k w ogóle możliwa jest interpretacja (a także: jak w ogóle możliwe jest m nie) jako szczególny rodzaj poznania i jakie są najogólniejsze regu-||Wom«K nicnia wyników interpretacji. Pytania te prowadzą do sporów ai tego,czy teoria interpretacji jest w ogóle potrzebna sztuce inter-/wolcnnicy teorii przekonują swoich oponentów, że każdy powi-/uh, co robi, i troszczyć się o intersubiektywne uzasadnienie efektu działania (kto tego nic robi, jest relatywistą), tymczasem zwolen-[iiilu interpretacji odpowiadają, że ich interesuje przede wszystkim hit* r pretacja, która powie innym coś o nich samych.Teoretycy wie-•g.| wyjść z własnej sytuacji interpretacyjnej i poddać nieuwikłanej Mion łi ciebie, antytcorctycy uważają, że jest to zasadniczo nicmoż-bk, ląc/nic / teorią, nic jest wolne od interpretacji40.
• 1 v na grunt życia spór ten pokazuje, że istnieje egzysten-[y w y 111 i a r ber m e ncut y k i, w którym interpretacja nic jest (mnI/y, Ii i / życia. Nic chodzi tu o objaśnianie tekstów, lecz o to, jak VĆ w święcie, który jest moim światem, i jak mogę istnieć i.i /« rt wytwarzanych przez innych.
•I.1I1* Tmc zostają trzy podstawowe wymiary hermeneutyki: cg-pttfiiolugiczny i egzystencjalny. Sztuka interpretacji zakłada, że |M* »l<, na nas/ą kulturę domagają się interpretacji, która rckonstru-
Ml Ml UTYKA ROMANTYCZNA -Mir »i(f / estetyki geniuszu przeko-■ Intrlu rozumieć autora lepiej, niż I u rozumiał. Wedle jej przedni', i«>zuinienie polegało na „odtwo-Iflwutncgo tworzenia"*.
[Ii t .ml u mer, PrazeJa i metoda 7.a-^mpun/utyki filozoficznej, tłum. pan, kuk*Iw 1993,s. 281.
wn *1.
HktliiMMal w len «pokób Nict/.kchc, który w sporze z filozofią podmiotu pisał: _^phNll<<> |r«i subiektywne*, ale już to jest interpretacją\Amlegunf\, •podmiot* ■Bill lUnym. Im / . /yml do /myślanym \Hinzu l:.rdi(htrte\\,i\n stawionym |/)./ BpMM W kortiu.i/y trzeba /a interpretacją umieszczać jeszcze interpretatora?
Hł.jś*t W>»liyr*ł#in, lllpuli >\ I Nul/'.ł lir, Samt/uh Her te Kntu.he S/udienamyate,
Jak możliwa jest interpretacja?
Egzystoru |.il wymiar harr neutyki