Bezpośrednim powodem zwrotu ku historii w filozofii nauki stała się kontrowersyjna książka Thomasa Kuhna pt. Struktura rewolucji naukowych'. Swoim prowokacyjnym stwierdzeniem, że „prawidłowości” w rozwoju nauki są raczej dziełem historycznych (i socjologicznych) przypadków niż wynikiem działania jakiejś „wewnętrznej logiki nauki, Kuhn wywołał burzę dyskusji. Zwróciła ona uwagę metodologów na zagadnienia historyczne. W centrum polemik znalazł się problem, który z czasem zaczęto określać mianem problemu racjonalności nauki. W sporze zabierali głos m.in. Poppcr, Lakatos, Fcycrabend i oczywiście Kuhn. W niniejszym rozdziale krótko przedstawimy najważniejsze momenty tej dyskusji.
Z problemem racjonalności rozwoju nauki ściśle wiąże się pytanie, jakie czynniki wpływają na ten rozwój. Dyskutanci podzielili się na dwie, opozycyjne względem siebie, grupy: jedni za czynniki decydujące uznali elementy wewnętrzne nauki (argumenty krytyczne, doświadczenie itp.; podejście internalistyczne), drudzy - czynniki zewnętrzne w stosunku do samej nauki (uwarunkowania historyczne, społeczne i psychologiczne; podejście eksternalistyczne). Ta część dyskusji będzie przedmiotem naszych rozważań.
Przy końcu tej części przedstawimy zarys własnej koncepcji rozwoju nauki (nieliniowy model ewolucji nauki). Jak zobaczymy, koncepcja ta rozwiązuje wiele dyskutowanych problemów i otwiera perspektywy dalszych badań.
7.1. Kumulatywizm - antykumulatywizm
Pytanie postawione w tytule tego podrozdziału wydaje się być albo prowokacją, albo pytaniem retorycznym. Postęp naukowy - często rozumiany również jako drogowskaz i norma wszelkich innych postępów — co najmniej od czasów oświecenia francuskiego stał się sloganem uznawanym niemal instynktownie przez prawie wszystkich. W tym duchu na historię nauki patrzyła zarówno historiozofia, jak i metodologia nauk inspirowana przez różne odmiany pozytywizmu. Według tego poglądu miarą postępu naukowego jest liczba wyników nagromadzonych przez naukę. Nauka rozwija się przez doskonalenie swoich metod i gromadzenie (kumulowanie) wyników. Pogląd ten nazywa się kumulatywizmem.
Przekonanie o kumulatywistycznym charakterze nauki jest dość naturalnym poglądem wielu pracowników naukowych i wybitnych uczonych. Powstaje ono na skutek osobistego odczucia dokładania (choćby to było tylko przyczynkarstwo) do „skarbca osiągnięć ludzkości”. Odczucie takie bywa niekiedy bardzo intensywne. Tego rodzaju model rozwoju nauki często jest milcząco zakładany przez większość podręczników dla studentów różnych szczebli. Nic dziwnego, że kumulatywi-styczny obraz nauki utrwala się w procesie nauczania.
Antykumulatywizm stanowi swoistą reakcję na kum ularywis tyczną interpretację nauki. Przybiera on rozmaite formy; od anarchistycznej metodologii, utrzymującej, że nauka jest grą, w której sukces mierzy się nie osiągniętymi rezultatami, lecz umiejętną propagandą, aż do drobiazgowych analiz historycznych i socjologicznych starających się wykazać, iż tzw. postęp naukowy jest całkowicie lub prawie całkowicie determinowany przypadkowymi okolicznościami o charakterze pozamerytorycznym.
Spór między kumulatywizmem i antykumulatywizmem stanowi część wielkiej dyskusji na temat racjonalności ewolucji nauki. Standardowym argumentem na rzecz tezy kumulatywistycznej jest tzw. zasada korespondencji.
7.2. Zasada korespondencji
Sformułował ją Niels Bohr w związku ze swoimi pracami nad podstawami mechaniki kwantowej2. Wedle tej zasady prawa fizyki kwantowej mają przechodzić w prawa fizyki klasycznej we wszystkich zagadnie-
-69-