IMGP0552

IMGP0552



60 Część pierwsza. Powstanie mowy

mo, że musiały to być czynniki wielkiej wagi - nie chodziło zatem tylko o zmianę ilościową, lecz także o głęboką zmianę jakościową.

Nic dziwnego, że wykształcenie mowy bardzo wcześnie uznano w trakcie poszukiwań przyczyn za jeden z decydujących czynników. Czy takie powiązanie było jednak rzeczywiście możliwe, czy też raczej należy sobie wyobrażać naszych wczesnych przodków jako istoty nieme, takie jak Pithecanthro-pus alalus Haeckla (por. s. 51 i n.)? Próby znalezienia punktów wiarygodnych dowodów w celu uzyskania odpowiedzi na to pytanie podejmowane są, odkąd tylko zaczęto znajdować i systematycznie analizować kopalne szczątki wczesnych ludzi. Nauka poszukuje zatem konkretnych wskazówek anatomicznych przemawiających za posługiwaniem się mową lub przeciw niemu. Uwaga badaczy skupia się szczególnie na dwóch rejonach mózgu, od XIX wieku wiązanych ze zdolnością mówienia człowieka i uważanych za „fizjologicznych współtwórców” procesu mowy.

GODZINA BADACZY MÓZGU

W 1861 roku francuski lekarz Paul Broca przebadał mózgi wielu zmarłych pacjentów, którzy cierpieli na określone rodzaje zaburzeń mowy (afa* zję). Znalazł on u wszystkich uszkodzenie w lewym dolnym piacie czołowym, u nasady tak zwanego trzeciego zwoju czołowego - w obszarze mózgu, który wkrótce potem stał się znany pod nazwą „pola Broka”. Przypuszczę? nie lekarza, że cała ludzka zdolność mówienia jest zlokalizowana w tym obszarze mózgu, później okazało się fałszywe, bez wątpienia jednak - jak potwierdzają współczesne neurologiczne metody badań - jest on jednym z wielu obszarów mózgu uczestniczących w procesie powstawania ludzkiej mowy. Oprócz obszarów koordynujących usta, język, podniebienie i krtań pole Broki odgrywa ważną rolę w kontroli ruchów artykulacyjnych, a więc w aktywnym wypowiadaniu słów, dlatego też jest określane mianem notorycznego centrum mowy”. Połączenia nerwowe wiążą je z odkrytym w 1874 roku przez niemieckiego lekarza Carla Wemickego polem w piatach skroniowych lewej półkuli (jest to tak zwane pole Wemickego), które ma decydujące znaczenie dla rozumienia języka mówionego i doboru właściwych określeń - jest ono także nazywane „percepcyjnym centrum mowy”.

Podczas gdy uszkodzenie pola Broca może prowadzić do zaburzeń w wykonywaniu mchów związanych z mówieniem oraz upośledzenia zdolności artykułowania i ujmowania myśli w słowa, a więc do mówienia sensownego, ale przezywanego i dokonywanego z trudem (tak zwana afazja motoryczna), uszkodzenie pola Wemickego powoduje często inne zaburzenia mowy, przy których ona jest wprawdzie płynna i sprawnie artykułowana, ale wadliwa i zagmatwana w treści, czemu towarzyszą zaburzenia rozumienia (tak zwa-

zakręt kątowy (gyrus angularis)

motoryczne centrum mowy (pole Broki)

percepcyjne centrum mowy (pole Wemiddego)

6. Ośrodki mowy u współczesnego człowieka


na afazja sensoryczna). Chory dotknięty taką przypadłością słyszy i może nawet powtarzać słowa, ale nie rozumie ich znaczenia.

Uzeci ważny dla zdolności mówienia obszar mózgu stanowi znajdujący się tuż za polem Wemickego zakręt kątowy - swego rodzaju węzeł łączności służący do kojarzenia różnych bodźców. Umożliwia on na przykład skojarzenie wyglądu jakiegoś przedmiotu z brzmieniem jego nazwy oraz zapisanie tej asocjacji w pamięci - jest to ważny czynnik przy nauce języka przez dzieci.

Wszystkie trzy ośrodki mowy znajdują się zwykle w lewej półkuli mózgu, która u większości ludzi (u około 95 procent prawo- i u 70 procent leworęcznych) kieruje funkcjami mowy. Niekiedy, przeważnie u osób leworęcznych, dominująca może tu być jednak i prawa półkula mózgu, a w razie uszkodzeń lewej półkuli w większości przypadków prawa może przejąć jej funkcje -przynajmniej do pewnego wieku.

Nie wyjaśniono jeszcze całkowicie, w jakim stopniu charakterystyczna dla ludzkiego mózgu lateralizacja, to znaczy specjalizacja półkul, jest rozpowszechniona także w świecie zwierząt, lecz jak się wydaje, śpiew wielu gatunków ptaków (por. s. 38 i n.) również jest kontrolowany lewostronnie. Z pewnością jednak pola Broki i Wemickego nie są u żadnego zwierzęcia rozwinięte tak mocno jak u człowieka - dlatego ich pojawienie się w toku naszego rozwoju jako gatunku może być ważnym czynnikiem wykształcenia się ludzkiej zdolności mówienia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP0541 38 Część pierwsza. Powstanie mowy cych, że zwierzęce porozumiewanie się może być o wiele ba
IMGP0542 40 Część pierwsza. Powstanie mowy 1 Tknięć okrężny i taniec wywijany pszczoły pasiecznej li
IMGP0539 34 Część pierwsza. Powstanie mowy W połowie XIX stulecia podobną tezę głosił językoznawca M
IMGP0554 64 Część pierwsza. Powstanie mowy tych przodkach, z ich o wiele wyżej rozwiniętymi mózgami,
IMGP0544 44 Część pierwsza. Powstanie mowy dźwiękonaśladowcze)1, równie łatwo wyraża się bardzo złoż
IMGP0527 18 Część pierwsza. Powstanie mowy Podobne pytania zadajemy sobie także w odniesieniu do (pi
IMGP0528 20 Część pierwsza. Powstanie mowy czy oprócz innych sil życiowych zostali obdarzeni „oblicz
IMGP0529 22 Część pierwsza. Powstanie mowy rie - na przykład niemiecki teolog Johann Peter SuBmilch,
IMGP0530 24 Część pierwsza. Powstanie mowy równawczych w dalszą przeszłość zupełnie się nie powiodła
IMGP0531 26 Część pierwsza. Powstanie mowy PYTANIA SFORMUŁOWANE NA NOWO Zajmowanie się problematyką
IMGP0532 28 Część pierwsza. Powstanie mowy Naturalnie językiem takim musieli kiedyś posługiwać się l
IMGP0533 30 Część pierwsza. Powstanie mowy w Anatolii język hetycki najbliższy byl jego pnia, a wiek
IMGP0534 32 Część pierwsza. Powstanie mowy CAŁOŚĆ FORM WYRAZU Mnogość środków i metod porozumiewania
IMGP0540 36 Część pierwsza. Powstanie mowy ty komunikacyjne zwierząt należą do wrodzonych zachowań i
IMGP0543 42 Część pierwsza. Powstanie mowy Badania nad komunikacją zwierzęcą są jeszcze stosunkowo m
IMGP0545 46 Część pierwsza. Powstanie mowy wszystkie kolejne próby, podobnie jak sugerowali to La Me
IMGP0546 48 Cżęść pierwsza. Powstanie mowy wanych przez siebie znaków, lecz tylko wyuczyły się ich w

więcej podobnych podstron