584 Janusz Ricgri. Język polski na Wscfaodzu*
kiewicza i Słowackiego, ale mimo pracy Antoine'a Martela (1938) i innych stosunkowo mało wiemy o dawnej polszczyźnie potocznej Kresów.
Czy można mówić o jakichś wspólnych cechach polszczyzn}’ kresowej? Ma je na pewno język polski pozostający w kontakcie z białoruskim, ukraińskim (a częściowo także rosyjskim), mianowicie wówczas, gdy chodzi o właściwości wspólne tym językom. Należy tu przede wszystkim „śpiewność” spowodowana silniejszym przyciskiem samogłoski akcentowanej, związana niekiedy z dłuższą jej wymową i redukcją samogłoski nieakcento-wanej, często połączoną ze zmianą barwy. Realizacja zmiany barwy samogłosek jest różna na południu i na północy: Lwowianin powie zc istoci, ludzi chodzili, rogatka, uparłem sie ‘oparłem się’, natomiast mieszkaniec Wilna będzie mówił pończoszka, kaniucźyna, zahacza (przy czym „akanie” jest charakterystyczne dla wymowy niewykształconej i tylko dla niektórych obszarów), obydwaj powiedzą czuji, niesisz, z krzykim. Zachowało się tu prze-dniojęzykowe /, np. łapa, mały, oraz miękkie t przed i, a, u. np. t ipa, t am-pa, t ulka. Spółgłoska h - dźwięczna brzmi tu inaczej niż ch, np. huk, herbata, hałas, harmider. Spółgłoska ch przed e, i wymawiana jest miękko, np. chi-try, penchierz. W podobny sposób nastąpiło rozłożenie wymowy ę i ą w śródgłosie, np. renka, wstonżka, ale w szczegółach występują tu różnice. W morfologii zwraca uwagę brak rozróżnienia między rodzajem męskooso-bowym i niemęskoosobowym, np. baby robili, psy szczekali (zjawisko znane także z innych gwar polskich, tu występujące także w odmianie kulturalnej) czy analityczne formy w koniugacji, np. ja robił, my poszli.
Trzeba również zwrócić uwagę na różnice pomiędzy językiem ludności prostej, niewykształconej (tak wsi, jak i miast) i dialektem kulturalnym; polegały one na ogól na unikaniu w wariancie kulturalnym pewnych cech fonetycznych, form i wyrazów - zwraca na to uwagę większość badaczy (m.in. Tadeusz Lehr-Spławiński, 1966; Halina Turska, 1982; Zofia Kurzowa, 1985; Elżbieta Smułkowa, 1996), brak jednak systematycznego, pełnego opisu różnic pomiędzy językiem prostym i kulturalnym (Rieger, O różnych rodzajach polszczyzny na Ukrainie..).
Trzeba zwrócić też uwagę na różnicę pomiędzy polszczyzną wsi chłopskich, wsi szlacheckich, dworów szlacheckich i artystokratycznych (Dzięgiel, 1996; Regier, O różnych rodzajach...-, Sawaniewska-Mochowa, 2000).
Na pewnych obszarach, zwłaszcza na Białorusi (np. w rejonie woronow-skim), polszczyzna jest językiem sekundarnym, używanym w kontaktach z księdzem, z obcymi, w specjalnych okolicznościach, a na co dzień mówi się „po prostemu” - najczęściej jest to miejscowa gwara białoruska; trudno dziś ustalić, czy dawniej też tak było, czasem jednak we wsi znaleźć można osoby, dla których polski jest lub był kiedyś językiem prymaruym. W mniejszym stopniu sytuacja taka występuje na Ukrainie, gdzie nieraz tylko najstarsze osoby we wsi rozumieją i mówią po polsku (dziś tak jest np.