CCI00145

CCI00145



150 Polska X - XIV wiek

Religii w języku polskim nie uc/.yla żadna szkolą. Szkól ludowych w dzisiejszym słowa znaczeniu ani w lym, ani w następnym okresie nie było. Szkoła średniowieczna była instytucją czysto kościelną, kształciła młodzież do stanu duchownego i używała do 'nauki prawic wyłącznie języka łacińskiego, który był językiem kościelnym. Początków edukacji szkolnej tam zatem szukać trzeba, gdzie się rozpoczyna nauka w języku łacińskim.

Określenie loku i organizacji edukacji średniowiecznej zwłaszcza w lym okresie sprawia \v5clc trudności. Trzeba walczyć nie tylko z niedostatkiem wiadomości, ale i z wielka rozmaitością w postępowaniu.

Rodzice, zwłaszcza zamożni, przeznaczywszy syna swego do stanu duchownego, zaczynali go kształcić od pierwszej młodości bądź to w domu, bądź leż poza domem. Św. Wojciech odebrał taką wstępną naukę. Rodzice oddali go najprzód księżom, którzy go uczyli po łacinie psalmów i początków śpiewu kościelnego. Dopiero po wyuczeniu się tych elementów wstąpił do szkoły w Magdeburgu.

Można przyjąć za zasadę, że uczeń, wstępując do szkoły katedralnej do ///w///;/, musiał umieć na pamięć po łacinie kilka psalmów Dawidowych i najgłówniejsze elementu wiary chrześcijańskiej oraz nieco języka łacińskiego, a nadto czytać i pisać.

(idy się uczeń tych elementów nic nauczył przed wstąpieniem do szkoły, musiał się ich uczyć w szkole, zanim przystąpił do właściwej nauki. Od tyci) elementów musieli ro/poezynae naukę i plebani, jeżeli w myśl istniejących przepisów utrzymywali cłdopców do pomocy w sprawowaniu służby bożej i chcieli ich przygotować do zawodu kapłańskiego. Tacy pomocnicy, chcąc być przydatnymi, musieli umieć nie tylko służyć do mszy, ale i odmawiać po łacinie psalmy i pewne modlitwy kościelne i śpiewać ważniejsze pieśni nabożne.

Że od tych rcligijno-kościclnych elementów naukę rozpoczynano, było wtedy i będzie na długie czasy rzeczą całkiem naturalną. Chodziło mianowicie o to, aby uczniowie jak najpięd/.ej mogli brać udział przy odprawianiu nabożeństw. Plebani, gdy ich ministranci i pomocnicy nie okazywali chęci i talentu do dalszych studiów, poprzestawali na wyuczeniu ich tych elementów.

Równocześnie z tymi początkami rcligijno-kościelncj nauki odbywała się nauka elementarna świecka, która miała pizygolować do nauk świeckich, do tz.w nauk wyzwolonych (sepleni (trias). Obejmowała ona czytanie, pisanie i początki języka łacińskiego

Po tych elementach rozpoczynała się właściwa nauka szkolna, składająca się z rozmaitych wiadomości świeckich (rioctrina sccii/ciris), a mająca ucznia przysposobić i przygotować do właściwych studiów teologicznych, które były celem całej edukacji średniowiecznej.

Już starożytni Rzymianie ułożyli szereg lz\v. aries liberalcs, w których musiał być biegłym len, który sobie rościł prawo do wyższego wykształcenia i chciał mieć znaczenie i stanowisko w życiu społecznym i publicznym. M. Terenlius Varro (116-27 p Chi.) wymienia następujące artes liberalcs: gramatykę, dialcklykę, retorykę, geometrię. arytmetykę, aslrolgię, muzykę, medycynę i architekturę. W średnich wickacli o-puszczano dwie ostatnie.

Ten szereg umiejętności nazywano krótko encyklopedią wiedzy.

W wiekach średnich owe sztuki wyzwolone (sepleni aries. aries liberalcs. sepleni panas supientiue) uważane hyly za podwalinę studiów teologicznych

Jakiś nieznany nam bliżej zakonnik śiedniowicczny zebrał i schaiaktcivzow.il |c w następującym wierszu:

Gramm. loi/uifur. Din. varha docel, lilia. verha colom i;

Mas. canit, Ar. nuniaral. Ge. pondami, /l.v. colii osim.

Trzy pierwsze sztuki, sztuki językowe, nazwano razem lnvmm\ stanowiły one. m/sz\ stopień wykształcenia i prowadziły ucznia ad eloipicnliani, tj dawały mu loimalną ogładę. Cztery dalsze sztuki wyzwolone, matematyczne, dostarczały uczącym się materialnego wykształcenia, prowadziły ich do modrości, ad sapienuam, zwano je razem ijuadrmum.

