CKM
W —
■ mu.
<yfco maloco na poprawić. Jęayk
v^^yp\ .• mmc tlnt^w iM^* oh<x'iał *\\\v'wjv'w Rircte i kk prwk^hwwaiwc; kafcł$ mysi* a tkwi ' p^r • " one IMMT Ni poro" x\i Uu«\
;.v V v;>TvV> ■ Mk • * •-• * •*s
b(iveki| (S^wsdk^y yn\|W>kiit)> c^ociai
»a\WO$C >' ,VnU' w w > v':'.vw:n"> vC nv > teteh MtHt słusttfc£ UtT*ca u;^'.\vV 0 ^8®
i alf nlhy ar ^ itel h ^
^ . Tl’, o . Minie : ■ osuw i niejcdnę szorstkość . n
jedno tejcnie n itiMenK1] 5xv A^* wurtkośn tywakbłib ci> i ik m^sw oAtaw m\-sl je$&
nckftcrii lak Uksamo
i saafuje. kUk\vK i \' Riaęrfm /V^pW#
A ;> - : io ;n.; \iric*. K\:n. o \ chęć \v\ v.o> puikwn^ cont nowe słowa; nikt kk tyło nie utworzył. ale sact($fia^ w tm aH no"
IN-zxb\lskre^'. > s Krasińskiego. W dr»S .o-vi żywości słowa nikł mu nie iWwtul ale od dwu te nie ate> n jęayk. jak od placu słońce
\ xi *wo vw •* mu s c ial>ai ;m\ dla wszelakich x ;. vi: rwanych i vstr.\i nie pot t srebrne najczystszy je$o {wtsiciynę; nadto te trudno altMu s . - j k jegp sk w znowu tym łacinę przypomina; policzbować tu> tekfcy nieraz jego ten b BR vizek uchw j|
Żywemu umysłowi nasuwają się coraz nowe pomysły. uw3. 'hrazy; nawiasami przepełnia mowę. ale nigdy ich nie kładzie, więc sam ktt* bied. v v | nimi.
Rx-mnje lepiej nu Knctenens*Ł te jak ten. i ka, 1 ucha, nięc gwałci nieraz |'\ow:i;v, nap>
n|v. winjrf^j pAj«y\{ rrkr
i t. p i o nie kreskujeY dl* ry
o kcmpoiNYjł nic myih. « >v r.,4,*.. .,Kvvi w tocznej te Stw.^is l r.v-N\T\*| nie$&v«Km* ;w w~ woych kamyków; i nich utołvsz mnitekn
(‘jywMKtj^c yrzew a Inie w ;verw$**\ ^'fcje. iu-1° te tyłko liosh^wl czy \w ,\lat, Imm sa»
‘ godnie moie obok Pa4ai stanic, czhwiek hMM) tery. pisarz mncg&\ nie makareteewgb
chwalitwwski. I wczytawszy się w niego. ym»
* ^ szyku te łacinę, trudno się od ikfi
v NX v s - ^ odmiany (^rnh Ftort.
kh większy jtetejteńt na dhhi^ metę
mity, Jthli Hiszpan w szkołach wxiiiM te t lvw
Kisrało c:\tac kaha. lektura INstc* m;.v wk\V,v”.^v
• ^ v* % - *
zalecała '. skutfc m; dawnego ducha p>kv l )\ti*t 7 >\;V;:sr.: • cv: WtCcsregO stę n .b o v
Pitek cały nic nadaje się ani do steły ani dU młodzie, INsal szlachcic, o druk
o teteflUtei; dalej wyraka się s wie-dytbmi dosadnościę; sanna ta te cz> obrazów me \ n zamas ' 'tu K^uej. Nasze uszx te
v Ag - ' '
xx x w \ walał ctłko"
vhi fWjte ptetest dla mniemanej teyiate^i Mci memoniłnoSI • •"*• wwwKwWsci. lVuvk:«-.v watlMi MhMM. «Nąy«
w^kio ix04s*.-»n;o . hwi^ww «« ' _
viianm >vc r cte«N i>lk.v wsrcJkiw '