44 Łukasz Zych
i homilii postaci Maryi Dziewicy. Niektóre określenia użyte przez niego stawiają postać Maryi jako wzór dla wszystkich kobiet. Maryja jest opisywana jako manifestacja „kobiecego geniuszu”, wzór dla wszystkich pokoleń, świadek nowego początku i nowego stworzenia. Cechy Maryi jako Matki Boga są określone takimi przymiotami jak „wiara, wierność i służba” (Jan Paweł II 1985b:4-19). Te trzy czynniki formują wizję kobiety. Kobieca „godność” jest wprost odnoszona do jej „służebnej” roli. Obraz Maryi został określony bezpośrednio jako przykład idealnej kobiety. Tak więc postać Maryi jest traktowana jako ideał i archetyp kobiecości. Należy też podkreślić, że nie ma w dokumentach żadnych wskazówek, jak kobieta powinna wcielać w codzienne życie „święty charakter Maryi”. „Pozytywne” i „genialne” cechy kobiety mają tylko teoretyczny, a nie praktyczny charakter.
Koncepcji kobiety w katolickim Kościele przedsoborowym praktycznie nie było. Wiązało się to też oczywiście z koncepcją istoty ludzkiej, która aż do czasu rozwoju personalizmu chrześcijańskiego (uznającego trwałość podmiotowego ,ja” oraz przyznającego istocie ludzkiej wolność wyboru i odpowiedzialność za samego siebie) była zdecydowanie podporządkowana koncepcji tomistycznej. Od czasów Soboru Watykańskiego II sprawa dwóch płci, ich wzajemnych relacji, różnic i podobieństw pojawiła się w oficjalnych dokumentach uniwersalnego Kościoła katolickiego. Potwierdzenie równości płci, godności kobiety i mężczyzny, ich równych praw i obowiązków znajduje się w ważnych konstytucjach, deklaracjach i dekretach soborowych.
Z drugiej strony, katolicki Kościół posoborowy w swojej wizji kobiety koncentruje się przede wszystkim na rozpatrywaniu jej poprzez instytucję rodziny, która powinna być „sensem istnienia” ludzi świeckich. Pomimo że prawa i przywileje kobiet w świetle analizowanych dokumentów są takie same jak mężczyzn, dwa główne cele małżeństwa i rodziny - „przekazywanie życia” i „edukacja dzieci” - mogą doprowadzić do wniosku, że niezamężne lub samotne świeckie kobiety są postrzegane jako „niespełnione” w swoim „geniuszu kobiecości”, używając terminologii Jana Pawła II. Wolne związki, niedopuszczalna (sztuczna) antykoncepcja oraz seks pozamałżeński są traktowane jako uwłaczające kobiecej godności. Nacisk kładziony na instytucję rodziny w aspekcie ról społecznych odpowiednich dla kobiety może być nawiązaniem do ogólnej koncepcji czynności podejmowanych przez kobietę, które powinny być „użyteczne”1. Jak jednak tę „użyteczność” wartościować i dlaczego ten termin jest używany tylko wobec kobiecych ról społecznych?
Wizja równości kobiety i mężczyzny, zgodnie z nauką uniwersalnego Kościoła katolickiego, opiera się, jak już ustaliliśmy, na pewnej odmienności ról. Z tego powodu role społeczne kobiet i mężczyzn nigdy nie będą takie same. Przykładem tego założenia jest stosunek uniwersalnego Kościoła katolickiego do ordynacji kobiet. Historyczna i tradycjonalistycz-na argumentacja oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego w tej sprawie nie jest wystarczająca, zwłaszcza że Vaticanum II zmienił wiele „niezmiennych” do czasu jego zwołania tradycji kościelnych. Określenie „milcząca obecność” (Adamiak 2005:21), użyte przez polską teolożkę feministyczną Elżbietę Adamiak na określenie działalności kobiet w Kościele katolickim, wydaje się być bardzo trafne. Dokumenty, od czasów soboru aż do dziś, rzadko wspominają o klasztorach zakonnych kobiet, które często nie mają prawa do podejmowania decyzji lub choćby do wyrażania swojej opinii w przypadku spraw dotyczących nawet nie Kościoła uniwersalnego, ale i lokalnych. Te dysproporcje pomiędzy kobiecym i męskim głosem w Kościele katolickim powodują protesty wielu kobiecych organizacji katolickich, żądających większych praw dla kobiet w strukturze Kościoła katolickiego, a nawet wysuwają postulaty otrzymania prawa do podejmowania decyzji podczas soborów i synodów kościelnych na równi z duchowieństwem męskim. Fragmenty analizowanych dokumentów dotyczących pozycji kobiety w Kościele katolickim wydają się nie być do końca koherentne. Kult Maryi Dziewicy i podkreślanie ogromnej roli kobiet w życiu i nauce Jezusa Chrystusa nie implikuje
Z tego punktu widzenia idealnym przykładem dobrego pojmowania swojej kobiecości są klasztory zakonne zajmujące się działalnością charytatywną.