pomoc społeczną, świadczy cji społecznej. Potrzeby, któ-ludzic, którzy takie potrzeby
ładu. Rola, jaką odgrywa praca socjalna w zaspo-“ znałdujących S,c w kręgu zainteresowań instylu J, jest rolą naturalną i użyteczną społecznie. Zna-lązane z pracą socjalną powinny być starannie przc-socjalm muszą nieustannie zajmować się osobami zdeprecjonowało, oraz mają stale do czynienia ze
re n,rr. ‘ [S. 47)
fomia pomocy społecznej w Slanach Zjednoczonych wywodzi się z mandatu nadanego przez konstytucję, a polegającego na działaniach na rzecz dobrobytu, krytyka dotyczy również uzurpowania sobie funkcji przysługujących z zasady innym instytucjom.
W idealnej sytuacji pomoc społeczna powinna reagować szybko na potrzeby występujące powszechnie, zapewniając bdpowiedni poziom dochodów, zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, edukacyjnych. w zakresie opieki zdrowotnej, bezpieczeństwa osobistego oraz uczestnictwa w sprawacli zajmujących społeczność: „Aby zapewniać efektywne, sprawiedliwe i dostosowane do obecnych potrzeb usługi, potrzeba odpowiednich mechanizmów planowania, właściwego klimatu społecznego, szybkiej informacji zwrotnej oraz ścisłej koordynacji polityki ekonomicznej i społecznej" (Bell, 1987, s. 7). Zwykle jednak potrzeby społeczne nie są dostrzegane, dopóki nie osiągną wielkości krytycznej, tzn. dopóki nie staną się złożonymi problemami społecznymi wymagającymi interwencji na dużą skalę oraz funkcjonowania odpowiedniego systemu planowania społecznego. Przy rozdrobnieniu lub braku planowania społecznego, wyzwania przed którymi się stoi, są rozmiarów katastrofalnych! Weźmy pod uwagę zasięg, jaki osiągnęła epidemia AIDS, zanim zaproponowano jakiekolwiek rozwiązania społeczne. Lub lei tragedię dzieci uzależnionych od kokainy. Osoby zajmujące się planowaniem społecznym muszą rozpocząć już dziś szacowanie rozmiarów przyszłych skutków tej tragedii oraz jej implikacji dla świadczenia usług, zanim dzieci te osiągną wiek szkolny i będą potrzebowały świadczeń.
Niestety, instytucje pomocy społecznej nie zaspokajają w równej mierze potrzeb wszystkich ludzi. Po pierwsze poziom potrzeb jest u różnych ludzi różny. Gdy wymagania są większe, środki, którymi dysponuje społeczeństwo, mogą się okazać niewystarczające. Ponadto osoby mające wysoki status społeczny i władzę mogą być w sytuacji pozwalającej im określić, jakie potrzeby są naglące i w jaki sposób należy do nich podejść. Osoby władzy pozbawione, a odróżniające się swoim niskim statusem socjoekonomicznym, wiekiem, płcią, orientacją seksualną czy też odrębnością rasową bądź etniczną — mają mniejsze możliwości i częstokroć doświadczają istnienia luk lub też barier w dostępie do świadczeń natury instytucjonalnej. Jak na ironię, zamiast traktowania owych luk i barier jako czynników strukturalnych powodujących powstawanie potrzeb, dochodzi często do piętnowania poszczególnych jednostek, oceniania ich
■a socjalna jako zawód użyteczny
o niezrozumieniu zasady istnienia inst> re zaspokaja instytucja społeczna ora-odczuwają, nie są ani dobrzy, ani źli powstaje w celu ich zaspokajania lo w ŚCI składowych oraz ludzi funkcjonująi Obwinianie osób będących w potrzebie które spoleezeństu
Pracowników socjalnych opisuje się jako „osoby zajmujące się profesjonalnie udzielaniem pomocy (professional helpcrs) wyznaczone przez społeczeństwo do wspomagania ludzi strapionych, znajdujących się w niekorzystnym położeniu, upośledzonych, dewiantów, pokonanych lub zależnych. Zobowiązani oni są również do udzielania ludziom pomocy polegającej na zmniejszaniu zagrożenia, że staną się ubogimi, niedostosowanymi, opuszczonymi, źle traktowanymi, rozwiedzionymi. popełniającymi wykroczenia i przestępstwa, wyalienowanymi lub też szalonymi" (Siporin, 1975, s. 4). W rzeczy samej zawód pracownika socjalnego wymaga pracy z osobami pozbawionymi praw i uciskanymi. Jednakże zamiast stosować etykiety nazywające patologie, lepiej jest skupiać się na silnych stronach systemów społecznych, przyczyniając się w ten sposób do promowania uzdolnień osobistych i społecznych. Co więcej, korzystający z pomocy społecznej nie stanowią jakiejś jednej, określonej grupy ludzi; świadczenia obejmują różnorakie usługi trafiające do całej populacji. Sugerowano nawet, że świadczenia pomocy społecznej stanowią część infrastruktury zapewniającej usługi użyteczności publicznej, takie jak transport i kształcenie. Tego rodzaju układ odniesienia sugeruje, że korzystający z usług użyteczności publicznej, w tym z pomocy społecznej, to obywatele mający swoje prawa, nie zaś osoby charakteryzujące się dewiacjami, bezradnością oraz określeni etykietami klienci czy pacjenci (Kahn. 1979).