196 RELIGIA A KULTURA
pacjenta. W wypadku ciężkich zaburzeń, których skutkiem jest przewidywalna nieuchronna śmierć pacjenta, informacja ta jest przekazywana wyłącznie jego rodzinie. Osoba lecząca powierza tym samym rodzinie troskę o wspieranie pacjenta w jego chorobie.
W wypadku uzdrąwiaczy ludowych i kapłanów równie istotna jest ich rola, którą w nomenklaturze zachodniej opieki zdrowotnej można nazwać rolą inter-wentą kryzysowego. Podejmują oni bowiem również próbę pomocy pacjentowi poprzez zredefiniówanie jego dotychczasowego problemu i wskazanie na ważne zasoby, które mogą dia rozwiązania kryzysu zostać użyte. Przykładowo, kapłan może zredefiniować przeżytą przez pacjenta stratę jako wyrok bogów, poddanie się, któremu może zapewnić ochronę przed innymi, znacznie boleśniejszymi ciosami.
Sam problem uleczenia jest źródłem kolejnych poważnych trudności w budowaniu schematu analizy omawianego problemu relacji między religią a zdrowiem pacjenta. Uleczenie zależy bowiem od skonstruowanej kulturowo. j£]e-wantnej diagnozy danego zaburzenia. Jeśli przyczyna danej illness jest spostrzegana przez leczącego jako dysfunkcje w otoczeniu.mdzinnym pacjenta, to wówczas uzdrowienie tego środowiska jest utożsamione z pozytywnym efektem terapii. Jeśli jako przyczyna była spostrzegana inwazja złych duchów liih-fatum ciążące nad daną osobą, to wówczas obłaskawienie-złych duchów lub odwrócenie, dzięki określonemu jytuałowLciążącego fatum, mogą zostać uznane za wyleczenie, nawet jeśli symptomy zaburzenia jeszcze się będą przez jakiś czas utrzymywać.
Również percepcja-u leczenia moźe różnić się w perspektywie pacjenta i jego rodziny. Dla pacjenta wyleczeniem może być ustąpienie objawów, zaś ewentualne nawroty choroby mogą być interpretowane jako celowe działania za strony Boga, który w ten sposób pragnie wypróbować wierność swojego czciciela. Może też uznać się za wyleczonego w momencie, gdy będzie w stanie.kontrolować nękające go symptomy, przykładowo, gdy będzie w stanie opanować napady lęku, poprzez wejście w trans i uzyskanie kontaktu z bóstwem. Rodzina, w przeciwieństwie do pacjenta, o wyleczeniu może mówić dopiero po dłuższym czasie ustąpienia trapiących pacjenta zaburzeń.
W sensie kulturowym wyleczenie^ uzyskanie odpowiedniości między_spo-łecznie uprawomocnioną'formą zaburzenia (itTrT£$ś)''dT3pieką, jaką oferujęjiany system opieki zdrowotnej. System opieki zdrowotnej nazywa,' porządkuje i nadaje znaczenie doświadczeniu zaburzenia i leczy' osobiste,^społeczne i rodzinne problemy, które tworzą illness. Natomiast w zachodnim mpdelulJpieki zdrowotnej uleczenie, w sensie medycznym, dotyczy usunięcia objawów (dise-ase\ przy niemal zupełnym pominięciu ustosunkowania się do związanych z nim problemów jednostkowych i społecznych, czyli illness. W wypadku różnego typu uzdrowicieli w społeczeństwach niezachodnich doprowadzenie do uzdrowienia illness jest bezwarunkowe, stąd też pojawia się wśród pacjentów spostrzeganie ich oddziaływań jako ogromnie skutecznych.
Wbrew pozorom, badania antropologiczne relacjonujące procedury lecznicze w społeczeństwach pierwotnych nie przynoszą rozstrzygających informacji o naturze i skutecznościfyćfi oddziaływań. Antropologowie na ogół nie rozgraniczają poszczególnych aspektów uleczenia. Brak w prowadzonych przez nich analizach rozróżnienia między illness i disease i w konsekwencji - informacji o tym, który z tych dwóćTTaspektów zaburzenia został uleczony. Wnioski są na ogół wyprowadzone na podstawie jednorazowo przeprowadzonych badań. Brak w nich informacji o stanie pacjentów po upływie dłuższego czasu od momentu uleczenia.
Zaprezentowane analizy nie przyniosły rozwiązania postawionego na wstępie tego rozdziału dylematu, czy religia wywiera pozytywny, czy też negatywny wpływ na zdrowie psychiczne człowieka. Pozwolił)' natomiast uświadomić sobie rolę czynników, które mają wpływ na różne wersje sformułowania tego pytania i różne wersje odpowiedzi, jakie można na nie udzielić.
Czynniki te to typ zakładanego optymalnie zdrowego funkcjonowania człowieka, charakter religii, a wreszcie charakter środowiska społeczno-kulturowego, w którym proces ten zachodzi. Poszczególne-kultury różnią się. bowiem w stopniu tak znacznym, że nie istnieje możliwość przenoszenia ocen i kryteriów zaburzeń (oraz zdrowia) sformułowanych w ramach jednej kultury do kultury od niej zdecydowanie różnej. Obraz ten komplikuje się tym bardziej, że religijność jest u war runkowana również cechami konkretnej osoby, a nie tylko samą treścią wierzeń religijnych. Stąd więc udzielenie odpowiedzi ostatecznej i uniwersalnie prawdziwej jest, jak się wydaje, niemożliwe; można tylko, wzorem Allporta (1988), traktować religijność każdego człowieka jako strukturę niepowtarzalną i w jej ramach poszukiwać każdorazowo rozstrzygnięcia przedstawionego dylematu dotyczącego roli religii dla zdrowia i patologii psychicznej.
W spojrzeniu na problem choroby psychicznej w ramach kultury_zachodniej dominuje podejście horyzontalne. Polega ono na poszukiwaniu bezpośrednich przyczyn choro byna" poziomie organ i zm u jednostki. W tradycji Wschodu pojęcie choroby jest pojęciem wertykalnym, zaburzenie określane jest na poziomie całości funkcjonowania organizmu, relacji ze społecznością bóstwem. Dlatego w konsekwencji proces leczenia też musi zawierać jednoczesne leczenie ciała, umysłu,, dążenie do popraw)' relacji między człowiekiem a otaczającym światem.
Również Kępiński (1979) podkreśla kulturowo-religijne uwarunkowania pewnych symptomów chorobowych. Przykładowo, urojenia o charakterze grześznościowym są typowe dla kultury judeochrześcijąńskiej, natomiast uTkulturach społeczności afrykańskich częstsze są hipoęhondrj&.ijrojenia..prześladowcze^ oraz omamy i iluzje. Wynika to z faktu, że w tych kulturach występuje większa spójność wewnątrzgrupowa, powodująca „rozkładanie się” odpowiedzialności na całą grupę, nie zaś obciążanie nią w całości jednostki, która dane wykroczenie popełniła. Dla kultury Zachodu zdrowie jest najczęściej opisywane w kategoriach braku psychofizyęźhycffsymplomó.w zaburzeń, dla kultury Wschodu natomiast zdrowie to harroonijne funkcjonowanięjedflostki luęizkiej na wiejuj)łaizczyznach.jedgocześnie. W tradycji kulturowej Zachodu danacho-