596
Kitzirmm Feteako, Język polski na ziemiach nunuuskich i południowodo-A-umkicli
go. Ówczesnym kancelistom nawet znaczna ilość polonizmów me wydawała się zapewne nienaturalna w kontekście innego języka słowiańskiego.
Dokumenty pisane od połowy XVI wieku w języku rumuńskim zawierają już znacznie mniej wyrazów polskich, mimo że kronikarze - jako pionierzy rumuńskiego języka literackiego i twórcy terminologii specjalistycznej -musieli nieraz sięgać do słownictwa obcego, w tym też polskiego. W XVI w. pojawiają się więc jac ‘łup, grabież, rabunek («— poi. żak ‘ts’)’, lan{uc ‘łańcuch', voit ‘wójt’ i in.; w XVII w. - górą ‘goniec’, coarciana ‘zaciężne wojsko polskie’, drabina ‘drabina, stopień’, obuz ‘obóz, boronje ‘chorąży’, povata ‘przewodnik (<— powódca)', sclip ‘sklepienie, arkada', $nstac ‘polski miedziany pieniądz, „szóstak”; do połowy XVIII w. - celednic "służący, parobek (<— czeladnik)’, qenje ‘książę’, pibotd 'piechota’, strajnic ‘strażak*, vutca ‘wódka' itd. Spośród ponad 18C wyrazów pochodzenia polskiego notowanych w dokumentach rumuńskich większość została zapożyczona w xvn i w pierwszej połowie XVIII wieku. Reprezentują one głównie terminologię wojskową i społeczną, a ich zasięg obejmuje przede wszystkim Mołdawię, znacznie słabiej Wołoszczyznę i tylko sporadycznie Siedmiogród. W ogólnym języku rumuńskim i jego gwarach zachowało się do dziś około czterdziestu z nich.
Z załamaniem się państwa polskiego ustał też polski wpływ kulturalno--językowy. Natomiast Polacy coraz liczniej zaczęli osiedlać się na ziemiach rumuńskich na stałe. Znalazły się tu odpryski kilku fal popowstaniowej emigracji politycznej - przepływających przez te ziemie lub gromadzących się tu (jak np. po insurekcji kościuszkowskiej lub podczas wojny krymskiej), by z tych terenów, formalnie jeszcze podległych Turcji, uderzać na Rosję. Tak rosły skupiska polskie w Bukareszcie, Jassach, Botoszanaeh. Najliczniejsze jednak było polskie osadnictwo ekonomiczne, głównie z Małopolski i z Galicji, na ziemiach oderwanych od Mołdawii - na Bukowinic (okupowanej od 1774 r. przez Austrię) i w Besarabii (zagarniętej w 1812 r. przez Rosję).
Po zjednoczeniu tych ziem z Rumunią po pierwszej wojnie światowej ich polscy mieszkańcy stanowili ok. 80% całej Polonii rumuńskiej (Bukowina - 30,5 tys., Besarabia - 9 tys., reszta ziem rumuńskich - 10 tys.). Jako grupa mniejszościowa nie wywierali widomego wpływu językowego nawet w społecznościach lokalnych. Rozwinęli natomiast specyficzne, własne formy języka - bukowińską i bliską jej besarabską odmianę polszczyzny kresowej - ukształtowane w codziennym intensywnym kontakcie z językami autochtonicznymi - rumuńskim i ukraińskim - oraz z urzędowymi do pierwszej wojny światowej niemieckim (na Bukowinie) i rosyjskim (w Besarabii). Odmianę tę charakteryzowały przede wszystkim liczne zapożyczenia leksykalne z lokalnych języków, np. baka ‘kałuża', guteja ‘pigwa’, kłaka ‘wspólna praca na wsi’, nanaszko ‘ojciec chrzestny'’, sapa ‘motyka’. saraku