Organizmy dążą do zacieśniania łączących je więzi, dlatego częściej niż komensalizm występuje związek zwany protokooperacją. Obie strony odnoszą korzyści z wzajemnego oddziaływania, ale związek ten nie jest dla nich koniecznością. Gatunki, działając wspólnie, wzajemnie się uzupełniają, co zwiększa ich szanse na przeżycie.
Przykładem protokooperacji jest występowanie obok siebie dużych stad ssaków w Afryce. Zebry mają znakomity słuch i węch, ale bardzo słaby wzrok. Natomiast żyrafy mogą dostrzec zwierzęta drapieżne z dużej odległości, mają za to bardzo słaby węch. Zerując w tych samych miejscach, stada skuteczniej unikają zaskoczenia przez wrogów.
Zależność korzystna dla obu stron łączy też bąkojady i bawoły. Te duże ssaki kopytne pozbywają się pasożytów dzięki bąkoja-dom - ptakom szukającym pożywienia na ich skórze.
Protokooperacją jest również związek łączący raka pustelnika z ukwiałem. W zamian za obronę przed drapieżnikami rak zapewnia ukwiałowi transport i korzystanie z resztek pokarmu.
Związki o charakterze protokooperacji występują również między roślinami owado-pylnymi i zwierzętami zapylającymi ich kwiaty lub rozsiewającymi nasiona. Relacje te umożliwiają roślinom zapylenie, a tym samym kontynuację rozwoju prowadzącego do wytworzenia nasion i owoców, a zwierzętom odżywianie się nektarem lub pyłkiem ich kwiatów.
Czy wiesz, że...
Gnieżdżące się na skalistych wyspach głuptaki często łowią ryby stadami, leli ofiary ratują się.' wypływając na większe głębokości, dokąd ptaki nie są tv stanie zanurkować. Jednak tam polują na nie delfiny. W ten sposób dwa gatunki ubożenie pomagają sobie wzajemnie.
bąkojady oczyszczają skórę bawołów z krwiopijnych kleszczy i muchówek.
W razie ataku drapieżnika pustelnik przesadza ukwiała na brzeg muszli, aby bronił go za pomocą czułek zaopatrzonych w parzydełka.
Rośliny owadopylne wabię pszczoły dużymi, barwnymi kwiatami i słodkim nektarem, który stanowi dla tych owadów cenny pokarm.
75