IMGP0554

IMGP0554



64 Część pierwsza. Powstanie mowy

tych przodkach, z ich o wiele wyżej rozwiniętymi mózgami, możemy się spodziewać przynajmniej takich samych, a prawdopodobnie znacznie większych intelektualnych możliwości tworzenia pojęć i porozumiewania się za pomocą symboli.

ANATOMIA LUDZKIEJ ARTYKULACJI

Opanowane przez małpy człekokształtne systemy mowy opierały się na gestach lub innych znakach i symbolach optycznych, były zatem wizualne. Mowa ludzka jest natomiast od początku systemem dźwiękowym i dlatego prócz opisanej wyżej organizacji mózgu wymaga także odpowiednio wykształconych organów - aparatu głosowego, który umożliwia zróżnicowaną artykulację. Kiedy mówimy, strumień powietrza z płuc wprawia w drganie wiązadła głosowe wytwarzające w efekcie dźwięki, które są następnie modelowane, czyli formowane, w znajdującym się powyżej obszarze gardła, ust i nosa - tak zwanej nasadzie - przez wielorakie ruchy mięśni gardła, języka, policzków i ust. W ten sposób artykułujemy rozmaite samogłoski i spółgłoski, wydajemy selektywnie i pod kontrolą pojedyncze dźwięki języka, którego używamy, co naturalnie wymaga odpowiednio ruchliwej i zróżnicowanej muskulatury.

Swoją zasadniczą budową ludzki aparat artykulacyjny odpowiada wprawdzie temu, którym dysponują małpy i inne ssaki, różni się jednak znaczącymi dla mowy szczegółami. I tak latań u szympansów jest osadzona stosunkowo wyżej w gardle, tak że języczek znajduje się powyżej tak zwanego podniebienia miękkiego i zapobiega krzyżowaniu sie drogi powietrza z drogą pożywienia (U. 7). Z punktu widzenia oddychania i odżywiania jest to niewątpliwie zaleta, ponieważ zwierzę może w takich okolicznościach równocześnie oddychać i jeść bez ry2yka zakrztuszenia się. Z punktu widzenia artykulacji jest to wada, ponieważ przy takiej budowie anatomicznej ulega ona w dużym stopniu ograniczeniu do ust i warg. U ludzi natomiast krtań, która u noworodków znajduje się jeszcze na porównywalnej wysokości co u szympansów, wraz z rozwojem opuszcza się w głąb gardła, tak że języczek i podniebienie miękkie nie odsuwają się od siebie (ił. 7). Wskutek tego drogi wdychanego powietrza i połykanego pożywienia nie są już tak dobrze oddzielone, możemy więc zaluztusić się, a nawet zadławić drobiną jedzenia, która wpadnie nam do krtani. Za to znacznie rozszerzyła się przestrzeń mo-dulacyjna jamy gardłowej, a tym samym wzrosły możliwości kanału głosowego.

Oczywiście chodzi w tym wypadku o ewolucyjne przystosowanie, które stało się możliwe dzięki wyprostowanej postawie i przy którym płynące z mowy korzyści dla doboru naturalnego - zwiększenie szans przeżycia -

tchawica


tchawica


7. Porównanie przekrojów kanału głosowego szympansa i współczesnego dorosłego człowieka

przewyższyły wady związane z oddychaniem i odżywianiem. Można z tego wnioskować, że w czasie, kiedy rozpoczęło się przekształcanie kanału głosowego, język fonetyczny musiał już być ważnym czynnikiem ewolucyjnym oraz że moglibyśmy uzyskać wskazówki co do prawdopodobnego czasu powstania mowy artykułowanej, gdybyśmy mogli dokładniej określić histo-ryczno-ewolucyjny początek tej zmiany anatomicznej.

RUCHY JĘZYKA A MOWA

Niestety, podobnie jak w wypadku mózgu, także kanał głosowy wczesnych i archaicznych ludzi nie może być bezpośrednio zbadany na podstawie skamieniałości, ponieważ mięśnie i tkanki miękkie dawno uległy całkowitemu rozkładowi. Mimo to już od ponad stu lat naukowcy z dużą zręcznością i pomysłowością próbują wyciągnąć wnioski poszlakowe ze szczątków kopalnych, a w szczególności z czaszek.

Przez wiele lat jedną z bardziej istotnych podstaw wnioskowania tej kwestii były tak zwane kolce bródkowe, małe wyrostki kostne na żuchwie, które stanowią przyczepy mięśni ważnych dla ruchów języka, a tym samym także dla artykulacji. Wiele wczesnych hominidów, począwszy już od Homo erectus, posiadało tę cechę wykształconą w różnym stopniu i dlatego często uważano ją za wskazówkę potwierdzającą wczesną zdolność mówienia, co więcej, za „najpewniejszy anatomiczny dowód artykułowanej mowy, jakiego


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP0539 34 Część pierwsza. Powstanie mowy W połowie XIX stulecia podobną tezę głosił językoznawca M
IMGP0544 44 Część pierwsza. Powstanie mowy dźwiękonaśladowcze)1, równie łatwo wyraża się bardzo złoż
IMGP0527 18 Część pierwsza. Powstanie mowy Podobne pytania zadajemy sobie także w odniesieniu do (pi
IMGP0528 20 Część pierwsza. Powstanie mowy czy oprócz innych sil życiowych zostali obdarzeni „oblicz
IMGP0529 22 Część pierwsza. Powstanie mowy rie - na przykład niemiecki teolog Johann Peter SuBmilch,
IMGP0530 24 Część pierwsza. Powstanie mowy równawczych w dalszą przeszłość zupełnie się nie powiodła
IMGP0531 26 Część pierwsza. Powstanie mowy PYTANIA SFORMUŁOWANE NA NOWO Zajmowanie się problematyką
IMGP0532 28 Część pierwsza. Powstanie mowy Naturalnie językiem takim musieli kiedyś posługiwać się l
IMGP0533 30 Część pierwsza. Powstanie mowy w Anatolii język hetycki najbliższy byl jego pnia, a wiek
IMGP0534 32 Część pierwsza. Powstanie mowy CAŁOŚĆ FORM WYRAZU Mnogość środków i metod porozumiewania
IMGP0540 36 Część pierwsza. Powstanie mowy ty komunikacyjne zwierząt należą do wrodzonych zachowań i
IMGP0541 38 Część pierwsza. Powstanie mowy cych, że zwierzęce porozumiewanie się może być o wiele ba
IMGP0542 40 Część pierwsza. Powstanie mowy 1 Tknięć okrężny i taniec wywijany pszczoły pasiecznej li
IMGP0543 42 Część pierwsza. Powstanie mowy Badania nad komunikacją zwierzęcą są jeszcze stosunkowo m
IMGP0545 46 Część pierwsza. Powstanie mowy wszystkie kolejne próby, podobnie jak sugerowali to La Me
IMGP0546 48 Cżęść pierwsza. Powstanie mowy wanych przez siebie znaków, lecz tylko wyuczyły się ich w
IMGP0548 52 Część pierwsza. Powstanie mowy XX stulecia, błędnie oceniono i nieprawidłowo zinterpreto
IMGP0550 56 Część pierwsza. Powstanie mowy nach świata (w Azji na przykład także potomków formy Homo
IMGP0551 58 Część pierwsza. Powstanie mowy 5. Zestawienie objętości czaszek szympansa, najważniejszy

więcej podobnych podstron