Wszystkim uczestnikom zawiązujemy oczy. Trzymają się oni za ręce, a prowadzący mówi im, co mają zrobić. Muszą na przykład ustawić się w kształcie gwiazdy, kota, owalu, ósemki itd. Gdy uczestnicy odnoszą wrażenie, że żądany kształt został już utworzony, porozumiewają się miedzy sobą i odsłaniają oczy.
W większych grupach zabawę tę można przeprowadzić również jako zawody między podgrupami. Prowadzący decyduje wtedy, która drużyna najdokładniej utworzyła dany kształt.
Uczestnicy dobierają się parami i wybierają „królową pszczół". Ta wydaje im różne rozkazy, np.: „Podajcie sobie ręce", „Ustawcie się plecami do siebie", „Spójrzcie na siebie" itd. Jeśli jednak „królowa pszczół" zawoła: „Pracowite pszczoły!", wtedy wszystkie pary rozstają się i muszą znaleźć sobie nowego partnera. „Królowa" musi w tym czasie spróbować złapać samotnie latającą „pszczołę". Jeśli jej się to uda, tworzy z nią parę. Ta „pszczoła", która nie znajdzie żadnego partnera, zostaje nową „królową pszczół”.
Wszyscy uczestnicy stoją bez ruchu w pomieszczeniu. Prowadzący włącza bardzo rytmiczną muzykę, a potem stopniowo zaczyna poruszać poszczególnymi częściami ciała - najpierw czołem, potem oczyma, małym palcem lewej ręki, ustami, kciukiem prawej ręki, lewym biodrem itd.
Wszystkie ruchy muszą być wykonywane w dalszym ciągu nawet wtedy, gdy dołączą do nich nowe.
Po pewnym czasie ruchy te można na komendę prowadzącego - w odwrotnej kolejności - znowu zamrażać.
Uczestnicy siedzą w kole. Jeden z nich zaczyna zabawę, mówiąc: „Mam automatyczną lalkę, która robi tak". Następnie demonstruje dowolny ruch, na przykład tupie lewą nogą o podłogę. Pozostali uczestnicy naśladują ten ruch. Potem jego sąsiad z prawej strony kontynuuje zabawę i mówi: „Ja również mam automatyczną lalkę, która robi tak" oraz pokazuje jakiś inny ruch, na przykład otwiera i zamyka usta. Wszyscy pozostali muszą teraz naśladować również ten ruch, nie przestając wykonywać pierwszego. Im więcej uczestników pokaże, co robi ich „automatyczna lalka", tym bardziej skomplikowane będzie pokazywanie jednocześnie wszystkich ruchów. Zabawę można przerwać, gdy któryś z uczestników powie: „Moja automatyczna lalka jest zepsuta". Wtedy wszyscy muszą stanąć bez ruchu, zamierając w takiej pozycji, w jakiej znajdowali się w danym momencie. Oczywiście słowami tymi można zabawę całkowicie przerwać, jeśli nikt nie jest gotowy obudzić do życia „automatycznej lalki".
Uczestnicy siedzą w kole i ćwiczą chórem tekst: „Toczymy po ulicy groszek, który zostanie spłaszczony, o jaka szkoda, straszna szkoda, straszna". Za drugim razem ćwiczymy odpowiednie mchy, wypowiadając jednocześnie tekst. Prowadzący demonstruje je:
75