IMGP9462

IMGP9462



136 Argonauci Zachodniego Pacyfiku

ry paciorków i duże, białe podniszczone przedmioty, wyglądające ciężko i niezgrabnie, tłuste w dotknięciu. Człowiek ten z szacunkiem wymieniał nazwy i opowiadał ich historię: kto i kiedy je nosił, jak przechodziły z rąk do rąk, a posiadanie ich przez pewien czas było oznaką prestiżu i dodawało sławy całej społeczności wioskowej. Ale analogię pomiędzy europejskimi i tro-briandzkimi vuygu*a (klejnotami) musimy zarysować z większą, precyzją. Klejnoty koronne czy jakiekolwiek dziedziczne kosztowności, własność poszczególnych rodzin, zbyt cenne i zbyt nieporęczne, by je nosić, stanowią ten sam typ przedmiotów, co vaygića} oba bowiem posiada się dla samego posiadania, a płynąca stąd sława jest głównym źródłem ich wartości. Co więcej; tak klejnoty rodzinne, jak i vaygu’a sprawiają ludziom wiele przyjemności jako pamiątki historyczne. Choć dany przedmiot może być brzydki, bezużyteczny i — wedle przyjętych norm i ocen |§g bezwartościowy, to jeśli tylko figurował w historycznych scenach i przechodził przez ręce postaci historycznych, i dzięki temu budzi szereg ważnych skojarzeń natury uczuciowej, zawsze będzie drogi naszemu sercu i wart każdej ceny. Ten sentymentalizm historyczny, który Odgrywa bardzo istotną rolę w naszych ogólnych zainteresowaniach w badaniu wydarzeń przeszłości, istnieje także na wyspach Mórz Południowych. Każdy naprawdę wartościowy artykuł Kula ma swoją indywidualną nazwę, a tradycja tubylcza nadaje mu wartość historyczną i romantyczną. Klejnoty koronne i kosztowności rodzinne są insygniami rangi i równocześnie symbolami bogactwa, a u nas w dawnych czasach.— na Nowej Gwinei zaś jeszcze kilka lat temu —► ranga i bogactwo szły ze sobą w parze. (Różnica polega jedynie na tym, że przedmioty Kula znajdują się w posiadaniu jednej osoby tylko przez pewien czas, podczas gdy skarby europejskie muszą być czyjąś trwałą własnością, aby osiągnąć pełną war-

Pairząc na to: zagadnienie z szerszej, etnograficznej perspektywy, możemy zaliczyć kosztowności Kula do tzw. (Jobrzędo-wych” przedmiotów symbolizujących bogactwokależy tu: broń, często wielkich rozmiarów, bogato rzeźbiona i zdobiona, narzędzia kamienne, przedmioty użytku domowego czy narzędzia rzemieślnicze, zbyt bogato zdobione i niewygodne w użyciu. Przedmioty takie nazywa się często „obrzędowymi”, ale określenie to ma tak szeroki zakres znaczeniowy, że staje się pozbawionym treści ogólnikiem. Rzeczywiście bardzo często, szczególnie w gablotach muzealnych, określa się jakiś przedmiot jako „obrzędowy” po prostu dlatego, że nie wiadomo do czego służy ani jaki jest jego ogólny charakter. Biorąc pod uwagę tylko eksponaty muzealne z terenu Nowej Gwinei mogę śmiało twierdzić, że wiele tzw. „obrzędowych” przedmiotów — to nic innego, jak po prostu przedmioty już nie używane, o których ekonomicznej wartości zadecydował kosztowny materiał, z jakiego zostały wykonane i ilość włożonej pracy. Inne znowu tego rodzaju przedmioty używane są w okolicznościach uroczystych, ale nie odgrywają żadnej roli w rytuałach czy ceremoniach, a służą tylko do ozdoby i można by je nazwać przedmiotami „od parady” (por. rozdz.

6, część I). Wreszcie, pewna liczba tych obiektów pełni istotnie funkcję instrumentaliów w magicznych i religijnych rytuałach, tak że traktować je należy jako przedmioty ściśle związane z daną ceremonią. Tylko tego rodzaju przedmioty można by poprawnie nazwać „obrzędowymi” lub „ceremonialnymi”. W czasie wielkich uczt So’i u Południowych Massimów, kobiety niosące polerowane toporki osadzone na bogato rzeźbionych rękojeściach, towarzyszą — posuwając się rytmicznym krokiem w takt bicia bębnów — wnoszeniu do wioski świń oraz sadzonek mango (ilustr.

V i VII). Ponieważ stanowi to część ceremonii, a toporki są nieodzownymi akcesoriami, użycie ich w tym wypadku można właściwie określić jako „obrzędowe”. Podobnie przedstawia się to w pewnych magicznych ceremoniach Trobriandczyków, kiedy to-wosi (czarownik ogrodowy) musi nieść na ramieniu siekierkę, którą rytualnie uderza w ogrodowe ogrodzenie zwane kamkokola (ilustr. LIX; por. rozdz. 2, część IV).

Vaygu’a —■ kosztowności Kula — są przedmiotami użytkowymi, które przestały już pełnić tę funkcję, a zarazem są przedmiotami. obrzędowymi w wąskim i właściwym znaczeniu tego słowa. Sprawą stanie się jasna w miarę lektury dalszych partii


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP9460 132 Argonauci Zachodniego Pacyfiku znaczonych miejsc. Z socjologicznego punktu widzenia — c
IMGP9463 138 Argonauci Zachodniego Pacyfiku książki, a powrócimy jeszcze raz do tej kwestii w ostatn
IMGP9467 146 Argonauci Zachodniego Pacyfiku stawia się całkiem inaczej. Chociaż jak każda ludzka ist
IMGP9468 148 Argonauci Zachodniego Pacyfiku dycja zamorska z Bobu, wyspy należącej do Archipelagu d’
IMGP9471 154 Argonauci Zachodniego Pacyfiku nych w granicach danej społeczności Kula czy też sąsiad
IMGP9459 130 Argonauci Zachodniego Pacyfiku ski uzyskuje się w rezultacie długich poszukiwań i praco
IMGP9464 140 Argonauci Zachodniego Pacyfiku gdy nie służy przybyszowi jako miejsce do spania, stanow
IMGP9465 142 Argonauci Zachodniego Pacyfiku więc, że zupełnie poprawnie możemy mówić o okólnej wymia

więcej podobnych podstron