sięć centymetrów nad ziemią, nie będziesz umiał powtórzyć nad przepaścią o głębokości dziesięciu metrów. Ogarnie cię strach przed tym, że spadniesz, i uczucie to może przyspieszyć twój upadek. To, co się dzieje z człowiekiem w depresji, jest straszne i ma ścisły związek z przeczuciem tego, co musi się zdarzyć. Człowiek ma wrażenie, że niedługo umrze. Sama śmierć nie byłaby taka zła, ale życie na granicy śmierci jest nieznośne. To tak, jakby się stało nad przepaścią. W dużej depresji ręce, które się do ciebie wyciągają z pomocą, są zawsze za daleko. Nie możesz klęknąć, bo czujesz, że jeśli się pochylisz, choćby nawet w stronę przeciwną do przepaści, stracisz równowagę i runiesz w dół. Jakże trafne jest porównanie depresji do przepaści: ta sama ciemność, niepewność i poczucie utraty panowania nad sobą. Przecież gdybyś nieustannie spadał w otchłań, nie mogłoby być mowy o żadnym panowaniu nad sytuacją. To przerażające czuć, że nie panuje się nad niczym wtedy, kiedy powinno się mieć kontrolę nad tym, co się dzieje. Każda chwila jest przepełniona obezwładniającym przeczuciem nadciągającej katastrofy. Depresja posunęła się za daleko i, mimo szerokiego marginesu bezpieczeństwa, nie umiesz zachować równowagi. W depresji teraźniejszość jest antycypacją bólu, który czeka nas w przyszłości, a przyszłość jako taka w ogóle przestaje istnieć.
Człowiekowi, który nigdy nie doświadczył depresji, trudno jest sobie wyobrazić taki stan. Kilka metafor: pnącze, drzewo, urwisko — tylko tak można mówić o swoich przeżyciach. Niełatwo tu o diagnozę, bo przenośnie dobrane przez jednego pacjenta będą się różniły od tych, którymi posłuży się inny. Niewiele się zmieniło od czasu, gdy Antonio żalił się w Kupcu weneckim:
Naprawdę nie wiem, skąd to przygnębienie.
Mam go już dosyć; słyszę że wy także;
Lecz skąd ten nastrój się wziął, jak się stałem Jego ofiarą i na czym polega —
Nie mam pojęcia. Jestem w każdym razie W stanie takiego otępienia myśli,
Że wprost samego siebie nie poznaję1.
Powiedzmy wprost: nie wiemy, co wywołuje depresję. Nie wiemy, na czym polega depresja. Nie rozumiemy, dlaczego niektóre sposoby jej leczenia przynoszą ulgę. Nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego depresja nie
28
Przekład Stanisław Barańczak. (Wszystkie przypisy oznaczone asteryskiem pochodzą od tłumaczki).