376 Władza sądow nicza. Trybunał Stanu
podstawową, choćby z uwagi na skoncentrowanie pełni decyzji w rękach parlann m i oparciu ich wyłącznie na politycznych kryteriach. Odpowiedzialność konstytucyjna jest natomiast odnoszona przede wszystkim do osoby prezydenta, jako że prezydr z założenia nie może podlegać odpowiedzialności parlamentarnej, ale wiele konstyr cji dopuszcza też możliwość jej zastosowania wobec członków rządu i innych piast nów najwyższych stanowisk w państwie.
362. W tradycji polskiej procedura odpowiedzialności konstytucyjnej znana by obu konstytucjom międzywojennym, obie też przewidywały utworzenie Trybunału Stan jako odrębnego organu sądowego powołanego do realizowania tej odpowiedzialności.
Konstytucja marcowa przyjęła rozwiązania, rzec można, klasyczne: odpowiedzi, ność ponosił prezydent i członkowie rządu, podstawą było naruszenie konstytucji K ustawy, wyłączne prawo wniesienia oskarżenia należało do Sejmu, orzekał Trybunał St. nu. który mógł orzec między innymi karę usunięcia z urzędu. W praktyce doszło do dwu prób uruchomienia tej procedury, nie doprowadzono ich jednak do finału, a rozgrywan w końcu łat dwudziestych tak zwana sprawa Czechowicza, kiedy to większość sejmów podjęła próbę pociągnięcia do odpowiedzialności ministra skarbu pod zarzutem naduźc w finansowaniu kampanii wyborczej, negatywnie odbiła się na autorytecie Trybunału Stanu
Konstytucja kwietniowa wyłączyła odpowiedzialność konstytucyjną prezydenta, co f respondowało z jej autorytarną charakterystyką, rozszerzyła ją natomiast na posłów i senat rów, którzy mogli zostać pozbawieni mandatu przez Trybunał Stanu, jeśli dopuścili się naw szenta przepisów antykorupcyjnych. W praktyce przepisy te nie znalazły zastosowania
Po wojnie do instytucji odpowiedzialności konstytucyjnej nawiązano w- Mak Konstytucji z 1947 roku, która przewidywała między innymi powołanie do życia Trybu nału Stanu. Była to jednak zwyczajna dekoracja, ponieważ nigdy nie uchwalono ustawy wykonawczej do tych przepisów, a konstytucja z 1952 roku pominęła tradycyjne schc maty odpowiedzialności osób zajmujących najwyższe stanowiska w państwie.
Powrót do tych kwestii stał się możliwy dopiero na fali wydarzeń 1980 roku, gd> wobec powszechnych żądań pociągnięcia do odpowiedzialności poprzedniej ekipy kir rującej państwem zaczęto wysuwać postulat powołania do życia Trybunału Sta nu, a przy okazji - Trybunału Konstytucyjnego. Jak już wspomniałem (zob. pkt 3411 znalazło to odpowiedni grunt już w warunkach stanu wojennego, gdy nowela z 26 marca 1982 roku przewidziała utworzenie obydwu trybunałów. Równocześnie uchwałom ustawę z 26 marca 1982 roku o Trybunale Stanu (nadal obowiązującą, choć w' istotna znowelizowanym kształcie). Jeszcze w< 1982 roku Sejm rozpoczął prace nad wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej kierownictwa rządu sprzed 1980 roku. ale jedynym elektem były ciekawe materiały sejmowej Komisji Odpowiedzialno śei Konstytucyjnej, bo dwa lata później zapadła polityczna decyzja o umorzeniu sprawy Praktyka posługiwania się procedurą odpowiedzialności konstytucyjnej poniosła więi kolejne fiasko.
Przywrócenie urzędu prezydenta w noweli kwietniowej z 1989 roku i pojawienie się pierwszych elementów zasady podziału władz nadało nowy sens instytucji odpowie dzialności konstytucyjnej. Rozszerzono ją na osobę prezydenta, wiążąc praw'o oskarżenia ze Zgromadzeniem Narodowym. Te same rozwijania utrzymano w Małej Konstytucji z 1992 roku. Dla praktyki posługiwania się procedurami odpowiedzialności konstytu