6 -
.
Otóż to właśnie, ta atmosfera pauperyzacji duchowej, społecznego zniechęcenia, niewiary i braku nadziei związana jest z niespełnieniem się tych nadziei, jakie większość społeczeństwa wiązała z Październikiem. Postulat odpowiedzialności władzy przed społeczeństwem, postulat rzeczywistego wpływu społeczeństwa na sposób sprawowania władzy, nie został wprowadzony w życie. Tymczasem jest on ściśle związany z możliwością swobodnej krytyki i swobodnej informacji. Jesteśmy krajem, gdzie nadal nie ma wyborów, nie ma żadnej swobody zrzeszeń, nie ma swobody krytyki, nie ma swobody informacji.
Powtarzam te rzeczy, które są z pe\vnością banalno i powszechnie wiadome oczywiście, ale powtarzam je po to, aby zwrócić uwagę na ich konsekwencje dalej się rozciągające, aniżeli do tych dziedzin, których bezpośrednio dotyczą. Zaliczają się konsekwencje na wszystkich bez wyjątku obszarach życia społecznego, również życia gospodarczego.
Okoliczność, że krytyka społeczna jest faktycznie sparaliżowana zupełnie, to znaczy ściśle krytyka publiczna - ta, która się liczy, okoliczność, że wiele instytucji, wiele osób jest wyłączonych spod jakiejkolwiek krytyki, że nie musi przed nikim tłumaczyć się ze swoich posunięć, ani nikomu zdawać sprawy z tego co robi, okoliczność ta stwarza pewien rodzaj automatyzmu, nega-tywnej selekcji kadr wykonawczych w aparacie rządowym, w aparacie, który wydaje w ogólności decyzje ważne dla życia zbiorowego. To jest pewien mechanizm działający niejako samoczynnie, nie na skutek czyjejś złej lub dobrej woli. Tam, gdzie system jest niedorzeczny, tam wchodzą w życie określone reguły selekcjonowania ludzi na szczeblach awansu administracyjnego, czy społecznego, w tych dziedzinach życia, w których wydaje się ważne dla społeczeństwa decyzje. Rzeczy, które się kwalifikują w granicach tego systemu - to lizusostwo, tchórzostwo, brak inicjatywy, gotowość do posłuchu. Rzeczy, które dyskwalifikują - to samodzielność, inicjatywa, poczucie odpowiedzialności.