474 Wersyfikacja
Wtem Erminija, + nieboga, zmartwiała 5 + 6 I bez pamięci + biegła w onem czasie (...)
(T. Tasso, Jerozolima wyzwolona, p. VII, przekl. P. Kochanowski)
Niedomówione ucina słowa I dusi się w piersiach zaczęta mowa; 11
(A. Morsztyn, Rozjazdy
Średniówka zaczyna pojawiać się już w pięciozgłoskowcu, a rola jej wzrasta razem ze zwiększeniem się rozmiaru wersu. W krótszych, zwłaszcza w pięcio- i sześciozgłoskowcach staje się ona czynnikiem zwiększającym ich sylabotonizację, gdyż zachodzi w nich ten sam proces, co w wierszach drobionych.
System sylabiczny nie wymaga stałej, niezmiennej powtarzalności tych samych rozmiarów. Różne ich rozmiary wersów muszą jednak tworzyć pewien stały nawracający schemat, gdyż w przeciwnym razie mamy do czynienia z wierszem już nienumerycznym.
Patrzaj, jako śnieg + po górach się bieli, 5 + 6 Wiatry z północy wstają, 7
Jeziora się ścinają, 7
Żorawie, czując + zimę, precz lecieli.
(J. Kochanowski, Pieśń XIV, I)
Nawracanie wersów o różnych rozmiarach najnaturalniej wypada w strofie. Z tego powodu w sylabizmie bardzo mocno wzrasta jej rola jako elementu kompozycyjnego, który nie tylko pełni ważną funkcję w budowie całego utworu, rozkładzie jego treści, lecz także jest jednym z podstawowych czynników rytmizujących.
Wersy sylabiczne ze względu na swój rozmiar mają różny charakter. Najkrótsze — do czterech zgłosek i najdłuższe — powyżej szesnastu nie występują samodzielnie, lecz razem z innymi o odmiennych rozmiarach. Pierwsze z wymienionych pojawiają się najczęściej jako powtórzenie, refreny, przyśpiewy itp., lecz często stają się elementem sylabotonizującym, np.:
Ojcze! po suchym listku olszyny 10
Niechby się pająk przetoczył siny — 10
Rozmiar czysto sylabiczny, ale wyłącznie w połączeniu z innymi wersami mają cztero- i pięciozgłoskowce. Wtedy jednak, kiedy same są jedyną miarą rytmiczną utworu, ze względu na właściwości języka polskiego nabierają cech sylabotonicznych.
Do najstarszych polskich wersów należą sześcio- i siedmio-zgłoskowce. W sylabizmie względnym występowały one w epice i liryce, gdzie należały do bardzo często spotykanych. Po zwycięstwie sylabizmu ścisłego zasięg ich został ograniczony do liryki. Siedmio-zgłoskowiec przetrwał jednak do naszych czasów, jako jedna z najpopularniejszych miar wierszowych. Wspólną cechą obu rodzajów sylabowca jest ich dwojaka przynależność systemowa, gdyż bez-średniówkowce są czysto sylabiczne, a średniówkowce z wymienionych poprzednio względów przekształcają się w sylabotoniczne. Nie obywa się to zresztą bez komplikacji, gdyż np. poezja ludowa i staropolska znały jedynie sześciozgłoskowce sylabiczne. Różnice rytmiczne pomiędzy obu miarami uzmysłowić powinno ich zestawienie:
Bierze Janik wody, 6
Bez kładki i mostka, 6
(J. Kasprowicz, Z legend o Janosiku)
Matko, rękę mi podasz. 7 Ja teraz rzeźbię ołtarz. 7
(K. I. Gałczyński, Wit Stwosz)
Jednym z najważniejszych rozmiarów wersu polskiego jest ośmio-zgłoskowiec. Zarazem jest to jeden z najstarszych naszych rozmiarów wierszowych. W sylabizmie względnym był to podstawowy wers epicki. Pozycję tę traci na rzecz trzynastozgłoskowca po ogłoszeniu Wizerunku M. Reja, a następnie jedenastozgłoskowca. W liryce pozostaje natomiast jako jeden z głównych wersów, choć w okresie przedrozbiorowym zajmuje trzecią pozycję po wymienionych poprzednio miarach, w nowszej zaś, prócz dawnych, konkurują z nim dziesięcio- i dziewięciozgłoskowce. Jest to przeważnie wers stroficzny, szczególnie często spotyka się go w rodzimej czterowersowej zwrotce. Rzadko natomiast bywa używany stychicznie.
Powodem dużej popularności omawianego wersu jest z jednej strony jego rozmiar, gdyż swobodnie mieści się w nim krótkie zdanie