3i
/renu Rticrmtu, Język o go In opolski XX wieku
go. Dezintegrację powodowały czynniki polityczne i gospodarcze, funkcje integracyjne pełniła kultura, czego efekty - minio pewnych różnic regionalnych - widoczne były także w sferze języka.
Lata 1918—1939
Polityczne i społeczne warunki rozwoju języka ogólnopolskiego. W niepodległym państwie polskim język polski uzyskał pełne możliwości rozwoju, zwłaszcza w życiu publicznym. Liczne instytucje, sejm i senat, partie polityczne stwarzają okazje do używania polszczyzny ogólnej, co sprzyja przypominaniu starych norm i rozwijaniu nowych tendencji. Jednak to nowe państwo nie ogarnęło całej polskiej ludności. Poza bezpośrednim oddziaływaniem centrów politycznych i kulturalnych pozostały duże obszary zamieszkałe przez Ślązaków, Mazurów, Warmiaków, a także tereny przygraniczne lub wysepki w Czechosłowacji i innych państwach ościennych.
Podstawowym zadaniem, jakie stanęło przed kulturą polską, było pełne zjednoczenie ziem trzech byłych zaborów. Dotyczyło to również (a może przede wszystkim) języka. Nie było w języku większych międzyregionalnych różnic gramatycznych; pod tym względem język ogólny był już w znacznym stopniu ujednolicony. Ogromne natomiast różnice były w słownictwie obsługującym życie organizacyjno-społeczne (administracja, prawo, wojsko, kolej, szkoły, bankowość itd.), które posługiwało się odrębnymi terminami w każdym z trzech zaborów. Na spolszczeniu więc i ujednoliceniu terminologii koncentrują się wysiłki różnych instytucji i poszczególnych uczonych. Tak powstaje nowa, polska terminologia, a nawet -w pewnych zakresach życia społecznego - wręcz nowy styl wypowiedzi, np. w wojsku czy w administracji, w której wypracowuje się od nowa polski styl urzędowy.
Pod względem społecznym zmiany nie są jeszcze tak radykalne jak w następnym okresie. Nadal głównym użytkownikiem języka ogólnego jest inteligencja, której liczebność od początku wieku wzrosła kilkakrotnie, ale w dalszym ciągu stanowi ona tylko parę procent ogółu ludności (w 1939 r. około 6%). Bariery między warstwami społecznymi są na tyle wyraźne, że język ogólnopolski wciąż jeszcze z pewnym trudem przez nie przenika.
Nadal żywe są społeczne i językowe kontakty z innojęzyczną ludnością zamieszkałą w granicach Polski, niezbyt natomiast jest ożywiona wymiana z innymi krajami, np. turystyka nie ma jeszcze takiego znaczenia, jakie zdobędzie w następnym okresie.
Historia języka polskiego toczy się też poza granicami kraju. Oprócz dawniej powstałych i rozrastających się ośrodków emigracyjnych polski ję-