Media I terroryści. Czy mktiizi om r • im
Władz* państwowa wymaga legitymizacji społeczne), a u opiera alf nie tylko na przyzwoleniu i zaufaniu, ale takie na strachu i lęku**- Wprawdzie starożytny chiński filozof Konfucjusz wilu/ywal na znaczenie zaufania dla dobrego rządzenia, lecz inny Chińczyk, genialny strateg polityczny Sun-Tsu, w słynnej księdze Sztuka wojny realistycznie doradzał nie tyle, jak najmądrzej rządzić, lecz jak skutecznie I korzystnie zwyciężać40. Na mądrość Konfucjusza odpowiadał anty-mądrością: Zdobywanie miast bez szturmu i obalanie państw bez długotrwałych walk osiąga się przez wciąganie przedstawicieli rządu w matactwa# podrywanie Ich dobrego Imienia, otaczanie ich pogardą rodaków, a lanie waśni 1 niezgody między obywatelami, dyskredytowanie wszystkiego, co dobre w kraju przeciwnika.
Starochlńskl poradnik Sun-Tsu czyta się jak współczesny podręcznik tak zwanego czarnego public relalions dla terrorystów, Najskuteczniejszą metodą jest paraliżowanie wroga przez wywoływanie w jego szeregach powszechnego zamętu i strachu. Zatruwanie atmosfery społecznej pociąga ogromne koszty społeczne. które mogą spowodować upadek legalnej władzy. «Terroryści. posługując sią swoim strategicznym dżiu-dżłtsu. mogą zwyciężać tytko dzięki technice dźwigni, pokonać przeciwnika, wykorzystując jego własny impet**, pisał Benjamin Barber4'.
Terrorystom bardzo wiele się udało. Na bazie strachu rodzi się lęk, czyli negatywny stan emocjonalny związany z antycypacją niebezpieczeństwa nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z psychiki, objawiający ślę jako niepokój oraz uczucie napięcia. skrępowania I zagrożenia. W odróżnieniu od strachu jest on procesem wewnętrznym, nlezwtązanym z bezpośrednim zagrożeniem lub bólem. Ulrich Beck wprost wskazuje na wywoływanie przez terrorystów aktywnej nieufności4*. Rosnąca nieufność społeczna utrudnia działanie władz, które są podejrzewane o skry -
* Zob przykłady w: T Oobcn KUs, MW hut*. JUUnW*. 3000, nr t-a.
* Sun-Tnu, Sztuk* wojny. On# Press. Wkwswi 2001
* B fUrber. d« cyt..s 2*
■
HiertawiU i strachy w globalnej wiosce
informacji istotnych, a zwłaszcza tuszowanie błędów Po-woduje to zręczną dezintegrację społeczną i przygotwuie grunt do radykalnych rozwiązań oraz powszechnego nadzoru.
Nb arenie międzynarodowej (...) panuje stan „bezustannego strachu j niebezpieczeństwa gwałtownej śmierci, co fot udziałem (.) órżą-cych ze strachu mieszkańców uprzywilejowanych przedmie# Pierwszego świata, których przesiaduje wizja losu, jaki gotuia «m terrory-Id. (-) Terroryści odkryli ponure tajemnice Hobbesowsfaego stanu natury w świecie, gdzie panu/e itrach i niepewność, (...) Judzie mogą uiec pokusie zrezygnowania z wołnoód (-) na nca bezpśeauństwa. (...) Podkopując fundamenty wołnoid. terroryzm skutecznie wypeł-nu swoją misję. jaką jest sunie przerażenia41
Media w sianiu strachu maj? wielu, choć zapewne mimowoi1 nych, sojuszników. Jednym 2 nich są eksperci, którzy wyliczaj? wszelkie możliwe zagrożenia. Na przykład w mediach pojawia się porażająca wiadomość, it
Naukowcy z USA w najnowszym raporcie ostrzegają. 12 Jut niebawem terroryści mogą zaatakować, zatruwając masowo produkowanę żywność. Liczbę ofiar takiego zamachu liczyłoby się w dziesiątkach tysiW Prawdopodobieństwo ataku na system bezpieczeństwa żyw-n°fci jest ogromne. Profesor Lany Wein z Uniwersytetu Stanforda wyliczył, że wlanie zaledwie 20 gramów botuhny do przewożącej mleko cysterny może spowodować śmierć ponad 100 ty1 osób1
Medioznawca David Akheide napiął dwie obszerne książki o tym, jak współczesna kultura i pobfyka podsyca iudzide obawy1
B. Barber, dr. cyt, s. 5i
M LM Win 1 Y liu z Uniwersytetu Stanforda napisali artykuł» którym poba^ ^ imeryid aioglłby ouW tysfece eUlwdF 1 mfe-
fca. Amerykańska Akademia Nauk opubhkowdi artykuł pomimo sprzeciwów Ministemwa Zdrowia. Prezydent Akademii orgumentowat że wadomolci u-wartewartytafcNP1
FhmcWokfłiiawPBuaiwwtiKdr^aiWwlckHydigNmmkifoycbwJOOSm-ku. Zob. rrmrrNri megę utrui pdu1ił> dziennik; 25 nrrpma JOOt
w D AJdwuJe. Otatmg Ftar 1o» and At cmtrarfm oferim, AJdmr de Gruytft New York 3002. Tmńsm nad thepoUtks tfftar, AtaMim Press. U-hamaOOÓ.