Było powszechnie przyjętą regułą, że uczniowie dopiero po ukończeniu tnennn przechodzili do <pmdriviitni. Porządek sztuk był chwiejny.

Najważniejszą ze wszystkich była gramatyka, jej poświęcano najwięcej czasu, ona była fundamentem reszty umiejętności. W zakres jej wchodziła nie tylko nauka icgul gramatycznych, lecz także cala lektura, metryka, egzegeza" autorów ilp

Nauki języka greckiego nie obejmowała Języka tego z reguły nic uczono ani u nas. ani na Zachodzie. Znajomość nicklóiych /.wintów i slow gieckich. jak nj> u naszego mistrza Wincentego's. nie dowodzi jeszcze, że pisarz zna rzeczywiście język giccki Po różnych gramatykach łacińskich było dość dużo zwrotów i wyrazów gicckich.

Znacznie mniej czasu, zwłaszcza w drugiej połowic tego oktesu. poświęcano ictoi> -cc i dialeklyce. Retoryka w wiekach średnich nie miała lego znaczenia, co w stnio/\t-nym Rzymie. Brano ją w średniowiecznych szkolacłi tylko w małym zakiesie. Popi/es-lawano na zarysie teorii, kładziono natomiast nacisk na sztukę, która od ictoiyki wszystko brała, co jej było potrzebne, a mianowicie na illclamen pmsoicnm, tj im sztukę pisania listów, dokumentów, protokołów ilp. W owych czasach niepiśmiennych laików kierownikami kancelarii mogli być tylko duchowni, lakżc osoby zajmujące \s\-hilniejsze stanowiska potrzebowały piśmiennych i umiejących łacinę kloiyków do pisania i czytania listów. To wszystko spiawilo, że illclamen pmsuuiun stało się haul/o ważną częścią nauki ictoiyki. Do popisów oraloiskich nie było w średnicłi wickacli zbyt wiele sposobności. Ponieważ w listach bardzo często, a w dokumentach zawsze, się rozchodziło o sprawy prawne, przeto w plan nauki retoryki wchodził lak ze wykład głównych zasad prawa.

Dialcklykę, czyli mówiąc |>o dzisiejszemu, logikę, traktowano mniej więcej do połowy XI w. dość pobieżnie, odtąd jednak wskutek toczących się sporów między władzą kościelną a świecką oraz wskutek pojawienia się filozofii scholaslyczncj zaczęła ta ars liberalis nabierać coraz to większego znaczenia. W następnym okresie związała się z nią bardzo ściśle cała nauka filozofii, teologii i j>rawa.

H. lifize^ezu - objaśnianie, inlciprclncja, zwliis/c/n (ckslów starożytnych; współcześnie np |til»lu (l>'*zyp. icd.).

15. Win ecu ty zw. Kadłubek (ok. I150-1223) - pierwszy polski, rodzimy kronikarz. Jego d/ielo ('hranu-a 1’oloiionun od XV w. używane było jako podręcznik historii i ictoiyki (pi/yp. red )



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI00145 150 Polska X - XIV wiek Religii w języku polskim nic uczyła żadna szkolą. Szkól ludowych w
wołoszyn2 150 Polska X - XIV wiek Religii w języku polskim nie uczyła żadna szkolą. Szkól ludowych
CCI00143 ■Ki Polska X - XIV wiek r.i • • ’i i III • I i‘I f •i 11.
CCI00144 M«X Polska X - XIV wiek ofiarują. Od dnia ofiarowania swego byli oblaci rzeczywistymi człon
CCI00147 15*1 Polska X - XIV wiek me rozumiał, a bardzo rozgniewany nauczyciel zaczai chłostać, wted
CCI00143 HO Polska X - XIV wiek W obrębie poszczególnych diecezji spoczywało najwyższe kierownictwo
CCI00147 I .VI Polska X - XIV wiek nie rozumiał, a bardzo rozgniewany nauczyciel zaczął chłostać, wt
CCI00148 156 Polska X - XIV wiek sianu duchownego urzeczywistnić tylko znacznym nakładem, na który n
CCI00168 5-88 Polska XVIII wiek : ci,or- nich nie wkładali. 7- mo. W dawaniu nauk jak najprościejs
wołoszyn0 146 Polska X - XIV wiek t W obrębie poszczególnych diecezji spoczywało najwyższe kierowni
wołoszyn3 152 Polska X - XIV wiek Te trzy sztuki były nieodzownym fundamentem studiów teologicznych
wołoszyn4 154 Polska X - XIV wiek c me umnnml, a bardzo rozgniewany nauczyciel zaczął chłostać, wte
55171 wołoszyn1 148 Polska X-XIV wiek f ofiarują. Od dnia ofiarowania swego byli oblaci rzeczywisty
CCI00100 286 Polska XVI wiek dochody kościelne; niechby i oni łożyli coś na uczącą się młodzież. Ale

więcej podobnych podstron