p2190362

p2190362



OSOBA I CZYN


144

"*"8. Stawanie się człowieka. Ujawnienie wolności6®* w dynamizmie podmiotą ludzkiego

Istnienie, działanie, stawanie sic;

ich vxajaniie stosnnkł w podmiocie ludzkim

W ramach dotychczasowej analizy dynamizmu właściwego człowiekowi ui raliimy się po pierwsze 5 ojąć te różnice. jakie w nim sip uwidaczniają, drogie zai I wskazać na konieczny związek pomiędzy dynamizmem a poteo cjaloością podmiotu 9człowiekWypada zwrócić uwagę na jedno jeszcze mianowicie na co. że katda postać dynamizmu, jaką stwierdzamy w człowieku H zarówno działanie, czyli czyn. jak i dzianie się w różnorodnej postaci okreilonc tutaj nazwą „uczynnienie" I łączy się równocześnie z pewnym su waniem się tegoż podmiotu „człowiek". Suwanie się - to to. co ujmujemy łacińskim słowem fieri. Przez fieri można rozumieć ten aspekt dynamizmu człowieka (jego działania czy też dziania się. jakie w nim zachodzi), który jest skierowany ku człowiekowi samemu — jako podmiotowi tego dynamizmu. Podmiot ów pośród wszystkich swoich zdynamizowali nie zachowuje się obojętnie: nie tylko bierze w nich udział, jak to już w pewnej mierze zostało ukazane, ale także sam w sobie przez każde z tych zdynamizowań w jakiś sposób kształtuje się lub prze* kiztsłcŁ (W tym miejscu dotykamy zarazem wewnętrznej struktury życia).

"Tak tedy w analizie ludzkiego dynamizmu zstępujemy znów na najgłębsza — tę. o której mówi nam wyraz suppositum. Suppositum nie jest statycznym podłożem, ale pierwszą, podstawową płaszczyzną zdynamizowania bytu cego osobowym podmiotem: jest to zdynamizowanie przez samo e»e. przez istnienie. Do niego też należy w ostatecznej- analizie odnieść wszelkie suwanie się. wszelkie fieri. jakie zachodzi w obrębie istniejącego jut podmiotu „człowiek". Wszak ..suwać się" to tyle. co „zaczynać * | 11 | | gg Pierwsze zdynamizowanie poprzez istnienie, przez esse — to zarazem pierwsze fieri bytu ludzkiego, jego zaistnienie. Wszelkie dalsze zdynamizowanie poprzez jakiekolwiek operarl nic przynosi już zaistnienia w sensie podstawowym. Tym niemniej wraz z każdym takim zdynamizowa-B*cm gK zaczyna istnieć w istniejącym już podmiocie >xztowfelc~. W kategoriach metafizycznych zaistnienie takie jest przy-pa^oścśowe w stosunku do pierwotnego, które konstytuuje samą substancję. Człowiek, który raz substancjalnie zaistniał, poprzez wszystko, co czyni, a także poprzez wszystko, co w nim się dzieje — poprzez obie postaci wła-

2£

ŚWIADOMOŚĆ A SPRAWCZOŚĆ


teiwego sobie dynamizmu - równocześnie staje się coraz bardziej a nawet poniekąd coraz bardziej „kimś". Analiza dynamizmu człowieka wiana uwydatnić owo stawanie się, fieri. Jeżeli jest to analiza metsftzyczaa. uwydatnia je przede wszystkim. Tak właśnie jest w Arystotelesowej, a później Tomaszowej koncepcji acius. Acius wtórnie tylko wskazuje na dziatmic człowieka czy tet na coś. co w człowieku się dzieje - pierwszorzędnie zaś wskazuje na określoną zmianę, na fieri samego podmiotu „człowiek" łub tet poszczególnych jego władz.

