48
Przy interpretowaniu wyników trzeba z kolei pamiętać, iż 1) nawet przy starannej konstrukcji zestawu pytań badany może mieć trudności "techniczne” przy odpowiadaniu, 2) siła motywacji do udzielenia informacji może się zmieniać i wpływać na wyniki (zwłaszcza w ninwentaryzowaniun osobowości) , 3) badany zawsze w odpowiedziach wyraża swoje opinie i oceny, deklaracje, świadomy tego, że ujawnia coś z siebie, trzeba zatem uwzględnić możliwość fantazjowania, pozorowania, odpowiadania tak, jak się "powinno" itp. Zatem wnioskowanie oparte na takich danych częściej obarczone jest błędem, niż przy innych metodach, a wiedza o badanych właściwościach człowieka jest bardziej ogólnikowa i mało pewna.
Trzeba jeszcze wspomnieć o innym sposobie poznawania człowieka i niektórych jego właściwości a także wykrywania źródeł tych właściwości. Metodą, która może rzucić światło na doświadczenia szczególnie ważne w życiu człowieka, ukazać sposób jego myślenia i odczuwania, poziom samowie-dzy itp. jest analiza wytworów człowieka. Przedmiotem jej są spontanicznie wykonane "dzieła": dzienniki, pamiętniki, poezje, twórczość plastyczna, a także wypracowania szkolne czy sporządzone w innych okolicznościach. Jest to metoda również trudna w zastosowaniu, zwłaszcza dla osoby z małym doświadczeniem i wiedzą. Również ten sposób poznawania człowieka może być jedynie częścią badania psychologicznego.
Generalnie należy podkreślić, iż metody psychologii są stosowane komplementarnie. Każde badanie wymaga szczególnej postawy psychologa-bada-cza, a zarazem terapeuty, doradcy, powiernika. Psycholog musi jaano zdarzać sobie sprawę z tego, iż ma do czynienia (w wywiadzie, eksperymencie, badaniu testem) z autonomiczną, nienaruszalną, swoiście ukształtowaną, wartościową i godną życzliwego zrozumienia jednostką. Ponadto wie on, że zadaniem podstawowym, jakie realizuje, jest działanie w interesie tej jednostki, dla jej harmonijnego rozwoju - w tym celu musi poznać jej możliwości i warunki manifestowania tego, co w niej autentyczne i znaczące.
Psycholog musi pamiętać przy tym, że on sam jako badacz nie jest w swym naukowym badaniu czy w praktycznym, zawodowym podejściu do ludzi, wolny od działania różnych uwarunkowań, także niekorzystnych dla poznawania i działania.