"Poetom - klasykom wszystko wydawało sie w człowieku znane i zrozumiale, ?.•£%£■'
góry' przesądzone. Ich poezja tworzyła typy skąpców, zazdrośników, obłudników lub:,^':v ideały bohaterów, kochanków, łudzi czułych. Wszyscy działali jak automaty, bezwolnie'ęś -b wykonując role narzucone im z. góry przez koncepcję twórców. Reprezentowali nie ćilĄ" sicbifc, lecz ucieleśnienie wybranej postawy życiowej, szablon ilustrujący jakąś
wyabstrahowaną i spotęgowaną ceche charakteru człowieka w ogóle. Poeta - romantyk l-.y;
dostrzega jur. jednostkę wyodrębniona, z tłumu; interesują go indywidualne,
niepowtarzalne przeżycia bohatera, człowieka widzianego konkretnie i w całej pełni T*
jego osobowości. Toteż nic wszystko w tym człowieku wydaje mu się jasne i jit zrozumiale. Nieraz staje zdumiony wobec przedziwnych sprzeczności wnętrza
ludzkiego i wobec niespodziewanych reakcji postaci wyzwolonych z. więzów tradycyjnego schematu"1-5.
Nie akcentowałbym różnic pomiędzy częściami I i 2 jako dowodu na niespójność
Zauważmy, ż.e interpretacja Tukaja jako ujęcia ludzkiej psychiki, "ukonkretnionej w sytuacji wahań i wątpliwości, niezdecydowania i namysłu”, jako obrazu "bezradności ' i lęku intelektualisty w sytuacji, gdy zawierzyć musi prawości charakteru i lojalności " przyjaciela"16 - w swej istocie "unicpotrzebnia" dociekania dotyczące zamierzeń ... Mickiewicza co do dalszego ciągu dziejów bohatera; po prostu takie zrozumienie V utworu nic wymaga żadnych wyjaśnień genetycznych i związanych z nimi założeń na. temat potencjalnego przebiegu wypadków17. I właśnie to myślenie o Tukaju skłonny jestem uważać za najwłaściwsze, pozwalające znaleźć w utworze najwięcej treści odkrywczych i wartościowych.
utworu, a tym bardziej jako wyrazu procesu twórczego i Mickiewiczowskich kłopotów z dokończeniem ballady, która ■wskutek własnej "ułomności’' "nie działa" wyraźnie. Tukaj to nie nowela, w której wszystko "ciąży" ku określonemu końcowi i w której właśnie ów bieg wypadków od początku do końca jest znaczącyy^Jukaj to- raczej obrazek psycholog i,c z n y, w którym, znaczące, są-.wlaśnie owe psychologiczne migawki. Dla sensów Pani ;£yardow:skiej<<ciąg^zdatzeń - z wyrazistymi etapami i finałem..,-., ma .podstawowe • znaczenie. W Tukaiu - przy wykorzystaniu t"ego. samego, motywu,"przygody" z diabłem - idzie nie tyle o rozwiąztuua fabularne, ile o ,ji,p..q.i,ąjy,.r n,z w i ą z y w a n.i a przez bohatera problemów wynikłych z określonej sytuacji fabularnej.
Tak rozumiany Tukaj ..to w. istocie jeszcze jeden przejaw - aczkolwiek nader specyficzny - tak charakterystycznej,, dla .Ballad i romansów tendencji do
wciągania ż y c i a do utworu literackiego. Sposób wykorzystania czytelniczego rozeznania w rzeczywistości.,,-zwraca uwagę na . to, , co wymyka się logicznym konstrukcjom biegu wypadków, zwraca uwagę ■ właśnie na potencjalną wielowariantowość dalszego ciągu zdarzeń. Bohater utworu jest pełen wątpliwości, prowadzi wewnętrzną walkę z samym sobą, waha się, rozważa sytuacje,-analizuje wiarygodność najbliższych sobie ludzi. Bo i jakież tu może być rozwiązanie, dające peiną gwarancję sukcesu, jaka decyzja, którą trzeba by uznać za bezwzględnie słuszną?
- Otóż prawdopodobny jest każdy wariant dalszego biegu wypadków, dający się przewidzieć, ale i najzupełniej niespodziewany. Paradoksalnie moglibyśmy powiedzieć;’ że "dalsze ballady o Tukąjtt" to ballady życia - tak sprzeczne, bogate i wieiomożliwośctowe, jak życie samo; a więc ballada o zawierzeniu i ballada o braku zawierzenia, ballada o klęsce Tukaja i ballada o jego zwycięstwie, ballada o rozsądnej decyzji i "nierozsądnym" życiu, ballada o irracjonalnym rozwiązaniu dylematów i dziwności konsekwencji. Niczego wiedzieć nie można na pewno. Niczego wiedzieć p.a pewno nie może Tukaj i o niczym z caią pewnością twierdzić nie może czytelnik; zarysowana sytuacja nie pozwala orzec, jak. będzie działał Tukaj i jak potoczą się wypadki. Zatem cóż uczynić z . taką "niedokończoną” kreacją? J a k
zinterpretować przedstawiony obrazek psychologiczny? Jakie jeszcze wnioski płyną z ukazanego zachowania bohatera - zwłaszcza w kontekście wskazanej wyżej nierozwiązywa 1 ilości sytuacji, w kontekście braku pewności jako podstawowego, nieusuwalnego elementu tej sytuacji.
Wykorzystajrny w tym miejscu inspirację płynącą z uwag Konrada Górskiego na temat zawartej w Tukaiu krytyki racjonalizmu:.
"Żartobliwy opis rozumowania Tukaja jest świadectwem dokonywającego się w poecie przewrotu w .poglądach na wartość rozumu w życiu. Naprzód samo rozumowanie opisane .jest alegorycznie, jako czynność chemiczna,, dokonywanie analizy ćźy doświadczenia chemicznego. Czytamy więc o "kleszczach u wagi",, o myśli, co "ścieka w; ppdobieństw-a tygle", o "siekaniu nożykiem różnicy",-wreszcie o "ekstrakcie wniosku!1. To niedwuznaczne utożsamienie pracy myślowej ze zjawiskami natury martwej .zdaje się być zapowiedzią późniejszego ograniczenia. działalności rozumu do prawd martwych"18. .
Oczywiście, nie, łączę "ograniczenia wartości rozumu .jako czynnika-kierowniczego w życiu .ludzkim"15 z jakąś określoną hipotezą dalszego ciągu ballady;, nie zakładam, że sposób ujęcia przedstawionej sytuacji sugeruje klęskę Tukaja [bo w