Zróżnicowana potencjał dość podmiotu a odpowiednie sfery stawania tlę i rozwoju człowieka

Również w niniejszej analizie nie możemy pominąć stawania się - fieri

-    związanego z całym dynamizmem człowieka. Łatwo wskazać, że każda postać tego dynamizmu łączy się z inną posiądą fieri - że stawanie się człowieka jest wewnętrznie zróżnicowane w zależności od tego. jaka postać dynamizmu i na grancie jakiej potencjalnośd wnosi swój wkład w całościowy proces stawania się. Jeśli w poprzednich analizach został wyodrębniony dynamizm somatyczno-wcgctatywny od psycho-cmotywnego. a wraz z tym dwie warstwy właściwej podmiotowi ludzkiemu potencjalnośd. to można stwierdzić, że owym warstwom potencjalnośd i związanym z nimi dyna-mizmom odpowiadają także dwie różne jakby warstwy stawania się. Pierwsza

-    to człowiek in fieri pod względem somatyczno-wegetatywnym. Organizm ludzki w ciągu całego życia podlega ciągłym przeobrażeniom - naprzód rośnie, rozwija się, potem się wyczerpuje i jakby stopniowo zamiera. To są zmiany zauważalne gołym okiem. Wiedza o organizmie o wiele precyzyjniej ujmuje owo fieri ludzkiego organizmu związane z potencjalnością i dynamizmem w warstwie somatyczno-wegeta-t y w n e j. Wiadomo np.. że w ciągu kilku lat skład fizyczno-cheroiczny wszystkich komórek zostaje całkowicie wymieniony. Naturalna aktywność organizmu polega nie tylko na jego samo-podtrzymywaniu. ale na stałym odbudowywaniu. W szczegóły trudno tutaj wchodzić, to bowiem jest zadanie odnośnych nauk szczegółowych. W studium niniejszym interesuje nas nie przede wszystkim to, jak jest ukształtowany ludzki organizm (co samo w sobie jest zagadnieniem jak najciekawszym), ale to, jak ów organizm jest


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
p2190374 OSOBA I CZYN ni 4f cuoba działa, kiedy    5 się w sposób sobie właściwy,
p2190376 OSOBA I CZYN lob rozwiniętym44. Rozróżnienie to postaramy się w dalszym ciągu nieco szczegó
Wojtyla15 318 OSOBA I CZYN wyrażenie zdaje się wskazywać na więź społeczną mniej ugruntowaną) jest o
DSCN6045 JhB. Tnhniki. klifryth pMntbuifft 12Proces stawania się człowiekiem Chociaż przychodzimy na
INTERAKCJA A PROCES STAWANIA SIĘ CZŁOWIEKIEM... W roku 1920 wielebny A.L. Singli potwierdził krążącą
p2190341 m OSOBA CZYN poczynając od własnego .Ja" oraz czynów. Różnorodne czucia emocjonai
p2190360 OSOBA I CZYN •traktor, to przecież kryteria służące drogiemu podziałowi przejmują racja* kr
p2190368 OSOBA
p2190370 ■ OSOBĄ I CZYN Diafefctyka uprzedmiotowienia I upodmiotowienia właściwością integralnej dyn
p2190384 OSOBA I CZYN mSąd o wartości i twórcze znaczenie lntulcjlS5b Mjiłrnłc w perspektywie sprawc
p2190387 OSOBA CZYN •czynić obecnie, wychodząc od przeprowadzonej dotąd analizy osobowej •traktory
p2190390 m OSOBA I CZYN Właściwa i zupełna funkcja sumienia nie jest li tylko poznawcza, nie pole. ■
p2190394 OSOBA I CZYN etyki jako filozofia. czyli mądrość, i jako nauka, czyli takie pewna metod* fc
p2190398 aa OSOBA I CZYN H d*rc podstawę do tych elementarnych ustaleń. na których opiera się cały o
KAROLWOJTYŁA Osoba i czyn oraz inne studia antropologiczne CZŁOWIEK I MORALNOŚĆ
CCF20090811089 ROZDZIAŁ IV CZŁOWIEK MODLITWY Interpretacja Kierkegaarda dotycząca procesu stawania
służy solidarnemu reagowaniu; zajmowanie się człowieka samym sobą, swoją osobą jest bzdurą -etyka,

więcej podobnych podstron