OSOBA I CZYN
wówczas lei lepiej wyjaśni się jego sens. Uwydatni się również siopnioag coraz pełniej stosunek osoby do natury - tak jak kale nam go ujmo** zawarte w samostanowieniu doświadczenie wolności.
Przedmiotowe odniesienie do własnego ,Ja” jako Istotny element samostanowienia
Samostanowienie, czyli wola jako właściwość osoby, zakorzeniona w samo--panowania i samo-posiadania, ujawnia w porządku dynamicznym przedmiotowość tejże osoby, czyli każdego konkretnego .Ja", które świadomie działa. Nie chodzi lataj o samą przedmiotowość ontologiczną. nie o aamo stwierdzenie. te osoba jest obiektywnie i realnie bytem, „kimś” istniejącym, jak lo stwierdzaliśmy już w analizach rozdziału poprzedniego. Chodzi natomiast o to. te w czynie poprzez samostanowienie osoba jest dla siebie samej przedmiotem. I to poniekąd przedmiotem pierwszym, czyli najbliższym.
Każde aktualne samostanowienie urzeczywistnia podmiotowość samo-pano-
wania oraz samo-posiadania, w każdej zaś z tych wewnątrzosobowych relacji strukturalnych osobie jako podmiotowi (jako temu. kto panuje i posiada) dana jest osoba jako przedmiot (jako ten. komu ona panuje, i ten. kogo posiada). Przedmiotowość jest, jak widać, odpowiednikiem podmiotowości osoby i w szczególny sposób wydaje się też podmiotowość tę uwydatniać. Równocześnie tak pojęto przedmiotowość stanowi istotny korelat swoistej złożoności, jako wraz ze strukturą samo-posiadania i samo-panowania ujawnia się w człowieku, w osobie ludzkiej.
Przedmiotowość. o jakiej mowa. urzeczywistnia się i zarazem ujawnia poprzez samostanowienie. W tym znaczeniu można mówić o „uprzedmiotowieniu”. jakie samostanowienie wnosi wraz z sobą w specyficzny dynamizm osoby. Uprzedmiotowienie lo oznacza, te w każdym aktualnym samostanowieniu (czyli w każdym „cbcę”) własne .ja*' jest przedmiotem i i to przedmiotem pierwotnym i najbliższym. Wyraża się to w samym pojęciu i słowie: samostanowienie wskazuje na to. że ktoś stanowi sam o sobie. Podmiot i
wh *■—» M —fc gPB jgg RmBB 1 iwrrw* MM gg MggfflU —by. Wydaje Mc. a • mi g*i mrmaś g 3 MM UH mu mowoOl woli) moją aic ryła
BN Wgm liMlilriali, jfi tymtmrf. • wfcSr BH «j- ugo ••mego tilBlMmu,
przedmiot są równocześnie i korelatywnie zawarte w tym pojęcia I słowie. Jednym i drogim jest własne „ja".
Jednakie to ..uprzedmiotowienie" podmiotu nie ma charakteru intencjonalnego w takim znaczeniu, w jakim imencjonalność odnajdujemy w kaidym ludzkim chceniu. Kiedy „chcę**, wówczas zawsze chcę czegoś. Chcenie wykazuje zwrot do przedmiotu, a zwrot ten stanowi o jego intencjonalnym charakterze. Ażeby intencjonalnie zwrócić się do jakiegoś przedmiotu, stawiamy tratę przedmiot niejako wobec siebie (albo przyjmujemy go w takiej pozycji). Można oczywiście postawić wobec siebie jako przedmiot również własne ja” i zwrócić się do niego podobnym aktem intencjonalnym chcenia. Intern cjoaalność taka nie jest jednakże właściwa samostanowieniu. W samostanowieniu nie zwracamy się do własnego ja” jako do przedmiotu, tylko aktualizujemy gotową już niejako przedmiotowość tegoż ja” zawartą w wewnątrz-osobowej relacji samo-panowania i samo-posiadania. Aktualizacja ta ma podstawowe znaczenie dla moralności jako swoistego wymiaru ludzkiej, osobowej egzystencji, który to wymiar jest podmiotowy i przedmiotowy zarazem. Cała realność moralności, wartości moralnej, tutaj tkwi swymi korzeniami.
Uprzedmiotowienie podmiotu bardziej podstawowe od fntencjonalitości poszczególnych cfaceń
Uprzedmiotowienie istotne dla samostanowienia zachodzi wraz z intencjo-nalnością poszczególnych chceń. Kiedy chcę czegokolwiek, wówczas równocześnie stanowię o sobie. Chociaż własne ja” nie jest przedmiotem intencjonalnym chcenia, to przecież w chceniu takim zawiera się jego przedmiotowość. Właśnie dzięki temu dopiero chcenie jest samostanowieniem. Samostanowienie nie oznacza tylko wychodzenia od własnego ja” jako iródła chcenia czy wyboru. Oznacza ono równocześnie owo specyficzne wchodzenie * tożsamość ja" jako pierwszy i podstawowy przedmiot, w stosunku do którego wszelkie przedmioty intencjonalne - wszystko, czego człowiek chce - są niejako zewnętrzne i bardziej pośrednie. Najbliższa, najbardziej bezpośrednia i wewnętrzna jest przedmiotowość własnego ja”, a więc własnego podmiotu. Ten to właśnie podmiot człowiek .czyni jakimś”, chcąc takiego lub raoego przedmiotu, takiej lub innej wartości. Dotykamy w tym miejscu najgłębszej osobowej realności czynu. Czyniąc bowiem swoje ja” jakimś - takim lub innym - człowiek równocześnie staję się kimś. Wszystko to ukazuje.