Image0016 BMP

-    Nie wiedziałam, że jesteś takim szowinistą... -zaczęła Mama... ale nie skończyła.

Basia miała dość. Otworzyła drzwi i weszła do kuchni.

-    Czy możecie przestać się kłócić! - krzyknęła.

Rodzice podskoczyli.

-    My się nie kłó... - zaczęli oboje naraz.

-    Basiu - Mama pierwsza się uspokoiła - nie powinnaś słuchać rozmów dorosłych. Są sprawy, które musimy

z Tatą omówić i które nie są przeznaczone dla Twoich uszu.

-1 musicie się przy tym kłócić?

-    To nie była kłótnia, tylko eee... wymiana zdań - wtrącił Tata. - Dorośli czasem muszą uzgodnić stanowiska i wtedy je eee... uzgadniają i...

-    Czy wy już w ogóle się nie lubicie? - Basia przerwała Tacie. - To na pewno przez tę głupią pracę! Jakby Mama nie pracowała, wszystko byłoby jak kiedyś!

-    Ależ oczywiście, że się lubimy! - zawołał Tata swoim zwykłym, miłym głosem. - Jak mogłaś pomyśleć coś takiego! A z tą pracą, to też nie jest tak...

-    To dlaczego nie pozwalasz Mamie chodzić w dresie?

I dlaczego Mama cię przezywa?

Rodzice spojrzeli na siebie.

-    Przezywa? - zapytał zdumiony Tata.