przedłużać, ponieważ [reszta] to walki pomiędzy niektórymi z nich i nie ma potrzeby o tym wspominać. Kiedy sułtan rozbił przed nimi obóz, nie był w stanie dotrzeć ani do nich, ani do Akki, aż skończył się miesiąc ragab [30 ragab 585-13 IX 1189].
[8] Walczył z nimi na początku miesiąca śa‘b5n [tj. od 14 IX 1189], ale nie osiągnął tego co chciał. Walczący spędzili noc w porządku bitewnym. Nazajutrz zaatakował ich swym ostrzem i żelazem. Okrążał ich od świtu do południa. Obie strony były wytrwałe w walce. Kiedy nadeszło południe Taql ad-DIn uderzył niespodziewanie z prawego skrzydła na tych, którzy byli blisko niego. Odrzucił [Franków] z ich pozycji, [a] ci nawzajem na siebie wjeżdżali. Brat nie troszczył się o brata, [w popłochu] szukano ratunku u stojących w pobliżu towarzyszy. Ewakuowali połowę pozycji, które zajmowali przed miastem. Taql ad-DTn zdobył ich pozycje i umocnił je swoimi siłami. Muzułmanie weszli na krótko do miasta. Drogi zostały połączone i zakończyło się oblężenie mieszkańców. Saladyn wprowadził do [miasta] kogo chciał spośród mężczyzn i co chciał spośród zaopatrzenia, dóbr, broni i innych. Gdyby muzułmanie kontynuowali walkę aż do nocy, osiągnęliby to czego chcieli, [już za] pierwszym uderzeniem, z zaskoczenia. Jednak oni, kiedy tyle zdobyli od [Franków], postanowili odpocząć i zarzucić walkę. Powiedzieli: „Jutro zaskoczymy ich i dokończymy dzieła.” W tej grupie książąt, których Saladyn wprowadził do Akki, był Hus5m ad-DTn Abu al-Hayga' as-Samln1, jeden z największych dowódców wojsk należących do Kurdów Al-Hakamiyya z Erbilu2. Tego dnia zabitych zostało wielu Franków.
[9] Następnego dnia, szóstego dnia miesiąca śa‘ban [585 AH-19 IX 1189], muzułmanie uderzyli na Franków, decydując się na wysiłek i pełne wykorzystanie sił, aby ich zniszczyć. Postępowali naprzód pomimo zmęczenia. W końcu dostrzegli Franków, ostrożnych i przezornych. Żałowali tego, co stracili w poprzednim dniu. [Frankowie] strzegli swych pozycji i wykopali rów, który uniemożliwiał dotarcie do nich. Muzułmanie zaczęli jednak na nich napierać. Dlatego też Frankowie nie postępowali naprzód, nie porzucając jednak swoich pozycji. Kiedy spostrzegli to muzułmanie, odstąpili od nich. Po jakimś czasie grupa Arabów dowiedziała się, że Frankowie nadchodzą z innej strony, aby nazbierać drewna i [wykonać] inne czynności. Arabowie zaczaili się na nich w sitowiu rzeki i jej brzegach szesnastego dnia miesiąca śa‘ban [585 AH-29 IX 1189]. I kiedy grupa Franków wyszła, jak to mieli w zwyczaju, Arabowie zaatakowali ich i zabili do ostatniego. Złupili to co tamci mieli ze sobą, a ich głowy zanieśli Saladynowi, za co ten ich pochwalił i podarował im honorowe szaty.
Po tym wspomnianym wydarzeniu muzułmanie pozostali tam do dwudziestego dnia miesiąca śa‘b2n [585 AH-3 X 1189]. Każdego dnia toczyli walki z Frankami, od rana do wieczora. Jednak Frankowie nie opuszczali swojego obozu. Następnie Frankowie zgromadzili się na naradę i powiedzieli: „Oto jak wygląda nasze położenie względem Saladyna: wojska Egiptu nie przybyły. Co zatem będzie, jeśli tu dotrą ci żołnierze? Wszyscy są zdania, że należy jutro stawić czoła muzułmanom i być może uda się ich pokonać [10] przed przybyciem do nich wojsk i posiłków.” Wielu żołnierzy Saladyna było daleko od swojego wodza. Część stacjonowała bowiem naprzeciw Antiochii3, aby odeprzeć atak jej władcy Boemunda4 na prowincje Aleppa5, część była w Homs6 skierowana na Trypolis7, aby strzec także tego portu. Na Tyr skierowano natomiast oddział chroniący to miasto. W Egipcie wojska znajdowały się w porcie Damietta8, w Aleksandrii9 i innych [miejscach]. Pozostałe wojska Egiptu nie dotarły [do
9
Hus5m ad-DTn Abu al-Hayga' as-Samln. emir Erbilu.
Tur. Erbil, Irbil. arab. AbrTl, poi. (z syryj.) Arbela - duże miasto w pn. Iraku. Z Erbilu pochodził Ibn Hallikan (1211-1282).
Antiochia, tur. Antakya - m. w pd.-wsch. Turcji, ważny punkt i twierdza strategiczna należąca m. in. do Rzymu, Bizancjum, Arabów, od 1085 do Turków Seldżuckich, potem zajęte przez krzyżowców w czasie I krucjaty. W 1268 roku straciło znaczenie po zdobyciu i zniszczeniach dokonanych przez Bajbarsa.
44 Boemund III (1144-1201), ks. Antiochii w latach 1163-1201.
Aleppo - największe m. Syrii w pn -zach. części kraju. Od 1183 roku było w rękach Saladyna.
44 Homs (Him$) - duże m. w zach. Syrii; Ibn Gubayr 257-260.
Trypolis - arab. Tar3bulus, duże m. w Libanie. Zdobyte przez krzyżowców w 1109 roku.
40 Damietta - duże m. i port nad M. Śródziemnym w pn. Egipcie.
Aleksandria - wielkie m. portowe w pn. Egipcie.