minizm, Niech będzie mi wolno wybrat kilko szczególnie interesuj,/, cych aspektów proponowanej zmiany, Najbardziej frapujące są moim zdaniem zinterpretowane przez feminizm, a od dawna obecne wźró-dlach naszej kultury wyobrażenia kobiety, które odczytane byt mogą jako próby kulturowego obłaskawienia niepokojącej kobiecej cielesno-id. Stosunek do dala ukształtowany iv naszej kulturze, między innymi przez ideały monastyczne, sprawił, że kobieta, postrzegana jako źródło grzechu, podejrzewana o konszachty z Szatanem, wieczna kusicielka winna grzesznej pożądliwoki, objęta została specjalnym nadzorem, Jej seksualno# została kulturowo ukryta i stłumiona. Ideałem kobiecym sta• la się święto dziewica, na drugim biegunie znalazł się wizerunek ladacz-nicy, nadpobudliwej historyczki, opętanej cielesną żądzą. Chociaż topografia dala, wyznaczająca obszary, które należy odkryt, i te, które trzeba zasłon#, została obmyślona dla obu płci, ciało kobiece uznane jednak zostało za bardziej niebezpieczne, cltotf jednocześnie - bardziej ponętne i piękne. PM kobieca zyskała sobie miano pici pięknej i słabej. Słabej nie tylko fizycznie, ale także moralnie, nie umiejącej się oprzeć zakusom Złego. Ostatnio na bilboardach reklamujących wafelki w czekoladzie, pokazano dwie postaci kobiece: niebieskooka blondynka i śniada brunetka reklamuj.] dwa rodzaje czekoladowej polewy. .Anielsko słodka' i .Diabelsko pyszna' - głoszą hasła reklamowe. Pobrzmiewa w nich niezmienne oczekiwanie wobec kobiety, by była jednocześnie skromna i pożądana, uległa i obdarzona temperamentem, jednocześnie biała i czarna, ale nigdy szara.
W wypowiedziach feministycznych, le szczególne wymagania i kryteria ocen nałożone na kobiety, zyskują sobie miano opresji zgotowanej przez kulturę patriarchalną. Obecny w każdej kulturze mit .złotego wieku', szczęśliwego życia ludzkości wczasach pradawnego początku, w teorii feministycznej zobrazowany jest w wyobrażeniu epoki matriarchatu; epoki kobiecej religii i kobiecej dominacji. Nastanie tego okresu w dziejach kultury wiązane jest z odkryciem rolnictwa i kryzysem paleolitycznych wartości. Wtedy to kobieta i jej sakralno# wysuwają się na pierwszy plan .Płodno# ziemi jest związana z płodnością kobiet, które stają się odpowiedzialne za obfito# zbiorów, znają przecież tajemnicę pro-kreacji. - pisze Eliade - Jest to tajemnica religijna, rządzi się bowiem porządkiem życia, zaopatrzeniem w żywno# i śmiercią. Gleba zostaje upodobniona do kobiety'2. Rytm przyrody, ze swoją centralną tajemnicą okresowej odnowy świata, znalazł odzwierciedlenie w symbolice kobiecego ciała, jego cyklicznych zmianach i zdolności dawania nowego życia.
1 M. IMe, Historii irórnii i idri ntigijnydi, tl.Odrpoki kamienne; ilu mislcriów dncyj. stok Wjiszjwj, 1988, $.29.
.W symbolłzacji obrazu świata, w jego centrum, znalazła się połimorftet-na postać Wielkiej Bogini - Maiki wszystkiego, co istnieje"’.
Z czasem jednak kultura matriarchalna ustąpiła miejsca ustrojowi patriarchalnemu, symbolika kobieca, wyparta została przez symbolikę falłiczną, przechodząc .do podziemia'. Symbole zaczerpnięte z kobiecej cielesności pojawiły się w opisach brudu doczesnego Świata, cielesnego .dołu', materialnego obciążenia w drodze ku wiecznemu szczęściu. W zbiorze esejów dotyczących pici w kulturze jolanta Brach-Czaina zwraca uwagę na to, iż dopiero „cywilizacja patriarchalna nauczyła nas, że krew miesiączkowa jest obrzydliwa: jakaś śmierdząca i lepka. Natomiast krew płynąca z rany jest godna, honorowa i bohaterska'4. W średniowieczu uważano, że trędowaci to dzieci małżeństw, utrzymujących stosunki seksualne w czasie menstruacji kobiety4. Słynne zdanie świętego Augustyna: „Inter urinam et faeces nasdmur', obrazuje stosunek do cielesności kobiecej charakterystyczny dla mnichów czczących ideał duchowej czystości, a wreszcie również dla kultury świeckiej, dla której nazwy kobiecych genitaliów znajdą miejsce w repertuarze wulgaryzmów. W polskim języku potocznym słowo srom znaczy także wstyd. .Kobiety - pisze Brach-Czaina - najwyraźniej nie powinny być dumne ze swojej pici, tylko mają wstydzić się sromu'*.
Nie trudno zatem zrozumieć, dlaczego wgino stanowi ważny element feministycznej strategii przewartościowania wizerunku kobiety. Jej .odkrycie* - rozumiane przenośnie i dosłownie - stało się domeną sztuki feministycznej, Według Gńseldy PoJlock dzieło sztuki można nazwać feministycznym, jeżeli „w konkretnej przestrzeni społecznej funkcjonuje jako tekst powiązany z dominującymi kodami i konwencjami artystycznymi oraz ideologiami kobiecości. Jest ono feministyczne, gdyż podważa przyzwyczajenia obcowania ze sztuką, do którego nakłaniają nas stereotypy przygniatającej kultury”' Sztuka feministyczna przedstawia kobiece ciało inaczej, niż oczekiwałby tego mężczyzna, wizualizacja kobiecej cielesności nie jest nastawiona na zwyczajową męską przyjemność. Utrwalone w kanonie sztuki spojrzenie malarza - mężczyzny, zastąpione zostaje twórczym aktem artystki, aktem, w którym granice intymności zostają przekroczone w drastyczny sposób. Wyidealizowany obraz kobiecego piękna zostaje zakwestionowany, podobnie jak podsta-’ A. Wierciński, Ewolucji magii i religu, Wmawa, 1992. s. 29.
• } Brach-Czaina (rad.). Od kobiety do mężczyzny i z powrotem. Rozważania opici w kulturze, Białystok, 1997, s. 26.
» Ptor. J. Lc Gott, Uwagi m temat ciak i ideologii wkultune MnmmcaMj Europy, (w.| A. Brodzka (rad.) PrMemy wiedzy o kulturze, Wrocław, 1966, s. 121.
• J. Brach-Czaina, op. dc., s. 27.
• Cyt. za: L Nead, Akt kobiecy. Sztuka, obscena iiektualuo#. Ifcznań. 1996, s. 109.
wpm?" * 1
BttlljWll