Bjuińtanopopkultuoe
niezłonjnych praw historii i nieodwracalnych historycznych tendencji ani tym bardziej deklaracji „końca historii". Należy w niej widzieć opis przebiegu procesu, który nie dobiegi jeszcze końca i wciąż znajduje się in statu nascendi.
v' Ą.
’ .Źródło •
‘Płynneżycic, tłum. Tomasz Kun/., Wydawnictwo Literackie, 2007, s. 80-82.
Wzbogaceni naszą nową wiedzą siadamy, aby w przejęciu w zachwycie, w zauroczeniu i w uniesieniu obejrzeć następny odcinek „Big Brothera", „Najsłabszego ogniwa”, „Agenta" lub innej najnowszej wersji realily show. Każdy z tych programów opowiada nam tę samą historię: o tym, że nikt poza kilkoma samotnymi zwycięzcami nie jest naprawdę niezbędny, że człowiek potrzebny jest innym ludziom jedynie tak długo, jak długo daje się go wykorzystać, że kosz r.a śmieci, ostateczne przeznaczenie wszystkich wykluczonych, jest naturalnym miejscem dla tych, których nie da się już wykorzystać lub którzy nie chcą być dłużej wykorzystywani, że ludzkie współ-bycie to tak naprawdę gra o przetrwanie, w której ostateczną stawką jest przeżycie reszty uczestników, fascynuje nas to, co widzimy -odczuwamy ten rodzaj fascynacji, który chcieli wywołać swoimi płótnami Dali lub Chit ico, gdy próbowali ukazać najgłębsze i najskrytsze treści naszych podświadomych lanla/.ji i lęków.
Dawny Wielki Brat, len, który wyszedł spod pióra Georgea Orwella, nadzorował lordowskie fabryki, wojskowe koszary i niezliczoną rzeszę innych, małych i dużych panoptikonów znanych z opisów Benthama i Foucaulla - jego jedynym pragnieniem było trzymać wszystkich pod kluczem i przywracać stadu zbłąkane owieczki. Wielki Brat z telewizyjnych realily show zajęty jest jedynie wykluczaniem tych, którzy nie pasują do sytuacji lub miejsca, albo pasują gorzej niż inni, mają mniej sprytu albo mniej zapału, są mniej uzdolnieni albo mniej zaradni. A ten, kto został raz wykluczony, jest wykluczony na zawsze.
Dawny Wielki Brat zajmował się p r z y ł ą c z a n i e m — integrowaniem, ustawianiem ludzi w szeregu i trzymaniem ich w szyku. Zajęciem nowego Wielkiego Brata jest u s u w a nie - wyławianie ludzi ,,nit' pasujących" tli) miejsca, w którym się znajdują, wypędzanie