KARL R. POPPER
Dowodzi to, że nasz schemat może wyjaśniać ewolucyjne wyłanianie się nowych jakości. Nowy problem może bowiem stymulować powstawanie nowych odpowiedzi — to znaczy zupełnie nie znanych próbnych zachowań. A zatem ewolucja emergentna, ewolucja, z której wyłaniają się nowości, zostaje wyjaśniona za pomocą potencjalnej nowości problemuP2 w stosunku doPr W myśl naszego schematu, następstwem nowych celów behawioralnych, takich jak przemieszczanie się po suchym lądzie do innego zbiornika wodnego, będą nowe umiejętności — te zaś mogą przyjąć postać tradycji w populacji ryb. Jeśli tak się stanie, to mutacje anatomiczne, które choćby w niewielkim stopniu ułatwiajązastosowanie nowych umiejętności, staną się natychmiast korzystne. Będą faworyzowane przez dobór naturalny.
6. Zmiany zachowania pełniązatem ważniejszą rolę od zmian anatomicznych: zmiany anatomiczne nie niogąprzynieść pomyślnych rezultatów, jeśli nie faworyzuj ąjuż istniejących wzorców zachowań, to znaczy skutecznych wzorców zachowań. Nowe zachowanie jest podstawową sondą próbną ewolucj i.
Zauważamy tu również, iż w ewolucji zachowań próbne testowanie nowych celów (pewnego typu pokarmu) musi poprzedzać próbne sprawdzanie nowych środków (wykorzystywanie płetw do przemieszczania się po lądzie), a zwłaszcza musi poprzedzać wypróbowywa-nie nowych umiejętności. Dopiero kiedy zostają wynalezione nowe cele i nowe umiejętności, i przyjmują one postać tradycji, staje się możliwe, by niewielkie, korzystne mutacje genetyczne w sferze anatomii stały się na tyle istotne, by dawać organizmowi wyraźnąprze-wągę, a tym samym odgrywać istotną rolę w doborze naturalnym.
Typowa sekwencja ewolucyjna przedstawia się zatem następująco: najpierw zmienia się struktura celów, a następnie ulega zmianie struktura umiejętności. I dopiero wówczas następują zmiany w strukturach anatomicznych.
Oczywiście nie twierdzę jednak, że nie może się zdarzyć nic innego. Głównym zagadnieniem, którym dzisiaj się zajmiemy, będzie zastosowanie teorii ewolucyjnej do człowieka. Z pewnego punktu widzenia
można by powiedzieć, że mój dzisiejszy wykład będzie dotyczył natury ludzkiej, choć osobiście nie lubię posługiwać się tym mętnym terminem.
Pierwsza podstawowa teza, którą chcę sformułować, głosi, że człowiek odróżnia się od zwierząt dzięki swoistości ludzkiego języka i że ludzkie języki wyróżniają się spośród wszystkich języków zwierzęcych tym, iż pełnią co najmniej dwie funkcje, których nie pełniąjęzyki zwierzęce. Będę nazywał te funkcje „opisową” albo „informacyjną” oraz „argumen-tacyjną” lub „krytyczną”. Są to typowe funkcje wyższe właściwe dla człowieka.
Moja teza głosi ponadto, że owe funkcje konstytuują ludzki język jako pierwszy, podstawowy obszar ludzkiego świata 3.
Ujmując to w innym sformułowaniu:
3. wytwory (takie jak książki, opowieści, mity: język)
2. dyspozycje organizmu
1. stany fizyczne
O ile języki zwierząt nie wykraczają poza sferę dyspozycji — dyspozycji do wyrażania pewnych stanów emocjonalnych i dyspozycji do reagowania na tego rodzaju ekspresję — o tyle języki ludzkie, którt również mającharakter dyspozycjonalny, wykraczająpoza sferę dyspozycji, dzięki czemu stają się podstawowym składnikiem trzeciego świata.
Moja druga zasadnicza teza głosi, że ludzkie zdolności twórcze mogą się wówczas rozwijać w nowym kierunku. Dzięki wynalezieniu języka opisowego człowiek rozporządza bowiem środkiem pozwalającym mówić rzeczy, które są prawdziwe, a także rzeczy, które nie są prawdziwe: może wymyślać opowieści, bajki i mity. Rozporządza zatem środkami umożliwiającymi twórczą inwencję i może za ich pomocą wytworzyć zupełnie nowy rodzaj wyobrażonego świata. Prawdziwe relacje mogą, wyjaśniać to, co się zdarzyło: „Jeleń padł, ponieważ strzeliłem do niego złuku”. Natomiast dla tego, co niewytłumaczalne, można stworzyć zmyśloną opowieść: „Król zmarł, ponieważ Zeus uderzył w niego piorunem”. Tak więc możliwe staje się wymyślanie teorii wyjaśniających.
Ta zdolność inwencji ma swoje korzenie w umocowanej dziedzicznie opisowej funkcji ludzkiego języka.
113